• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nałóż, zważ i jedz. Gdzie w Trójmieście zjemy "na wagę"?

Julia Rzepecka
18 lutego 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Lokale z jedzeniem na wagę często zmieniają swoje menu. Lokale z jedzeniem na wagę często zmieniają swoje menu.

To szybka i wygodna alternatywa dla wszystkich lokali, w których musimy poczekać na przygotowanie posiłku. Kuchnie z jedzeniem na wagę zyskują coraz większą popularność. Oferują różnorodne menu, które każdy może wybrać sobie sam, płacąc za tyle, ile nałoży na talerz.





Jak często kupujesz jedzenie na wagę?

Miejsca, w których płaci się za wagę jedzenia, charakteryzują się dobrym stosunkiem jakości do ceny. Lokale te przypominają bar samoobsługowy. Klient pobiera tacę, talerz i sztućce, a następnie przechodzi wzdłuż lady i nakłada sobie wybrane dania. Zazwyczaj dostępne są również kociołki z zupą dnia, a także lady chłodnicze z sałatkami, deserami i napojami.

Po nałożeniu jedzenia przechodzi się bezpośrednio do kas, gdzie płaci się po zważeniu zawartości talerza. Niezależnie od tego, na co się zdecydujemy, czy będzie to karkówka, czy sałatka - liczy się waga. Najczęściej podaje się cenę za 100 g i obowiązuje ona dla wszystkich dań.

Czytaj też: Gdzie zjeść w Trójmieście? 13 najlepszych restauracji Trójmiasto. Ranking kwiecień 2022

Smak Na Tak w Rivierze i Metropolii



  • W Trójmieście kuchnie "Smak na Tak" można znaleźć w Centrum Handlowym Riviera oraz w Galerii Metropolia.
  • W Trójmieście kuchnie "Smak na Tak" można znaleźć w Centrum Handlowym Riviera oraz w Galerii Metropolia.
  • W Trójmieście kuchnie "Smak na Tak" można znaleźć w Centrum Handlowym Riviera oraz w Galerii Metropolia.
W menu "Smak na tak" można znaleźć tradycyjne polskie zupydania mięsne, takie jak: karkówka, schab po staropolsku, sztygarsku lub faszerowany suszoną morelą oraz grillowany drób i żeberka. W stałej ofercie są również ryby grillowane, gotowane na parze oraz smażone. Nie brakuje też dań wegetariańskich, takich jak: zapiekanka na bazie mleka, jaj oraz warzyw, a także naleśników czy pierogów. Są także desery, m.in. panna cotta, galaretki, tiramisu oraz różnego rodzaju ciasta i placki.

Bary w Trójmieście


Klienci lokalu w Metropolii za 100 g zapłacą 4,29 zł. Nieco mniej zapłacą klienci oddziału Smak Na Tak w Rivierze - 4,19 zł. Codziennie na godzinę przed zamknięciem obowiązuje 40 proc. zniżki. Studenci, za okazaniem legitymacji, zjedzą z 15 proc. zniżką. Dla pasażerów SKM obowiązuje rabat 15 proc. w gdańskim lokalu, po okazaniu wykorzystanego biletu.

Kolorowe talerzyki



  • "Kolorowe Talerzyki" w Sopocie to lokal, który wystrojem nawiązuje do swojej nazwy.
  • "Kolorowe Talerzyki" w Sopocie to lokal, który wystrojem nawiązuje do swojej nazwy. Zjemy tu przede wszystkim dania z kuchni polskiej.
  • "Kolorowe Talerzyki" w Sopocie to lokal, który wystrojem nawiązuje do swojej nazwy.
Kolorowe Talerzyki to bufet w centrum Sopotu, tuż przy dworcu kolejowym. Tu przede wszystkim można zjeść dania kuchni polskiej, które zmieniają się co tydzień. Zapłacimy 3,99 za 100 g. Klientom lokalu przysługuje 30 minut darmowego parkingu. Lokal otwarty jest od poniedziałku do niedzieli w godz. od 10 do 20.

Officyna Vinegre



  • W Officyna Vinegre zjeść można dania na wagę, ale nie tylko.
  • W Officyna Vinegre zjeść można dania na wagę, ale nie tylko.
  • W Officyna Vinegre zjeść można dania na wagę, ale nie tylko.
Officyna Vinegre to restauracja znajdująca się na parterze biurowca Argon na al. Grunwaldzkiej. Rano można zjeść tam śniadanie z karty, następnie w godz. od 11:30 do 16 można zjeść lunch na wagę, a wieczorami ponownie zamówić dania obiadowe z karty. Lokal ma przyjemy i nowoczesny wystrój.

Każdego dnia obowiązuje inna kuchnia na lunch. W poniedziałki jest to kuchnia teksańska, we wtorek - azerska, w środę - polsko-rosyjska, w czwartek - szwedzka, a w piątki - hinduska. Cena za 100 g to 4,39 zł. To miejsce, gdzie można również przyjść na drinka, których bogaty wybór znajduje się w karcie. W lokalu organizowane są również imprezy typu Pub Quiz. Można tu też organizować spotkania biznesowe czy integracyjne.

I-100 gram...



  • W barze "I-100 gram..." często można spotkać studentów.
  • W barze "I-100 gram..." często można spotkać studentów.
  • W barze "I-100 gram..." często można spotkać studentów.
Bar mieści się przy skrzyżowaniu al. Grunwaldzkiej i ul. Miszewskiego. Bliskość kampusu Politechniki Gdańskiej sprawia, że w lokalu często bywają studenci. W środku znajduje się kilkanaście stolików, ale usiąść można także w przeszklonym i ogrzewanym ogrodzie zimowym. Serwowane są tam zupy, dania mięsne, wegetariańskie, sałatki oraz desery, a menu często się zmienia.

Jak mówią właściciele, nie używają wzmacniaczy smaku i glutaminianu sodu, a raczej ziół i przypraw. Obecnie obowiązująca cena za 100 g to 3,39 zł. Lokal czynny jest w tygodniu w godz. od 11 do 19, w sobotę od 12 do 17, a w niedzielę jest nieczynny.

Czytaj także: Jak, gdzie i za ile stołują się studenci Politechniki Gdańskiej?

Foodstacja Bistro&Cafe



W Foodstacji można kupić jedzenie na dowóz. W Foodstacji można kupić jedzenie na dowóz.
Foodstacja Bistro&Cafe mieści się w pobliżu przystanku SKM Politechnika, dlatego to kolejne miejsce chętnie odwiedzane przez studentów. Można tam kupić nie tylko na wagę, ale również śniadanie, zupę lub danie dnia w stałej cenie. Lokal dowozi posiłki do biur czy miejsc budowy, organizuje również cateringi. W codziennie zmieniającym się menu są dania mięsne, wegetariańskie, naleśniki, frytki i desery. Za 100 g zapłacimy tam 3,29 zł.

Olimp



Sieć kuchni "Olimp" można znaleźć nie tylko w Trójmieście. Sieć kuchni "Olimp" można znaleźć nie tylko w Trójmieście.
To sieć kuchni z jedzeniem na wagę, której lokale można znaleźć w gdańskiej Galerii Madison, w centrum biurowym Cube Office Park na Jasieniu oraz w gdyńskiej Galerii Handlowej Klif. Cena za 100 g to 4,29 zł. W ostatniej godzinie obowiązuje rabat -30 proc.

W ofercie, oprócz dań z różnych kuchni świata, znajdziemy też tematyczne dni, np. w lutym w każdą środę w Olimpie rządzi kuchnia meksykańska. Coraz więcej jest też dań, które są lekką i bezmięsną alternatywą ciężkostrawnych i kalorycznych potraw. W menu znajdziemy również duży wybór zup.

Miejsca

Opinie (208) 10 zablokowanych

  • (4)

    Szkoda tylko, że autor nie rozgraniczył lokali na te, w których płaci się faktycznie za nałożoną porcję oraz te, w których do ceny dolicza się wagę talerza (swoją drogą dość ciężkiego).

    • 11 6

    • (3)

      A gdzie doliczają za talerz?

      • 4 0

      • (2)

        Trattoria Gdańsk Wrzeszcz, budynek Arli. Nawet jak wkładasz do plastiku to kładą na wagę talerz.

        • 0 1

        • (1)

          Może jest tarowany?

          • 0 1

          • Nie jest...

            • 0 0

  • Wczoraj w 100 gramach... (11)

    wrzuciłem na talerz kotleta schabowego i łyżeczke surówki - 15 pln. ....drogo i ostatni raz .

    • 104 4

    • Drogo? (6)

      Sorry, ale to nie fundacja charytatywna. Jak chcesz to idź do pierwszego lepszego bistro i będzie ponad 20.

      • 11 49

      • Bar słoneczko (4)

        Za 12 masz schabowy ziemniaki i surówkę.do tego deser.

        • 25 1

        • Fajnie z tym sloneczkiem (1)

          tylko połowa klienteli to klientela z mopsu, zebracy i lumpy na delirce. Czasem jak tam wpadniesz to jeść się odechciewa jak usiądzie taki delikwent obok.

          • 1 0

          • W sloneczku nie ma na wage

            • 0 0

        • Tak, i jeszcze 4-pak portera.

          • 7 4

        • eeeee, chyba przesadziłeś. na pewno za schabowego z ziemniakami + deser nie zabulisz 12 zeta

          • 2 2

      • a tu nieprawda. "pierwsze lepsze bistro" na przykład krowa i kurczak na grunwaldzkiej. pyszny, świeży duży obiad za 17PLN. Jeta co chceta na zaspie - wielki schabowy z ziemniakami i dwiema surówkami - 18PLN. w d*pie byłes, g*wno widziałeś.

        • 37 1

    • no tak 15zł za posiłek to drogo... (1)

      pan i władca, chciałby zjeść gorący posiłek z mięsem najlepiej za 4.99zł... to zapraszam najpierw do warzywniaka, potem do sklepu mięsnego, potem do kuchenki, upichcić to wszystko (prąd oczywiście za darmo i czas poświęcony). No ale najlepiej hejt wylać na necie i poczuć się trochę lepiej z rana...

      • 9 20

      • Juz wylales hejt. Czy poczułeś sie juz lepiej?

        • 5 2

    • Nieprawda

      Bywam tam. Kotlet, czasem jeszcze jakieś drugie mięso, placek, 3 surówki po łyżeczce każda i wyszło coś około 14 z groszami

      • 4 1

    • To rzeczywiście drogo.

      Ale oni łudzi oszukują.

      • 6 2

  • UOKiK powinien się tym zająć (1)

    Brak wag kontrolnych, na których klient mógłby sprawdzać ile już nałożył. Przy kasie jest już za poźno na odkładanie, bo jest to niezgodne z zasadami higieny żywności.

    • 77 3

    • Plus waga za talerz, niewytarowana a talerz z porcelany!

      • 1 0

  • (3)

    W Polsce nie opłaca się na wagę kupować. Oszukują i wszystko w tłuszczu i w wodzie. Byle było drożej.

    • 146 10

    • Jeszcze doliczaja talerz jak we Forum

      • 0 0

    • Tłuszcz jest podobno nośnikiem smaku :)

      A że drogo ? - za jakość trzeba zapłacić

      • 0 3

    • Wielu wydaje się, że jedzenie na wagę jest tanie, a jest drogo jak cholera

      • 14 0

  • W takich barach najgorzej mają ludziska "zdrowo jedzący"

    Taki gość włoży kilka ziemniaków, marchewkę, kapustę i kalafiora, a przy kasie zapłaci jak za ośmiorniczki!

    • 3 1

  • Nie korzystam (27)

    Jedzenie stoi w takich lokalach całymi dniami. Dodatkowo jest tak robione, żeby dużo ważyło, czyli wszystko jest namoczone w wodzie lub sosach. Tylko bar słoneczko.

    • 155 47

    • Jeszcze setki ludzi nachyla się nad jedzeniem. (11)

      Z rąk odpadają im kawałki skóry, które wpadają do jedzenia. Okropne.

      • 40 6

      • Ludzie nie myją rąk po posiedzeniu w WC (6)

        Potem z bakteriami kałowymi nakładają ta sama łyżką

        • 34 2

        • wiesz z własnego doświadczenia? (5)

          • 11 11

          • Wystarczy zobaczy jak ludzie kupują pieczywo w (1)

            Lidlu ...
            Rękawiczki są ale ludzie nie wiedzą do czego a jak.zwruciaz uwagę to wielkie oburzenie i zdziwienie .kiedyś gościowi zwróciłem uwagę że po d*pie się drapie i potem to ręką maca wszystkie bułki to wykrzywił ryja i dalej przebierał.

            • 5 1

            • najbardziej wk.ją mnie emerytowani nagniatacze jabłek i pomidorów. Nagniótł 10 i dalej gniecie, by ostatecznie nie kupić nic, a z pewnością wybiera bez nagnieceń.

              • 4 0

          • (1)

            Wiem z własnego. Siedzę często na dwójeczce pogrywając w pasjansa po pół godziny i na słuch stwierdzam, że 50/50 myje ręce po. Taki mamy klimat.

            • 13 2

            • I pozniej ten telefon do ucha blee

              • 3 0

          • Nie wiem czy on z wlasnego doswiadczenia ale ciebie widzialem ze nie myles rak.

            • 9 2

      • albo gluty z nosa (3)

        • 28 2

        • Tak, i łupież z głów... (2)

          • 20 2

          • i brud (1)

            spomiędzy paznokietek

            • 16 2

            • Widzialem

              jak spod pachy kapnelo kiedys

              • 14 1

    • Opłaca się brać tylko rybę na wynos do domu. (6)

      Zawsze tak robię, a przy nabieraniu ściągam jeszcze pół panierki. Wtedy cena za 100 gram do przyjęcia. Kartofle i suruwkay już normalnie mam w domu że sklepu.

      • 53 19

      • a przy nabieraniu ściągam jeszcze pół panierki

        mistrz!!! ps,ja jeszcze napatrze sie na potrawy,to polowa smaku za darmo!!!

        • 8 0

      • Nie masz cwaniaka nad..

        • 3 1

      • I tak trzymać. (3)

        A nie te pierdoły, co nakładają sobie talerz sałatki po 5zl za 100gr.

        • 20 2

        • 5 złotych ? (2)

          czytaj ze zrozumieniem ?

          • 1 7

          • (1)

            Rzeczywiście jest się czym chwalić . Cwaniaczki ! Więcej już z tego nie skorzystam , nie będę nakładać zeskrobanej panierki , myśląc że to ryba . Przez takich cwaniaczków odechciewa się tam jeść . Dla mnie lepiej , w domu zdrowiej i taniej . Dzięki za obrzydzenie wagowa !

            • 7 8

            • To nie widzisz co pakujesz na talerz?

              • 6 2

    • Ja tylko sporadycznie (1)

      bo jeden posiłek mnie kosztuje około 40 PLN, to nie na nasz pułap zarobków. Plus jest taki, że w jakimś gastro musiałbym wziąć ze trzy porcje i wydać jeszcze więcej.

      • 25 4

      • zacznij się odchudzać może

        • 4 5

    • Wąchają i oblizują a jak nie podchodzi z powrotem do bemara

      • 4 1

    • Gdzie bar w którym...

      grają w słoneczko?

      • 8 2

    • Wychodzi 50% drożej niż w normalnym bistro (2)

      • 118 4

      • (1)

        krążki kalmarowe i krewetki w tempurze wychodzą taniej :)

        • 9 1

        • Najlepsze sa krazki kalmarowe z weza ogrodowego.

          • 5 0

    • jak nie korzystasz to skąd wiesz?

      idź odgrzej sobie bigos ze słoika z biedry

      • 2 10

  • Na wagę (3)

    To ja się boję wejść :)

    • 20 2

    • Skoro sie boisz to zalecam wizytę u psychiatry, (1)

      Cena moze odstraszać i nic wiecej.

      • 0 2

      • Ale masz kija w d...e wielkiego

        • 0 0

    • Nie polecam ;)

      • 1 0

  • Taki bar jest też w outlecie na Szadółkach. (2)

    Jadłam tam wczoraj, jedzenie całkiem dobre, problem w tym, że podana na tablicy cena 3,99 jest za 90g... Czy takie podawanie ceny jest w ogóle zgodne z prawem?

    • 6 0

    • oczywiscie ze jest zgodne (1)

      jest podana cena za wage

      • 1 0

      • cwaniaki

        • 0 0

  • 100 gr (2)

    ceny katastrofa. raz byłem z córką nałożyła parę kartofelków przy kasie 16zł do zapłaty nie wyróba ceny jak z żurnala . czemu nie mogą zrobić jak u chińczyka za zachodnią granicą od 11 do 15 płacę 7,50 E i jem do oporu ile fabryka dała a od 17 do 23 płaci się 15 E bo jest z grillem i też można jeść ile się chce i co się chce. Czy nie można tak zrobić w Polsce ? nie bo po co jak można kroić ten biedny naród z każdej strony . Moja noga już tam więcej nie stanie pozdrawiam serdecznie :(

    • 12 0

    • tot ak, 16zl to strasznie duzo a prawie 70zl to dobry interes?

      jestem calkiem pewien, ze w Poslce jest taniej i malo ludzi zje 2 kilo jedzenia

      • 0 0

    • To otwórz taką knajpę, czemu nie otworzysz?? Chętne przyjdę.

      • 1 1

  • Absolutnie nieopłacalne (3)

    dwa razy skorzystałem i dwa razy się mocno zdziwiłem przy kasie. Dużo lepszą formułą by było "nałóż ile chcesz"- płacimy z góry określoną kwotę i nakładamy co chcemy.

    • 33 3

    • tak jest w north fish

      placisz za talerzyk, ne za wage. Tylko z czasem sie im ten talerzyk mocno zmniejszyl a cena jego zwiekszyla :)

      • 0 0

    • I Polak przychodziłby do takiej knajpy z wiadrami. (1)

      • 7 1

      • Przecież to standardowe zachowanie Polaków przy szwedzkim stole.

        • 5 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane