- 1 Remont "Słoneczka". Będzie nowy wystrój (87 opinii)
- 2 Trzydniowa kulinarna Feta na stoczni (58 opinii)
- 3 Moja Gruzja karmi dobrze i tanio (110 opinii)
- 4 Mieszkańcy ruszyli z pomocą małej lodziarni (245 opinii)
- 5 Kto ma szansę na gwiazdkę Michelina? (53 opinie)
- 6 Połączyła ich miłość do jedzenia (58 opinii)
Gdzie tanio i dobrze zjeść? Polecamy 5 miejsc
Jedzenie na wagę, kuchnia roślinna czy obiad jak u mamy - wybraliśmy pięć trójmiejskich jadłodajni, gdzie za kilkanaście złotych najemy się smacznie i do syta.
I-100-gram
Nazwa tego miejsca kojarzyć się może z popularną aplikacją społecznościową, ale tak naprawdę wcale nie chodzi o fotki jedzenia w internecie. Takiej promocji bar przy ul. Miszewskiego 17 we Wrzeszczu wcale nie potrzebuje - gości jest tutaj czasem tylu, że brakuje miejsca przy stolikach. Przyciąga pomysł, bo to jedyny w okolicy lokal z jedzeniem na wagę. Za 100 gramów na talerzu zapłacimy 2,79 zł. Nieważne, czy będą to ziemniaki, naleśniki, lasagne, makaron z łososiem, kotlet schabowy, pierogi czy surówki. Tylko za zupę - codziennie inną - trzeba płacić osobno, bo 3 zł za porcję. Łącznie potraw w repertuarze I-100-gram jest kilkadziesiąt. Co ważne, w menu znajdą coś dla siebie i bezglutenowcy, i wegetarianie. Wszystkie dania przygotowywane są od podstaw. Półproduktów i mrożonek szefowa kuchni i właściciele nie tolerują, sosy, kompoty, robią sami, nawet surówki siekają codziennie od rana. Czynne od poniedziałku do piątku w godz. 11-19, w soboty w godz. 12-17.
Gdzie zjeść w Trójmieście? 13 najlepszych restauracji Trójmiasto
Feed My Soul Bistro
Bistro, a raczej bistra, bo firma ma oddziały w centrum Gdyni (ul. Świętojańska 135 ) i Gdańska (pl. Dominikański 1 ) z tanią kuchnią roślinną. To odpowiednie miejsce dla tych, którzy nie jedzą mięsa, nabiału, cukru oraz glutenu (tylko w jednym daniu się on pojawia). Feed My Soul w obu miejscach działa według sprawdzonego i prostego schematu karmienia. Codziennie na tablicy pojawia się nowe, trzydaniowe menu: zupa (5 zł), danie główne (10 zł), deser (6 zł). Zestaw kosztuje 18 zł. Zjemy np. ogórkową, marchewkową czy krem z pomidorów; hummus, pieczeń z cieciorki lub curry z kalafiorem oraz tartę kokosową, ciasto marchewkowe albo brownie z fasoli. Menu ze zdjęciami jedzenia publikowane jest codziennie rano na stronie facebookowej baru. W codziennej ofercie dostępne są też burgery z warzywno-kaszowymi kotletami (od 9 zł) oraz naleśniki (od 10 zł). Co ważne, w kuchni Feed My Soul używa się tylko naturalnych składników, a 70 proc. z nich posiada ekologiczne certyfikaty. Oddział w Gdyni jest czynny od poniedziałku do piątku w godz. 11-17, w Gdańsku otwarcie pół godziny później.
Bar Żuławski
Mało kto o tym pewnie wie, ale Żuławski przy ul. Grunwaldzkiej 135 we Wrzeszczu to lokal z prawie czterdziestoletnią tradycją. Na początku lat 80., jeszcze jako placówką Społem, kierowała nim matka obecnego właściciela. Odmłodzenie załogi nie poszło jednak w parze z przesadną rewolucją kulinarną - co prawda szefowej kuchnie nie brakuje nowych pomysłów, ale część przepisów wciąż pamięta dawną kierowniczkę. Wciąż też panuje tutaj żelazna zasada: wszystkie dania przygotowywane są ze świeżych składników, bez półproduktów i ulepszaczy smaku. Krótko mówiąc: jak u mamy. Codziennie zjemy m.in. sześć albo więcej zup, w tym specjalność kuchni: chłodnik i rosół. Danie główne można wybrać w zestawie lub skomponować samemu. Do wyboru m.in. kotlet pożarski (7,50 zł), schabowy (9 zł), bitki (8 zł) czy zrazy (10 zł). Do tego: ziemniaki, kasza czy ryż i domowe sałatki i surówki w cenie od 3 zł. Najemy się za kilkanaście złotych. Są też naleśniki, pierogi i makarony. Codziennie można też zamawiać droższe dania specjalne, np. polędwiczki z kurkami (12,50 zł) czy żeberka w duszonej kapuście (10,50 zł). Czegoś akurat nie ma? Poproś obsługę. Jest spora szansa, że przygotują specjalnie dla ciebie. Owszem, wystrój Żuławskiego pamięta poprzednią epokę, ale to kwestia drugorzędna. Zresztą, z końcem roku właściciele planują przeprowadzkę w nowe miejsce.
Papudajnia
To chyba jedno z najtańszych miejsc, gdzie zjemy w centrum Sopotu. Promocyjny zestaw obiadowy z ziemniakami lub kaszą i surówką oraz zupą kosztuje tutaj codziennie tylko 11,99 zł. Oprócz tego każdego dnia do wyboru są trzy zestawy w cenie 13,99 zł. Menu ustalane jest na cały miesiąc. Zjemy m.in. kotlet jajeczny, wątróbkę, gulasz wieprzowy, placki ziemniaczane, schab z ananasem, zrazy i wiele innych typowych dla polskiej kuchni dań. Codziennie jest też dostępny filet z kurczaka i klasyczny schabowy. Deserów nie ma, ale możemy zamówić naleśniki, m.in. z twarogiem czy z dżemem za 4,90 zł. Lokal znajduje się przy ul. Bohaterów Monte Cassino 2 (przy przejściu podziemnym pod al. Niepodległości) i zmieści się w nim kilkadziesiąt osób. Trzeba się jednak przygotować na kolejki i tłok, bo bar cieszy się sporym zainteresowaniem zarówno wśród mieszkańców, jak i turystów. Papudajnia czynna jest codziennie w godz. 11-18.
Kalinka
Kalinka znajduje się trochę na uboczu głównych miejskich traktów, bo przy ul. Hynka 67 na Zaspie i pewnie większości kojarzy się z lokalem na imprezy okolicznościowe. Warto jednak przypomnieć, że to również codziennie otwarta jadłodajnie z tradycyjnym, polskim jedzeniem. Zjemy tutaj codziennie kilkanaście różnych dań w przystępnych cenach. Większość zup (m.in. barszcz z kołdunami, pieczarkowa, kapuśniak czy pomidorowa) kosztuje 4,50 zł, ale są też droższe, m.in. flaki za 8,90 zł. Dania główne zaczynają się od 6,90 zł za placki ziemniaczane, mielony jest za 7,90 zł, a gołąbki za 8,90 zł. Tylko za filet z kurczaka zapłacimy powyżej 10 zł, czyli 11,90 zł. Do tego należy doliczyć ziemniaki czy kaszę za 3 zł i surówkę za 3,90 zł i za około 19 zł można zjeść pełnowartościowy, dwudaniowy obiad. Lokal wyróżnia się wystrojem - sala jest przestronna, bardzo jasna i urządzona w kameralnym, ciepłym stylu. Czynne codziennie od godz. 11-19, ale w weekendy warto sprawdzić, czy nie ma rezerwacji na zamknięte imprezy.
Miejsca
-
I-100 gram... Gdańsk, ks. Leona Miszewskiego 17
-
Feed My Soul Bistro Gdynia, Świętojańska 135
-
Restauracja Lawenda Gdańsk, Franciszka Hynka 67
-
Bar Żuławski Gdańsk, Niedźwiednik 48A
-
Papudajnia Sopot, Bohaterów Monte Cassino 2
Miejsca
Opinie (252) ponad 20 zablokowanych
-
2017-07-22 13:17
Kalinka zawsze na propsie :) (5)
- 26 8
-
2017-07-22 19:48
Bar mleczny stągiewna !!! (3)
Mega dobre jedzonko !! Byłam pare razy i z czystym sumieniem polecam .
- 11 2
-
2017-07-22 20:30
stągiewna słabo...
jedznie zimne, zawsze mały wybór, smak różnie
- 4 9
-
2017-07-23 02:54
Najlepszy bar mleczny na stągiewnej (1)
Naprawdę jak u babci! Naleśniki mega
- 7 1
-
2017-07-23 03:08
Widać chyba konkurencja. Bar na stągiewnej jest znakomity
Pyszne jedzenie i mega obsługa! Troszkę lepszy styl niż pozostali. Tak trzymać....
- 9 2
-
2017-07-24 07:21
dobrze i tanio to dwa różne miejsca
- 2 1
-
2017-07-22 13:37
Syrenka (5)
Syrenka we Wrzeszczu i jej naleśniki z twarogiem mniam mniam... :)
- 103 14
-
2017-07-22 13:50
Angie (1)
Syrenka najlepsza!!!
- 10 1
-
2017-07-22 17:14
Syrenka
Fuj
- 6 10
-
2017-07-22 14:58
Syrenka zdrozala strasznie a jedzenie slone jakies takie.
- 12 5
-
2017-07-22 18:21
wcale nie tanio... plus smierdziele i tepe studenciaki
- 8 12
-
2017-07-24 10:10
Zgadza się!
- 0 1
-
2017-07-22 13:43
(6)
u Mamy w domu !!! najlepiej ;)
- 85 7
-
2017-07-22 13:45
Najlepiej!
- 11 0
-
2017-07-22 14:00
Od 40 lat!
- 28 0
-
2017-07-22 18:24
ona tez by chciala abys sie usamodzielnił
- 24 3
-
2017-07-23 08:31
Mamusi synek??
Bo nie trzeba płacić a czy najlepiej to różnie to bywa..
- 15 4
-
2017-07-23 15:31
U mamy najlepiej (1)
Bezpłatnie i do syta. Kocham moje dziecko i zawsze nakarmie.
- 11 2
-
2017-07-24 08:49
Mam tak samo zawsze nakarmie...bezpłatnie i duuuźo:):):)
- 0 2
-
2017-07-22 13:44
Miejsca na wagę są zupełnie nieopłacalne, jeśli chcemy zjeść normalny obiad. (15)
Kalkuluje sie tylko, jeśli bierzemy mięso. Przy surówkach i ziemniakach/kaszy wychodzi kwota, która lepiej zapłacić w restauracji - bez bemara, ładniej i z obsługą kelnerską.
- 124 14
-
2017-07-22 15:35
(1)
dokładnie! ostatnio jadłam na wagę w Galerii Przymorze. Niby wzięłam tylko krokieta, do tego fasolkę i trochę ziemniaków + kompot a cena wyszła ponad 20 zł.
- 46 1
-
2017-07-24 09:34
bo to by miało sens gdyby obniżyli cenę, ale oczywiście ceny mają z kosmosu
smacznie można zjeść w barze mlecznym na Przymorzu przy ul.Jagiellońskiej
- 6 0
-
2017-07-22 16:19
(3)
W i-100 gram cena 27,90 zł za kilogram nie jest wysoka, za typową porcję "barową" płacę w przybliżeniu to samo co w barach mlecznych, a mogę sobie sam wybrać zestaw i dobrać jego proporcje. A co najważniejsze jakość jedzenia jest dobra.
Tego samego nie da się napisać o barze z jedzeniem na wagę w Galerii Przymorze. Jedzenie w Kuchnia Marche jest paskudne i bardzo drogie, z tego co pamiętam niewiele brakuje do 40,- zł za kilogram.- 23 7
-
2017-07-22 16:24
(1)
w galerii przymorze nie ma Kuchni Marche ;) to tak dla przypomnienia ;)
- 9 2
-
2017-07-22 20:33
jest coś podobnego, ale też drogo wychodzi
a marche to naciągactwo, potrawy podrasowane tak aby nie ważyły za mało
- 14 1
-
2017-07-24 09:59
Kiedyś zamówiłem w tym wagowym w galerii przymorze.
Ja pitole...ja rozumiem, że była 18 czy tam 19, wziąłem na wynos żonie naleśniki...Przysięgam, one ładnie wyglądały za ladą ale jak dostałem w pudełeczku na wynos to stwierdziłem, że od rana musiały tam leżeć. Tak twardy syf, że nie dało się jeść...
- 2 2
-
2017-07-22 18:30
(2)
dlatego kupuje tam tylko mieso... a bułki i surowke wczesniej w biedrze
- 30 0
-
2017-07-22 22:25
Co ten polak to ja nawet nie
- 3 6
-
2017-07-24 07:08
Już Cię polubiłem.
- 7 0
-
2017-07-22 19:16
Możliwość zestawienia własnego dania oraz proporcji to duży plus tego typu miejsc, cenowo jednak nie wychodzi wcale tak tanio.
- 19 2
-
2017-07-22 20:02
rąbnij sie w leb
- 0 10
-
2017-07-23 09:01
Ja kupuję tam tylko mieso (1)
Surówki i kartofle swoje. Wtedy się to oplaca
- 14 0
-
2017-07-23 09:02
Ja zamiast ziemniaków dokładam do mięsa pierogi i jest fajnie
- 13 0
-
2017-07-24 11:41
Za frytki i rybę i zapłaciłem grosze. Fakt że i fryty był lekkie i ryba mało otłuszczona leciutka, pyszna ! Trzeba wiedzieć co się bierze.
- 2 0
-
2017-08-04 13:58
Chyba żartujesz
Normalny obiad opłaca się tylko w takim miejscu, bo nie dość, że sam sobie komponujesz to jeszcze jest TANIO - talerz 500-700g żarcia za 2 dychy. Nie opłaca się natomiast w typowej restauracji, bo tam dostajesz malutko za sporą sumę, do tego jeszcze muszą wliczyć koszt obsługi.
- 0 0
-
2017-07-22 13:54
Turystyczny rządzi ;) (3)
Ostatnio się uśmiałem... Stała w kolejce Pani i prosiła o krokiety z mięsem, wmawiała obsłudze, że farsz jest pasztetową... heheszki.
- 23 19
-
2017-07-22 18:29
wow....ale zabawna sytuacja... boki zrywać...
a samo miejsce srednie +smierdziele w gratisie- 13 4
-
2017-07-22 21:57
pewnie myślisz ze w tych krokietach to mielona poledwica wołowa...
- 15 0
-
2017-07-22 22:09
Popieram Turystyczny
Jedzenie zawsze swieze. Wieczorem zazwyczaj wiekszosc dan sie konczy i rano gotowane na nowo :))
- 8 5
-
2017-07-22 14:00
I-100 gram..najlepszy bar (4)
Wszystko swieze i pyszne, w rozsadnej cenie. Podobny bar to bistro w tesco na Chełmie, rowniez polecam...
- 19 42
-
2017-07-22 20:34
bistro na chełmie tragedia i nie tanio
- 22 0
-
2017-07-23 09:02
Zgadzam się
Ale proponuje kupować tylko mięso a surówki i kartofle w domu. Tak to się oplaca
- 6 1
-
2017-07-23 11:05
W Tesco jedzenie fatalne ...
- 9 2
-
2017-07-24 19:29
swoją drogą
prawie 30 zł za kg to lekka przesada
- 1 0
-
2017-07-22 14:04
Zulaw i syrenka (2)
Super
- 29 7
-
2017-07-22 14:38
Zulawski bar to syf 1 kategorii
Lacznie z tym wrednym smrodem tam. Wszedlem raz i wystarczylo
- 9 6
-
2017-07-22 19:42
Bar Żuławski - właściciele planują przeprowadzkę w nowe miejsce. Ktoś wie gdzie?
- 5 1
-
2017-07-22 14:20
Bar Jaros na Przymorzu (4)
Polecam bar mleczny Jaros przy ul. Jagiellońskiej (niedaleko Parku Ragana) pyszne jedzenie w bardzo dobrej cenie 2 daniowy wypasiony obiad za ok 15 zł i to jest najdrozszy zestaw. Można zjeść taniej. Korzystam jak nie chce mi sie gotować.
- 56 12
-
2017-07-22 16:40
super (1)
Tez tam jadam a zestawy sniadaniowe super ;-)
- 8 3
-
2017-07-22 20:50
popieram przedmówców
- 8 2
-
2017-07-24 11:28
Na Lakowej , widzialam jakas nowa jadlodajnie ..Moze tam zajrze . Jak to się nazywało zajezdnia tramwajowa ?
- 2 0
-
2017-07-25 16:27
Popieram w 100%
Bardzo fajne miejsce na obiadek. Ciasta też bardzo polecam, prawie jak u Mamusi ;-)
- 0 0
-
2017-07-22 14:31
eeeeeeee (7)
Mcdonald!!!
- 31 108
-
2017-07-22 15:22
(5)
Wszyscy dają minusy ale wszyscy to żremy.zabawne
- 24 15
-
2017-07-22 18:53
ja nie. za żadną cenę! (1)
- 18 2
-
2017-07-22 20:50
ja też
- 9 0
-
2017-07-23 08:52
Nie wszyscy.
Wielu trzyma dietę i takiego syfu nie tyka.- 10 1
-
2017-07-24 09:49
Nas może i oszukacie (1)
Ale sami siebie już nie . Jecie, jecie
- 2 0
-
2017-07-24 20:54
Wiadomo
Każdy czasem je
- 0 0
-
2017-07-23 08:52
Dobry żart...
Coś dla gimnazjalistów :)- 7 2
-
2017-07-22 14:36
Nie ma czegos takiego jak tanio i dobrze (20)
Zasady ekonomii nie dopuszczaja takiej mozliwosci. A jezeli ktos sie ludzi to znaczy ze w szkole olewal zajwcia i dzis wierzy w takie pitoly.
- 88 53
-
2017-07-22 14:56
Nie wszystko jest proste. (10)
Jest też zasada marży na pokrycie dla gastronomii (tzw. food cost) gdzie masz ją na poziomie 80%. Taki wskaznik maja najwieksze sieciowe restauracje. Jeśli inni mają swój lokal w ktorym prowadza dzialalnosc i nie zatrudniaja 10 osob niepotrzebnego personelu to moga prowadzic biznes z mniejsza marza, bo i tak osiagna zadowalajacy zysk. Takze nie wszystko jest takie proste i nie wszystko widac na pierwszy rzut oka.
- 35 2
-
2017-07-22 15:02
Da się da się. Jest takie powiedzenie: można tanio, szybko lub dobrze .Wybierz dwa. Tanio i szybko nie będzie dobrze, Szybko i dobrze nie będzie ranio....
- 16 4
-
2017-07-22 20:38
W modnych restauracjach marża to 800% a nie 80, a i tak się tłumaczą że wszystko przecież kosztuje... (4)
- 17 3
-
2017-07-24 13:23
(2)
Marża 800%??? To jakaś nowa matematyka? Marża z definicji nie może przekroczyć 100%, bo w mianowniku ułamka są przychody. Ale jak widzę, paluszków w górę jest kilka razy więcej niż w dół, czyli matematycznych asów w narodzie nie brakuje.
- 0 4
-
2017-07-24 16:48
Może byćnawet mln % (1)
Marża to inaczej zamierzany zysk po odjęciu josztów. Jesli koszt wyprodukowania dania to 10zl a sprzedajesz je za 40zl to marża jest 400%
- 3 0
-
2017-07-29 09:51
40-10 to 30
Liczyć nie umiesz
- 0 0
-
2017-07-25 00:19
marża 800% to chyba w knajpach z sushi
- 0 0
-
2017-07-24 07:59
80%? :D (3)
chyba czytales ksiazki sprzed 15 lat. przy galopujacych cenach zywnosci samo obsluzenie wytworzenia w towarze to 45% a czasami i wiecej. dlatego dzis nawet w rodzinnych firmach ceny idą w górę a wlasciciele harują, bo po prostu coraz ciezej z ytego zyc. mit restauratora w zlotym merceesie to pieśń o latach 90tych.
- 5 2
-
2017-07-24 12:23
nie bredź człowieku. (2)
Mam sporo znajomych i rodziny w tej branzy i jest na prawde sporo miejsc, gdzie miesieczne obroty to grube mln, i to poza sezonem. A w sezonie to jest kosmos. Oczywiscie potrzebne jest wiele rzeczy na odniesc sukces. No, ale jak knajpe otwiera ktos, kto wczesniej pracował w banku albo był cieciem na parkingu, i myslal ze to banał prowadzić restauracje to potem zagląda do niego komornik. Mało tego. Te żabki wszystkie co powstaja ciagle.... Ile procent z tych wlascieli wychodzi na swoje? 5-10%. Reszta albo pada po paru msc albo idzie z torbami i zostaje z długami. Prowadzenie kiosku wydawałoby sie, ze to banał. A jest tyle roznych rzeczy o ktorych ludzie nie wiedza albo nie myslala, albo im sie wydaje, ze to sie samo zrobi ze potem sa problemy.
- 2 3
-
2017-07-24 12:32
o matko skad Ty sie wziales (1)
grube miliony i to poza sezonem? wskaz coz to za przybytki (bo rozumiem ze nie kluby nocne?), bo jako restaurator z 15 letnim stażem to nie widzialem zeby ktos w miesiacu robil "grube miliony" w restauracji :D ile to są grube miliony? 2 miliony? 5 milionow? 10? to poza sezonem, a w sezonie ile? 20 milionow? aż dziw, ze tez jednej nie otworzyles ;) chyba ze maja cie za leszcza ktorem mozna wcisnac kazdy kit i bawia sie twoim kosztem :/ moze policz zera dokladniej
ps. czy dobrze rozumiem, że prowadzisz kiosk?- 2 1
-
2017-07-30 00:51
Bzdura,
W sopocie jest mnostwo knajp z obrotami po 2-3 mln / miesiac
- 0 0
-
2017-07-22 21:43
(5)
Marze w gastronomi siegaja 300%.
- 15 1
-
2017-07-22 22:04
Tylko?
Stawiam na 700 000%
- 4 5
-
2017-07-22 23:05
Mirjald prosęt conajmniej.
I numer buta plus do rachunku.
- 3 7
-
2017-07-24 12:49
Marża nie może być wyższa niż 100% !!! (2)
Taki ot cud zwany matematyką. I jeszcze te 14 łap w górę - masakra. A potem się dziwicie, że was robią w balona.
- 0 4
-
2017-07-24 17:28
Procenty to miara względna (1)
nikt nie wspominał względem czego liczony jest procent. Marża może wynosić zatem 300% - jeśli mówimy o odniesieniu do kosztów wytworzenia. Załóżmy że cena produktu = koszty wytworzenia + marża, wtedy jeśli marża wynosi 300% kosztów wytworzenia produktu, to marża wynosi 75% ceny produktu.
- 1 0
-
2017-07-25 15:52
Pojechałeś
matematyku, sama definicja marży określa względem czego jest liczony procent.
Jest to zysk procentowy brutto ze sprzedaży, M(%)=Z/S. A ponieważ zysk nigdy nie może być większy od kwoty sprzedaży, marża nie może być wyższa niż 100%.
Co ty chłopie bredzisz, jakie koszty wytworzenia + marża.... Opamiętajcie się obywatele, błagam.- 0 1
-
2017-07-23 08:54
(1)
Jest coś takiego.
Testu zamiast filozofować :)- 7 0
-
2017-07-23 12:35
Ty testu, on testu, ja testu.
- 4 0
-
2017-07-25 17:03
Nie ma też czegoś takiego jak drogo i dobrze.
W polskiej gastronomii jest jedynie drogo i modnie, czyli danie, które wygląda jak upaprany talerz.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.