• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zaproś psa na piwo i tatar. Menu dla czworonogów w trójmiejskich lokalach

Joanna Skutkiewicz
27 października 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Z Brooklyn Pizza i Piwo w Gdyni żaden pies nie wyjdzie niezadowolony. Z Brooklyn Pizza i Piwo w Gdyni żaden pies nie wyjdzie niezadowolony.

Coraz mniej dziwi nas widok czworonoga leżącego pod stolikiem gości w restauracji. Niektóre lokale w Trójmieście idą jednak jeszcze dalej i poza umożliwieniem wizyty psiego towarzysza, przygotowują dla niego specjalne pozycje w menu. Możemy więc "zaprosić" swojego psa na ciastka, tatar albo... piwo.



Czy zdarza ci się przychodzić z psem do restauracji?

"Pieskie życie" dla wielu czworonogów mogłoby oznaczać zgoła co innego niż to, co znamy z popularnego wyrażenia. Chociaż w strukturze świata czworonogów, tak samo zresztą jak w naszym, ludzkim, wciąż są ogromne rozbieżności, można pokusić się o stwierdzenie, że zwierzaki domowe są nam coraz bliższe. To nasi przyjaciele i członkowie rodziny, o których chcemy dbać troskliwie i mądrze.

W opiece nad czworonogiem nie należy zapomnieć, że relacja z psem zawsze będzie odmienna od relacji z drugim człowiekiem. Inny gatunek wymaga innych zasad, ma odmienne potrzeby i całkiem różne postrzeganie rzeczywistości. Zdarza nam się w dobrej wierze "uczłowieczać" psa, zwykle - niestety - z niekorzyścią dla niego. Można dyskutować na temat tego, czy pies powinien uczestniczyć we wszystkich aktywnościach naszego życia, łącznie z robieniem zakupów czy przychodzeniem do biura. Dyskusyjne jest też dzielenie się z nim swoim jedzeniem, zwłaszcza że wiele "ludzkich" produktów spożywczych jest dla psa zwyczajnie szkodliwe.

Pies to nie zabawka: nie zabieraj go ze sobą wszędzie



Zaproś psa na tatar i ciastka



Na szczęście świadomych miłośników psów nie brakuje, a co więcej, wśród nich znajdują się właściciele i managerowie trójmiejskich lokali gastronomicznych, którzy wprowadzają do menu specjały przeznaczone specjalnie dla zwierząt. Skoro przychodzimy z psem do restauracji, dlaczego by nie poczęstować go czymś, co jest dla niego smaczne i zdrowe?

Pośród delikatesów dostępnych w gdańskim lokalu Lekko Good Food and Friends znajdziemy psie ciasteczka przygotowane z najwyższej jakości mięsa wołowego. Chrupiące ciastka o kształtach psich łapek i kostek zajmą naszego czworonoga, podczas gdy będziemy zasiadać do obiadu. Pięć sztuk kosztuje zaledwie 5 złotych.

Sopocka restauracja Deska przygotowała menu dla czworonogów, w którym znajdują się dwie pozycje do wyboru. Psiaki, z drobną pomocą opiekunów, mogą wybrać pomiędzy duszoną wołowiną z marchewką oraz ryżem (19 zł), a tatarem z polędwicy wołowej (25 zł). To już nie tylko przekąska, lecz pełnowartościowe danie. Z pewnością żaden pies nie będzie miał nic przeciwko, aby wieczorną porcję suchej karmy zamienić na taki posiłek.

  • W Lekko w Gdańsku kupimy psie ciastka za 5 zł (5 sztuk).
  • Psi obiad dostępny w restauracji Deska w Sopocie.

Zamiast suchej karmy



Miłośnicy zwierzaków pewnie nie będą zaskoczeni, że również Cały Gaweł zadba o gości na czterech łapach. Sopocki lokal często bierze czynny udział w pomocy bezdomnym zwierzakom, m.in. sprzedając miejsca stałego gościa - cegiełki na schronisko Sopotkowo. Psiarze, którzy pojawią się w lokalu ze swoim czworonogiem, mogą zamówić dla zwierzaka podroby drobiowe z makaronem ryżowym w cenie 14 złotych.

Akcja charytatywna dla Sopotkowa już 26 września



Specjalną ofertę dla zwierzaków ma także pierogarnia, a w tym wydaniu psierogarnia Mandu. We wszystkich trzech lokalach w Trójmieście serwowane są dania dla psów w trzech odsłonach. Możemy wybierać pomiędzy zestawami: "kurczę pieczone" (kompozycja delikatnego mięsa z kurczaka, jabłka, słodkich batatów oraz zielonego groszku), "wołowe love" (krwista wołowina, czerwony burak, marchewka, szpinak), "indyczy kąsek" (chude mięso z indyka, szpinak, soczysta dynia, marchewka) i "jagnię wcina" (jagnięcina, słodka dynia, krucha marchew, zielony groszek).

  • Cały Gaweł to miejsce dobrze znane wśród zwierzolubów.
  • Na czworonożnych gości czekają na barze darmowe ciasteczka.
  • Z Brooklyn Pizza i Piwo w Gdyni żaden pies nie wyjdzie niezadowolony.
  • Psie menu dostępne w pierogarni Mandu.

Najpierw psiObiad, potem coś do popicia



Poprzez współpracę nawiązaną z PsiBufet.pl, psie dania serwują także lokale White Marlin w Sopocie i Brooklyn Pizza w Gdyni. Z kolei w House of Seitan każdy pies dostanie na barze darmowe ciasteczko. A jeśli będzie mu mało, możemy jeszcze wybrać się do sklepu Bimbeer po coś do popicia - piwo Snuffle Dog Beer, wyprodukowane specjalnie dla psów, występujący w dwóch wariantach: kurczakowym i kurczaka z wołowiną. Co ciekawe, sklep w Sopocie współpracuje ze schroniskiem Sopotkowo, dzięki czemu "psiwko" może trafić również do psów, które czekają na swój dach nad głową.

Miejsca

Opinie (248) ponad 20 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • (3)

    Świat zwariował...

    • 112 35

    • Już co niektórym odwala ostatnio widziałam panią z pieskiem w sklepie z meblami, kolderkami piesek ledwo wszedł do sklepu i sru kupa przy materacach smród że klienci pouciekali. Pani owszem posprzątała ale plamy zostały, na pytanie kto zapłaci za pranie wykładziny posypały się wulgaryzmy

      • 25 4

    • co te szczepionki robią z mózgów.... czekamy na kolejne ciekawostki bo nudno będzie jak ktoś czegoś kolejnego nie wymyśli.... może morsowanie z chomikiem zakończone grzanym piwem również dla zwierzaka

      • 13 2

    • Spadaj

      trollu.

      • 3 3

  • (3)

    Piwo i tatar dla psa...???Nie mówiąc o kosmicznej cenie.Sorry ale nie.

    • 77 15

    • Cena, jak cena. Jak kogoś nie stać, to nie ma przecież przymusu kupowania.
      Tatar, czyli surowe wołowe mięso, to jedna z najlepszych rzeczy, jaką można dać psu.
      A piwo? Jeśli kogoś stać na ekskluzywne psie żarcie, to będzie go stać również na psią terapię uzależnień. Byle nie sadzał go po nim za kółkiem ;D

      • 18 5

    • Tatar dla psa a piwo dla pana lub pańci,to chyba oczywiste.

      • 1 1

    • Nie musisz jeść.

      • 0 3

  • Jak UE wprowadzi Fit for 55 to w 2030 będziemy tak biedni (3)

    że będzie nam się śniła miska karmy dla psa jako rarytas?

    • 49 3

    • Dlatego Ryżego i PO powinno się unikać

      • 14 6

    • Jak dalej będziemy sponsorować górników - tak. (1)

      Może pora coś z tym w końcu zrobić?

      • 9 14

      • Ślepy czy głupi? Nie zauważył że węgla brakuje a jego ceny biją rekordy?

        • 7 1

  • Czytam i nie wierzę... (4)

    Serio? w tych czasach, to "człowiek człowiekowi wilkiem", a już o zwierzaki domowe dba się bardziej niż człowieka.

    • 80 30

    • Widzisz coś złego że człowiek kocha swoje zwierzę i o nie dba?

      • 7 16

    • (1)

      no nie zgadzam sie. wydajemy na utrzymywanie patologii najwiecej w historii. socjale, mopsy, 500+, doplaty do rachunkow, mieszkania socjalne i komunalne. kupa kasy idzie na elektorat ktory ma problemy z dodawaniem

      • 8 6

      • Największą patologią jest obecnie klasa wykształconych wielkomiejskich celebrytów, artystów, aktywistów i innych mających się za 'postępową europejską elitę'.

        • 9 3

    • Pies nie jest kowalem swojego losu, a "człowiek"...

      • 2 1

  • Opinia wyróżniona

    Absurd (43)

    Mam potężną alergie na psy i koty. Po 10 minutach w pomieszczeniu ze zwierzakiem nie mogę oddychać a katar leje się strumieniami. Dzięki tym wszystkim bezmyślnym zabierającym pay i koty do restauracji, które są miejscem spotkań ludzi a nie wybiegiem dla liżącego genitalia pieska.

    • 167 233

    • (4)

      Wybieraj takie restauracje w których nie ma psów, dlaczego wszyscy mają się dostosowywać do Ciebie? Roszczeniowość nabiera rozpędu. A genitalia partnera pewnie sam liżesz i to już jest w porządku.

      • 80 35

      • przecież to wszyscy muszą się dopasować do jednej osoby z psem, a nie na odwrót! (3)

        • 13 21

        • dlaczego wszyscy muszą się dostosowywać do cudzych bachorów? (2)

          zrobiłeś dziecko to siedź w domu, jeśli spokojny pies ma nie wejść do knajpy to krzyczące dzieci powinny mieć kategoryczny zakaz wstępu do wszystkich miejsc gdzie przebywają ludzie

          • 18 4

          • jak mozna porownac dzieci do psow? (1)

            • 1 6

            • Porównuje się zachowanie

              • 1 0

    • (8)

      Ludzie też liżą genitalia.... to cię nie obrzydza?

      • 52 14

      • Jak mi liżą...

        ...to nie obrzydza.

        • 22 4

      • ale nie swoje...

        • 7 0

      • Czyżby walenie kloca na talerz przy stole (3)

        też cię nie obrzydzalo?
        Psy do budy,ludzie do stołu

        • 15 24

        • Historyjki o swojej rodzinie

          zachowaj dla siebie.

          • 8 7

        • A mamuśki przewijające swoje dzieciaki w restauracjach przy stole to już jest ok...?

          • 11 4

        • Kto tak robi ? Bo na pewno nie psy w restauracji.

          • 0 0

      • W restauracji? Której? Mów szybko

        • 4 0

      • Ludzie czasem myją zęby. A genitalia liżą w domowym zaciszu, a nie obok stolika w restauracji.

        • 6 6

    • a jak w restauracji będą ludzie liżący genitalia?

      • 21 11

    • Ja również mam alergię na koty i nie chodzę do lokali, gdzie one są.

      Mamy ten wybór i nic/nikt nas nie zmusza. Nie musimy chodzić tam, gdzie są zwierzęta jeśli tego nie chcemy, lub nam nie służy.
      Nie mam nic przeciwko zwierzętom w lokalach, jeśli tylko opiekunowie potrafią nad nim zapanować...

      • 47 9

    • alergie powstaja od konserwowanej zywnosci i nabiału.Zacznij jesc przez 2 tyg tylko surowe warzywa i owoce (3)

      a alergie miną

      • 9 31

      • taaa, i jeszcze się świstaczym sadłem nacieraj (1)

        na pewno pomoże xd

        • 19 2

        • I liściem kapusty przykładaj

          • 3 0

      • Bzdura

        W warzywach i owocach też masa alergizującego syfu.
        Surowych nie proponuję - ciężkostrawne.

        • 10 0

    • A ja mam alergie na ludzi, ale jakoś z tym żyję (2)

      Jak nie mam ochoty ich spotkać to się nie wybieram w miejsca gdzie są

      • 40 5

      • Ale Ty wiesz, że one nie są jakoś specjalnie oznaczone, nie? (1)

        Trend idzie w stronę raczej tego, że każdy lokal będzie pet-friendly niedługo. A to oznacza, że niedługo w ogóle nie będzie gdzie zjeźć. Czy pies albo kot doceni poświęcenie moje czy innych alergików? Wątpię. Ale to w sumie dość ciekawe. Świadomość istnienia alergii pokarmowych systematycznie się zwiększa, ale jakoś ludzie zapominają w tym szaleństwie, że są ludzie uczuleni na sierść.

        • 7 7

        • wolny rynek

          Są ludzie, którzy chcą chodzić z psem to lokale dostrzegają okazję do przyciągnięcia klientów.
          Z całą pewnością nie wszystkie lokale będą wpuszczały psy, więc to nie jest tak, że nie ma wyjścia

          • 10 1

    • psy lizą takze inne psie odchody potrafią tez je jeść są dla człowieka siedliskiem zarazków i bakterii na które nie jest (3)

      na które nie jest odporny . Wielu ludzi zmarło przez głupie polizanie psa po twarzy !! Gdyby o tym wiedzieli to by na to nie pozwolili !Ale psa sie uczłowiecza !!I to jest nie zdrowe dla psa i człowieka! Trzeba wrócic do tego ze pies i kot są zwierzetami i maja własne zycie w naturze!A teracx jeszce chore z głupoty teczowce chca te zwierzaki zmusic do niezdrowego takze dla człowieka weganizmu!
      Ludzie mają bardzo czesto alegrie na zwierzeta !!I nie wolno im serwowac ataku alergii dla kaprysu innych!

      • 8 28

      • małe dzieci też jedzą lub liżą różne podejrzane rzeczy w tym czasem i odchody (1)

        do tego są siedliskiem bakterii i wirusów, w odróżnieniu od psów mogą człowieka zarazić wszystkim co mają a nie tylko bardzo wybranymi chorobami, na a w ogóle noworodki to wegetarianie, mięsa nie jedzą tylko mleko piją, kategorycznie należy zakazać wprowadzania tych obleśnych lewackich dzieci do restauracji

        • 6 1

        • w punkt

          popieram!

          • 0 0

      • Wejdź do kuchni restauracji i zobacz jaki tam brud

        od razu usiądziesz z przyjemnością przy psie. U nas od czterech pokoleń są psy i koty, nie chorujemy, zero alergii. Wystarczy przestrzegać zasad higieny.

        • 0 0

    • BITKA (1)

      Chcesz sie bić ?

      • 1 3

      • Nosem w d...

        • 0 0

    • pay and off you go XD

      • 0 4

    • To siedz w domu

      • 6 5

    • W życiu nie widziałem kota w restaruacji

      Też mam alergię, ale przede wszystkim na głośne bachory. Dzieci i spokojne psy ujdą, aczkolwiek faktycznie restauracja nie jest dla nich zbyt szczęśliwym miejscem. I też mam alergię, dlatego nie życzyłbym sobie siedzieć w miejscu, gdzie przed chwilą leżał pies.
      Niech piszą które to lokale - warto zapamiętać - i omijać ;)

      • 13 6

    • Owin sie folią

      • 2 7

    • A ja mam alergie na ciebie marudo i wrzeszczące i biegające bachory.

      • 4 4

    • Absurd

      Z alergią do restauracji. I siedzi taka stolik obok i katar leje się jej strumieniami. Bleee.

      • 5 4

    • Jakbyś sięgał to sam byś sobie lizał. Zresztą pewnie i tak to robisz, kiedy wychodząc z toalety nie myjesz paluchów.

      • 3 2

    • Stop alergikom.

      to może zostań w domu jak kichasz i prychasz. Ja np. nie lubię ludzi,którzy nie lubią zwierząt i nie chcę żeby takie osoby siedziały ze mną w restauracji. Nie wiadomo co wcześniej robili ze swoimi genitaliami.

      • 6 3

    • To masz problem

      • 0 0

    • Absurd

      Co za bzdura, a jak ktoś jest uczulony na kurz, to restauracja ma przeprowadzić dodatkowe sprzątanie? To że masz alergię, to Twój problem, a nie pozostałych.

      • 3 0

    • roszczeniowosc

      nie przepadam za kotami wiec nie wpier.dalam sie do kocich kawiarni. Nie pasuja ci inne zwierzeta to nie wpitalaj sie tam gdzie one sa mile widziane.

      • 1 0

    • Tommy

      Musisz być złą osobą skoro tak nie lubisz zwierząt.

      • 2 0

    • W domu siedź, trzeba było śmieciowego żarcia nie jeść pół życia bo później człowiek na wssystko uczulony, słaba jednostka

      • 1 0

    • A ja mam alergię na mocno wyperfumowanych ludzi i co wtedy

      • 0 0

  • (1)

    Pies w restauracji = restauracja do zamkniecia. Mam nadzieje, ze sanepid chodz raz zrobi to co powinien i wypisze mandat z wieloma zerami.

    • 87 77

    • Sanepid

      A wiesz że sanepid nie czepia się sali jadalnej a kuchni najbardziej :D ?
      I to tam nie może być zwierzaka :D?
      Bo jeśli mieliby o sale jadalną się czepiać to 3/4 restauracji jest do zamknięcia ze względu na brud którego nie są w stanie ogarnąć ze względu na przemiał ludzi :)

      • 12 7

  • Jak widzę kogoś z psem w knajpie każe natychmiast wyjść dobrowolnie (12)

    • 58 68

    • (2)

      Poczekaj aż ktoś miły w zęby Ci za to da, to dobrowolnie sam będziesz opuszczać lokal wiedząc co może Cie spotkać :)
      I nie mówię tu o sobie, a o kimś kto najzwyczajniej jak usłyszy przytyk nie będzie z Tobą dyskutować, a takich ludzi mało nie jest :)

      • 12 18

      • Nikt normalny nie będzie ryzykował daniem w zęby, wiedząc ze za to można iść za kraty (1)

        • 12 1

        • a kto normalny kaze wyjsć obcej osobie bo przyszła z psem ? Klient, klientowi ? :)

          To tak samo normalna osoba może dać w zęby, i bądźmy poważni w Polsce za takie rzeczy za kratki się nie chodzi :)

          • 6 8

    • Jeśli to twoja knajpa, to ok.
      Jeśli nie, a właściciel nie ma nic przeciwko obecności psa, to co najwyżej sam możesz dobrowolnie zaliczyć wypad.

      • 20 4

    • Kazać to sobie możesz ale u siebie w domu! Nie ma czegoś takiego jak zakaz wchodzenia z psem do miejsc publicznych! Poczytaj sobie wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego!

      • 13 13

    • (1)

      A jak jak widzę kogos z rozwydrzonymi bachorami

      • 12 4

      • wolę dzieci jak te zasyfione psy

        • 5 12

    • nic tylko parsknąć w twarz i olac klienta

      • 3 2

    • Słusznie, kundle to do budy na wieś

      • 6 8

    • to mnie jeszcze nie spotkałeś :)

      • 0 0

    • Sam wyjdz, skoro wlasciciela restauracji to nie przeszkadza

      • 1 1

    • To podejdź do mnie, często jestem w mandu z moim białym psiakiem.

      • 0 0

  • Niech (3)

    Niech jeszcze zrobią hotel dla psów dla tych co pracują bo ludzie chodząc do pracy lub gdzieś indziej swoje po sy zostawiają w domu okna szczelnie zamykają by szczekanie i ujadanie nie było słychać na dworzu ale na klatce i w pionie odlot wycie szczekanie i ujadanie czasem 8 godz bez przerwy co to jest nikt nie ma obowiązku słuchania tego cały dzień bo właściciel ma na wszystko wylane.

    • 36 13

    • Nie hotel - żłobek i przedszkole ;p i świetlicę.
      W sumie to fajna nisza i pomysł na interes. Korzystajcie!

      • 7 0

    • (1)

      Jak nie pasuje to zawsze możesz się wyprowadzić na wieś i postawić dom :) Ryczenie dzieci czy palenie fajek na balkonie też jest uciążliwe, zaprowadź dziecko do świetlicy a na papierosa wyjdź na dwór z dala od okien innych mieszkańców.

      • 3 16

      • Na wsi to dopiero odchodzi szczekanina.
        Do cholery z kundlarzami! Trzeba ich nękać policją i już. Zamykanie szczekającego kundla na 8h w domu podpada również pod znęcanie się nad zwierzęciem. Szczeka bo mu źle.

        • 7 3

  • Opinia wyróżniona

    Nie mam psa (21)

    Fajnie, że takie miejsca powstają - niech będą oznakowane i każdy będzie zadowolony. I właściciele, i psy, i ludzie z alergiami lub fobią.
    Natomiast ja, idąc do restauracji/kawiarni itp., chciałabym nie musieć się obawiać przechodzić koło stolikow ani zastanawiać, czy kelner, którego pies polizał po ręce, tę rękę umył...
    Chciałabym też, żeby właściciele psów jednak nie wchodzili z nimi do sklepów spożywczych itp. To po prostu niehigieniczne.
    I czasem mam wrażenie, że otwieranie różnych publicznych przestrzeni na zwierzęta, skutkuje tym, że ich właściciele myślą, że takie zaproszenie im się należy, a nie - jest zaproszeniem i zależy od decyzji np. restauratora. Miłość do psów to jedno, ale powinna iść w parze z szacunkiem dla ludzi - psy na smyczy/w kagańcu.

    • 219 70

    • (8)

      Zgadzam się jako psiarz. Wychodzimy z psem do restauracji, na miasto, do sklepów po zawsze ówczesnym zapytaniu czy można z psem a jak już to siedzimy na ogródkach, zawsze na smyczy i zawsze tak aby nasz podopieczny nie wadził. Wiadomo że najbardziej roszczeniowi są Ci ludzie którzy mają rasy "kompaktowe" York, Buldog Francuski itp. Bo traktowane są jako maskotki i na rączkach przecież jest, a jak ktoś coś powie to wielkie halo, pomijając już fakt takich osób wychodzących z tymi psami bez smyczy, i czegokolwiek...

      • 31 3

      • ja też jestem psiarzem i posiadaczem czworonoga, ale ... (4)

        uważam, że to żadna rozrywka dla 12 letniej suki leżeć 2 godziny na bruku pod stołem, więc jej do knajp raczej nie zabieram.
        ten artykuł to dla mnie (pomimo, że uwielbiam psy) antyreklama tych knajp i do żadnej z nich nie pójdę, bo nie wyobrażam sobie żeby moje Dzieci siedziały na kanapach, gdzie przed chwilą lizał sobie wacka czyjś buldog czy pudelek, czy też pocierał swoje 4 litery o tapicerkę żeby opróżnić gruczoły przyodbytowe.
        kocham psy, ale nie uważam, że ludzie powinni w 21 wieku jadać ze zwierzętami.
        i na koniec ... pies to pies, i dobrzxe się czuje traktowany tak, jak w zdrowej relacji człowiek-pies. każdy, kto chce psa traktować jak człowieka, powinien sobie odpowiedzieć sobie na pytanie czy sam chciałby być traktowany jak ... słoń, kot czy papuga.
        nie wpominam nawet o tym, że jedzenie razem z psem (a może nawet pies je pierwszy, bo przecież to jego ciastko można szybciej podać), to zaburzanie rozumienia jego pozycji w "ludzkim stadzie" i, zwłaszcza w przypadku większych psów w rodzinach z małymi dziećmi, może być po prostu niebezpieczne.

        • 60 4

        • (2)

          A ja nie jestem posiadaczem ani właścicielem psa tylko jego opiekunem.

          • 7 2

          • (1)

            Pewnie nie jesteś też rodzicem, tylko opiekunem dziecka?

            • 5 6

            • rodzic nie ma dziecka na własność, opiekun to dobre słowo także odnośnie rodzica

              • 0 0

        • Brawo 100%

          Dlatego nie chodzę do knajp

          • 2 0

      • Buldog na rączkach, hehe. (2)

        Potrzymaj na rączkach, ciekawe ile wytrzymasz. Samiec 16 kg, Suka 13.
        Cos wiesz, ale nie wiesz.

        • 9 12

        • (1)

          Amstaffy ważą więcej i nosze na rękach także jak mi się podoba :)
          jak nie umiesz utrzymać 16kg -> szukaj siłowni :)

          • 8 16

          • Tu nie chodzi o siłę

            Tylko komfort moj i psa.

            • 6 1

    • W samo sedno. Oznakowanie psiolubnych lokali!

      • 14 0

    • Podeszwa Pabskich butow jest higieniczna ? (1)

      Na telefonie jest wiecej zarazkow niz w muszli klozetowej.

      • 4 13

      • Toteż ja po każdym użyciu telefonu myję ręce i obrzydza mnie, jak ktoś mi coś pokazuje w swoim telefonie przy stole, a potem dotyka jedzenia...

        • 3 4

    • (1)

      Mój pies jest czystszy od sporej części klientów, tak samo częściej ma robione badania lekarskie. Odnośnie "niehigieniczności" ;)

      • 3 12

      • To nie chodzi tam tyvi twój pupil

        • 1 0

    • Hahaha (2)

      Jak z psem nie powinno się to tak samo z dzieckiem lepiej zostawić przed sklepem tez higieniczniej

      • 1 6

      • Sorry, ale dziecko nie zjada odchodów. Z jakiegoś powodu psy się odrobacza, nie - dzieci. No i dziecko ma ludzkie bakterie/wirusy/pasożyty, z którymi nasz organizm jest bardziej oswojony niż z psimi...
        Ale tak, zdarza się, że dzieci np. wtykają łapy w bułki itp. To nie jest higieniczne i powinno się pilnować, by tak nie robiły (poza tym, że w ogóle pozwalanie ludziom na samodzielne wybieranie pieczywa w supermarketach to szczyt obrzydlistwa i absurd w obliczu pandemicznych restrykcji).

        • 5 0

      • A czemu Ty nie pijesz wody z miski z podłogi jak pies skoro traktujesz zwierze jak człowieka ?

        • 2 1

    • Nie wierzę

      Znowu pies ważniejszy jest od człowieka. Pies powinien być wpuszczony do Galerii, sklepu, restauracji, budynków użyteczności publicznej wyłącznie wtedy, gdy jest asystentem osoby niepełnosprawnej. I koniec.

      • 5 7

    • Miejsce psa jest w budzie !!! Zawsze tak było tylko teraz ludziom odbiło

      • 2 7

    • Kaganiec

      Ostatnie zdanie twojego komentarza zdradziły prawdziwe intencje.

      • 0 2

    • Nie zgadzam się z tymi zarazkami, na zapleczu w kuchniach w restauracjach jest o wiele więcej bakterii i starego brudu, grzybów

      Ten syf w kuchniach restauracji pokazywany w programach Gesslerowej jest w 90 % kuchni, z których serwuje się dania, także w tych ,,eleganckich". Większość ludzi pracujących tam nie przestrzega zasad higieny, nie myje dokładnie blatów, desek nie wyparza, używają noże po krojeniu mięsa bez umycia do krojenia warzyw, czy nawet chleba. Nie myją rąk po paleniu papierosa. Nie wspomnę co się dzieje na okapach, za szafkami. A tzw.ścierki kuchennej nie chcielibyście widzieć.

      • 0 0

  • Pierwsze zdanie mnie mocno zdziwiło... (10)

    Tzn. : "Coraz mniej dziwi nas widok czworonoga leżącego pod stolikiem gości w restauracji.". Mnie dziwi zawsze i dziwić będzie. Widocznie 'dziwnie' zostałem wychowany. Nie wyobrażam sobie jedzenia w lokalu że zwierzakiem, a i takiego siedzącego bydlaka w ogródku słabo toleruje. A wszedłem z ciekawości aby przeczytać w artykule do jakich dziwactw dochodzi w tej trzeciej już dekadzie XXI wieku..

    • 92 60

    • Po prostu wracamy do średniowiecza (1)

      gdzie ludzie mieszkali ze zwierzętami w jednej izbie :)
      Dużymi krokami wraca też średniowieczna mentalność, zamykamy i prześladujemy ludzi za poglądy, za chwilę wróci palenie książek i specjalne prysznice dla wrogów ludu czy jakiś innych.

      • 15 5

      • Z tym, ze tym razem jest tak w miastach. Im wieksze miasto tym wieksze zdziczenie. Na wsiach zwierzeta nie maja wstepu do domu.

        • 2 3

    • Nigdy tez nie rozumialem jak mozna wpuszczac zwierzeta do lozka (3)

      Moj pies nigdy nie wchodzil na kanape nie mowiac o lozku. Oczywiście ze wzgledow higienicznych.

      • 8 2

      • ja też nie rozumiem (1)

        Higiena psa zależy tylko i wyłącznie od Ciebie. Jak nie umiesz zadbać o to żeby był czysty i odrobaczony to może lepiej oddać go komuś kto będzie wiedział jak postępować ze zwierzakiem.

        • 3 3

        • No nie wiem, czy pies potrafi być czysty, zakładając że nie jest kąpany przynajmniej co drugi dzień. Jak powąchać psa, to zawsze ma swój specyficzny zapach. Co innego kot.

          • 2 0

      • Szkoda mi tego zwierzaka

        • 0 0

    • straszne rzeczy. Uuuh

      • 0 2

    • Baron ucztuje z rycerzami

      I wszyscy rzucają obgryzione kości ogarom pod stół xD

      • 4 0

    • Tak. Zostałeś dziwnie wychowany (1)

      • 3 8

      • a ty spaleś z psem pod koldrą i myślisz, że jesteś przez to lepszy?

        • 6 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Katalog.trojmiasto.pl - Wkrótce otwarcie

Najczęściej czytane