• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Od tego roku koniec z jednorazowym plastikiem

Ewelina Oleksy
4 stycznia 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Jeżeli ktoś w 2021 r. poda nam jeszcze posiłek na plastikowym talerzu z plastikowymi sztućcami, to tylko dlatego, że zalegają one w restauracyjnym magazynie. Czas na ich opróżnianie skończy się 3 lipca 2021 r. Jeżeli ktoś w 2021 r. poda nam jeszcze posiłek na plastikowym talerzu z plastikowymi sztućcami, to tylko dlatego, że zalegają one w restauracyjnym magazynie. Czas na ich opróżnianie skończy się 3 lipca 2021 r.

Żegnajcie słomki i sztućce z plastiku, plastikowe talerzyki i opakowania na żywność ze styropianu. Od 2021 r. zaczyna obowiązywać przyjęty przez Parlament Europejski zakaz sprzedaży wyrobów jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych. - To krok w bardzo dobrą stronę - komentują lokalni urzędnicy.



Starasz się ograniczać plastik w swoim codziennym życiu?

Jak przypomina Fundacja WWF, W 2021 r. żegnamy się z plastikowymi mieszadełkami, słomkami czy plastikowymi sztućcami. Na terenie całej Unii Europejskiej, a więc i w Polsce, wchodzi właśnie w życie tzw. Dyrektywa Plastikowa, czyli zakaz wprowadzania jednorazówek z plastiku na rynek.

Zobacz też: Pięć ekoporad dla właścicieli restauracji i barów

- Jeżeli ktoś w 2021 r. poda nam jeszcze posiłek na plastikowych talerzach, to tylko dlatego, że zalegają one w restauracyjnym magazynie, ale czas na ich opróżnianie skończy się 3 lipca 2021 r. - wskazuje Katarzyna Karpa-Świderek, rzeczniczka Fundacji WWF Polska.
Plastikowe produkty objęte od 2021 r. zakazem sprzedaży:
  • sztućce (widelce, noże, łyżki i pałeczki),
  • talerzyki i inne naczynia,
  • słomki i mieszadełka do napojów,
  • patyczki do uszu,
  • rączki do balonów,
  • tworzywa sztuczne ulegające oksydegradacji i pojemniki do żywności oraz styropianowe kubeczki.
Te ostatnie są na tyle problematyczne, że nawet ich selektywna zbiórka nie pomaga w ograniczeniu ich ilości.

- Wiele z nich w ogóle nie trafia na składowiska, zanieczyszczają ekosystem i są prawdziwym zabójcą oceanicznej fauny. Według Komisji Europejskiej ponad 80 proc. odpadów w morzach stanowią tworzywa sztuczne. Produkty objęte nowymi przepisami stanowią 70 proc. wszystkich odpadów morskich - wskazują przedstawiciele WWF.
Tworzywa sztuczne gromadzą się w morzach, oceanach i na plażach z powodu powolnego tempa ich rozkładu. Pozostałości tworzyw sztucznych znajdowane są potem w organizmach morskich, takich jak: żółwie, foki, wieloryby i ptaki, także w organizmach ryb i skorupiaków, a zatem w łańcuchu pokarmowym człowieka.

Zakaz sprzedaży jednorazowego plastiku to tylko jedno z założeń unijnej Dyrektywy Plastikowej.

Jej inne najważniejsze zapisy to:


  • od 2025 r. nakrętki i wieczka plastikowe będzie można wprowadzić do obrotu tylko pod warunkiem, że będą one przymocowane na stałe do butelek i pojemników;
  • od 2025 r. wszystkie butelki plastikowe muszą być wykonane w minimum 25 proc. z materiału pochodzącego z recyklingu, a od 2030 r. - w 30 proc.;
  • do 2025 r. poziom zbiórki i recyklingu plastikowych butelek na napoje jednorazowego użytku ma wynieść 77 proc., a do 2029 r. - 90% proc.

Nowy, plastikowy podatek



To nie koniec zmian. Już od 1 stycznia 2021 r. wprowadzony zostaje nowy podatek od plastiku w wysokości 0,80 euro. Tyle państwa członkowskie UE będą musiały płacić od każdego kilograma tworzywa, którego nie poddano przetworzeniu. Wpływy z tej opłaty mają wesprzeć budżet Wieloletnich Ram Finansowych i Funduszu Odbudowy po pandemii koronawirusa.

Czytaj też: Dzień bez foliówek i plastiku. Jak nam to wychodzi w praktyce?

- W Polsce mówi się też powoli o wprowadzeniu powszechnego systemu kaucyjnego dla butelek plastikowych, bez którego osiągnięcie celu selektywnej zbiórki plastikowych butelek na poziomie 77 proc. byłoby niemożliwe. Taki system działa z powodzeniem w 10 krajach UE. Na sąsiadującej z nami Litwie udaje się dzięki niemu zebrać z rynku 90 proc. szklanych i plastikowych butelek. Nie ma powodów, dla których nie mogłoby i nam się udać - mówi Ewa Chodkiewicz z WWF Polska.

Naukowcy z PG stworzyli wynalazek do produkcji ekologicznych sztućców



W odpowiedzi na nowe przepisy unijne naukowcy z Politechniki Gdańskiej już w ubiegłym roku stworzyli wynalazek do produkcji ekologicznych, jednorazowych sztućców. Wykorzystuje się w niej łatwo dostępne surowce w pełni pochodzenia naturalnego lub surowce pozyskiwane z odnawialnych źródeł.

Naukowcy z Politechniki Gdańskiej stworzyli wynalazek do produkcji ekologicznych sztućców.

Naukowcy z Politechniki Gdańskiej stworzyli wynalazek do produkcji ekologicznych sztućców.
- Innowacyjna kompozycja zawiera m.in. skrobię termoplastyczną uzyskaną z mąki ziemniaczanej i dodatki pochodzenia naturalnego oraz biopolimer polilaktyd (PLA) - wyjaśnia prof. Helena Janik, kierownik zespołu badawczego.

Lokalni urzędnicy popierają zmiany, bo sami je już wprowadzili



Jak szacują europosłowie, przepisy Dyrektywy Plastikowej zmniejszą rachunki za szkody dla środowiska o 22 mld euro, czyli o szacunkowy koszt zanieczyszczenia tworzywami sztucznymi, jaki ponieślibyśmy w Europie do 2030 r.

Gdańscy urzędnicy zmiany w prawie chwalą, podkreślając, że to krok w bardzo dobrym kierunku. Miasto samo w 2019 r. zainicjowało akcję "Gdańsk bez plastiku".

- Jest to inicjatywa polegająca na promowaniu ekologicznych postaw, dbaniu o naturę oraz zmniejszaniu zużycia plastiku w życiu codziennym. Ma ona na celu wyeliminowanie z użytku butelek, talerzy i sztućców, kubeczków, słomek i pojemników na żywność wykonanych z tworzyw sztucznych. Wprowadzanie zasad zaczęliśmy od siebie - mówi Joanna Bieganowska z gdańskiego magistratu.
W gdańskim urzędzie wprowadzono więc druk na papierze z recyklingu, a wodę butelkowaną w plastiku zamieniono na szklane butelki z wodą z kranu podczas spotkań służbowych. W ten sposób tylko w 2019 r. pozbyto się 18 tys. butelek z plastiku. Obowiązuje też zakaz użycia przedmiotów jednorazowego użytku wykonanych z tworzyw sztucznych w siedzibach Urzędu Miejskiego w Gdańsku i jego jednostek, a także podczas miejskich wydarzeń.

Ekologia w Trójmieście



Podobne podejście ma gdyński ratusz, który rezygnację z plastiku ogłosił w 2019 r. W odstawkę poszły tam m.in. plastikowe kubeczki, sztućce, słomki, torebki i pojemniki na żywność. Zastąpiły je naczynia wykonane ze szkła, drewna i innych naturalnych materiałów oraz te nadające się do wielokrotnego użytku.

W 2019 r. Działacze Greenpeace zorganizowali w Trójmieście akcję #BezPlastiku.

Opinie (341) 2 zablokowane

  • a jak rozwiążą dostawy jedzenia do domu? (2)

    teraz to sam plastik. Moze gliniane dwojaki i trojaki?

    • 12 4

    • (1)

      Kiedyś były takie kanki metalowe :-))

      • 5 1

      • Nikt w restauracji czy barze nie naleje Ci zupy do własnego naczynia - przepisy Sanepidu...

        • 5 1

  • Masakra

    Przecież te papierowe czy drewniane, to jakaś porażka, jesz i czujesz papier albo drewno, zdecydowanie wolę plastik. Nie ma tu, to się zamówi z Chin i będzie nosić swoje jednorazówki.
    Nie znoszę jeść papieru i drewna, jak ktoś lubi, to ok, nie moja sprawa, każdy ma prawo wyboru.

    Zawsze wybieram plastik i wybierać będę, bo jest trwalszy.
    Owszem, każdy ma swoje zdanie, ja mam takie.

    • 7 5

  • tłumacząc to na polski po prostu będzie drożej i tyle
    bogacze z suwów w interesie berlina po raz kolejny zatroszczyli się "o ekologię" od strony zadu
    taka niby walka z plastikiem a w dyskontach i marketach już nawet soki i nabiał są w plastiku
    żadnego skupu, wymiany, żadnej samorządowej segregacji, żadnego sprzątania terenów zielonych
    wszystko na garbie zwykłego człowieka

    • 12 3

  • Najbardziej ekologicznie było w czasach PRLu.

    Mleko, śmietana, jogurty w szklanych, zwrotnych butelkach z aluminiowymi kapselkami, większość butelek po wódce i olejach trafiała do skupu. Piwo,,oranżada w zwrotnych butelkach ze sprężynką, wędliny pakowane w szary papier, sztućce metalowe w barze mlecznym. Nawet mleko, rozpuszczalnik czy naftę można było kupić luzem nalewane do własnych pojemników. Suche farby w sklepie sypano do papierowych torebek. Podobnie wszystkie słodycze. Na 3 osobową rodzinę to był kubełek śmieci raz na tydzień do wyrzucenia. I komu to przeszkadzało? Kopciły tylko kominy bo nie było elektrofiltrów a samochodów było bardzo mało. Słomki były ze słomy w papierowych torebkach. Mydło kupowało się w kostkach na wagę (szare). Płyn Ludwik do naczyń był w szklanych butelkach. Podobnie większość kosmetyków..

    • 20 1

  • Zakazać wszystkiego, żeby nie było niczego! (1)

    A staruszki mogły spokojnie przejść przez ulicę.

    • 10 0

    • Zdziwiony

      Wg ZUS już dawno mogą na czerwonym świetle

      • 2 0

  • Muszę się obkupić w plastikowe naczynia. Jeszcze będziecie ich szukać.

    • 5 1

  • (1)

    Teraz jeszcze trzeba zamienić nieodnawialne tacki na mięso i wędliny i robić je z plastiku nadającego się do recyclingu. Jakoś pieczarki i mięso bez GMO mogą w takie pakować, to dlaczego dla zakładów wędliniarskich jest to problem.
    Za chwilę w komentarzach napiszą, że mogę kupować na wagę pakowane w papier. Otóż nie każdy może - np. ma dziecko alergika w domu i musi czytać skład, czy do wędlin nie dodają soi, serwatki itd. A panie w mięsnych nigdy rzeczowo składu sprzedawanych wędlin nie znają.
    Uprzedzając następne komentarze - nie, dziecko nie zostanie weganinem w wieku 2 lat. Nawet małe wróble potrzebują do rozwoju białka zwierzęcego (jedzą robaki), gdy dorosłe żywią się samym ziarnem.

    • 5 0

    • To nieprawda. W każdym mięsnym obok ceny jest przedstawiony skład. Taki mają obowiązek od dłuższego czasu.

      • 1 2

  • No to wyslac pomysł tym brudasom z Azji co zamiast na wysypisko, śmieci wyrzucają do rzek i oceanów.

    • 6 0

  • A co z plastikowymi lalkami? (1)

    Co z blacharami, glonojadami u boku napompowanych panów czy celebrytow? One też pójdą do utylizacji?

    • 15 1

    • Wow. Wówczas inne panie będą miały szansę :-))))

      • 0 0

  • A co z moją plastikową lalką gdy się zużyje?

    Z kim bede sex uprawiał?
    Z drewnianą?Nowoczesna unia i lewacy bedą mi kazali robic to z Pinokiem?Jakim prawem!Wolę moją Cyndy!Żadnych facetów!

    • 9 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane