• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kupując lokalnie, wspierasz sąsiadów. Akcja lokali z centrum Gdańska

Rafał Borowski
31 maja 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 

Zobacz, jak wygląda film stworzony dzięki współpracy przedsiębiorców z Lawendowej i Świętojańskiej

Krótko i treściwie chcieli wyjaśnić, w jaki sposób każdy z nas może wspomóc lokalną gospodarkę, nadszarpniętą pandemią koronawirusa. Przedsiębiorcy z ulic Lawendowej i Świętojańskiej w Gdańsku nagrali wspólnie filmik, w którym zachęcają do wspierania niewielkich sklepów i punktów usługowych.



Czy starasz się robić zakupy u lokalnych przedsiębiorców?

Od 18 maja większość przedsiębiorstw zamkniętych z powodu pandemii koronawirusa wznowiła swoją działalność. Niestety, ten długo wyczekiwany moment nie sprawił, że nagromadzone w ciągu ostatnich tygodni problemy przedsiębiorców zupełnie odeszły w niepamięć.

Straty trzeba odrobić, a ruch w interesie jest w wielu przypadkach wyraźnie mniejszy, niż przed wybuchem pandemii. W związku z tym, grupa przedsiębiorców prowadzących działalność przy ulicach Lawendowej i Świętojańskiej w centrum Gdańska postanowiła nakręcić krótki film.

Promują w nim robienie zakupów w lokalnych sklepach oraz korzystanie z lokalnych punktów usługowych. Produkcja jest już wyświetlana w serwisie YouTube oraz mediach społecznościowych. Za zgodą autorów, publikujemy ją również w naszym artykule.

Prace nad tworzeniem filmiku. Na zdjęciu stoisko z warzywami i owocami przy Hali Targowej w Gdańsku. Prace nad tworzeniem filmiku. Na zdjęciu stoisko z warzywami i owocami przy Hali Targowej w Gdańsku.

Bezinteresowna pomoc stałych bywalców



Inicjatywa wyszła z kawiarni W Starym Kadrze, a przyłączyli się do niej właściciele Hali Targowej, baru Pasta House, kawiarni LamusCieKawa, sklepów dla plastyków Hajdus i Storm, pubu Pułapka, sklepu obuwniczego Kajtek, sklepu odzieżowego Modneciuszki, pierogarni Lepibaba, salonu optycznego Hilary, sklepu z biżuterią Lepiej, księgarni Firmin, salonu kosmetycznego Lili Marlene i salonu fryzjerskiego Ace Barbers Barbershop.

- Pomysł narodził w momencie, gdy można było ponownie otworzyć naszą kawiarnię. Zastanawialiśmy się, w jaki sposób możemy zachęcić klientów do powrotu. Nie chcieliśmy wyłącznie czekać na kolejne "tarcze" czy zniesienie nałożonych restrykcji. Z podobnego założenia wyszli inni przedsiębiorcy, którzy działają w okolicy naszej kawiarni. Na naszego facebooka wrzuciliśmy post z zapytaniem, czy ktoś mógłby pomóc nam nagrać ten film. W ciągu dosłownie kilku minut odpowiedziała trójka młodych ludzi, stałych bywalców naszej kawiarni - tłumaczy Przemysław Czaja z kawiarni W starym kadrze przy ul. Lawendowej 2/3Mapka.
Wspomniane osoby, które pomogły przedsiębiorcom nakręcić ujęcia i zmontować je w całość, to Malina Podsiadło, Daria KutkiewiczMaciej Wróblewski. Wszyscy mają ok. 20 lat, a tworzenie filmów jest ich pasją, której oddają się w czasie wolnym od nauki. Warto podkreślić, że za swoją pomoc nie wzięli ani grosza. Stworzony przez nich spot uzmysławia widzom, jak wiele różnych towarów i usług można zakupić w promieniu zaledwie kilkuset metrów.

Prace nad tworzeniem filmiku. Na zdjęciu sklep obuwniczy Kajtek. Prace nad tworzeniem filmiku. Na zdjęciu sklep obuwniczy Kajtek.

Podatki płacone lokalnie



Jednak znacznie ważniejszy przekaz znajduje się na planszach, które przeplatają kolejne ujęcia. Po pierwsze, mali i średni przedsiębiorcy tworzą zdecydowaną większość miejsc pracy w naszym kraju. Po drugie, ich wsparcie - a w niektórych przypadkach przetrwanie na rynku - leży w interesie każdego z nas.

Innymi słowy, zakup lokalnych towarów i usług, nawet w nieco wyższej cenie niż w zagranicznych "sieciówkach", jest w interesie każdego, komu zależy na jak najszybszej odbudowie polskiej gospodarki, nadszarpniętej pandemią koronawirusa.

- Mali i średni przedsiębiorcy zatrudniają około 70 proc. wszystkich pracowników i wytwarzają ponad 60 proc. polskiego PKB. W spocie wyjaśniamy, jak zakupy "po sąsiedzku" wzmacniają krajową gospodarkę i pomagają wszystkim wyjść z kryzysu. Płacone przez lokalnych przedsiębiorców podatki i zyski zostają tutaj, tutaj także są inwestowane. Tak więc każdy z nas ma ogromny wpływ na to, w jakim tempie podniesiemy się po pandemii. Mamy nadzieję, że nasz spot jasno stanowi, że takie ulice jak Lawendowa czy Świętojańska są tylko przykładem. Nie tylko dla Gdańska czy Trójmiasta, ale całej Polski - wyjaśnia nasz rozmówca.
Prace nad tworzeniem filmiku. Na zdjęciu pierogarnia Lepibaba. Prace nad tworzeniem filmiku. Na zdjęciu pierogarnia Lepibaba.

Miejsca

Opinie (338) ponad 10 zablokowanych

  • Ktoooo (1)

    Tooooooo wymyśla????? Prokurator powinien się zabrać za ten pokątny handelek owocami niejasnego również pochodzenia.

    • 18 15

    • Prokurator nigdy nie widzi problemu od razu umorzy

      • 6 0

  • Nie będę wspierać sąsiada,który jest uciążliwy,prowadzi biznes moim kosztem

    Nie liczy się ze mną

    • 23 3

  • Ja kupuje w niemieckim lidlu (1)

    w portugalskiej biedronce, francuskim intermarche, albo chińskim aliexpresie

    • 22 6

    • Dobrze ze napisałeś bo tam wiecej nie kupimy

      • 1 10

  • (1)

    Dziękuję za promocję ale po moich czwartkowych doświadczeniach moja noga w Starym Kadrze nie stanie-wiecie o czym piszę a artykuł sponsorowany więc nie wolno pisać prawdy,bo ci i tak usunąć.

    • 13 4

    • A co narozrabiali?

      Pisz.

      • 7 0

  • Jest..! (4)

    Jest jedna rzecz dla której warto żyć - jabłka i nie zmienia się nic!

    • 20 14

    • (2)

      lokalne jabłka droższe niż owoce z drugiego końca świata. Dlaczego? polski rolnik zawsze znajdzie powód. Za sucho, za mokro, za zimno, za ciepło, za widno, za ciemno.

      • 21 7

      • (1)

        To nie rolnik bo rolnik grosze dostaje , ceny dyktują ci między rolnikami a nami klientami.

        • 19 1

        • No popatrz

          A ci z hali to czasem nie handlują swoim towarem który sami wyprodukowali, a nie kupują na Renku codziennie? Haha

          • 7 5

    • wczoraj kupiłem jabłka na rynku po 6 złotych

      trochę drogo... banany były tańsze

      • 14 1

  • Pomysł fajny, ale oferta ma niewiele wspólnego z lokalnością.

    Może 2 stoiska z nabiałem, z 3 z mięsem i rybami. Reszta to produkty takie jak wszędzie, po droższych cenach. To już lepiej pojechać na rynek np. na Elbląską lub do Pruszcza. Tam faktycznie sprzedają lokalni producenci, swoje produkty, wyhodowane lub uwarzone samodzielnie, prosto z ze swojego auta. Czy to jaja, mleko, koguta, kwiaty, wędliny, kiszonki...

    • 30 1

  • Brawo (1)

    dla mnie bomba, super akcja.

    • 12 21

    • Durna akcja.

      Ludzie też nie mają kasy, też nie pracowali.

      • 6 2

  • Ale sie usmiałem najpierw nam panikarze zafundowali kilka miesiecy bezrobocia a teraz jeszcze mamy płacic 5 razy drozej by

    wspierać bogatych!!

    • 27 2

  • Nie przypominam sobie, aby lokalny biznes (1)

    wspomagał swoich sąsiadów.

    • 142 10

    • Ceny na ryneczku warzywnym przy hali wywalone w kosmos.

      Towar z Renku na Osowej, spróbuj tam kogoś zapytać skąd ma towar :D

      • 17 1

  • Smutna prawda. (2)

    Niestety, ale ceny na hali targowej kilka lat temu dostały takiego takiego wzrostu że sam zrezygnowałem z zakupów tam. Pomimo że uwielbiam atmosferę i to że można pogadać z ludźmi. Nie czuję też dużej różnicy miedzy produktami z Lidla czy biedry ktore często są tańsze o połowę. Nie mam wypłaty na poziomie dulczessy i mieszkań w ilości 20 jak klan pewnej gdańskiej rodziny. Chciwość i pazerność sprzedawców na hali sięgnęła szczytu. Wiem że to ciężka praca ale sorry, swoich olaliście w pewnym momencie. Co do innych lokali - pasta house obniżka jakości straszliwa w stosunku do początkow. Lepibaba tak samo. Życzę powodzenia ale realia są jakie są.

    • 48 3

    • przecież w 99% na 'targu' są produkty kupowane przez handlarza na giełdzie

      czyli dokładnie takie same jak w sklepie

      swoją drogą wszystko jest niedojrzałe, bo niestety taki mamy 'klimat' w Polsce od wielu lat

      jedynie jak jakaś babci sprzedaje z działki, to może być lokalne, ale - często takiej sobie jakosci i zwykle ceny...

      • 13 1

    • Chciwość i pazerność hmm myśle ze nie wiesz o czym piszesz . Lidl i biedra zniszczyły cały łańcuch dystrybucji przez co towar staje się mniej konkurencyjny a ceny wyższe .

      • 5 11

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane