- 1 Kto ma szansę na gwiazdkę Michelina? (35 opinii)
- 2 Grzechy gastronomii: kto winny? (205 opinii)
- 3 10 najlepszych trójmiejskich restauracji (72 opinie)
- 4 Połączyła ich miłość do jedzenia (57 opinii)
- 5 Zmiany w kulinarnym zagłębiu na Elektryków (49 opinii)
- 6 Piją piwo na stadionie. Hevelka ruszyła (102 opinie)
Gdzie tanio i dobrze zjeść? Polecamy 5 miejsc
Jedzenie na wagę, kuchnia roślinna czy obiad jak u mamy - wybraliśmy pięć trójmiejskich jadłodajni, gdzie za kilkanaście złotych najemy się smacznie i do syta.
I-100-gram
Nazwa tego miejsca kojarzyć się może z popularną aplikacją społecznościową, ale tak naprawdę wcale nie chodzi o fotki jedzenia w internecie. Takiej promocji bar przy ul. Miszewskiego 17 we Wrzeszczu wcale nie potrzebuje - gości jest tutaj czasem tylu, że brakuje miejsca przy stolikach. Przyciąga pomysł, bo to jedyny w okolicy lokal z jedzeniem na wagę. Za 100 gramów na talerzu zapłacimy 2,79 zł. Nieważne, czy będą to ziemniaki, naleśniki, lasagne, makaron z łososiem, kotlet schabowy, pierogi czy surówki. Tylko za zupę - codziennie inną - trzeba płacić osobno, bo 3 zł za porcję. Łącznie potraw w repertuarze I-100-gram jest kilkadziesiąt. Co ważne, w menu znajdą coś dla siebie i bezglutenowcy, i wegetarianie. Wszystkie dania przygotowywane są od podstaw. Półproduktów i mrożonek szefowa kuchni i właściciele nie tolerują, sosy, kompoty, robią sami, nawet surówki siekają codziennie od rana. Czynne od poniedziałku do piątku w godz. 11-19, w soboty w godz. 12-17.
Gdzie zjeść w Trójmieście? 13 najlepszych restauracji Trójmiasto
Feed My Soul Bistro
Bistro, a raczej bistra, bo firma ma oddziały w centrum Gdyni (ul. Świętojańska 135 ) i Gdańska (pl. Dominikański 1 ) z tanią kuchnią roślinną. To odpowiednie miejsce dla tych, którzy nie jedzą mięsa, nabiału, cukru oraz glutenu (tylko w jednym daniu się on pojawia). Feed My Soul w obu miejscach działa według sprawdzonego i prostego schematu karmienia. Codziennie na tablicy pojawia się nowe, trzydaniowe menu: zupa (5 zł), danie główne (10 zł), deser (6 zł). Zestaw kosztuje 18 zł. Zjemy np. ogórkową, marchewkową czy krem z pomidorów; hummus, pieczeń z cieciorki lub curry z kalafiorem oraz tartę kokosową, ciasto marchewkowe albo brownie z fasoli. Menu ze zdjęciami jedzenia publikowane jest codziennie rano na stronie facebookowej baru. W codziennej ofercie dostępne są też burgery z warzywno-kaszowymi kotletami (od 9 zł) oraz naleśniki (od 10 zł). Co ważne, w kuchni Feed My Soul używa się tylko naturalnych składników, a 70 proc. z nich posiada ekologiczne certyfikaty. Oddział w Gdyni jest czynny od poniedziałku do piątku w godz. 11-17, w Gdańsku otwarcie pół godziny później.
Bar Żuławski
Mało kto o tym pewnie wie, ale Żuławski przy ul. Grunwaldzkiej 135 we Wrzeszczu to lokal z prawie czterdziestoletnią tradycją. Na początku lat 80., jeszcze jako placówką Społem, kierowała nim matka obecnego właściciela. Odmłodzenie załogi nie poszło jednak w parze z przesadną rewolucją kulinarną - co prawda szefowej kuchnie nie brakuje nowych pomysłów, ale część przepisów wciąż pamięta dawną kierowniczkę. Wciąż też panuje tutaj żelazna zasada: wszystkie dania przygotowywane są ze świeżych składników, bez półproduktów i ulepszaczy smaku. Krótko mówiąc: jak u mamy. Codziennie zjemy m.in. sześć albo więcej zup, w tym specjalność kuchni: chłodnik i rosół. Danie główne można wybrać w zestawie lub skomponować samemu. Do wyboru m.in. kotlet pożarski (7,50 zł), schabowy (9 zł), bitki (8 zł) czy zrazy (10 zł). Do tego: ziemniaki, kasza czy ryż i domowe sałatki i surówki w cenie od 3 zł. Najemy się za kilkanaście złotych. Są też naleśniki, pierogi i makarony. Codziennie można też zamawiać droższe dania specjalne, np. polędwiczki z kurkami (12,50 zł) czy żeberka w duszonej kapuście (10,50 zł). Czegoś akurat nie ma? Poproś obsługę. Jest spora szansa, że przygotują specjalnie dla ciebie. Owszem, wystrój Żuławskiego pamięta poprzednią epokę, ale to kwestia drugorzędna. Zresztą, z końcem roku właściciele planują przeprowadzkę w nowe miejsce.
Papudajnia
To chyba jedno z najtańszych miejsc, gdzie zjemy w centrum Sopotu. Promocyjny zestaw obiadowy z ziemniakami lub kaszą i surówką oraz zupą kosztuje tutaj codziennie tylko 11,99 zł. Oprócz tego każdego dnia do wyboru są trzy zestawy w cenie 13,99 zł. Menu ustalane jest na cały miesiąc. Zjemy m.in. kotlet jajeczny, wątróbkę, gulasz wieprzowy, placki ziemniaczane, schab z ananasem, zrazy i wiele innych typowych dla polskiej kuchni dań. Codziennie jest też dostępny filet z kurczaka i klasyczny schabowy. Deserów nie ma, ale możemy zamówić naleśniki, m.in. z twarogiem czy z dżemem za 4,90 zł. Lokal znajduje się przy ul. Bohaterów Monte Cassino 2 (przy przejściu podziemnym pod al. Niepodległości) i zmieści się w nim kilkadziesiąt osób. Trzeba się jednak przygotować na kolejki i tłok, bo bar cieszy się sporym zainteresowaniem zarówno wśród mieszkańców, jak i turystów. Papudajnia czynna jest codziennie w godz. 11-18.
Kalinka
Kalinka znajduje się trochę na uboczu głównych miejskich traktów, bo przy ul. Hynka 67 na Zaspie i pewnie większości kojarzy się z lokalem na imprezy okolicznościowe. Warto jednak przypomnieć, że to również codziennie otwarta jadłodajnie z tradycyjnym, polskim jedzeniem. Zjemy tutaj codziennie kilkanaście różnych dań w przystępnych cenach. Większość zup (m.in. barszcz z kołdunami, pieczarkowa, kapuśniak czy pomidorowa) kosztuje 4,50 zł, ale są też droższe, m.in. flaki za 8,90 zł. Dania główne zaczynają się od 6,90 zł za placki ziemniaczane, mielony jest za 7,90 zł, a gołąbki za 8,90 zł. Tylko za filet z kurczaka zapłacimy powyżej 10 zł, czyli 11,90 zł. Do tego należy doliczyć ziemniaki czy kaszę za 3 zł i surówkę za 3,90 zł i za około 19 zł można zjeść pełnowartościowy, dwudaniowy obiad. Lokal wyróżnia się wystrojem - sala jest przestronna, bardzo jasna i urządzona w kameralnym, ciepłym stylu. Czynne codziennie od godz. 11-19, ale w weekendy warto sprawdzić, czy nie ma rezerwacji na zamknięte imprezy.
Miejsca
-
I-100 gram... Gdańsk, ks. Leona Miszewskiego 17
-
Feed My Soul Bistro Gdynia, Świętojańska 135
-
Restauracja Lawenda Gdańsk, Franciszka Hynka 67
-
Bar Żuławski Gdańsk, Niedźwiednik 48A
-
Papudajnia Sopot, Bohaterów Monte Cassino 2
Miejsca
Opinie (252) ponad 20 zablokowanych
-
2017-07-24 14:50
A o perełce zapomieliście miam miam
- 1 0
-
2017-07-22 20:11
(2)
Obok Papudajni bar Leniwa Baba - jeszcze taniej za 2dania, bo ok 10 zł. Smakowo podobnie.
- 7 5
-
2017-07-24 13:38
(1)
Lokal Leniwa Baba w Sopocie owszem przed sezonem serwują tak zwane danie dnia za 9.99 zł,ale w bardzo skromnym wydaniu,zupy od 3,50-5,00 zł,obecnie wszystko na wagę i uwaga zmiana, wszystko podawane na plastikach a jak ktoś wcześniej napisał wagowo wychodzi dużo drożej,lepsza jest Papudajnia parę metrów dalej,w sezonie oblegana po sezonie ok.posilki dobre i duże,szczególnie polecam surówki.
- 0 0
-
2017-07-24 14:30
nieprawda, w sezonie też mają danie dnia za 9,90 zł
- 0 0
-
2017-07-24 13:42
Jaros na Przymorzu !!!
Polecam tanio , smacznie jak u mamy !!!
- 1 0
-
2017-07-22 15:34
Bar Mleczny na ul. Morskiej w Gdyni (1)
Bardzo smacznie i tanio.
Schabowy w sosie śmietanowym rewelacja!- 19 1
-
2017-07-24 12:52
Smaczy pewnie jest
Ale niekoniecznie zdrowy...
- 0 0
-
2017-07-24 10:47
tak se (1)
Szkoda, ze bar Kalinka nie posiada, nawet kotleta jajecznego...
Brakuje baru Kmar. Bardzo dobre jedzenie, tanio i potezne menu.- 2 0
-
2017-07-24 11:31
On się nie musi reklamowac.
- 1 0
-
2017-07-24 11:28
Darek
A gdzie miejsce w tym zestawieniu dla baru KMAR z Pomorskiej?
- 1 0
-
2017-07-24 11:02
Ja polecam bar Syrenka. Smaczne, różnorodne jedzenie, ceny na każdą kieszeń. Można kupić połowę porcji. Restauracja Pod Smokiem w Gdańsku ma dobre jedzenie i ceny nie są za wysokie. Są też dania dnia gdzie można kupić taniej.
- 1 0
-
2017-07-22 13:37
Syrenka (5)
Syrenka we Wrzeszczu i jej naleśniki z twarogiem mniam mniam... :)
- 103 14
-
2017-07-24 10:10
Zgadza się!
- 0 1
-
2017-07-22 18:21
wcale nie tanio... plus smierdziele i tepe studenciaki
- 8 12
-
2017-07-22 13:50
Angie (1)
Syrenka najlepsza!!!
- 10 1
-
2017-07-22 17:14
Syrenka
Fuj
- 6 10
-
2017-07-22 14:58
Syrenka zdrozala strasznie a jedzenie slone jakies takie.
- 12 5
-
2017-07-24 09:34
Papudajnia (1)
W życiu nie słyszałam bardziej infantylnej i pretensjonalnej nazwy.
- 3 2
-
2017-07-24 10:00
Ano ! A jak nazwać agencję towarzyską ???
- 1 0
-
2017-07-24 09:54
Dobre paszodajnie!
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.