• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Co zjemy na Jarmarku Bożonarodzeniowym? Sprawdzamy ceny

Julia Rzepecka
2 grudnia 2023, godz. 07:00 
Opinie (156)
Jedzenie na jarmarku świątecznym Jedzenie na jarmarku świątecznym

Jarmark Bożonarodzeniowy w Gdańsku trwa w najlepsze. Codziennie już od godzin popołudniowych przy stoiskach kłębią się zmarznięci mieszkańcy Trójmiasta i turyści, którzy przybywają na Targ Węglowy, by zjeść, napić się i poczuć świąteczny klimat. Obejrzeliśmy ofertę kulinarną tegorocznego jarmarku i sprawdziliśmy, co można kupić oraz w jakich cenach.




IMPREZY I WYDARZENIA Imprezy świąteczne w Trójmieście - poczuj klimat świąt

paź 5
Paweł Stasiak z zespołem PapaD
Kup bilet


Czy zamierzasz odwiedzić Jarmark Bożonarodzeniowy?

Kolorowe iluminacje, smakołyki, oryginalne prezenty i świąteczna atmosfera - nie bez powodu Jarmark Bożonarodzeniowy z Gdańska zajął II miejsce w konkursie na najlepszy świąteczny jarmark, organizowanym przez jeden z portali turystycznych, w którym głosy oddało prawie 50 tys. osób.

170 stoisk na Jarmarku Bożonarodzeniowym w Gdańsku



Tradycyjnymi punktami Jarmarku Bożonarodzeniowego są strefy gastronomiczne oraz handlowe. Już z daleka czuć zapachy płynące ze stoisk. Tutaj można zjeść coś na ciepło, napić się czy kupić świąteczne upominki dla bliskich. Jest w czym przebierać, ponieważ świąteczne miasteczko na Targu WęglowymMapka, ul. BogusławskiegoMapka, TkackiejMapka, w ZbrojowniMapka czy Zespole PrzedbramiaMapka składa się ze 170 stoisk.

  • Jedzenie na jarmarku świątecznym
  • Jedzenie na jarmarku świątecznym
  • Jedzenie na jarmarku świątecznym
  • Jedzenie na jarmarku świątecznym
  • Jedzenie na jarmarku świątecznym
  • Jedzenie na jarmarku świątecznym
  • Jedzenie na jarmarku świątecznym
  • Jedzenie na jarmarku świątecznym
  • Jedzenie na jarmarku świątecznym
  • Jedzenie na jarmarku świątecznym
  • Jedzenie na jarmarku świątecznym
  • Jedzenie na jarmarku świątecznym
  • Jedzenie na jarmarku świątecznym
  • Jedzenie na jarmarku świątecznym


Ceny na jarmarku w Gdańsku: gastronomia



Warto przejść się i obejrzeć wszystkie punkty kulinarne, ponieważ ceny podobnych dań czy produktów różnią się w zależności od stoiska. Nie brakuje regionalnych produktów spożywczych z różnych krajów Europy, nie tylko z Polski. Na większości stoisk można zapłacić kartą.

Za grzańca zapłacimy około 18 zł, a cena wzrasta przy uwzględnieniu dodatków, jak rum czy Baileys. Pojemność kubeczków to 0,25 l. Za 0,5 l piwa grzanego zapłacimy ok. 20 zł. Są też napoje bezalkoholowe, jak np. grzaniec bezalkoholowy, kawa czy herbata (około 10 zł).

Na jarmarku kupimy racuchy, paszteciki, zapiekanki, które oscylują wokół 20 zł (zależy od wielkości). Jest kuchnia ukraińska, są szwajcarskie sery raclette, które można kupić za 150 zł/kg albo za ok 34-39 zł na dużej bagietce. Za słoik miodu zapłacimy natomiast 30-50 zł.

Oscypek z żurawiną kosztuje 6 zł. Za dużą zupę zapłacimy ok. 28 zł, a za pajdę chleba ze smalcem 20 zł. Szaszłyk kosztuje 49 zł, golonka tyle samo. Mniej zapłacimy za zestaw z kiełbasą - 30 zł i za bigos - 25 zł. Są też frytki za średnio 20 zł czy zakręcony ziemniak za 14 zł. Langosze to koszt około 35 zł.

Są też słodycze: duże i małe lizaki, słodycze na wagę za 8-10 zł/100 g, cynamonki za 8 zł i gofry oscylujące wokół 20 zł. Owoce w czekoladzie to wydatek około 13-18 zł, a churrosy kosztują od 20 do 30 zł. Jest też wata cukrowa, mini donuty czy czekolada belgijska.

  • Jedzenie na jarmarku świątecznym
  • Jedzenie na jarmarku świątecznym
  • Jedzenie na jarmarku świątecznym
  • Jedzenie na jarmarku świątecznym
  • Jedzenie na jarmarku świątecznym
  • Jedzenie na jarmarku świątecznym
  • Jedzenie na jarmarku świątecznym
  • Jedzenie na jarmarku świątecznym
  • Jedzenie na jarmarku świątecznym

Atrakcje na jarmarku - z czego można skorzystać?



We wtorki fani muzyki mogą posłuchać koncertów świątecznych. Pojawi się: Zespół Słowiańska Dusza Świątecznie, Gospelowe Kolędowanie oraz Kolędowanie z Chórem GUMED. W środy odwiedzający mogą chwycić za mikrofony i wyśpiewać hity świąteczne podczas karaoke. W czwartki pojawią się niespodzianki, które będą cieszyć oko: Teatr Ognia czy Parady, a także ucho: Czytanie baśni z Teatrem Wybrzeże oraz Wojewódzką i Miejską Biblioteką Publiczną. W piątki organizatorzy zapraszają najmłodszych na animacje z Akademią Zabawy i Edukacji Wykrzyknik, a starszych na wieczorną potańcówkę przy świątecznych setach DJ-skich. W soboty pojawia się świąteczny miks: występy Zespołu Pieśni i Tańca Gdańsk oraz Neptun czy Zimowa Przygoda z Treflikami.

Tradycyjnie jarmark będzie odwiedzał św. Mikołaj oraz oficjalne maskotki wydarzenia, czyli Państwo Orzechowscy, którzy tylko czekają, żeby zrobić sobie z odwiedzającymi zdjęcie lub nagrać świąteczne pozdrowienia. Niedziele to z kolei czas dla bliskich. Dzieci i ich rodzice będą mogli obejrzeć spektakle i wziąć udział w animacjach w wykonaniu Teatru Qfer, posłuchać kolędowania z Carillonem czy bawić się z Caritas, który będzie promować działania wolontariatu.

Wydarzenia

Jarmark Bożonarodzeniowy (50 opinii)

(50 opinii)
w plenerze, street food, jarmark

Opinie (156) ponad 20 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Grzaniec "jedyne 18 zł" (12)

    za granicą na takich jarmarkach najfajniejsze jest rękodzieło, A u nas jarmark składa się w 75% z jedzenia (w dodatku z drogiego jedzenia)...
    Może i miło się na niego przejść będąc w okolicy, ale jego zawartość do wydawania pieniędzy nie zachęca...

    • 78 10

    • Nie prawda (2)

      Byłem na wielu niemieckich i austriackich jarmarkach i akurat rękodzieła u nas jest bardzo dużo. Prawie cała Zbrojownia.

      • 5 9

      • Tylko w tej zbrojowni niestety mało co jest...

        Może i niektórzy narzekają, ale jarmark dominikański ma o niebo lepszy asortyment dostępnych towarów

        • 3 0

      • Tylko że to rękodzieło pochodzi z Chin czy innego aliexpres

        • 0 1

    • Nieprawda (6)

      We Francji jarmarki bożonarodzeniowe także mają podobne proporcje: tzn 75 procent to jedzenie. Ceny niestety też podobne...

      • 7 1

      • Ceny podobne (2)

        Tylko Francuz zarabia 80 PLN/h, a nie 30 jak Polak.

        • 9 1

        • szczególnie Francuz z czarnego lądu (1)

          • 5 2

          • Lub "Holender" znad Morza Śródziemnego.

            Ile wynosi taki zasiłek?
            Najniższy dla dorosłej osoby to 980 euro miesięcznie. Można brać go latami. Nie trzeba mieć przeszłości zawodowej, orzeczonej niezdolności do pracy.

            Trzecie pokolenie Marokańczyków czy Turków pobiera zasiłki.

            • 2 0

      • (2)

        We Francji na jarmarku masz ciemnych, a to powoduje dyskomfort i nie pozwala radosny udział w jarmarku.

        • 3 1

        • Cieemni (1)

          Jezus też był " ciemny"

          • 2 2

          • Ale nie zachowywał się tak jak zachowuje się w UE towarzystwo z Afryki i Bliskiego Wschodu.

            Tradycyjnie, jak co roku będziemy czytać o molestowaniu kobiet na jarmarkach Zachodniej Europy przez grupki Marokańczyków, Algierczyków, Nigeryjczyków, Somalijczyków?

            • 2 0

    • Dokladnie tak te n załosny w gdańsku nie dorasta do piet Niemieckiemu czy Francji

      • 2 4

    • Wielki biały namiot

      Jakieś 10+ lat temu jarmark bożonarodzeniowy był pod wielkim białym namiotem, stoisk było dużo, klimat trochę jak w starej gildii i było dużo rękodzieła na każdą kieszeń. Wiadomo była chińszczyzna jak na jarmarku dominikańskim, ale też duzo towaru którego nie było w sklepach. A teraz ? Ceny z kosmosu - ja rozumiem trzeba opłacić miejsce, materiał, prąd itd ale to samo można kupić w necie za 30% ceny

      • 2 0

  • Iść, zobaczyć, mieć co wspominać (1)

    Trzymać się za porfel, bo już nic rewelacyjnego się tam nie znajdzie. Ot ciekawostka dla dzieci

    • 45 0

    • ciekawostka w postaci drogiego jedzenia? czy lampek nigdy nie widziały? tak pytam...ale to pewnie najlepsze ciekawostki dla twoich dzieci

      • 1 6

  • Polecam! (11)

    Sikacz grzany w cenie złota, napój czekoladopodobny w proszku zalany wodą, ceny z kosmosu. Lud zadowolony i się świetnie bawi. Nic się nie zmienia na lepsze w tym kraju :(

    • 146 12

    • jak to sie nic nie zmienia, z roku na rok, ilosc ludzi ekscytujacych sie plebejskimi rozrywkami robi sie coraz wieksza :) (1)

      • 17 1

      • Powiedz czego oczekujesz

        Jest jarmark źle nie ma jarmarku też źle!!! Ludziom nie dogodzisz

        • 6 4

    • POkemonowm wystarczy powiedziec okradamy was dla waszego dobra i zagłosuja nanich POdziekuja (2)

      i wydadzą ostatnie pieniądze na cos czego nie potrzebują.

      • 10 21

      • Na całe szczęście od 11 grudnia pisowcy nie będą już nas okradać (1)

        • 14 10

        • Teraz będą dla odmiany okradać nas twoi ulubiency

          • 13 4

    • możesz sobie kupić dużą butlę grzańca i wypić w domu. Tak samo nie musisz iść do restauracji, schabowego wyklepiesz, (1)

      ugotujesz ziemniaki plus mizeria i gotowe

      • 9 3

      • Schabowy, ziemniaczki, mizeria....mniam!

        • 3 0

    • (3)

      Youtuber Książulo poszedł na Jarmark Bożonarodzeniowy Gdańsk i ocenił go chyba nie po myśli MTG i Miasto Gdańsk XD
      W piwie mało miodu, najgorszy szaszłyk, łosia nazwał baranem ale zaraz zjadł pierogi. Pierogi są drogie - 32 złote za 10 pierogów. Czeka się długo i jest drogo. Są z cebulką. Tłuszcz/woda gorące, a pierogi zimne, za miękkie, i smakują jak rozgotowany makaron. Grzybów nie czuć, ale "zajeżdża vegetą" XD
      Pierogi - "zapchajdziura" - w smaku marketowe.
      "To nie jest miejsce na każdą kieszeń".
      Makaronik penne - pyszny. Bardzo dobry (w porównianiu do pierogów).
      Langosz pycha, ale kosztuje 25 zł.
      Szaszłyk aż za 49 złotych. "Szaszłyk mega drogi".
      Wkładka mięsna do bigosu bardzo biedna. 25 zł - sama kapucha.
      Kiełbasa w bigosie marketowa.
      Mięso z szaszłyka suche jak wiór. Najtańszy chleb, wszystko tanim kosztem, sparciały ogór. Szaszłyk to totalny scam.
      Kamerzysta wypluł kawałek. Bigos paciowaty. Nie nadaje się do jedzenia.
      Cztery placki ziemniaczane za 23 zł xD
      "Placek totalna marketówa", "masa jest z glutem".
      To jest niedobre, nie ma nic wspólnego z domowym plackiem, jest spieprzony, totalna masówa.
      Nikt kto lubi placki nie powie że to dobre. Scam.
      Ostatnie danie - zapiekanka. 18 złotych. Zapiekanka przeciągnięta, przyjarana, ser przesuszony. Lepiej dopłacić do langosza. Zapiekanka - na smutno.
      Szaszłyk w przesadzonej cenie. Klimat okej, ale ceny - do d**y.
      "Po prostu bym tu nie jadł".

      • 18 5

      • (2)

        Youtuberzy wiele rzeczy robią pod publike. Więc najlepszym będzie dystans do tego co mówią. Zresztą sam jego pseudonim Ksiażulo.. nie jest jakimś, za kim ktoś poważny miał by iść

        • 10 6

        • na pewno kłamał, zdjęcia i filmy były spreparowane...ogólnie idz i sam sprawdz za 200 zł.

          • 9 0

        • Wuja się znasz ale się wypowiadasz kmiocie

          • 1 5

  • Opinia wyróżniona

    Nie koniecznie jeść.. (13)

    Szaszłyk za 49 zł? Lekka przesada. Fajnie się przejść, może i rozgrzać grzańcem, warto jednak porządnie przefiltrować ofertę jedzeniową..

    • 196 5

    • Cena (1)

      49 zł za 100 g smacznego

      • 15 3

      • Z tego 80 % to cebula i słonina .

        • 27 0

    • Alkohol wyziębia (1)

      Tak naprawdę, po chwilowym uczuciu rozgrzania.
      Lepsza herbata z sokiem malinowym

      • 9 6

      • Ale ja piję aby szmergla dostać a nie się rozgrzać .

        • 43 1

    • kilkanaście tysięcy za stoisko na 3tyg? (6)

      lekka przesada. Więc nie dziwcie się, że takie ceny. Do stoiska dodajcie dwie osoby, dodajcie sprzęt prąd itp i wyjdzie wam cena. Nie stać was to nie kupujcie, stać to kupujcie, nikt nikogo nie przymusza

      • 5 10

      • (2)

        To nie jest kwestia stać czy nie stać, tylko czy się opłaca czy nie. W tym przypadku raczej nie, biorąc pod uwagę jakość oferowanego produktu

        • 12 1

        • To czy się opłaca czy nie nie ma żadnego znaczenia jak ciebie stać, znaczenie ma czy masz ochotę czy nie (1)

          • 5 2

          • Zdecydowanie nie mam

            • 1 0

      • "kilkanaście tysięcy za stoisko na 3tyg?
        lekka przesada."

        Był czas by oddać Polskę Polakom.

        • 5 2

      • Cena ceną ale jakość fatalna (1)

        Nawet mogę zapłacić te 49 zł za tego słynnego już szaszłyka, ale niech on będzie z dobrej wieprzowiny, z pajdą pysznego żytniego chleba i prawdziwym chrupiącym ogórkiem kiszonym. Ale 49 zł za pseudo danie????

        • 10 0

        • fakt że jest duży ale mięso pozostawia wiele do życzenia

          • 1 0

    • Skandaliczna cena za to gie

      • 2 1

    • grzaniec za 18 zł???

      grzaniec za 18 zł???

      • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    (7)

    do niektórych nie dociera, że tam się nie chodzi jeść albo kupować, tam się idzie spędzać czas, robić foty na media itd. nie moja bajka, ale do tego to służy.

    i to kosztuje więcej niż jedzenie w lokalu czy zakupy w sklepie. za to są unikatowe zdjęcia i wrażenia ¯\_(ツ)_/¯

    • 163 42

    • te foty jednakze nie sa do albumu rodzinnengo lecz do zamulania znajomych "patsz, bylem tam"

      • 44 3

    • Główne wrażenie w weekend to wrażenie tłumu...

      • 25 1

    • Ale chyba jak jesteś z okolicznej wsi

      W Gdańsku takie zdjęcie to obciach

      • 20 9

    • To postawić atrapy. (2)

      Powiedz to tym właścicielom stoisk, którzy płacą spore sumy za budy.
      Kilka lat z rzędu miałem okazję widzieć z bliska jak wyglądają takie jarmarki w Niemczech. I tam już od rana na jedzenie czy gluhweina przychodzili ludzie (zazwyczaj podczas przerw w pracy).
      Tylko ich było stać, a Polaków najzwyczajniej - nie. Gdybyśmy zarabiali chociaż połowę (!) tego, co za Odrą to nikt by nie marudził, że drogo.
      Jesteśmy zniewolonym narodem i tyle w temacie.

      • 14 0

      • Zgadnij kto powiedział, że Polaków trzeba wykorzystać w charakterze taniej siły roboczej dla niemieckiego przemysłu i rolnictwa?

        • 4 1

      • Nie prawda, nas też stać, tylko w Niemczech jest taniej, zobacz tutaj kiełbasa z grilla za 30zł a w Niemczech widziałem po 4,5 EUR to jest niecałe 20zł, w Berlinie grzańce kosztują od 4 do 7 EUR (od 17 do 30 zł). Przykłady Spandauer Altstadt, Berlin, grzaniec 4,5 EUR, kiełba 4 Euro, Prenzlauer Berg grzaniec 4-5 euro, kiełba 5,50 euro.

        • 4 1

    • Chyba unikatowe wrażenia po zjedzeniu "świeżego" bigosiku!

      • 0 0

  • Langosz najlepszy! Nic więcej nie brać, o to zwykle oszustwo (7)

    Tanie jedzenie z marketu sprzedawane po cenach restauracjach

    • 73 2

    • Książula się naoglądałeś (2)

      Na Jarmarku jest dużo więcej smacznych rzeczy

      • 3 27

      • jo i pewnie ty sprzedajesz te super smaczne rzeczy

        • 13 1

      • pewnie te ukraińskie nuggetsy!

        • 0 0

    • Langosz od Węgra, który w lecie był na Rajskiej? (1)

      Czy te polskie podróby?

      • 12 1

      • Węgier też jest

        Ma swoje stoisko na tkackiej i langosze połowę tańsze

        • 14 0

    • Tak, byłem wczoraj (1)

      Widziałem Książula i stwierdziłem, że sprawdzę. Mało śmietany, ser nawet się nie roztopił i czuć było stary olej. To nie było dobre.

      • 2 6

      • To na pewno nie byłeś u Węgra

        Tylko jadłeś polskie podróby.

        • 4 0

  • (1)

    Noo nie wiem. Pierogi? Barszcz? Makowca?

    • 15 5

    • Makowca to się je na komisariacie ;)

      • 2 4

  • Lepiej uważać (8)

    Rok temu po pajdzie ze smalcem z dodatkami na ciepło cała nasza rodzina miała potężne zatrucie. Masakra. Napisałam w tej sprawie do organizacji jarmarku i nikt nie odpisał. Nie dość, że drogo, to jeszcze badziewnie. Nie polecam.

    • 112 11

    • trzeba było pisać do Sanepidu (4)

      • 50 2

      • Do sztrasburga bylo pisac (2)

        Toć to zbrodnia na ludzkosci

        • 11 16

        • Do Strasburgera!

          • 14 1

        • do familiady się zgłosić

          druzyna "płonące siodła"

          • 24 2

      • Sanepid dochodził do siebie po pandemii

        • 14 0

    • Trzeba było im wysłać próbkę do wglądu

      • 3 1

    • Ja jak byłem młody i głupi to zjadłem bigos na takiej imprezie.

      O mało wydechu mi nie urwało .

      • 9 1

    • u nas tez tak było zjedlismy pajde przy wejsciu do katowni

      Do dziś czuje smak tego łoju tluszczu. Dramat

      • 3 0

  • a gdzieś tam daleko pewna para zmierza ku skromnej stajence by w ukryciu powitać dziecię (2)

    dzisiaj pewnie by ich skasowali podobnie jak za te specjały

    • 45 2

    • Stajenka loft 15 tys. za metr kwadratowy (1)

      • 6 0

      • z ogrzewaniem podłogowym

        • 5 0

  • Bardzo słabej jakości jedzenie i picie. Grzaniec to jakaś woda z sokiem , a szaszłyk mięsa żylaste najgorszej jakości .

    • 52 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane