• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowe lokale: węgierskie smaki i szarpane mięso

Łukasz Stafiej
10 lutego 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 

Odwiedziliśmy kilka kolejnych barów, pubów i restauracji, które w ostatnim czasie otwarto w Gdańsku i Gdyni.



Smak Węgier



  • W lokalu Smak Węgier kupimy węgierskie produkty, ale też zjemy na miejscu kilka klasyków tej kuchni.
  •  Smak Węgier
  •  Smak Węgier
  •  Smak Węgier
  •  Smak Węgier
  •  Smak Węgier
Dobra wiadomość dla tych, którzy tęsknią za kulinariami poznanymi podczas podróży na Węgry. W prowadzonych przez polsko-węgierskie małżeństwo Smakach Węgier przy ul. Świętojańskiej 96 zobacz na mapie Gdyniw Gdyni można poczuć odrobinę klimatu słynnej budapeszteńskiej hali targowej Vásárcsarnok. Oczywiście w skali mikro, bo lokal jest niewielki, ale podstawowe, typowe dla Węgier produkty znajdziemy tutaj bez problemu (a jeśli nie, wystarczy poprosić właścicieli, aby sprowadzili je przy okazji kolejnej dostawy). Kupimy m.in. lokalne wina, wędliny z mangalicy, suszoną kiełbasę békési pityke, pasty paprykowe, salami, batoniki twarogowe túró rudi, marmolady z Kecskemé czy kiszonki i marynaty, np. paprykę nadziewaną kapustą. Co więcej, lokal funkcjonuje nie tylko jako delikatesy, ale również bar. Na miejscu (i na wynos) zamówimy robione na miejscu słodkie ciasto kominkowe - kurtosz (od 8 zł), smażone placki drożdżowe z dodatkami - langosze (od 6 zł), zupę gulaszową (11 zł) oraz kasztany z bitą śmietaną (6 zł). Smak Węgier czynny od poniedziałku do piątku w godz. 9-18, a w soboty w godz. 10-15. Od marca właściciele otwierać będą również w niedziele.


Klatka B



  • Klatka B to gastropub serwujący nowoczesną kuchnię polską.
  •  Klatka B
  •  Klatka B
Kameralny gastropub przy ul. Świętojańskiej 43/44 zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku (brama przy Długim Pobrzeżu), które powinno zainteresować poszukiwaczy niebanalnej kuchni polskiej. Jednym z założeń właścicieli i szefa kuchni - związanego wcześniej z takimi restauracji, jak Metamorfoza czy Atelier Amaro - Piotra Schroedera - jest karmienie przede wszystkim produktami polskimi, głównie lokalnymi. Kolejne to współpraca z niewielkimi producentami oraz sezonowość (karta zmieniana jest co kilka tygodni). Na śniadanie (od 10 zł, bufet za 22 zł) zamówimy m.in. klasyczną jajecznicę albo kiełbaski wieprzowe, a także mniej popularną prażonkę pomorską, czyli ziemniaczaną zapiekankę z kiełbasą i jajkiem czy kaszankę z owocowymi akcentami. W karcie dziennej (od godz. 13) znajdziemy m.in. zupę z pieczonego ziemniaka ze słoniną (12 zł), kanapkę z szarpaną wieprzowiną (24 zł), pieczoną makrelę w bulionie cebulowym (29 zł) czy kaczkę z kiszonymi burakami i jałowcem (36 zł). Nie brakuje też dań roślinnych. Ciekawą opcją są polskie tapasy (5-8 zł), czyli niewielkie porcje wędlin, pastrami, śledzia czy marynat i kiszonek (podobnie jak tutejsze dżemy, są to przetwory domowe). Do tego butelka piwa rzemieślniczego (od 8 zł) czy kieliszek wina (od 11 zł) - oczywiście wyłącznie polskiego, z kilku rodzimych winnic.

Klatka B to jednak nie tylko bistro, ale również galeria sztuki oraz butik z pamiątkami. Podobnie jak w przypadku kuchni, i w tych aspektach decyduje lokalność. Na ścianach lokalu prezentowane są prace tutejszych artystów i studentów związanych z gdańską ASP, a w sklepiku można kupić bibeloty i gadżety zaprojektowane przez pochodzących z regionu twórców. Lokal dysponuje również drugim poziomem, gdzie organizowane są stand-upy, warsztaty i kameralne wydarzenia artystyczne. Czynne od niedzieli do czwartku w godz. 7-23, a w piątki i soboty w godz. 7-1.


Szarpanina



  • Szarpanina serwuje kanapki z szarpaną wieprzowiną i wołowiną.
  •  Szarpanina
  •  Szarpanina
  •  Szarpanina
  •  Szarpanina
Szarpana wieprzowina (i wołowina) to popularny sposób przyrządzania mięsa, po który coraz chętniej sięgają również właściciele lokali. Pomysłodawcy Szarpaniny przy ul. Wajdeloty 2 zobacz na mapie Gdańska (wcześniej w tym miejscu był bar z makaronami) ten produkt postanowili uczynić swoją wizytówką i serwują go w kanapkach z bułką maślaną, sałatą i przeróżnymi dodatkami. Mięso - zanim zostanie "rozszarpane" widelcami na smakowite kąski - jest marynowane w autorskiej mieszance przypraw i pieczone przez kilka godzin. Zjemy je w kilku kombinacjach smakowych, m.in. w towarzystwie jalapeńo i chorizo, ananasa, buraka czy cheddara. Ciekawostką są autorskie sosy - m.in. bekonowy keczup, autorski sos majonezowy czy sos pomarańczowo-żurawinowy. Ceny od 16,80 zł do 19,20 zł za kanapkę z wieprzowiną (3 zł więcej w opcji z wołowiną). Frytki stekowe (gotowce, a nie domowe) za 9 zł, batatowe - 12 zł. Do picia dostępne na razie tylko są lemoniady, ale wkrótce ma być również piwo. Szarpanina czynna jest od niedzieli do czwartku w godz. 12-22, a w piątki i soboty do północy.


Tu i Teraz



  • W Tu i Teraz napijemy się kilku rodzajów piwa, wina i mocniejszych alkoholi.
  •  Tu i Teraz
  •  Tu i Teraz
  •  Tu i Teraz
  •  Tu i Teraz
To pub idealny dla tych, którzy od piwa rzemieślniczego warzonego na setki sposobów, wolą napić się klasycznego złotego trunku z dużego i popularnego polskiego browaru. Tu i Teraz - kameralny lokalik w piwnicy kamienicy przy ul. Świętego Ducha 45/47 zobacz na mapie Gdańska - prowadzi człowiek, który na pracy w branży piwnej zjadł zęby. Nie tylko lubi piwo smakować, ale i dzielić się wiedzą o nim, więc można mieć pewność, że ewentualna rozmowa przy barze (czy przy stoliku, bo szef i barman w jednej osobie lubi poznać swojego gościa) do nudnych należeć nie będzie. Pokal zamówimy tutaj od 8 zł (przy zakupie trzech - 7 zł). Oprócz tego do wyboru jest kilka win - głównie hiszpańskich i włoskich (kieliszek od 8 zł) oraz wybór klasycznych alkoholi wysokoprocentowych. Jedzenia nie ma, ale każdy gość może liczyć na powitalną przekąskę w postaci orzeszków czy paluszków. W lokalu są dwa telewizory do transmisji wydarzeń sportowych, a dwa piątkowe wieczory przeznaczone są na koncerty szantowe. Tu i Teraz czynne jest od środy do niedzieli w godz. 16-1 (w poniedziałki i wtorki zamknięte).


Elewator No. 19



  • Pub Elewator No. 19 specjalizuje się w whisky.
  •  Elewator No. 19
  •  Elewator No. 19
  •  Elewator No. 19
  •  Elewator No. 19
Pub wyróżniający się wystrojem pośród innych tego typu lokali w centrum Gdańska. Nazwa Elewator No. 19 z jednej strony nawiązuje do adresu (ul. Spichrzowa 19 zobacz na mapie Gdańska), z drugiej - do estetyki, w jakiej miejsce jest urządzone. W środku nie brakuje industrialnych czy steam-punkowych elementów, ale jest kameralnie i elegancko. Pod sufitem wiją się odsłonięte instalacje, a na ceglanych ścianach wiszą kinkiety z pospawanych rur, mimo to usiąść możemy w głębokich fotelach w stylu retro przy stoliku na wysoki połysk w otoczeniu starego gramofonu czy maszyny do pisania. Na barze znajdziemy bogaty wybór alkoholi wysoko- i niskoprocentowych, a ofertą zainteresować się powinni przede wszystkim miłośnicy whisky. W gablotce w centrum lokalu znajdziemy kilkanaście butelek z różnych stron świata - aż po ciekawostki z Japonii czy Indii. Ceny zaczynają się od 8 zł. Piwo kupimy też 8 zł, shoty od 7 zł. W godz. 8-11 w lokalu serwowane są śniadania (15 zł za zestaw), pub czynny jest do godz. 4.

Miejsca

Opinie (118) 8 zablokowanych

  • Ceny (6)

    Jeżeli kilo świni w najtańszej opcji, powiedzmy karkówka kosztuje 20 zł, to na bułę 100g to 2 zł, dalej warzywa, bułka, sosy to kolejne 2,5 zł. Do tego marża 100% (jeżeli ktos startuje niżej, to długo nie pociągnie) i finalnie buła wychodzi 9 zł, max 12 przy lepszych produktach.
    Ceny typu 16, 18, 20, 22 zł oznaczają, że właściciele chcą się szybko nachapać. A tu niespodzianka.....ni ma ludzi. Ojej...to co, zwijamy interes.
    (oczywiście to ceny bez kosztu najmu lokalu, ale umówmy się, jeżeli najem pochłania połowę dochodu, to ja bym w to nie wchodził)

    • 50 13

    • Jeżeli liczysz tak food cost to nie zakładaj restauracji. Proszę....
      Food cost musi być max w granicach 34% . Jeśli liczysz że średnia cena świni to 20 zł i dajesz do buły 100 gram mięsa to ok ale licz że surowego produktu będzie około 140 g. Plus przyprawy , elektryka żeby to upiec, kucharza żeby to zrobił co daje więcej niż twoje 2 zł...

      • 2 0

    • W d*p... byłeś gó..o widziałeś (2)

      Słaba znajomość realiów gastronomii. To nie pizza gdzie foodcost to 20% - bliżej 40-50%. A gdzie czynsz, media, podatki, wynagrodzenie? Przy tym modelu foodcostu musisz mieć przemiał. Dlatego wnioskuję, że nie jesteś specem od gastro wymoczku.

      • 9 9

      • (1)

        Przecież napisał marża 100% więc zarobek to 50% czepiać się potrafisz za to sam policzyć nie?

        • 10 3

        • Foodcost powinien być w granicach 30% ceny sprzedaży. Marża 100% czasem pozwoli wyjść na zero.

          • 1 3

    • Ceny

      ....jestem,pod wrazeniem twojego wywodu!!

      • 1 3

    • Kolejny krol biznesu... na garnuszku matki
      Hehe

      • 10 16

  • "Pokal zamówimy tutaj od 8 zł" (8)

    Pokale są na nóżkach, nie nazywajcie zwykłych szklanek do piwa pokalami! Na zdjęciu jak byk jest najzwyklejsza szklanka żywca.

    • 67 7

    • Na nóżce to jest goblet. A Polak to właśnie szklanka do piwa (1)

      • 1 2

      • Miało być p o k a l. Ale automat wie lepiej

        • 1 1

    • (4)

      Hejtujesz bo cię nie stać...

      • 5 30

      • Sprawdź co znaczy słowo hejtować

        • 0 3

      • (1)

        Owszem nie stac mnie, żeby za Żywca płacić od 8zł., mając w pamięci, że jak ktoś inny prowadził tam lokal pod inną nazwą to płaciło sie 5-6zł.

        • 34 6

        • i że nadal można na mieście kupić piwo za 5-6zł. Część osób i tak dolewa do niego syropów, więc wszystkie smakują tak samo.

          • 6 4

      • niczego nie hejtuję, stwierdzam tylko fakty

        Autor tekstu chyba nie zna typów szklanek do serwowania piwa. Zamiast szklanka napisał pokal bo to brzmi bardziej profesjonalnie według niego.

        • 25 3

    • zdjecie pogladowe

      • 1 1

  • Smak Węgier (1)

    Czekam z niecierpliwością na lato i langosza na plaży =)
    Są naprawde pyszne =)

    • 10 1

    • Na plaży wolę kutoszy.

      • 1 0

  • Dziwne

    Przecież Klatka B istnieje już od około pół roku, to jest taka nowość?

    • 5 1

  • Panie Łukaszu, niech Pan zmieni na chwilę konwencję i napisze choć jeden artykuł pt "Nowe lokale, które nie wytrzymały próby (11)

    czasu".

    • 126 6

    • (10)

      Cieszy cię czyjeś nieszczęście?
      Nie ma to jak siedzieć całe życie u matki i żyć na jej koszt

      • 6 45

      • Nie cieszy, acz ciekawi, ogarniasz różnicę ? (9)

        • 48 3

        • Nie ogarnął różnicy.

          • 2 0

        • (7)

          Znajdź sobie normalne hobby...i zacznij żyć

          • 3 20

          • (6)

            Chciałbym normalnie żyć ale kanalie z partii oszustów, ryży kundel i bolek konfident zdemolowali ten kraj tak, że prawie wszyscy uciekają z Polski. Może Jarosław coś zmieni. Ale jak widzę tą bezmózgą masę kodziarsko ubecką to tracę resztki nadzieji.

            • 13 45

            • (1)

              I wszystko jasne - pisuar, Ci to zawsze patrzą tylko by inni mieli gorzej. I obwiniają wszystkich wokół za swoje niepowodzenia. Jadowity, wredny, pamiętliwy z mentalnością prosto z średniowiecza. Tacy jak Ty palili kiedyś ludzi na stosach.

              • 10 3

              • Zazdrość, że teraz nie palisz ty?

                • 1 3

            • (1)

              Kolejny obywatel, który za swoje porażki obwinia wszystkich tylko nie siebie.

              • 13 5

              • ale co ma obwiniać siebie jak to sitwa z peło kradła!!

                • 4 9

            • (1)

              Proponuje żebyś rownież czym predzej uciekł z Polski i nigdy nie wracał

              • 22 7

              • Wracaj pod kamień.

                • 3 1

  • (6)

    Droga
    Za 10 zł to mam ucztę z produktów z biedronki aż palce lizać

    • 51 50

    • Uczta naszpikowana chemią (1)

      Glutaminian Sodu, Tłuszcz palmowy, Guma ksantanowa i aspartam - pyszności!

      • 1 11

      • No tak, w pubie wszystko jest zdrowe i organic

        • 8 3

    • a ty czasami wychodzisz z domu, (1)

      czy tylko żresz chipsy przed kompem?

      • 8 9

      • wychodze zeby kupic chipsy i piwo

        ostatnio znakomitego guinessa dowiezli

        • 10 3

    • i nie ma się czego wstydzić...

      • 6 1

    • Prawda. ale to co napisales to kiepskie trollowanie.

      • 14 8

  • szarpana mieso weganie chyba sie zapłaczą :) (4)

    • 19 7

    • Nie wszyscy wiedzą, ale na specjalną prośbę, za drobną dopłatą można tam dostać mięso ze zwierząt, które identyfikowały się jako warzywa!!!

      • 9 3

    • (1)

      Nie wszyscy jedzą zwierzęce zwłoki!!!

      • 2 21

      • Ada, od tysięcy lat ludzie jedli zwierzęce zwłoki

        Kiedyś nie przetrwaliby bez porządnej dawki białka zwierzęcego. Człowiek to istota miesożerna, czego najprostszym dowodem są zęby i układ pokarmowy. Wasze sałateczkowe wariacje są wytworem obecnej cywilizacji. Nie potępiam, nie pochwalam. Sam stosuję dietę pół na pół.

        • 13 0

    • To im dadzą szarpaną sałatę :-)

      • 21 0

  • Szarpanina (2)

    Burger fajny - coś nowego. Sam lokal, wystrój i klimat to dramat.

    • 6 2

    • (1)

      To jedzenie to dramat....bulka wielkości dłoni bez palców dla przedszkolaków mięso wchodzi w zęby i kaleczy dziasla ani to dobre Ani złe czyli mogło być fajne A wyszło slabe

      • 2 3

      • Wentylacja do poprawki!!!

        • 2 0

  • (3)

    Taka ciekawostka : Tu i Teraz mieści się w budynku w którym urodził się Arthur Schopenhauer! gdyby żył to 22 lutego obchodził by 230 urodziny!

    • 28 2

    • gdyby nie prl to bys teraz byl niemieckjim wyrobnikiem (2)

      • 4 6

      • Lub twoim panem.

        A ty byś mi byty czyścił jako lokaj.

        • 2 3

      • Ale pojechaleś!

        • 1 2

  • Elewator No. 19 (1)

    Wystrój, alkohole na plus ale sama atmosfera to jakaś masakra, barmani co chwilę puszczali muzykę od jakiś popowych hitów po metallice a żeby było ciekawiej zmieniali kawałki co 1-2min więc nawet jak już coś fajnego leciało to zmieniali, już nie mówiąc o tym że podgłaśniali i ściszali co chwila, przy czym jak podgłośnili to nie byłem w stanie usłyszeć drugiej osoby która siedziała dosłownie przy mnie... Ogólna ocena moja jest taka że raczej drugi raz tam nie przyjdę, poszedłem tylko tam dlatego że było miejsce dla 10osób w sobotę po 21 ale już chyba wiem dlaczego.

    • 42 1

    • zahaczyłeś o sprawę głośnej muzyki w pubach, lokalach wieczorową porą, które nie są dyskotekami, a rozmawiać sie nie da! DO osoby obok trzeba się drzeć, wszyscy mówią podniesionym głosem, bez sensu. nigdy tego nie zrozumiem.... po co tak głośno???

      • 14 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane