• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wyspa Spichrzów: prawie 100 tys. zł miesięcznie za wynajem lokalu gastronomicznego

Julia Rzepecka
10 maja 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Rozpływa się w ustach. Dzisiaj Dzień Ptysia
Miejsce, w którym postanowimy rozpocząć działalność gastronomiczną, może mieć kluczowe znaczenie dla powodzenia całego przedsięwzięcia. Miejsce, w którym postanowimy rozpocząć działalność gastronomiczną, może mieć kluczowe znaczenie dla powodzenia całego przedsięwzięcia.

Prowadzenie biznesu w gastronomii to, zwłaszcza w ostatnich latach, niełatwa sprawa. Klienci są coraz bardziej wybredni, moda w kulinariach zmienia się dość szybko, a opłaty rosną. Nie wspominając o pandemii, która zweryfikowała biznesplany wielu restauracji czy barów. Sprawy nie ułatwiają ceny wynajmu lokali, które potrafią zaskoczyć. Ile kosztuje wynajęcie lokalu gastronomicznego w Trójmieście?



Nowe restauracje w Trójmieście



Czy obecnie jadasz "na mieście" częściej niż jeszcze 10 lat temu?

"Drożyzna", "lepiej kupić w sklepie i zrobić samemu", "kogo na to stać?" - to tylko niektóre komentarze pod naszymi artykułami kulinarnymi, opisującymi nowe lokale lub miejsca, w których warto zjeść. Ktoś powie, że malkontenci znajdą się zawsze. To fakt, jednak postanowiliśmy się przyjrzeć temu zagadnieniu i przekonać się, co sprawia, że ceny w trójmiejskich restauracjach tak często określane są jako za wysokie.

Wpływ na to ma wiele czynników. To m.in. nieustannie rosnąca inflacja, a więc i ceny żywności czy paliwa, ale także oczekiwania pracownikówbrak zagranicznych turystów, spowodowany ostatnio wojną na Ukrainie. Jednak okazuje się, że bardzo wysokie są także czynsze, które muszą opłacać zwłaszcza gastronomowie prowadzący swoje lokale w centrum Gdańska, Sopotu czy Gdyni. Postanowiliśmy przyjrzeć się cenom i sprawdzić, ile kosztuje wynajęcie miejsca na lokal gastronomiczny.

Zobacz też: Kosztują nawet kilka tysięcy zł. Nietypowe torty artystyczne

  • Wysokość czynszu jest problematyczna zwłaszcza dla restauracji, które zarabiają przede wszystkim w sezonie. Tak jest w przypadku wielu lokali w centrum Gdańska.
  • Wysokość czynszu jest problematyczna zwłaszcza dla restauracji, które zarabiają przede wszystkim w sezonie. Tak jest w przypadku wielu lokali w centrum Gdańska.

"Trójmiasto jest drogie"



- Czynsze za lokale w Trójmieście są wysokie, tak samo jak ceny mieszkań prywatnych. Niezależnie, czy to jest Sopot, Gdańsk czy Gdynia. Po prostu pod względem nieruchomości Trójmiasto jest drogie - mówi właścicielka restauracji mieszczącej się w centrum Sopotu (imię i nazwisko do wiadomości redakcji). - Tak jest od lat. My płacimy również od lat tę samą kwotę, a w pandemii stała się ona po prostu bardziej odczuwalna. Teraz jest ciężko, mamy mniejszy ruch i przez to bardzo trudno zarobić na koszty stałe. Problemem nie jest czynsz, a brak klienta. Turyści są, ale są to turyści polscy, a nie zagraniczni. Powiem też, że gdyby podniesiono mi czynsz, nie odczułabym tego tak, jak od dwóch miesięcy odczuwamy podniesienie cen produktów. Na przestrzeni dwóch miesięcy za olej zamiast 5 zł płacę dwa razy tyle - 10 zł. Nigdy nie podnieśliśmy tak cen naszych dań przez 11 lat działalności, jak przez ostatnie trzy miesiące.


Przeglądając ogłoszenia nieruchomości do wynajęcia widać dużą rozpiętość cen. Oczywiście wszystko zależy od mnóstwa czynników, a przede wszystkim od lokalizacji, powierzchni i standardu. Najtańsze lokale, odległe od centrum, mieszczące się w pawilonach kosztują od około 2 - 2,5 tys. zł miesięcznie. Takie miejsce zwykle składa się najczęściej z jednego pomieszczenia z wydzielonym miejscem dla klientów, kuchni oraz małej toalety. To lokal, jakich wiele, najczęściej znajdują się w nich bary, kebaby lub lodziarnie - mała gastronomia.


Nasze recenzje kulinarne trójmiejskich lokali




Już samo pobieżne przejrzenie ofert pokazuje, że znalezienie lokalu w centrum Gdyni, na ul. Świętojańskiej, Starowiejskiej czy Abrahama, którego czynsz nie przekracza 5 tys. zł, jest niemożliwe. Wyższe ceny są w Sopocie i w Gdańsku - tam zaczynają się od ok. 5 tys. zł, jest sporo ofert w granicach 10 i 20 tys. zł i więcej. Nasuwa się więc pytanie - jaka jest górna granica?

Kilkadziesiąt tysięcy miesięcznie



- Są lokale na Wyspie Spichrzów, gdzie za dzierżawę płaci się nawet 90 tys. zł netto miesięcznie, a słyszałem nawet i o takich za 100 - mówi jeden z restauratorów prowadzących swój biznes w ścisłym centrum Gdańska. - To są astronomiczne kwoty. Jestem przekonany, że dzisiaj bardzo ciężko jest żyć z gastronomii. W obecnych czasach, jeżeli ktoś płaci za lokal powyżej 30 tys. zł, to na pewno nie jest mu łatwo. Jest to tak nadmuchane, że nie nazwałbym tego życiem z zyskiem. Są gastronomowie, którzy mają poboczne biznesy i to z nich utrzymują swoje restauracje. Są jednak też lokale zadłużone, które ledwo trzymają się na powierzchni.
Wysokość czynszu jest problematyczna zwłaszcza dla restauracji, które zarabiają przede wszystkim w sezonie. Tak jest w przypadku wielu lokali w centrum Gdańska, które latem przeżywają prawdziwe oblężenie, a zimą świecą pustkami. A czynsz płacić trzeba.

  • Przeglądając ogłoszenia nieruchomości do wynajęcia widać dużą rozpiętość cen. Oczywiście wszystko zależy od mnóstwa czynników, a przede wszystkim od lokalizacji, powierzchni i standardu.
  • Przeglądając ogłoszenia nieruchomości do wynajęcia widać dużą rozpiętość cen. Oczywiście wszystko zależy od mnóstwa czynników, a przede wszystkim od lokalizacji, powierzchni i standardu.

Co decyduje o waszym wyborze restauracji? Lokalizacja, jakość, a może cena? Zachęcamy do podzielenia się opiniami w komentarzach.

Opinie (215) 6 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • (9)

    100 tys złotych , No powinien od razu 1 milion miesięcznie nikt by go nie przebił. Janusze biznesu myślą ze cały dowcip polega na żądaniu czynszu wziętego z sufitu . Paranoja .

    • 35 21

    • I tak się robi kase , kupić w kredycie lokal , później wynająć biorąc za miesiąc więcej niż roczna spłata . Nie wiem czy znajdzie się taki naiwny , ale podobno głupich nie sieją .

      • 16 6

    • (4)

      Nie dziw się. Jeżeli lokal jest na wyspie spichrzów to zapewne kosztował 20-30.000 zl netto/m2 i jak ma około 100m2 no to przy mniej więcej 90-100 zl miesięcznie za m2 najmu to da 100.000 zl za lokal. Takie są stawki. Wysoka cena zakupu to wysoka cena najmu.

      • 7 7

      • 20.000 PLN x 100 m2 daje 2 mln PLN (2)

        Czyli łatwo obliczyć, że ktoś oczekuje, aby w 2 lata spłacić jego cały kredyt (przy czynszu 83.000 PLN/mies.). Zresztą podobnie jest przy stawce ~30.000 PLN/mies. - wtedy spłacimy kredyt właściciela "dopiero" za 5 lat. A przypominam, że po spłacie kredytu nie ma już żadnego zobowiązania, więc całość idzie do kabzy biednego wynajmującego. :)

        • 11 6

        • No, jezeli takie banki daja kredyty jak Ty liczysz, to biorę. (1)

          1. Zapominasz o netto/brutto, dla usługowych to 23%
          2. Bank finansuje netto czy brutto?
          3. Bank daje taki kredyt co po 2-5 latach spłacasz bez odsetek? Brawo. Fajnie. Biorę cztery.

          • 8 2

          • Ciekawe czemu nieruchomości spłacają się na zachodzie Niemcy , Skandynawia przez 50-60 lat ( dane po marcu 2022 stąd u nas kupują lokale i mieszkania) a w Polsce 10 to tragedia. Potem przy średniej krajowej obiad rodzinny 10% pensji. Brak turystów zagranicznych spowodowałby albo krach albo niższe ceny.

            • 3 1

      • racja...

        450 m2 x 25000zł = 11,250mln
        licząc zwrot z inwestycji w 10 lat, to dzieląc na 120 m-cy wychodzi 93 750 zł/mc
        a doiero potem zyski
        to tak w uproszczeniu, bez podatków, bez "dziur" w obłożeniu wynajmem itd itp

        • 2 0

    • Taka kwotę chce ok według mnie to bardzo dużo . Ale fakt pewnie facet jest dobrze zorientowany w dochodach restauracji . A swoją drogą to straszna robota dla restauratorów którzy ciagle narzekają na brak klientów i bardzo niskie dochody .

      • 2 1

    • To po co chodzicie do drogich lokali? (1)

      I nie tylko prywaciarze, nie wiem czy wiecie, ale żeby sprzedawać kawę z roweru na promenadzie to trzeba wygrać przetarg i zaoferować miastu ponad 100k za sezon - jakby ktoś pytał czemu kawa z wózka będzie zaraz po 20 PLN to właśnie dlatego.

      • 11 0

      • dokładnie dlatego nie jadam w takich miejscach jak wyspa spichrzów a kawę, herbatę, piwo0% w domu lub u znajomych

        ..... na wyspie spichrzów stołują się głównie obcokrajowcy którzy zarabiają w twardej walucie

        • 5 1

  • (10)

    Z ceną odjechali...będzie latami stało puste.Prowadzenie restauracji to teraz kiepski deal,ludzie ledwo na opłaty mają i jedzenie a jeśli wyjście do restauracji dla 4 osobowej rodziny to lekko 500zł to o czym tu mówić.Podobnie sprzedaż aut stanęła,ludzi po prostu nie stać i wolą jeździć 20 letnimi.

    • 36 17

    • (1)

      Mów za siebie, ok?

      • 6 13

      • Pilot odrzutowca

        Mów za siebie.

        • 5 2

    • Powinieneś przenieść się na forum dla biedaków. (3)

      Ahahahaha.

      • 6 7

      • Tylko helikopter , potem odrzutowiec.

        Ty również.

        • 0 2

      • Ty dla złodzieji.

        • 0 0

      • Człowiek wyjdzie ze wsi, ale wieś z człowieka - nigdy.

        • 0 0

    • (2)

      Auta idą jak ciepłe bułki ! Tylko ich po prostu brakuje ! Na nowe czekam już 6 miesiąc i zadzwonili że będzie odbiór w sierpniu !

      • 1 7

      • Celowa robota. Zabezpieczają się by mieć robotę.

        • 4 0

      • To skutek niskiej podaży

        Wciąż są problemy z dostawami z Azji

        • 2 0

    • Sprzedaż aut spadła

      Bo ich nie ma, ale kolejka chętnych jest i dlatego płaca za roczne tyle co za nowe

      • 3 0

  • Opinia wyróżniona

    Wynajem (12)

    Wynajęcie mieszkania też drogo kosztuje. To cena kilku tysięcy złotych. Prawie całą dobra wypłata.

    • 129 2

    • Zagraniczni turyści wolą zrobić sobie wakacje u siebie (1)

      Niz jechać do złodziejskiego trojmiasta, taka jest prawda

      • 44 12

      • Duża część z nich przyjeżdża na zakupy lub są to tzw sex turyści

        Czasy sentymentalnego Hansa który za młodu "bawił się z Żydami i Polakami" minął.

        • 0 0

    • 200zł za m2 to standard podobno na "starówce".

      • 16 1

    • (1)

      Niby tak drogo. Niby taka lipa z klientami, ale weź znajdź jakiś sensowny lokal w sercu Gdańska. Za normalne pieniądze.

      • 8 7

      • Sam sobie odpowiedziałeś.

        • 0 0

    • (5)

      kilka tysięcy złotych to nie jest dobra wypłata

      • 10 19

      • (3)

        To zależy. Koleś zarabia w lotosie 8 na rękę a okredytowany na wszystko. No i mu mało. To błąd obecnych dorobkiewiczów. Za nie swoje super się kupuje....

        • 30 3

        • 8 na reke to wcale nie jest super pensja (2)

          W wielu krajach sprzataczkom lepiej płacą

          • 7 13

          • (1)

            Ale żyjemy w Polsce i tu to jest dobra pensja, zejdź na ziemie

            • 18 1

            • Jeśli nie spłacasz Kredytu , to tak .

              • 1 1

      • Proponuję zapoznać się z mediana zarobków w tym kraju.

        • 6 3

    • egon

      posądzamy

      • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    (26)

    Skoro wynajmujący żąda 100 tys. zł to oznacza, że żądanie jest realne i dobrze wie, że może tyle uzyskać. Nie posądzacie chyba właścicieli lokali, że są w ciemię bici i robią tak, żeby nie wynająć i generować koszt?

    • 96 52

    • Dokładnie (3)

      Skoro ktoś tyle rząda to albo ktoś tyle da, albo cena z czasem spadnie. Jeśli dla jakiegoś restauratora cena za wynajem jest "strasznie wysoka" to rezygnuje z takiego lokalu, szuka innego lub zamyka biznes. Gdy biznesów jest mało to ceny wynajmu spadają bo brakuje popytu i tak w kółko. Widocznie panowie restauratorzy brali kredyty pod korek, jacyś kołczowie od biznesu kazali im gonic za marzeniami, i tak huraoptymistycznie nastawieni ludzie pakowali pieniądze w lokale bez przyszłości. To z kolei sprawiło że ceny wynajmu poszły w góre bo skoro inni tyle biorą i dostają to czemu ktoś ma wynajmować taniej? Potem tylko lamenty że jak tu lokal prowadzić skoro ceny wynajmu gigantyczne.. No odpowiedź jest prosta- wcale nie prowadzić. Sami się zapędziliście w kozi róg biznesmeny.

      • 36 1

      • W Gdyni przy placu Kaszubskim jest od 4 lat do wynajęcia lokal 800m2. Nie wiem ile właściciel żąda (2)

        za czynsz, ale na pewno za dużo :)

        • 33 0

        • Jak te , z których banki zrobili

          • 0 0

        • Pewnie czeka na kolejny bank. To sobie jeszcze poczeka.

          • 0 0

    • (7)

      Nie do końca , oczywiście skoro płacą to w takich cenach wynajmują.Nie dziwcie się że będzie mniej turystów skoro w Gdańsku jest drożej niż w Barcelonie (wróciłem właśnie). Dlaczego Polacy kupują mieszania w Hiszpanii bo metr kosztuje tyle samo co we Wrzeszczu. To nie jest normalne ,Skoda w tej samej klasie nie kosztuje tyle co BMW.

      • 46 2

      • Ale ludzie biorą przysłowiowe skody bo najlepiej się czuje w tym czego najwięcej. W szarym kolorze.

        • 4 12

      • A powinna. (3)

        Z marką powinna iść lepsza klasa, jeżeli to nie jest spełnione, to za co tak właściwie płacisz? Za znaczek?

        • 8 2

        • No za lepsze wykonanie właśnie (2)

          • 2 1

          • W przypadku BMW nie do końca :) (1)

            BMW 3 nie jest zdecydowanie lepiej wykonane od choćby Superba. Natomiast zdecydowanie lepiej jeździ i oferuje to czego Skoda nie ma w ofercie.

            • 1 0

            • Porównujesz BMW3 z Superb? To auta z innej klasy.

              Jeśli ktoś chce mieć duże auto, to nie spojrzy na BMW3 które jest chyba pół metra krótsza "za to" droższe w zakupie i utrzymaniu.

              • 1 0

      • drożej niż w Barcelonie? (1)

        bzdura. Chyba, zę jadasz na jakichś przedmieściach Barcelony.

        • 2 4

        • Kawa w centrum Lizbony tańsza niż w Gdańsku.

          No i masz pewność, że zawsze dostaniesz dobrą kawę. W Gdańsku w kawiarni nie raz dostałem g.... .

          • 4 1

    • (3)

      Poza tym po pierwsze lokale na Wyspie są często olbrzymie, więc wcale nie wychodzi tak dużo za metr, a po drugie (i tego nie rozumiem) oblegane

      • 14 0

      • (2)

        Bo jest kilka % ludzi którzy tam jedzą lub sporo którzy rzadko tam jedzą. Zobacz jak padły knajpy poza wyspą.

        • 12 0

        • (1)

          to padły jakieś knajpy? to możliwe?

          • 2 8

          • Nie jedna w Gdańsku

            • 6 1

    • Realne będzie jak za tyle wynajmie.

      dlatego jest rozróżnienie ceny ofertowej a transakcyjnej.

      • 4 2

    • Wtedy lelarz dziecka takiego asa powinien zarządach 5 tyś za wizytę. Nauczyciel 5 tyś za korepetycję itd. Trzeba się obudzić abyśmy wszyscy nie pracowali dla kilku % cwaniaków. Żeby nie było wraz z żoną pracuje za dobre pieniądze ale są granice absurdu.

      • 24 1

    • (4)

      wynajmujacy daje taka nierealna cene publicznie. ludzie lapia sie za glowy no ale cena jest podana. lokal wynajmuje gangster ktory ma pieniadze z nielegalnego biznesu. placi za wynajem gotowka. i tak sie pierze 100tys zl miesiecznie. kasa wyprana i legalnie wprowadzona do obiegu

      • 26 1

      • (1)

        no to prawda, słyszałem o knajpie w Gdyni co nie ma klientów, a niby wykazuje nie wiadomo jaki obrót wiadomo w jakim celu.

        • 14 0

        • Knajpy, sklepy....

          • 1 0

      • Przecież nie można zapłacić więcej niż 15k gotówką

        • 2 2

      • no chyba nie

        limit platnosci gotówką wynosi 15tys zl przedsiebiorca który wystawia fv na 100tys dobrze o tym wie :) wiec wszystko na konto

        • 1 0

    • hehe są lokale co generują koszty bo muszą ;) oj dużo w życiu rzeczy nie widziałeś/aś

      • 14 0

    • Właśnie nie do końca tak jest

      właściciele wolą żeby lokal stał pusty niż obniżyć cenę. Widać to zwłaszcza w centrum Gdyni gdzie lokale długo stoją puste a jak już się wynajmą to na krótko.

      • 5 1

    • Nikt rozsądny tyle nie zapłaci

      Chyba, że będzie tam night club z rachunkami rzędu 30 tysięcy złotych, a wiemy, że takie lokale są w Gdańsku.
      Czynsze pod restaurację są tańsze nawet w Berlinie.

      • 2 1

  • To, że właściciele lokali tyle żądają za wynajem nie oznacza... (4)

    ...że klienci będą się na to zrzucać. :) Po prostu wybiorą inne, tańsze i często lepsze restauracje. No i ten argument o cenie oleju, ludzie... Litr oleju podrożał o 5 PLN, więc ceny każdej potrawy wzrosły o 10 PLN. I tak, jestem świadomy inflacji, nie popieram działań obecnego rządu, ale centrum Gdańska już kilka lat temu było bardzo drogie dla lokalsów i polskich turystów, a na każdym daniu marża 200-300%.

    • 58 4

    • inne, tańsze i często lepsze restauracje mają dostęp do produktów i usług za połowę ceny? (2)

      Rozumiem, że te "inne, tańsze i często lepsze restauracje" mają dostęp do produktów i usług za połowę ceny?

      • 3 13

      • Nie. Ale może najemcy nie mają ambicji z każdego sezonu nowym SUV em wyjeżdżać.

        • 12 1

      • Mają dostęp do lepszych produktów

        I to jest właśnie problem. Zapraszam do restauracji na Kaszubach - knajpy bez nadęcia, duże i bezpłatne parkingi, piękne widoki, a produkty od lokalsów. No, ale pod restauracją stoi 10-letnia Toyota, a nie roczna BMW X7. :)

        • 20 1

    • Do dobrych lokali na Wyspie Spichrzów, ustawiają się kolejki

      A w weekendy, możesz pomarzyć o znalezieniu wolnego stolika.

      • 1 11

  • (8)

    No to zobaczcie jaką kasę trzepie towarzysz Władysław K. który przed wielu laty tanio kupił Delikatesy przy ul. Rajskiej , podzielił na kilka lokali handlowych i bankowych i teraz drapiąc się w bródkę zagląda na konto jak puchną miliony. Można? Można!

    • 113 2

    • (4)

      Kto taki? Tam lokale na Michalczewski chyba.

      • 1 18

      • (3)

        Michalczewski ha ha ha ! Jest bankrutem ! Za dużo kresek i zostały wspomnienia po mamonie !

        • 25 2

        • No Michalczewski po Tiger pubie to jego chyba.

          • 10 0

        • A kluby fitness a odszkodowanie za (1)

          Nazwę od maspexa? To chyba ciężko przehulać taka kasę?

          • 4 3

          • Jemu? Wcale.

            • 0 0

    • Kto to Władysław K. ? (1)

      • 13 0

      • Kozakiewicz?

        • 3 2

    • I pewnie myślisz, że przypadkiem udało się tanio kupić akurat jemu :)

      • 0 0

  • (1)

    W barze mlecznym wciąż można zjeść tanio, dobrze i najeść się do syta.

    • 51 1

    • Dobre dla dziadostwa cuchnącego moczem

      Tam wasze miejsce i ceny i jakość. Wypad z restauracji dziady

      • 0 13

  • Dzienne utargi dobrej restauracji to w weekendy 30-40 tyś dziennie (6)

    W tygodniu około 10 tyś, Więc takie 100 tyś za wynajem to niewiele

    • 23 39

    • Wow. Jeżeli tyle dziennie, to ile nocą?

      • 19 5

    • (2)

      Są knajpy co robią w weekendy po 100 koła dziennie.

      • 7 4

      • może są (1)

        ale 40k to duża knajpa, w której pracowałem, robiła każdego dnia jarmarku. Bose antki są zszkowane, że ktoś 10 lat po tym, jak ja robiłem w gastro, woła 100 k :D

        • 8 3

        • To wyjątki. Większość robi mniejszy utarg jednak większość z tej większości bardzo dobrze na tym wychodzi.

          • 9 2

    • Dolicz jeszcze prąd, wodę, gaz, produkty, zimą ogrzewanie, pensje pracowników, ZUS i podatek.

      • 13 1

    • Lokal

      Proszę nie mylić przychód z dochodem
      Restauracja ma też swoje koszty, materiał, personel, prąd, woda

      • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Najczęściej czytane