• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Co zjemy na gdańskim lotnisku? Sprawdzamy

Łukasz Stafiej
16 października 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
  • W głównym holu przed odprawą zjemy lunch i napijemy się kawy w dwóch barach - So! Coffee i Business Shark. W ofercie tej pierwszej znajdziemy m.in. lasagne, tarty i gofry. Drugi bar oferuje spory wybór alkoholi i burgery.

Steki, burgery, lasagne, tarty, gofry, a nawet lody na gałki - oprócz kanapek i kawy na gdańskim lotnisku zobacz na mapie Gdańska możemy przebierać w ofercie gastronomicznej. Ceny są zróżnicowane, ale raczej - jak to na lotnisku - wysokie. Próbujemy wskazać miejsca, gdzie zjemy za kilkanaście i za kilkadziesiąt złotych.



Restauracje i bary na lotnisku w Gdańsku:

Steki, burgery, lasagne, tarty, gofry, a nawet lody na gałki - oprócz kanapek i kawy na gdańskim lotnisku możemy przebierać w ofercie gastronomicznej. Ceny są zróżnicowane, ale raczej - jak to na lotnisku - wysokie. Spróbujemy wskazać miejsca, gdzie zjemy za kilkanaście i za kilkadziesiąt złotych.

Wałówka w postaci kanapek zabieranych do podręcznego bagażu powoli odchodzi w zapomnienie. Coraz częściej latamy i coraz chętniej korzystamy z udogodnień całej infrastruktury lotniskowej - w tym lokali gastronomicznych, których w każdym porcie lotniczym jest co najmniej kilka. Na lotnisku w Rębiechowie znajdziemy ich sześć - zarówno w ogólnodostępnym holu, jak i w hali odlotów.

Jak zapewnia rzecznik Portu Lotniczego Gdańsk im. Lecha Wałęsy, Michał Dargacz, oferta jest dostosowana do różnych gastronomicznych oczekiwań i różnej grubości portfela.

Anna Żuchlińska, autorka bloga latamyzgdanska.pl, która odwiedziła niejedno lotnisko na świecie nie jest taka optymistyczna:

- Posiłek na lotnisku zawsze był i zawsze będzie droższy w porównaniu z cenami na mieście. Kawa za 17 zł? Śniadanie za 30 zł? Takie są lotniskowe realia i w Polsce, i na całym świecie.
Postanowiliśmy samodzielnie sprawdzić, jak to naprawdę jest z jedzeniem na gdańskim lotnisku.

  • The Flame to jedyna restauracja na gdańskim lotnisku. Specjalnością są dania mięsne. Drożej zjemy stek, taniej - kotlet schabowy i żurek.
Hot-dog i lasagne przed odprawą

Wchodząc do głównego holu lotniska, jeszcze przed odprawą, zjeść możemy w dwóch barach kawiarniano-przekąskowych. W zlokalizowanym w lewym skrzydle hali So! Coffee niemal wszystkie miejsca (kilkadziesiąt foteli) są zajęte. Wśród gości największą popularnością cieszy się kawa (mała czarna od 14,50 zł) i kanapki (bagietkę w foliowej torebce kupimy za 19,90 zł). Zjemy tutaj jednak również konkretniejszy posiłek: w menu znalazła się m.in. lasagne (31,90) oraz krem z pomidorów (9,90 zł). Pamiętajmy jednak, że to podgrzewane gotowce, bar nie ma zaplecza kuchennego. Mniejszy głód zaspokoimy porządnym kawałkiem tarty z łososiem albo kurczakiem (24,90 zł). Ciekawostką, która ucieszy najmłodszych podróżnych są gofry (od 5,90 zł).

Po drugiej stronie hali znajduje się kiosk Business Shark. Ten bar wyróżnia niezły wybór dostępnych alkoholi - zarówno tych mocniejszych, jak i słabszych. Od konkurenta różni go również oferta ciepłych posiłków - serwuje się tutaj m.in. różek z pieczarkami (7,90 zł), hot-doga w cieście (7,90 zł) czy burgera (19,90 zł). Jeśli jednak podróżujemy budżetowo i oszczędzamy na każdej przyjemności, z pomocą przyjdzie nam oferta sklepiku Starter, który znajduje się po sąsiedzku. Tutaj przy niewielkim stoliku barowym zjemy najtańszy fastfood: hot-doga z colą (11,90 zł), kanapkę z szynką i gorący kubek (13,90 zł) lub drożdżówkę z cappuccino (9,90 zł).

  • Flying Bistro w strefie Non-Shengen proponuje fast-food oraz - podobnie jak The Flame - schabowego z frytkami. Ciekawostką są lody na gałki.
Na steka i ciastko

Na większy posiłek po odprawie najlepiej wybrać się do The Flame. To jedyny lokal na gdańskim lotnisku, którego ofertę należy nazwać restauracyjną, a nie barową czy kawiarnianą. Specjalnością szefa kuchni są dania mięsne podawane z sosem BBQ na bazie burbonu Jim Beam - zjemy tutaj m.in. żeberka (69,90 zł), stek wołowy (79,90 zł) oraz firmowego burgera "The Flame" (52,90 zł). W głównej karcie znajdują się również m.in. grillowany łosoś (68,90 zł), paluszki z kurczaka z sosem miodowo-musztardowym (59,90 zł), makarony (od 39,90 zł) oraz zupy (od 19,90 zł). Na śniadanie - jak informują reklamy - "w dobrej cenie" zjemy jajecznicę (11,90 zł) oraz frankfurterki (13,90 zł) i naleśniki na słodko (13,90 zł). W sporej karcie drinków i alkoholi nie brakuje kilku rodzajów wina (kieliszek od 19,90 zł) i piw (mała butelka od 14,90 zł). Taniej zjemy obiad z karty specjalnej - tutaj króluje żurek (9,90 zł) oraz schabowy z frytkami (29,90 zł).

Schabowy (22,90 zł) jest również głównym bohaterem karty we Flying Bistro na terenie starego terminalu, gdzie znajduje się hala odlotów Non-Shengen. Zamówimy również hot-doga (od 9,90 zł), zapiekankę (od 11,90 zł), ciastko (kawałek szarlotki od 12,90 zł), kawę (od 10,90 zł) oraz nawet lody (3,40 zł za jedną gałkę). Na inne słodkości możemy wybrać się do którejś z dwóch kawiarni Coffee Corner - do wyboru m.in. sernik (13,90 zł), tiramisu (13,90 zł), ciastko o smaku batona 3-bit (13,90 zł), muffiny (9,90 zł) czy brownie (11,90 zł).

  • Executive Lounge dostępne jest dla wszystkich za dodatkową opłatą w wysokości 100 zł. Jemy i pijemy tutaj bez ograniczeń.
Nie tylko dla VIPów

Ciekawą alternatywą dla osób, które chciałyby poczuć się jak pasażer VIP jest możliwość skorzystania z przestrzeni Executive Lounge. Wstęp jest dostępny dla każdego, kto uiści opłatę w wysokości 100 zł. Na miejscu usiądziemy w wygodnych fotelach i będziemy obsługiwani przez kelnera. Z oferty przekąskowej, kanapek i karty alkoholi możemy korzystać bez ograniczeń. Minusem jest brak dań obiadowych.

- Chcemy latać więcej i coraz taniej. Żeby móc oferować jak najniższe ceny liniom lotniczym, jako lotnisko musimy szukać przychodów pozalotniczych, na przykład tworząc przestrzenie handlowe czy gastronomiczne. Pasażer jednak nie jest zmuszony z nich korzystać, więc są to koszty, które nie przekładają się na niego tak bezpośrednio jak np. cena biletu lotniczego - tłumaczy rzecznik Michał Dargacz. - Czynsze na naszym lotnisku były ustalane w sposób przetargowy. Oferenci według swoich biznesplanów deklarowali, ile są w stanie zapłacić. Stawki nie są jawne.

Miejsca

Opinie (143) 4 zablokowane

  • Zdziersywo i złodziejstwo na zwykłej kawie

    Czasami latam do norwegi i chętnie przed lotem wypiłbym kawę ale gdy widzę cenę {z kosmosu} to szlak mnie trafia że nie ma bata na to złodziejstwo.W oslo duża kawa kosztuje 20 koron tj. 10zł--myślę że władze lotniska powinny się tym zająć

    • 3 0

  • duża czekolada co w biedrze jest po chyba 8zł, na lotniskowym sklepiku po 79zł i po 99zł.

    • 2 0

  • Exit lounge

    Jaki kelner w Egzekutive Landż? Przecież tam jest self service.
    Podaję darmowe hasło wifi: wwwkropkacokropkanic.

    • 0 0

  • totalne badziewie za horrendalne ceny

    Na polskich lotniskach jest horrendalnie drogo. I nie prawda, że w innych krajach też jest drogo. Nawet nie porównując do zarobków, na lotniskach europejskich ceny są normalne, tj, niewiele wyższe niż " na mieście".
    Niestety na polskich lotniskach, w tym na gdańskim ceny odleciały. A to, co się proponuje, zwłaszcza lurę zamiast kawy czy herbaty pozostawiam bez komentarza

    Cena zaś małej butelki wody powinna zainteresować UOiKK, ponieważ nie ma możliwości innej niż zakup wody na lotnisku. Trudno zaś pić kranówkę.

    • 2 0

  • pysznie po tajsku

    ja proponuję jednak trochę zmienić kierunek i jesli czas pozwoli wybrac się na szeroką 84/85 na tajskie jedzonko do thao thai fusion restaurant. my tak zrobiliśmy całkiem niedawno będąc w gdańsku jedynie przelotem. znajomi nam polecili to miejsce bo wiedzą ze lubimy takie azjatyckie smaki. PYCHA!

    • 0 0

  • Lotnisko zlodziejowo

    • 0 0

  • Miałam niestety okazję jeść w restauracji bistro. Cena za kotleta w karcie 21.90 a przy kasie 22.9. Zwróciłam Pani uwagę że jest cena inna a ona do mnie ze jej się tak na kasie nabija. Pani wręcz bezczelna. Bo nie byłam jedyna osoba która jej zrobiła uwagę. Tyle do obsługi. Jedzenie niejadalne. Kotlet chyba z 3 razy był ogrzewany. Nie polecam!!!!!!!!

    • 0 0

  • Po polsku

    Imperial club, godz 20.00, proszę o kawę a jako odpowiedź uzyskuje informacje ze za pół godziny Pani zamyka i musi mieć wszystko posprzatane!!!!!!
    Polecam (pomóc Pani)

    • 0 1

  • Brak personelu

    Jesli chodzi o Flying Bistro to ciężko cokolwiek zamowic albo jest zamknięte albo Pani nie obsługuje widząc ze ktoś czeka chowa sie na zapleczu.

    • 0 0

  • Chief's zagadka

    To restauracja w Gdańsku na lotnisku. Choć latam od wielu lat i praktycznie raz w miesiącu, także o różnych godzinach to nigdy nie widziałem tam klienta. A obsługa zazwyczaj 2 osoby...Ciekawy jestem jak to funkcjonuje...może piorą pieniądze..bo nie wieże że ktoś trzyma lokal na lotnisku bez klientów.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane