• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wspólne gotowanie na tarasie Muzeum Miasta Gdyni

Aleksandra Wrona
28 lipca 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
  • Nad gotującymi czuwała Judyta Warzecha-Grzymała.
  • Uczestnicy warsztatów poznali charakterystyczne dla kuchni azjatyckiej przyprawy.
  • Przygotowywanie bułeczek bao.
  • Spotkanie zakończyło się wspólnym posiłkiem i wymianą kulinarnych wrażeń.

W sobotni poranek na tarasie Muzeum Miasta Gdyni spotkali się miłośnicy gotowania. Wspólne śniadanie połączone było z warsztatem kulinarnym przeprowadzonym przez Judytę Warzechę-Grzymałę. Uczestnicy przygotowali pięć azjatyckich dań w wersji wegetariańskiej.



"Samo dobro w Muzeum" to spotkanie kulinarne zorganizowane przez ośrodek edukacji Muzeum Miasta Gdyni oraz Judytę Warzechę-Grzymałę z kolektywu Samo Dobro. Podczas trzygodzinnego spotkania, dwudziestu mieszkańców Gdyni zmierzyło się z azjatycką kuchnią wegetariańską. Wśród przygotowywanych dań znalazły się springrollsy, warzywne curry z mlekiem kokosowym, bułeczki bao, sałatka z gniecionych ogórków i czerwony ryż na mleku kokosowym.

- W podróżach zawsze fascynuje mnie kulinarna odsłona odwiedzanego przeze mnie miejsca. Na początku interesowałam się daniami kuchni Bliskiego Wschodu, ale od pewnego czasu bliżej mi do kuchni azjatyckiej. Staram się przerobić ją tak, aby wykorzystać w niej dostępne w Polsce składniki. Sekretem jest kilka produktów i przypraw, które potrafią nadać im ten charakterystyczny, azjatycki smak - powiedziała Judyta Warzecha-Grzymała
Po krótkim powitaniu gospodyń spotkania, uczestnicy warsztatów podzielili się na dwie grupy, pierwszej przewodziła Judyta z Kolektywu Samo Dobro, a drugiej jej siostra Katarzyna. Na dachu Muzeum Miasta Gdyni czekało 20 stanowisk wyposażonych w niezbędne sprzęty, produkty oraz przepisy.

Kuchnia azjatycka to też moc aromatycznych przypraw. Warsztatowicze mieli okazję poznać kluczowe z nich (m.in. trawę cytrynową, liście kafiru, kumin, pastę miso) oraz nauczyć się jak z ich pomocą urozmaicać smak swoich potraw.

Pierwszym z przygotowywanych dań były warzywne spring rollsy. W papierze ryżowym wylądowały ogórek, marchewka, papryka, szczypiorek, sałata, mięta i bazylia. Całość podana została z słodko-ostrym sosem. W tym samym czasie druga grupa przygotowała aromatyczne sajgonki z tofu. W woku znalazło się też curry z mlekiem kokosowym, pełne chrupiących, sezonowych warzyw.

  • Najmłodsi kucharze odpowiedzialni byli za deser.
  • Bułeczki bao z pieczarkami i bakłażanem wykonane przez uczestników warsztatów.
  • Sajgonki wykonane przez uczestników warsztatów.
  • Warzywne springrollsy wykonane przez uczestników warsztatów.
Dużo radości sprawiło uczestnikom warsztatów przygotowywanie bao - delikatnych, drożdżowych bułek na parze, które podane zostały z bakłażanem i pieczarkami. Smacznym dodatkiem do przygotowywanych dań była sałatka z gniecionych ogórków z czosnkiem i imbirem inspirowana książką "Obfitość" Yotama Ottolenghi.

Najmłodsi kucharze zajęli się przygotowaniem deseru, był to czerwony ryż na mleku kokosowym z sezonowymi owocami. Stanowił on idealne zakończenie uczty w stylu azjatyckim.

Po przygotowaniu wszystkich potraw uczestnicy spotkania zasiedli do stołu aby wspólnie spróbować przygotowanych dań i wymienić się wrażeniami ze spotkania. Chociaż z zaplanowanego śniadania zrobił się obiad, bo potrawy gotowe były ok. godz. 14, to podczas całego spotkania panowała wesoła, rodzinna wręcz atmosfera. Okazało się, że wspólne gotowanie łączy pokolenia i tak samo cieszy zarówno małych, jak i dużych.

Bilety na śniadanie kosztowały 10 zł. Wymagana była wcześniejsza rezerwacja mailowa lub telefoniczna. Planowane są dalsze edycje warsztatów - kolejne spotkanie odbędzie się w połowie sierpnia.

Miejsca

Opinie (21) 3 zablokowane

  • To już nie Muzeum tylko prywatny folwark dyrektora (2)

    Dyrektor lubi jeść - są kulinaria
    Dyrektor lubi jazz - jest koncert jazzowy
    Dyrektor lubi siedzieć - jest wystawa krzesełek
    Dyrektor lubi pieniążki - jest odpowiednia pensja + z-ca dyrektora

    • 1 3

    • Zawisc

      Dyrektor chce idiote ma ciebie, co za zawisc, ludzie ogarnijcie sie, zamiast ciagle krytykowac wszystko I wszystkich

      • 0 0

    • Zawisc

      A jak dyrektor chce popatrzec na idiote to zaprasza ciebie! Polacy =Zawisc

      • 0 0

  • (2)

    W muzeum? Niedawno było jedzenie, teraz pichcenie. Do mnie to nie trafia. Moim zdaniem muzeum nie koniecznie jest od tego żeby ścigać się w makłowiczowych pomysłach. Mam wrażenie że dziś jest ogromna moda na wszystko co inne i dziwne oraz ciśnienie menadżerów instytucji kultury na zwiększanie frekwencji za wszelką cenę, w tym przypadku robiąc z muzeum kuchnię i jadłodajnię w jednym. Ale kto inny może ma inne zdanie.

    • 34 16

    • (1)

      Muzeum Miasta jest od reagowania na potrzeby ludzi.

      • 4 3

      • Bar mleczny też

        • 1 0

  • muzeum w agoni bez eksponatów to chociaż gotują na dachu. (1)

    Nie pytajcie ilu tam jest dyrektorów, kierowników i kogo to znajomi.

    • 35 9

    • Gosc

      Bylem na tej imprezie. I w sumie bylem tez pierwszy raz w muzeum miasta gdyni. Super bo pewnie nie zwiedzilbym tez wystaw. Zupelnie nie kumam krytyki jak sie bie bylo. Pozdro

      • 3 1

  • Open

    Muzea na calym swiecie otwieraja sie na rozne dzialania.
    Mysle, ze znajac historie Gdyni i jej okreslenie jako okno na swiat, event ten ten to swietny pomysl.
    Pewnie przy okazji zwiedzasz muzeum i dowiadujesz sie o kolejnych wydarzeniach. Dla mnie extra. Bravo.

    • 3 4

  • Wielkie dzięki!

    Świetne wydarzenie, dzięki za możliwość uczestnictwa. Profesjonalna organizacja, przemiła atmosfera i ten super widok na morze! Muzeum i Judyta: wielkie dzięki!

    • 6 2

  • nic nie pomoże i tak puchy

    • 5 2

  • To muzeum z naszych podatków, marnotrawionych przez znajomych królika (2)

    • 19 7

    • super pomysł (1)

      twierdzisz za te dzieci to znajomi królika?
      zawiść do dzieci masz?
      żal mi ciebie

      • 2 6

      • Nie chodzi o dzieci, chodzi o przerośnięty personel muzeum.

        • 4 3

  • Fajny pomysł. Juz bez przesady - komuś cos sie stało że muzeum? Ważne że ludzie tak chcą spędzać czas a nie tylko leżeć na plaży, pić piwo.

    • 9 6

  • Ten artykuł odpowiednio wyeksponowany powinien ukazać się przed wydarzeniem

    • 9 8

  • Info o imprezie (2)

    po imprezie

    • 10 6

    • Każda impreza jest w kalendarzu widoczna. nie sadze zeby byli w stanie zapowiedzieć każą imprezę osobnym artykułem. Za dużo się dzieje. Jak ktoś sobie szuka zajęcia na konkretny dzień proponuję robić to co my - sprawdzać w kalendarzu na stronei co wtedy się dzieje i tyle :)

      • 7 1

    • Dokładnie

      Mega slabe pisać i czymś o czym śladu i słowa nie było

      • 6 3

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Najczęściej czytane