Gdy za oknem zimno, szaro i mokro, intuicyjnie szukamy czegoś, co poprawi nam humor i wywoła uczucie błogości. Często sięgamy wtedy po tzw. "comfort food", czyli jedzenie, które przywołuje miłe wspomnienia i poprawia nastrój. Dla jednego będzie to miska ciepłej zupy, dla innego kawałek domowego ciasta - komfortowe jedzenie trudno jest przypisać do jednej kategorii. Skąd wzięła się ta nazwa i jakie potrawy najczęściej zyskują to miano?
2024-02-11 20:40
Opinia wyróżniona
Mleko w tubce Gostyń, suche mleko w proszku to mi poprawia humor. Wtedy czuję się jak radosne dziecko :)
2024-02-12 11:08
Oooo, a myślałam, że tylko ja mam takie dziwne upodobania :D Jeszcze mleko skondensowane - też nie pogardzę :)
2024-02-11 18:19
Opinia wyróżniona
latem, kiedy chcę korzystać z podody i mieć szybko z głowy obiad. Natomiast, gdy za oknem jest szaro, zimno. I buro, wtedy zaczynam się zabawiać. Raz na miesiąc wchodzą żeberka z kopytkami I kapustą zasmażaną. Bawię się w pierożki chińskie. Zupy grzybowe z suszonych prawdziwków, perliczki pieczone, sosy francuskie ą ę itp.
2024-02-11 13:57
Opinia wyróżniona
A ja jak sobie pozwolę na dobry set sushi to jestem zadowolony. Bardzo lubię sushi.
2024-02-18 13:45
...to również "pocieszyć, ukoić, uspokoić" Można więc przetłumaczyć to jako np "uspokajające jedzenie" lub, jeszcze lepiej, "kojące jedzenie" i tak chyba byłoby najtrafniej.
2024-02-11 16:00
Uchowaj Panie przed taką panią domu.
2024-02-11 16:33
2024-02-11 16:38
Sałatkę też mrozisz?
2024-02-11 19:28
Oczywiście że tak. Tylko trzeba pamiętać, że nie wszystkie warzywa, a nawet ich odmiany dobrze to znoszą - zwłaszcza niektóre ziemniaki.
2024-02-16 20:36
Próbowałem, nigdy więcej. Zamrożone i odmrożone zupy smakują bardzo nieciekawie.
2024-02-11 18:07
2024-02-11 18:19
2024-02-11 13:05
Nie obrażajcie Włochów
2024-02-16 20:35
Oczywiście, że nie jest. Porządna włoska pizza to całkiem zdrowy posiłek. Amerykańska wersja już trochę gorzej.
2024-02-12 14:38
do Wloch :)
2024-02-11 21:25
A czy! We Włoszech ten placek to też fast food!
2024-02-12 23:03
2024-02-13 16:41
2024-02-11 18:44
2024-02-11 18:45
2024-02-12 14:37
Ale właśnie dzisiaj zabrakło baraniny.
2024-02-11 20:40
Opinia wyróżniona
Mleko w tubce Gostyń, suche mleko w proszku to mi poprawia humor. Wtedy czuję się jak radosne dziecko :)
2024-02-12 11:08
Oooo, a myślałam, że tylko ja mam takie dziwne upodobania :D Jeszcze mleko skondensowane - też nie pogardzę :)
2024-02-12 10:24
2024-02-11 19:29
Mi od kilkudziesięciu lat najbardziej na dobry nastrój działają ryby i ikry. Ilekroć na nachodzą mnie gorsze chwilę smażę ikry lub śledzia oraz flądry. Nawet jak mam dobry nastrój to też je jem ale rzeczywiście wtedy bardziej smakują gdy człowiek jest nieco przygnębiony.
Innym daniem jest zupa ogórkowa albo pomidorowa
2024-02-12 09:07
Podobno omega 3 pomaga na depresje
2024-02-12 07:44
2024-02-11 21:22
Ryby mają już tyle ołowiu, że błyszczą niby brokat! Od wielu lat nie jem ryb!
2024-02-12 07:37
2024-02-11 19:34
2024-02-11 14:59
Do tego dobre, kraftowe piwko typu APA i jakoś można tą zimę przetrwać
2024-02-12 07:42
Gęsie Pipki poprawiają humor,kuchnia żydowska, Gęsie Pipki w dwóch rodzajach.
2024-02-11 18:45
dziwne zwyczaje z tego Braniewa przywozicie
2024-02-11 21:21
Widać że nigdy nie byłeś i nie będziesz w Japonii. Tak do sushi podaje się piwo.
2024-02-11 20:02
słaby troll, czyli boomer
2024-02-11 15:26
Jeszcze troche hejtu na biegaczy i będzie ok
2024-02-11 18:46
przez nich są korki
2024-02-11 23:28
Żujcie suszoną wołowinę.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy