- 1 Piją piwo na stadionie. Hevelka ruszyła (96 opinii)
- 2 Grzechy gastronomii: kto winny? (194 opinie)
- 3 Połączyła ich miłość do jedzenia (55 opinii)
- 4 Zmiany w kulinarnym zagłębiu na Elektryków (49 opinii)
- 5 W maju króluje zielony afrodyzjak (95 opinii)
- 6 Jemy na mieście: Garden Food&Cafe (61 opinii)
Kawy na zimno. Gdzie, jakie i za ile?
Kawa mrożona to świetna propozycja na ochłodę w upalne dni. Kiedyś podawana była głównie z wielką chmurą bitej śmietany i lodami. Teraz menu kaw na zimno zaskakuje obfitością. Czym różnią się od siebie mrożone kawy i ile zapłacimy za nie w kawiarniach, a ile w sieciówkach?
Kawiarnie w Trójmieście
Iced latte, espresso tonic czy cold brew?
Cold brew to kawa dla prawdziwych smakoszy. Przygotowuje się ją poprzez moczenie zmielonych ziaren kawy od kilku do kilkunastu godzin w zimnej wodzie. Następnie kawę się filtruje i dodaje do niej kostki lodu. Taki napój znajdziemy m.in. w Fukafe (14 zł).
Kawa przelewowa na lodzie to kawa, którą przygotowuje się znacznie szybciej. Tym razem zmielone ziarna kawy umieszcza się w filtrze i zalewa gorącą wodą. Pod dripperem ustawiona jest szklanka z lodem, na który spływa zaparzony napój. Podobnie przygotowuje się areopress na lodzie - zaparzoną w sprzęcie kawę wlewamy do szklanki z lodem.
Espresso tonic to prawdziwy kawiarniany hit ostatnich lat. W tym wypadku pojedyncze lub podwójne espresso wlewamy do szklanki z tonikiem i lodem. W roli dodatków świetnie sprawdzą się mięta, cytryna lub pomarańcza. Ciekawą odmianą tej kawy jest Orange Frenchpresso (zamiast toniku używany jest sok z pomarańczy). Espresso tonic możemy skosztować m.in. w Dwóch Zmianach (17 zł), Fukafe (15 zł), Cafe de Paris (13 zł) lub W starym kadrze pod tajemniczą nazwą "Atomic Blonde" - podwójne espresso, lód w kostkach, tonik, pomarańcza (18 zł).
Trójmiasto: imprezy kulinarne
Wśród kaw mrożonych nie może oczywiście zabraknąć tych z mleczną pianką. Najbardziej popularne to Iced Latte i Frappucino, które są zimnymi odpowiednikami latte i cappuccino. Takie kawy przyrządza się z chłodnym mlekiem i dodaje się do nich lód, bitą śmietanę i lody.
Latte na zimno dostaniemy w kawiarni Baika (12 zł), kawiarnia ma też w ofercie kawę mrożoną z dodatkiem lodów waniliowych, syropu i bitej śmietany (16 zł). Mamma Mia zaprasza na kawę mrożoną w wersji fit (15 zł) oraz jej grzeszną wersję z lodami śmietankowymi, bitą śmietaną i orzechami macadamia (17 zł). W kawiarni W starym kadrze podobną kawę znajdziemy pod nazwą "Ludzie chudego" - podwójne espresso, lód w kostkach, mleko lub woda, syrop smakowy: wanilia, orzech, migdał lub karmel (17 zł). Wegańskie ice latte (17-19 zł) i flat white on ice (15 zł) dostaniemy w Fukafe. Najtańszą kawę mrożoną kupimy w Cafe Lamus (10 zł). W Cafe De Paris możemy zamówić Ice coffee z wybranym syropem oraz domową bitą śmietaną (19 zł) i Frappe z gałką lodów i domową bitą śmietaną (19 zł).
Kawy z twistem
W Trójmieście znajdziemy też kawiarnie, które w swoim menu nie boją się eksperymentów. W Cafe Oficyna do wyboru mamy aż dwie ciekawe kawy na zimno - Pan Jałowiec (żurawina, czarna porzeczka, kawa) i Zimna Kawka (klasyczna, tonic, mięta, kokos, kakao). Obie za 11 zł. W Fukafe możemy za to skosztować fiołkowego ice latte w cenie 18 zł.
Kawy w sieciówkach
Największy wybór kaw mrożonych znajdziemy w tzw. sieciówkach, których pracownicy na nasze życzenie mogą przygotować na zimno każdą z pozycji menu, a w dodatku posiadają bogatą ofertę kaw na zimno. W menu sieci Starbucks znajdują się m.in. cold brew (13,90 - 17,90 zł), salted carmel cream cold brew (17,90 - 21,90), coffee frappuccino (17,90 - 21,90 zł), strawberries & cream frappucinno (18,90 - 22,90 zł) czy matcha cream frappuccino (18,90 - 22,90 zł).
Może cię zainteresować: Darmowa woda w restauracji. Standard czy luksus?
Sieć Costa Coffee przygotowała na lato m.in. oatie (połączenie owsianki, kawy i smoothie - 18,50 zł), Iced Latte (15,50 zł), Cold Brew Latte (16,50 zł), Cold Brew (16,50 zł), espresso z tonikiem (16,50 zł), Chocolate Brownie Fudge Frappe (kawa mrożona na bazie czekoladowego mleka, z dodatkiem sosu karmelowo-czekoladowego, posypane kawałkami belgijskiej czekolady - 19,50 zł) czy Iced Twix Latte (lodowa wersja ciasteczkowo-karmelowej kawy, podawana z ciasteczkiem Twix Top - 19,50 zł).
Ceny bazowych kaw w sieciówkach zbliżone są do tych w kawiarniach. Trochę więcej zapłacimy za te napakowane dodatkami, które bardziej niż kawę przypominają deser. Jedno jest pewne: zarówno miłośnicy słodkości, jak i koneserzy smaku kawy znajdą tego lata coś dla siebie.
Miejsca
Opinie (88) 6 zablokowanych
-
2022-06-27 14:13
Nie ma sensu kupować (6)
w domu to wychodzi groszę i lepiej smakuje.
- 31 8
-
2022-06-27 15:11
Oczywiście! Lepiej też nie jeść ryby w restauracji tylko kupić puszkę szprotek w Biedrze i skonsumować w domowym zaciszu. (5)
- 12 12
-
2022-06-27 15:30
(4)
Wiesz, że w domu można zrobić sobie pyszną świeżą rybę?
- 15 4
-
2022-06-27 16:31
(3)
Ale to wcale nie kosztuje grosze. Dobre ziarna kawy, świeża ryba, wszystko kosztuje.
- 1 6
-
2022-06-27 16:46
m (2)
niemniej to dalej wychodzi taniej. Do przygotowania +- litra cold brew potrzeba około 50g kawy. Nawet kupując kawę po 150 zł za kilogram wychodzi to znacznie taniej ;)
- 7 0
-
2022-06-27 18:06
Polaki to jednak dziady europy. (1)
- 0 6
-
2022-06-27 18:59
Pracodawcy Polaków to dziady Europy
Pensje europejskie może by tak płacić.
- 6 0
-
2022-06-27 16:59
(2)
Najlepsze zimne kawy są w lodowym ulu w Gdyni na przeciwko hali targowej, mają tam też przepyszne lody.
- 0 1
-
2022-06-27 18:39
Kojarzę miejsce, może sprawdzę
- 0 0
-
2022-06-27 18:09
Niestety, ale tam nie ma gdzie zaparkować. Pojadę do Wejherowa.
- 2 0
-
2022-06-27 18:34
Najlepiej zobrazować absurdy cenowe tej wody na proszku porównując z tym co innego można kupić
a więc co można kupić za 20 zł ?
np 4 bochenki chleba. Można postawić znak równości między kawą a 4 bochenkami chleba? no raczej nie....
albo pół kilograma wędliny 40zł/kg, no też się nie zgadza- 2 1
-
2022-06-27 16:19
Warto kupić termos
Mega oszczędności, zarówno na ciepłych jak i zimnych napojach
- 9 0
-
2022-06-27 16:03
A ja
A ja kawy nie lubiem, wolę chierbate.
- 4 0
-
2022-06-27 15:17
Kawa Prima... (1)
..najlepsza na upały..
- 1 0
-
2022-06-27 15:51
Kawa prima
Jak sie patrzy to jej ni ma
- 1 0
-
2022-06-27 14:51
(5)
jakieś 4 euro
Uczciwa cena- 5 3
-
2022-06-27 15:02
(4)
Owszem,jakby zarobek też był uczciwy 12E/h.
- 7 1
-
2022-06-27 15:06
Z twoimi zarobkami tylko kawa zbożowa. (1)
Ahahahaha.
- 2 1
-
2022-06-27 15:33
A do niej darmowy lód z maka...
- 0 0
-
2022-06-27 15:33
To masz mniej i dasz rade przeżyć w tym kraju? :O
- 0 0
-
2022-06-27 15:12
A nie masz tyle?
- 1 1
-
2022-06-27 14:02
(6)
Prawie 20zł to 5 euro...we Włoszech dobra kawka w Rzymie to 3 euro...a zarobki tam 5 razy jak u nas...z cenami odjechali,kawa powinna być max za 5 zł.
- 32 4
-
2022-06-27 15:01
(4)
5 razy wyższe to chyba były w 1980 xd, teraz to bardziej 2 razy większe
- 3 0
-
2022-06-27 15:04
(3)
Kumpela pracuje w hotelu na recepcji...2700E na raczkę.A więc jakieś 12 tys zł.U nas na recepcji mają 6000zł na rękę?
- 3 2
-
2022-06-27 15:32
Ciekawe co to za recepcja...
- 0 0
-
2022-06-27 15:29
Rzym z Gdańskiem łatwo można sobie porównać. U nas średni dochód "na rękę" to 4,62 tys. zł. W Rzymie po przeliczeniu na złote wychodzi średnio 6,70 tys. zł. Ogólny wskaźnik kosztów życia stolicy Włoch jest jednak aż o 70% wyższy. Po zrównaniu do wspólnego mianownika, średni poziom życia Gdańszczanina jest o ok. 17% wyższy niż Rzymianina (dane Numbeo.com)
P.S. Ale co do kawy to się zgodzę - w stolicy Włoch cena Cappuccino prawie połowę niższa niż u nas.- 3 0
-
2022-06-27 15:16
U nas na recepcji jak dostanie 3 na rękę to złapała Boga za nóżkę
:-)
- 6 0
-
2022-06-27 15:16
Otwórz więc kawiarnię i sprzedawaj po 5 zł. Przecież rejestracja działalności gospodarczej jest za darmo.
- 1 2
-
2022-06-27 15:24
kawa (1)
a ja pije dobrzynka za zeta i calipsiaka za 3 zeta i nie nabijam frajerom kasy
- 6 3
-
2022-06-27 15:31
Calipsiaki w zeszłym roku były po 6 zeta
- 5 0
-
2022-06-27 15:22
Sami jesteśmy sobie winni
Jeśli uważa ktoś, ze ceny są za wysokie, niech nie kupuje. A tak, zastaw się a postaw. Kupię, bo jestem na urlopie i co? Muszę?
To nie narzekać, że za drogo. Ja nie kupuję i żyję. A jeśli większość z nas nie kupiłaby tak drogiej kawy, to wtedy albo sami piliby tą kawę, albo obniżyli ceny.
Ale jeśli jeleni nie brakuje, to nawet na ich miejscu podwyższyłbym cenę.
A co, przecież i tak kupią a później dopiero będą narzekać.- 19 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.