Grzane wino, piwo, miód pitny czy herbata "z prądem" wyśmienicie smakują i skutecznie rozgrzewają po mroźnym spacerze. Są stałym elementem nie tylko bożonarodzeniowych jarmarków, ale królują też w jesienno-zimowym menu kawiarni i pubów. Sprawdziliśmy, jakie grzańce proponują w tym roku trójmiejscy knajpiarze.
Co zjemy na Jarmarku Bożonarodzeniowym? Sprawdzamy ceny
Napary, herbaty, kawy i czekolady. Jesienna oferta trójmiejskich kawiarni
2023-12-07 08:48
Opinia wyróżniona
Grzane wino to smaczny, aczkolwiek już nudny standard. Od lokali oczekuję jakichś bardziej fantazyjnych połączeń niż wino z pomarańczą. W tej kwestii mocne alkohole dają największe pole do popisu i faktycznie w lepszych koktajlbarach można dostać ciekawe mikstury na ciepło. Taki rum, whisky czy nawet wódka z fajnymi dodatkami rozgrzewa perfekcyjnie!
2023-12-07 09:58
Smakuje perfekcyjnie , koszt 18 złotych za 200 ml i kop większy niż grzańce.
2023-12-07 09:55
grzane wino nigdy nie będzie nudne, chyba że dla ludzi bez fantazji :)
2023-12-07 08:44
Opinia wyróżniona
Jednak jak ktoś przygotuje i ładnie poda to zupełnie inaczej smakuje niż podgrzanie w domu tego sklepowego ;-)
2023-12-07 09:47
Kup dobre wino, przyprawy i zrób samodzielnie, o wiele lepsze niż to ze sklepu.
2023-12-07 07:05
Po składniki.
2023-12-07 07:18
Grzaniec najlepiej w domu.
Do tego kotlecik schabowy, ziemniaczki i mizeria.
2023-12-07 07:21
Do Janka "Wino to Dobro" :) na ul. Strzelców
2023-12-07 07:27
Ale biedni ludzie też chcą poczuć się świątecznie, więc rozumiem że kupują takie coś
2023-12-07 07:39
2023-12-07 08:02
2023-12-07 08:19
2023-12-07 07:56
To z kostkami kupy z d**y gratis pijesz
2023-12-07 08:01
2023-12-07 07:57
A pij sobie nawet grzańca za 500 złotych za 0.2 l kubeczek.
Smacznego.
2023-12-07 08:01
2023-12-07 08:09
Na zdrowie :)
2023-12-07 10:53
50 zł to zostawiam napiwku po grzańcu.
idź być bogatym gdzieś indziej.
2023-12-07 12:04
Ja zostawiam napiwki wynoszące 50% rachunku, a wiadomo że nie chodzi się do lokalu tylko na samego grzańca, więc zazwyczaj mój napiwek opiewa na 300-400 zł
2023-12-07 07:32
ustęp na widoku.
2023-12-07 07:32
Wino grzane kosztuje okolo 22 zl za litr w Biedzie
Wiec z przyprawiami za kubek wychodzi ponizej 6 zl. A bieda blisko i nie trzeba wydawac na transport. I liepiej spijac trunek na wlasnym kwadracie w dogodnej dla nas atmosferze a jak przycisnie to brak koleji do taolety no i taoleta czysta zero obrzydzenia. To jest zycie ;)
2023-12-07 07:36
Nie stać mnie przy tych cenach
2023-12-07 07:39
Czekając na spóźniony autobus umilą chwile oczekiwania.
2023-12-07 07:54
19.99 zł za butlę 1.5 litrowej czerwonej półsłodkiej Kadarki. 2.35 zł za paczkę przyprawy do grzańca. Do tego dwie mandarynki.
I wszystko razem podgrzać w garnku.
Z garnka do termosu, termos do plecaka i można iść na Jarmark.
2023-12-07 09:01
wspaniała jest mentalność Polaków.
grzaniec w termosie na jarmark , Chorwacja z konserwą , Oktoberfest ze swoim Tyskim z PL.
i wiele innych ...
2023-12-07 17:18
2023-12-07 22:30
To się nazywa oszczędność i zaradność.
2023-12-07 07:58
Ceny są już tak wysokie, że to nie Gdańsk, a Danzig...
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy