• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowe lokale: makarony, burgery, pizza i piwo

Łukasz Stafiej
25 listopada 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 

Opisujemy kolejne nowe restauracje i bary, które powstały w ostatnich tygodniach w Trójmieście. Znalazły się wśród nich min. manufaktura makaronu, połączenie pizzerii z pubem czy kawiarnia prowadzona przez pasjonatów włoskiej kawy.



Pastificio

  • W Pastificio kupimy świeży makaron do domu i zjemy go na miejscu w kilku daniach.
  •  Pastificio manufaktura makaronu
  •  Pastificio manufaktura makaronu
  • Pastificio manufaktura makaronu
  •  Pastificio manufaktura makaronu
  •  Pastificio manufaktura makaronu
  •  Pastificio manufaktura makaronu
Powiew świeżości na trójmiejskiej gastro-mapie. Pastificio na rogu Elżbietańskiej zobacz na mapie Gdańska w centrum Gdańska to pierwsza w mieście manufaktura świeżego makaronu połączona z bistro. Na miejscu makaron kupimy, zjemy, a nawet podpatrzymy, jak się go - przy pomocy profesjonalnej włoskiej maszyny - robi. A wszystko to w rodzinnej, sympatycznej atmosferze - lokal prowadzą ludzie z prawdziwą pasją do tego włoskiego klasyka. W sklepiku do wyboru jest codziennie kilka innych rodzajów makaronu (przygotowywanego wyłącznie z włoskiej semoliny, wody, jaj i soli) - penne, tagliatelle, spaghetti to te najpopularniejsze. Oprócz tego kupimy też świeże ravioli (także czekoladowe na słodko). Ceny zaczynają się od 2,50 zł za 100 g. Codziennie zmienia się też menu części barowej - w ofercie są zazwyczaj cztery pozycje, w tym m.in. carbonara z suszonym włoskim guanciale czy pasta z pesto z orzeszkami pinii. Ceny zaczynają się od 17,90 zł za 350-gramową porcję. Na miejscu napijemy się również kawy z ekspresu i zjemy domowe włoskie desery tiramisu (12 zł) i panna cota (9 zł) czy także wypiekane na miejscu ciasteczka cantuccini (15 zł). Pastificio czynne jest od poniedziałku do soboty w godz. 11-18. Niewykluczone, że niebawem powstaną kolejne oddziały, bo właściciele planują ruszyć z ofertą franczyzową.


Cup and Cakes

  • Cup and Cakes prowadzą pasjonaci włoskiej kawy.
  • Cup and Cakes
  • Cup and Cakes
  • Cup and Cakes
  • Cup and Cakes
Kawiarnia dla miłośników włoskiej kawy i alternatyw. Cup and Cakes prowadzą prawdziwi miłośnicy tego trunku, którzy zgłębiają jego tajniki od lat. Parzonej przez nich kawy można było napić się m.in. przy orłowskim molo, gdzie sprzedawali ją ze stylowego Piaggio, teraz otworzyli lokal przy ul. Zygmunta Augusta 3B zobacz na mapie Gdyni w centrum Gdyni. To niewielkie, surowo wykończone wnętrze, w którym panuje kameralna atmosfera i unosi się wszechobecny zapach kawy. Właściciele ziarna ściągają m.in. z małej florenckiej palarni Artigianale (jako jedyna kawiarnia w Polsce), ale często sięgają również po inne ziarna. W ofercie mają również najdroższą kawę świata - panamską Geishę. Za espresso zapłacimy 5 zł, za cappuccino - 8 zł, a za latte - 9 zł. Drip i aeropress po 10 zł, chemex po 15 zł. Kaw smakowych, z syropami tutaj nie dostaniemy. Porcja domowego ciasta kosztuje 10 zł (są też opcje bezglutenowe i wegańskie), Cup and Cakes czynne jest od poniedziałku do piątku w godz. 8:30-18, a w weekendy w godz. 11-18.


Prosto - Pizza i Piwo

  • W Prosto - Pizza i Piwo zjemy pizzę i napijemy się rzemieślniczego piwa.
  • Prosto - Pizza i Piwo
  • Prosto - Pizza i Piwo
  • Prosto - Pizza i Piwo
  • Prosto - Pizza i Piwo
Nowy lokal na miejscu Tarttorii w pasażu handlowym przy sopockim dworcu zobacz na mapie Sopotu. Bistro specjalizujące się w tartach i kiszach zostało przeniesione do CH Riviera, a na jego miejscu powstał dość ciekawy koncept. Prosto - Pizza i Piwo to - jak sama nazwa wskazuje - połączenie pizzerii z pubem, gdzie napijemy się różnych piw rzemieślniczych. W ofercie jest kilkanaście kompozycji włoskiego placka - od najprostszej margherity (14 zł), po bresaolę z suszoną wołowiną i grana padano (30 zł) czy gamberi z krewetkami tygrysimi (32 zł). Oprócz tego krem z pomidorów (6 zł), kilka prostych deserów i duży wybór piwa z regionalnych i rzemieślniczych browarów z Polski i nie tylko (od 7 zł za półlitrową szklankę). Prosto - Pizza i Piwo czynne jest od poniedziałku do czwartku w godz. 12-21, w piątki i soboty w godz. 12-22 i w niedziele w godz. 12-20


Pobrzegi

  • Pobrzegi to nowy lokal na osiedlu Brabank.
  • Pobrzegi
  • Pobrzegi
  • Pobrzegi
  • Pobrzegi
Kolejny lokal w kompleksie apartamentowców Brabank przy ul. Stara Stocznia zobacz na mapie Gdańska. Pobrzegi są połączeniem restauracji z koktajl-barem, ale nie specjalizują się w żadnej konkretnej kuchni. Karta jest dość długa i znajdziemy w niej dania z różnych zakątków świata - trochę polskiej klasyki, trochę śródziemnomorskich i amerykańskich pewniaków podkręconych autorskimi pomysłami. Na przystawkę można zamówić m.in. tatar z łososia (27,90 zł) albo krewetki (27,90 zł). Wśród zup znajdziemy bulion wołowy z kurkami (14,90 zł) i zupę rybną z omułkami (16,90 zł). Specjalnością szefa kuchni są m.in. makaron z twarogiem, skórką z cytryny i boczkiem (21,90 zł), burger z krewetkami w tempurze (28,90 zł), wolno pieczone żeberka z sosem śliwkowym (36,90 zł) czy okoń nilowy z sosem pomarańczowo-imbirowym (38,90 zł). Co ciekawe, w lokalu działa też specjalna nocna karta, z której zamówimy wybrane dania i przekąski po godz. 21 (kuchnia w weekendy działa do godz. 23, ale czasami i dłużej). Trzecia, osobna karta zawiera spis koktajli, które - jak podkreślają właściciele - podawane są w sporych szklankach, nomen omen, nalane po brzegi. Pobrzegi czynne są od niedzieli do czwartku w godz. 12-22, a w piątki i soboty w godz. 12-23.


Bufet

  • W Bufecie na Suchaninie zjemy domowe jedzenie za małe pieniądze.
  • Bufet
  • Bufet
  • Bufet
  • Bufet
Bar z domowym, polskim jedzeniem na Suchaninie przy ul. Ludwika van Beethovena 24 zobacz na mapie Gdańska, gdzie dotąd raczej brakowało lokali gastronomicznych. W Bufecie posiłki przygotowywane są codziennie na bieżąco, jedzenie jest świeże i gotowane bez ulepszaczy i konserwantów. Każdego dnia gość ma do wyboru kilka dań głównych (póki co wyłącznie mięsnych), które może komponować z dodatkami (kasza, ziemniaki, ryż) i surówkami oraz dwie zupy. Zjemy m.in. klopsiki w sosie pieczarkowym, pierś z kurczaka w sezamie, schabowego czy karkówkę. Danie z dodatkami kosztuje 11,90 zł, zupa 5,90 zł - za całość w zestawie zapłacimy 14,90 zł. Herbata za 2,90 zł, kawa za 4,90 zł. Karta obiadowa rusza o 11:30, wcześniej - od 7:30 zamówimy zestawy śniadaniowe po 9,90 zł. Bufet czynny jest przez cały tydzień do godz. 18. Niedługo godziny zostaną wydłużone - właściciel chce rozbudować ofertę kawiarnianą i wprowadzić domowe ciasta.


My Burger

  • My Burger specjalizuje się nie tylko w burgerach, ale i kurczaku w z sosem piri piri.
  • My Burger
  • My Burger
  • My Burger
  • My Burger
  • My Burger
  • My Burger
Burgerownia na Przymorzu (pawilony na końcu Bora Komorowskiego zobacz na mapie Gdańska), która może pochwalić się grillem lawowym (a nie powszechnym w większości miejsc elektrycznym). Dzięki temu serwowane tutaj wołowe kotlety mają wyjątkowy, "dymny" posmak. W menu znajdziemy dziewięć kompozycji mięsnych i dwie bezmięsne - z serem halloumi zamiast wołowiny oraz kotletem dyniowym z suszonymi pomidorami. Bułki (do wyboru maślana i pszenna, które można zastąpić mniej kaloryczną tortillą) są spore, a kucharz składników nie żałuje. Ceny zaczynają się od 16 zł. Specjalnością My Burger jest również grillowany kurczak piri piri podawany z domowym sosem z papryczek, kukurydzą i surówką (19 zł) - to chyba jedyne miejsce w Trójmieście, gdzie zjemy ten popularny, afrykański street-food. Zamówimy również regionalne piwo. Wnętrze jest urządzone stylowo, a miejsca jest sporo - szczególnie na poziomie -1, gdzie nie zabraknie przestrzeni na większe spotkania. My Burger czynny jest od poniedziałku do czwartku w godz. 11-21, w piątki w godz. 11-22, w soboty w godz. 12-22, a w niedziele w godz. 12-21. Lokal prowadzi dowozy na telefon w obrębie 4 km.


The Legendary White Rabbit Saloon

  • Pieczone skoki królika - flagowe danie w The Legendary White Rabbit Saloon.
  • The Legendary White Rabbit Saloon
  • The Legendary White Rabbit Saloon
  • The Legendary White Rabbit Saloon
  • The Legendary White Rabbit Saloon
Nowa restauracja amerykańska w centrum Gdańska. The Legendary White Rabbit Saloon znajduje się w przestronnym lokalu na rogu Chmielnej i Stągiewnej zobacz na mapie Gdańska. Wystrój nie odbiega od normy w tego typu miejscach - każdy element ma przywodzić na myśl amerykańskie klimaty. Nazwa również nie jest bez znaczenia - White Rabbit Saloon to nazwa pierwszego baru z whiskey, który założył słynny Jack Daniels. W gdańskim lokalu trunek ten również płynie szerokim strumieniem. Dodawany jest nie tylko do koktajli, ale również niektórych potraw w karcie. Na whiskey między innymi flambirowane są warzywa we flagowym daniu - pieczonych skokach królika (59 zł). Oprócz tego zamówimy tutaj m.in. burgery wołowe (od 29 zł), burgera z sarny (48 zł), steki (od 84 zł) czy mule w białym winie (39 zł). Wieczorami, szczególnie w weekendy lokal zamienia się w klub muzyczny, a na poziomie -1 otwierany jest parkiet. Przy stolikach spotkamy wielu obcokrajowców. White Rabbit czynny jest codziennie w godz. 12-4.

Miejsca

Opinie (111) ponad 10 zablokowanych

  • W Trójmieście ciągle wieje nudą...

    Czy wszystkie restauracje/bary/puby korzystają z usług jednego biura projektowego? Ewidentnie widać brak świeżości i oryginalności. Mam wrażenie, że wszystko co powstaje wygląda bardzo podobnie pod kątem adaptacji lokalu. Zapraszam serdecznie do Łodzi, Poznania czy Wrocławia, nie wspominając już o Krakowie, gdzie rzeczywiście można dostrzec ciekawe pomysły na wystrój lokalu.

    • 3 1

  • Krowarzywa (18)

    Zabrakło mi w tym artykule informacji o niedawno otwartej burgerowni Krowarzywa Vegan burgers we Wrzeszczu (no chyba, że takie info było już wcześniej i przeoczyłem). Informacja przydałaby się zwłaszcza dlatego, że lokali wegetariańskich w Trójmieście wciąż jak na lekarstwo i każdy na wagę złota. Myślę, że tą lukę w informacji warto będzie nadrobić.

    Wyśmienite jedzenie po niewygórowanej stawce, bardzo miła obsługa, do tego smacznie i na świeżo. Polecam.

    • 26 84

    • Drogi Kamilu (4)

      nie jesz jak prawdziwy facet mięsa tylko kiełki i zapijasz wywarem z jarmużu...to smutne... jednak chcesz czy nie natura stworzyła nas jako mięsożerców ...skoro zatem działasz wbrew naturze to może już czas pomyśleć o jakieś psychoanalizie ? Przy okazji bedziesz mógł przeczytać swój poemat o wegańskim rowerze

      • 32 28

      • gdzie pobierałeś te swoje mądrości o słońce ty moje (1)

        a miliard ludzi w Indiach to co?
        cud?

        PS
        jem mięso, każde, ale nie wymyślam własnych teorii, proszę cię o chwilę zastanowienia się nad faktami i odpowiedzenie sobie, jak miliard a może i dwa miliardy ludzi na świecie żyje i ma się dobrze?

        • 1 3

        • Hmm

          Chcesz powiedzieć że w Indiach nie jedzą mięsa ?;)

          • 0 1

      • Ze co? Mięsożerny? Co za debilny tekst, ciekaw jestem kiedy ostatni raz swoimi kłami szarpales to mięsko, zwłaszcza surowe, powtarzacie te kłamliwe, debilne teksty grubasy

        • 3 5

      • Nie jesz jak prawdziwy facet mięsa

        Buahaha ze średniowiecza się urwałeś?

        • 16 15

    • (1)

      Dzizas. Dajcie już spokój z tym wegańskim, ociekającym tłuszczem roślinnym, obrzydliwym żarciem.

      • 18 7

      • skąd ten smutek, jesteś nieszczęśliwy

        i dzielisz się tym z nami wyraźnie poszukując pomocy,
        jak juz pewnie się zorientowałeś
        wylewanie wściekliźny na wszystkich dookoła nie pomaga,
        chcesz taki zostać do końca życia?

        • 0 5

    • Burger z trawy. (1)

      Weź się ogarnij.
      Może jeszcze schabowy z tataraku.

      • 23 4

      • a może kota w worku?

        • 0 0

    • Krowarzywa - papka bez smaku (1)

      Polemizowałabym. Krowarzywa... najeść się bułką z liściem sałaty i kotletem z kaszy jaglanej to może tam chyba tylko modelka-anorektyczka. Danie bez smaku i polotu, a przecież wegańskie i wegetariańskie jedzenie to pole do popisu jeśli chodzi o przyprawy i smaki. Musiałam "dojeść" w pobliskiej Syrence, gdzie świeżo pysznie i tanio. Warszawski franczyzowy szit niestety.

      • 31 5

      • ludzie maja różną ilość kubków smakowych

        Może ty jesteś w tej grupie która ma mniej,
        tacy ludzie mogą jeść bardzo słone rzeczy i nadal im mało słone, podobnie słodkie, jedzą rzeczy potwornie słodkie i nadal ledwo co czują wiec jedzą więcej i więcej, solą mocniej i mocniej, może o to w tym przypadku chodzi

        • 0 5

    • (1)

      Nie wszystkich interesuje Vegan Food.. Ile można! A bistro Burger dla chorych na celiakię?? Ktoś, coś?!

      • 29 2

      • a coś dla chorych na encefalopatię

        a może coś dla dinozaurów i marsjan, oni na pewno potrzebują czegoś wyjątkowego

        • 4 0

    • A nam zabrakło przelewu od was.

      • 15 1

    • pisał właściciel (2)

      • 52 2

      • Krowarzywa robi się sieciówką. (1)

        Jedzenie w małych ilościach, ceny wysokie. Fakt, że lokali dla vegan jest wciąż mało.

        • 31 2

        • Mało bo nikt normalny tego nie je

          Walą tłuszcz i przyprawy, żeby toto jakoś smakowało. Do tego tyle odmian wege, ile wegów, jeden je tylko rośliny, inny nie je tylko zwierząt, kolejny domaga się certyfikatu czy sok pomarańczowy aby nie był klarowany żelatynką - są też tacy co tolerują tylko wege obsługę bo ich świętej trawy pszenicznej nie może dotknąć ręka skalana przygotowaniem schaboszczaka xD
          Na wegach najlepiej się zarabia wciskając im suplementy czy jakieś bajki o roślinożerności człowieka a nie gotując dla nich. Parę wege knajp już zdążyło splajtować, trwają te gdzie przychodzą też ludzie niemający niż wspólnego z subkulturą wege.

          • 29 8

    • do tego smacznie i na świeżo
      ....
      i na surowo

      • 5 1

  • O! Pan z Orłowa! (2)

    A myśmy się zastanawiali gdzie się podział, bo miał najlepszą kawę na wymos

    • 5 1

    • (1)

      Pan z Orłowa jest cały czas w Orłowie :) choc z uwagi na sezon, nie codziennie

      • 2 0

      • Najwyraźniej musieliśmy się mijać ;)

        • 0 0

  • Ciekawe czy Bufet wypali, widać, że świeże smaczne i duże porcje. (7)

    • 54 5

    • Polecam nowo otwarte bistro w pawilonach dokładnie na przeciwko ETC na Zaspie. Pyszne Polskie jedzenie i niedrogo. Dobry schabowy zawsze lepszy od fikuśnych burgerów za ponad 20 zł.

      • 0 0

    • Dobre

      Jadłem tam już parę razy, zupy mają mega dobre, jeśli chodzi o drugie danie to też spoko, mięsa dużo, jest wybór surówek tylko czasami ryż suchawy już pod koniec dnia.

      • 2 0

    • Jestem w stanie zaakceptować 20 PLN (3)

      Za dobry obiad: 200-250g mięsa, dwa worki kaszy, surówka, picie (np. maślanka, ale może być też i woda) i deser (najbardziej lubię sernik na prawdziwych jajach a nie proszku).
      Najlepiej jakby ziemniaków czy surówki można było wziąć ile się chce - wtedy chociaż głodny nie wyjdę xD

      • 7 11

      • (2)

        Na początku zawsze jest dużo i świeżo a potem jak jest ogrom klientów porcję coraz mniejsze itd, czy oni myślą że ludzie są dumni? Tak było z nalesnikarnia we Wrzeszcz, pamiętam porcję i ceny sprzed 7 lat. Bez porównania. Juz tam nie chodzę.

        • 2 2

        • chyba w waszym kraju tak jest

          bo wszędzie indziej jest normalnie,
          aha, zapomniałem, wy nie znacie tego stanu, nie wiecie jak to jest żyć normalnie

          • 1 1

        • Dlatego generalnie nie lubię gastro

          Bo jedyne na czym mogą przyciąć, to surowce (pensje pracowników i czynsz plus media są stałe) - gotuje się wręcz z odpadów, byle urwać tysiaka lub dwa. Często jest pewnie tak, że w gorszych restauracjach używają do smażenia tłuszczu z recyklingu od tych lepszych :)

          • 5 1

    • Myslę, że tak

      Natomiast inne (oprócz królika dla cudzoziemców) cienko widzę

      • 26 2

  • SMAKOSZ (4)

    Tylko chodzę do barów i jadalni o nazwie POLSKIEJ.

    • 4 5

    • Po budowie zdania widać, że jesteś znawcą i miłośnikiem wszystkiego co polskie.

      • 2 0

    • a co to takiego? (2)

      • 1 0

      • Pewnie Doner-Kebab.

        • 2 0

      • Pędzący Królik albo Malinowy Ogród na przykład

        Albo Bar pod Rybą lub Pierogarnia u Dzika

        • 2 0

  • Makarony brzmią smakowicie, (3)

    ale knajpa czynna do 18??? Ja wtedy dopiero wychodzę z pracy...

    • 38 4

    • (2)

      Ty kończysz to dlaczego oni nie mają kończyć ich biznes dlatego mogą o tym decydować

      • 6 9

      • To jest logika gastronomii z byłego ZSRR gdzie knajpy miały przerwę obiadową... w porze obiadu.

        • 1 2

      • makaronowóz

        a ja tam lubię dobry makaron, więc może by tak móc go przez telefon zamówić by przywieżli zamiast pizzy?

        • 2 0

  • Niby fajo (1)

    Tylko ceny w lokalach nie na naszą kieszeń .To chęć szybkiego zarobku czy wysokie koszty działalności ???? Życzę wszystkim sukcesu śle prawdą jest tez to że duża cześć lokali po prostu bardzo szybko znika i zamyka działalność

    • 4 5

    • Z tym że ogólnie jest ich coraz więcej.

      Musisz się nauczyć jakoś z tym żyć...

      • 0 1

  • A teraz pora na komentarze (3)

    od trolli udających biedaków, od trolli udających wegetarian i od trolli wieszczących upadek wszystkich knajp w ciągu roku.

    • 41 29

    • Przyganial troll trollom?

      • 5 0

    • ..I od trolli wypominajacych innym

      ze sa trollami..

      • 6 3

    • wystarczy komentarz od największego trolla, od ciebie :)!

      • 16 6

  • "karta dość długa.... (4)

    nie specializujemy się w żadnej z kuchni" super :D Czyli nic dobrego nie ma?

    • 90 5

    • BUFET (1)

      Polecam wszystkim BUFET, jestem dosc czesto od poczatku i jest bardzo smacznie i nie drogo wrecz bym powiedzial tanio !

      • 9 5

      • "nie drogo"? nie_koniecznie. nie(_)zrozumiesz.

        • 5 1

    • nasypię ci kartofli do koryta, za darmo

      czy to hrabiego zadowala?

      • 1 1

    • Next street food pub Sopot

      smaczne, świeże buły !

      • 0 0

  • (5)

    Makaronny zapowiadaja sie ciekawie. Napewno odwiedze

    • 59 10

    • (3)

      Jak makarony, to tylko Maccheroni na Zaspie na przeciwko Etc i Gildii

      • 3 11

      • (2)

        Makaron i 3 krewetki? Nie dziękuję. Reklamowalem i dowiedziałem się że tak to ma wyglądać

        • 4 6

        • ..."Makaron i 3 krewetki? Nie dziękuję. Reklamowalem i dowiedziałem się że tak to ma wyglądać"
          oj to chyba nie w tym lokalu się było :)

          • 3 1

        • Krewetki

          Byłem w lokalu dwa tygodnie temu ( pracuję niedaleko) i jadłem czarny makaron z krewetkami. Bardzo dobry sos na styl tajski. Krewetek koktajlowek było sporo :)
          Mały lokal ale świetne miejsce by zabrać pastę ze sobą do pracy.

          • 5 1

    • My też :)

      • 8 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane