- 1 Trójmiasto w przewodniku Michelin (56 opinii)
- 2 Co Polacy jedzą na śniadanie? (94 opinie)
- 3 Jemy na mieście: Hi Thai w Gdyni oczarowało (71 opinii)
- 4 Restauracje idealne dla osób dojrzałych (112 opinii)
- 5 Kelner: zawód, którego (już) nie ma? (106 opinii)
- 6 Restauracja po rewolucji Gessler na sprzedaż (155 opinii)
"Żadnego cappuccino po 12" - nietypowa akcja wzbudziła poruszenie
"Proszę, żadnego cappuccino po godzinie 12" - z transparentem opatrzonym takim hasłem ulicami Rzymu przeszła kobieta. Jej nietypowa akcja spotkała się z aplauzem kelnerów i barmanów w okolicznych lokalach, a nagrany filmik szybko stał się hitem w sieci. O co chodzi w tej akcji? Dlaczego picie kawy z mlekiem po południu nie jest najlepszym pomysłem? Wyjaśniamy.
Udostępnione na profilu Rome Italy Travel wideo, relacjonujące przebieg akcji, szybko stało się hitem w sieci. W ciągu zaledwie sześciu dni polubiono je ponad 450 tys. razy.
Cappuccino tylko do śniadania
Co skłoniło kobietę do takiej akcji? Choć nie wszyscy zdają sobie z tego sprawę, we Włoszech przyjęło się, że kawę z mlekiem pija się tylko w godzinach porannych. Zamówienie popularnego wśród zagranicznych turystów cappuccino po południu, szczególnie jako dodatku do pizzy czy innego dania obiadowego, bywa tam traktowane jako faux pas. Nieliczne lokale decydują się nawet na ograniczenie godzin serwowania kaw z mlekiem wyłącznie do godz. 12.
Wielu z nas jest przyzwyczajonych do tego, że rano pijemy mocną kawę, żeby się rozbudzić. We Włoszech panuje zgoła odmienny zwyczaj. Włosi przez cały dzień piją espresso, a wyjątkiem jest czas śniadania - o poranku sięgają po nieco słabsze, mleczne odmiany kaw i raczą swoje podniebienie cappuccino czy caffe latte, często spożywając do tego coś słodkiego - najczęściej ciastko lub rogalik.
Zasady picia kawy we Włoszech
Kultura picia kawy we Włoszech składa się z wielu rytuałów, które opatrzone są konkretnymi zasadami. Dla wielu Włochów spożywanie kawy to najważniejszy moment w ciągu dnia. Choć zarówno cappuccino, jak i espresso wywodzą się z włoskiej kultury picia kawy, stanowią przykłady odmiennych sposobów jej spożywania. Podczas gdy amatorzy cappuccino rozkoszują się mlecznym smakiem puszystej pianki, fanom espresso zależy przede wszystkim na kofeinowym pobudzeniu. To właśnie espresso jest podstawą w życiu każdego prawdziwego Włocha.
Kawa przed czy po treningu? A może wcale? Jak działa na organizm?
Tego typu kawa - mała, czarna, mocna - nosi we Włoszech nazwę "un caffé". Należy wypić ją szybko, w maksymalnie trzech łykach. Najczęściej podaje się ją po posiłku, nawet tego wieczornego.
Zamówienie cappuccino po obiedzie to niejedyny kawowy grzech, jaki można popełnić we Włoszech. Częstym błędem popełnianym przez turystów jest też proszenie kelnera o latte. Nie powinno nikogo dziwić, że w takim przypadku zamiast warstwowej wersji kawy otrzymamy kubek mleka, bowiem "latte" oznacza po prostu mleko. Dlatego gdy chcemy zamówić trzywarstwową, mleczną kawę, musimy poprosić o café con latte, czyli kawę z mlekiem.
Nie wszyscy Włosi są tak restrykcyjni
Zamieszczone w sieci wideo wywołało liczne komentarze. Pod filmem głosy są podzielone - wśród pochwał dla żartobliwego przemarszu znalazły się również komentarze Włochów, tłumaczących, że nie wszyscy przywiązują wagę do tego, o jakiej porze zamawia się kawę z mlekiem.
- Każdy ma swoje przyzwyczajenia i preferencje. Poza tym my, Włosi, uwielbiamy pomysłowość i różnorodność, jesteśmy więc tolerancyjni także w tej kwestii. Możecie więc zamawiać kawę, na jaką tylko macie ochotę, o każdej porze dnia, wieczora i nocy - mówi Fabio, Włoch mieszkający od kilkunastu lat w Gdańsku. - We Włoszech przede wszystkim kawę pije się rano do śniadania. Po przebudzeniu pierwsza kawa to najczęściej ta zaparzana w kawiarce (caffettiera). Kolejną kawę pije się po śniadaniu, w połowie poranka, podczas tzw. pausa caffè. Bardzo często kawę pije się także zaraz po obiedzie czy po południu, podczas spotkań w pracy czy odpoczynku w barze. Wieczorem pije się kawę typu espresso lub macchiato, natomiast kawę cappuccino (a tym bardziej latte macchiato i caffe latte) pije się zwyczajowo tylko rano. Jeśli więc we Włoszech chcecie zachowywać się tak, jak to robią prawdziwi Włosi, nie zamawiajcie cappuccino po godz. 11:30-12:00. Oczywiście podadzą wam je także później, ale jednocześnie od razu pomyślą sobie: "ach, to ci obcokrajowcy, co nie wiedzą, że cappuccino pije się rano!". Wynika to także z tego, że cappuccino zamawia się razem z włoskim rogalikiem (cornetto/brioche).
Ogłoszenia.trojmiasto.pl – ekspresy do kawy
O opinię zapytaliśmy też włoską kawiarnię La Crema d'Italia, znajdującą się w Sopocie:
- My nie bylibyśmy tacy radykalni. Niech każdy sprawia sobie małe przyjemności, o której godzinie w ciągu doby chce i potrzebuje. Kawa to bardzo indywidualna sprawa, a na przestrzeni ostatnich lat pojawiło się tak wiele różnych opcji, zwyczajów i rytuałów jej picia, że wydaje nam się, iż to wspomniane faux pas nie jest już dziś tak aktualne i pasuje bardziej do minionych czasów - mówi Magdalena Rutkowska. - Co człowiek to inny styl życia. Mamy różne godziny pracy, chodzimy spać o różnych porach - okoliczności czasowych może być o wiele więcej. Oczywiście dochodzą tu także kwestie kulturowe i obyczajowe, ale naszym zdaniem... po prostu zaufajmy sobie. Jeśli ktoś wybiera w danej chwili taką kawę, a nie inną, tzn. że jest to jedyny i właściwy wybór dla tej osoby. Nie narzucajmy sobie niepotrzebnych ram i zwyczajów. Pozwólmy sobie na wolność i indywidualność.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2023-06-05 18:52
W Polsce kultura picia kawy jest stosunkowo nowa. (13)
Pojawiła się na początku lat 90-tych. Wcześniej w Polsce istniała kultura picia herbaty, ale stopniowo kultura picia kawy wpływała na naszą kulturę aż do teraz.
W krajach południowej Europy, takich jak Hiszpania, Włochy, Portugalia, Francja, kawa zawsze była głęboko zakorzenioną tradycją. Podobnie jak w krajach Ameryki Południowej.- 15 24
-
2023-06-07 12:15
Kawę zdobył Sobieski, pod Wiedniem
Po wygranej przez wodza bitwie, Turcy uciekli w popłochu, pozostawiając obóz z namiotami i wielkimi workami wypełnionymi dziwnymi ziarnami... To była kawa.
Kawa przyjęła się w Wiedniu, gdzie powstała pierwsza kawiarnia, a potem w całej Europie.
Turcy parzyli kawę po turecku czyli zmieloną w małym tygielku zalewali wrzątkiem...- 0 0
-
2023-06-06 22:58
pierwszą kawiarnię w Wiedniu założył Polak
picie kawy w Polsce istnieje od dawna, co za bzdury piszesz
- 4 0
-
2023-06-06 12:54
Sam jesteś stosunkowo nowy (2)
przeczytaj Pana Tadeusza i nie pieprz bez sensu
- 8 3
-
2023-06-06 16:09
Pan Tadeusz źródłem wiedzy, brawo. Brawo. (1)
Kawa weszła do powszechnego użytku dopiero po wojnie, więc z południowcami nie możemy się równać. I nie ma co się o to spierać.
- 1 10
-
2023-06-06 21:40
kawy z tygielka są znane w krajach arabskich chyba od setek lat...
.
- 4 0
-
2023-06-06 10:12
Popieram, bo piszesz o Kulturze picia kawy (przez duże K) (3)
Owszem, wcześniej też piliśmy kawę ale były to najczęściej różnej maści zalewajki (plujki) z przypadkowej kawy np. robusty
- 5 4
-
2023-06-06 16:03
Przypadkowej, np. robustyto żeś poleciał (2)
Akurat Włosi często piją właśnie robustę, a poza tym kawy dzielą się na arabikę, robustę i ich mieszanki, wiec wielkiego wyboru nie maa kultura też była, ale tylko w środowiskach poszlacheckich i mieszczanskich- ale to 30-40% populacji. Owszem, ograniczyło się to jak wszystko co związane z kulturą po wojnie, ale nie aż tak
- 3 0
-
2023-06-07 08:44
Robusta jest super (1)
Tylko media zrobiły jej złą reklamę.
- 0 0
-
2023-06-07 09:18
To juz kwestia gustu, jeden woli arabike drugi robuste.
- 2 0
-
2023-06-06 07:31
Polecam doczytać.
- 6 1
-
2023-06-05 19:14
(1)
Bzdury do kwadratu ! Już w czasie drugiej wojny światowej pili kawę ! Tylko nie było o nią łatwo ! Moja ŚP. Babcia , opowiadała mi , że pracując w fabryce broni w Dreźnie ,raz w tygodniu , Niemcy dawali im po szklaneczce kawy .
- 7 5
-
2023-06-07 08:43
Chyba...
Na pewno zbożowej, nawet w USA wtedy był problem z kawą.
- 2 0
-
2023-06-05 19:06
To bardzo ciekawe co piszesz. Kiedy u Ciebie pojawiła się kultura pisania? Jaki to ma wpływ na twoją kulturę? Na naszą kulturę, na kulturę wszechświata..
- 6 12
-
2023-06-05 14:02
Godzinkę po obiedzie cappuccino + coś słodkiego na ząb. Nie ma nic lepszego... (1)
.
- 71 30
-
2023-06-05 14:59
Jest
Około dwie godziny po.. miłego popołudnia..
- 4 9
-
2023-06-05 13:42
Jakie faux pas? Większej bzdury nie czytałem (24)
Każdy pije co chce i o której chce. Jeśli mam ochotę na kawę o piętnastej w połączeniu z pizzą to czemu nie? Czy robię tym komuś krzywdę? Faux pas to jakbym pierdnął przy stoliku. Mamy inne przyzwyczajenia niż włosi i nie rozumiem co ich tak oburza. Powinni się cieszyć że daję im zarobić.
- 248 31
-
2023-06-05 21:39
I to jest własnie typowe POkemon słoma z butów wystaje i jeszcze sie tym chwali a reszta mu plusuje (2)
Tak kazdy kraj ma swoje zwyczaje i region i obowiazkiem kazdego kto ma chor trolche kultury i rozumu sie ztym zapoznac i tego przestrzegac .Tylko burak będzie oburzony .
- 3 11
-
2023-06-06 11:42
A jak się jest
śniadym inżynierem lub doktorem czy architektem z southeastu to też?
- 2 1
-
2023-06-05 22:23
Jeśli ktoś ma trochę kultury to jego obowiązkiem jest przeczytać co się napisało i poprawić błędy.
- 7 1
-
2023-06-05 19:23
(1)
Ja jadam pizzę i popijam herbata. Herbata w lokalu dużo tańsza niż woda czy pepsi.
- 2 0
-
2023-06-07 12:25
Z tym, że herbata na południu Europy
Oznacza napar owocowy. Jeśli chcesz naszą herbatę musisz wyraźnie zaznaczyć black tea.
- 0 0
-
2023-06-05 17:10
Włosi są bardzo wylozowani i nie spotkałem się nigdy z dziwnymi spojrzeniami (2)
Po za tym u siebie w domu możesz robić co chcesz a jak idziesz do kogoś alby wyjeżdżasz do innego kraju to musisz się dostosować do ich kultury.
W artykule jest też błąd "un caffe" oznacza jedną kawę w domyśle espresso a nie espresso w ogóle, gdy zamawiamy dla trzech osób to już powiemy "tre caffe".- 1 10
-
2023-06-06 20:29
un to nie tylko uno-jeden
Ale taż rodzajnik nieokreślony, czyli po prostu kawa (porcja).
- 1 0
-
2023-06-06 10:54
"Musisz się dostosować"? A kto zmusza?
- 2 1
-
2023-06-05 14:02
(8)
U nas nie ma kultury jedzenia/ picia czegokolwiek. No może jedynie wódy do śledzika. Dlatego tak trudno to pojąć. Przecież nikt Ci niczego nie zabrania, artykuł jest po prostu o tym, jak Włosi piją kawę. Będąc na wakacjach we Włoszech, możesz sobie zamówić capuccino wieczorem, tak samo jak możesz poprosić o keczup do pizzy. Kwestia tego czy zrobisz z siebie typowego turystę-ignoranta czy nie :) A w Polsce rób sobie co chcesz.
- 23 36
-
2023-06-06 16:06
Rozmawiałem o tym pare lat temu z kilkoma Włochami na północy (1)
I oni zupełnie tak na to nie patrzą- sami piją rano, ale wiedza, ze Niemcy czy Austriacy piją tez później i im to zwisa. To nie pizza hawajska. Wręcz w południowym Tyrolu, który jest mieszanką włoski austriacka wiele osób pije tez cappuccino po południu.
- 1 1
-
2023-06-06 16:14
Tak, to wszystko zaleźy od regionu.
Z tym, ze nie wiadomo o co ta burza na tym forum. Włosi najczęściej nie piją kawy z mlekiem poza porankiem, picie kawy to część kultury. Oni wiedzą, że turyści są inni, ale u siebie mogą próbować przekazać co jest lepsze wg nich. Oczywiście, turyści mogą się do tego dostosować lub nie. Nie ma z tym problemu, choć Włochów to czasami irytuje, i to by było na tyle. A tu jak zawsze napompowany balonik dumy narodowej i zbiorowy protest. Nie szkoda ludziom czasu?
- 3 0
-
2023-06-06 10:53
Takie podwójne zasady? Ciekawe.
- 0 0
-
2023-06-05 14:44
Nie, artykuł jest o tym, ze część Włochów robi skrzywioną minę i protestują kiedy zamawia kawę o innej porze niż oni.
Poza tym co to znaczy turysta ignorant? Kto komu powinien tu robić dobrze, turysta usługodawcom czy usługodawcy turyście?
- 25 5
-
2023-06-05 14:32
strach pojechać do tych Włoch
masz ochotę na cappuciono - nie wolno, bo Włosi się obrażą
- 26 8
-
2023-06-05 14:17
(2)
O przepraszam. Jest tu tradycja jedzenia ryby w piątek, rosołu w niedzielę i pomidorowej z jego resztek w poniedziałek :P
- 31 1
-
2023-06-05 14:26
(1)
poza tym Tradycja to bardzo ładne imię dla dziewczynki
- 31 1
-
2023-06-05 21:28
No, ale zasadniczo, pobieżnie my ją nazywamy Marysia.
- 6 0
-
2023-06-05 14:00
Jakie faux pas?? (6)
Każdy puszcza bąki gdzie chce i kiedy chce. Jeśli mam ochotę pierdnąć przy stoliku popijając cappuccino to czemu nie? Czy robię tym komuś krzywdę? Mam inne trawienie niż Ty i nie rozumiem co Cię tak oburza. Powinieneś się cieszyć, że mam dobre trawienie i nie wzywam karetki przez zatkane jelita.
- 25 60
-
2023-06-05 14:43
Moje ciało - moja sprawa. Pierdzę jak tego potrzebuję, nie robię tego z nudów albo bez celu
- 5 24
-
2023-06-05 14:38
jak to jest starać się być błyskotliwym
a ni ch nie idzie
- 23 2
-
2023-06-05 14:31
bardziej i**otycznej analogii jeszcze nigdy nie słyszałem (3)
- 59 8
-
2023-06-06 08:47
(2)
a jednak są kultury, gdzie bąki przy jedzeniu są mile widziane
- 5 4
-
2023-06-07 12:18
z punktu zdrowotności
Należy pierdzieć i bekać gdy się chce, gazy muszą się uwalniać inaczej są dolegliwości
- 2 0
-
2023-06-06 09:56
nie bąki, tylko bekanie, co też jest różne w odbiorze...
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.