• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowe lokale: pizza, risotto, tacos i pierogi

Łukasz Stafiej
15 czerwca 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 

Włoskie bistro, pierogarnia, autorska kawiarnia, bar z rybą i frytkami, lodziarnia rzemieślnicza i kuchnia meksykańska. Odwiedziliśmy i opisaliśmy kolejne kulinarne punkty w cyklu "Nowe lokale", które otwarto w Trójmieście.



Bergamo



  • Bergamo to włoskie bistro w Gdyni. Zjemy tutaj m.in. pizzę na pszennym zakwasie, makarony i risotto.
  •  Bergamo
  •  Bergamo
  •  Bergamo
  •  Bergamo
  •  Bergamo
  •  Bergamo
Bergamo - sąsiadujące przy bocznej od Świętojańskiej uliczce Zygmuntowskiej zobacz na mapie Gdyni z Tapas Barcelona - nie nazywa się tak przypadkowo. Podobnie jak wspomniany tapas bar łączy je osoba właściciela oraz fascynacja miastem, od której wzięło nazwę. Od razu warto podkreślić, że nie jest to typowa włoska restauracja jakich wiele. To raczej kameralne bistro, gdzie jedzenie ma być pretekstem do odkrycia kilku smaków (kucharz nie idzie na skróty i gotuje po włosku, a nie włosko-polsku) i spędzenia czasu w leniwej atmosferze nad kieliszkiem prosecco.

W menu nie zabrakło pizzy (od 19 zł), ale nie jest to kolejna próba odtworzenia neapolitańskich standardów - w Bergamo ciasto robione jest z dodatkiem pszennego zakwasu, dzięki czemu otrzymuje smaczną puszystość. Dodatki - oryginalne, włoskie. Np. w postaci sardynek i piklowanej czerwonej cebuli albo salami spianata i mascarpone.

Wśród dań głównych (23-38 zł) znalazło się kilka wersji risotto, np. z salsiccią i pesto z czerwonych pomidorów; wegańska caponata z bakłażanów, pieczony sandacz z gnocchi z koprem włoskim, tagliatelle z owocami morza na białym winie czy penne z kurczakiem, salami i masłem szałwiowym. Przystawki (10-16 zł) to m.in. oliwki w dwóch odsłonach, marynowane w occie balsamicznym cebulki, kalmary z zielonym pesto czy prosciutto podawane z domową focaccią. Na deser trzeba spróbować robionego na miejscu cannolo. Warto też szukać dań dnia na tablicy.

Karta win nie jest tak rozbudowana jak po sąsiedzku w "Tapasach", ale szukający włoskich ciekawostek na pewno się nie zawiodą. Jest też kilka rodzajów prosecco. Ceny za kieliszek zawierają się w przedziale 12-25 zł. Czynne od poniedziałku do czwartku w godz. 12-22, w piątki i soboty w godz. 12-23, a w niedziele w godz. 12-21.

PS. Po posiłku warto sięgnąć po kieliszek dobrze schłodzonego limoncello.



Peterson Fish&Chips



  • Peterson Fish & Chips specjalizuje się w smażonej rybie z frytkami.
  • Peterson Fish & Chips
  •  Peterson Fish & Chips
  •  Peterson Fish & Chips
  •  Peterson Fish & Chips
Gastrobudki przy placu Dominikańskim zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku zmieniają się powoli na lepsze. Po Midori, kolejną zapowiedzią czegoś ciekawszego niż kebaby, jest bar Peterson Fish&Chips. To mały bar specjalizujący się w popularnym na wyspach brytyjskich serwowanym w tekturowym pudełku jedzeniu ulicznym - rybie smażonej w głębokim oleju z frytkami belgijskimi.

W Petersonie smażony jest dorsz, co ważne - świeży, a nie mrożony. Oprócz wersji klasycznej-pudełkowej (31 zł), zamówimy go również np. w burgerze czy tortilli (16 zł). Kto ryby nie lubi, może zamówić kurczaka z frytkami w kilku wersjach (od 14 zł).

Lokal jest niewielki, ale znajdzie się miejsce do zjedzenia posiłku na miejscu. Czynne codziennie w godz. 11-22. PS. Sos octowy do frytek i ryby na specjalne życzenie spod lady.



Słony Karmel



  • Nowy Słony Karmel otwarto we Wrzeszczu.
  •  Słony Karmel
  •  Słony Karmel
  •  Słony Karmel
  •  Słony Karmel
  •  Słony Karmel
  •  Słony Karmel
Kolejny lokal minisieci lodziarni rzemieślniczych. Tym razem Słony Karmel otworzył się przy Wajdeloty 11 zobacz na mapie Gdańska i jest to bodaj jeden z większych ich oddziałów. Oferta w zasadzie ta sama, co we wszystkich innych, czyli przede wszystkim lody i sorbety - nakładane szpatułkami do wafelków lub kubeczków, w dużych 80-gramowych porcjach (4,50 zł).

Smaki zmieniają się codziennie - zjemy np. tytułowy słony karmel, czarny bez, masło orzechowe, sernik ze skórką pomarańczy, czekoladę belgijską czy malinę na mleku ryżowym. Do tego kawy (od 7 zł), soki, ciasta (15 zł) czy rurki z prawdziwą kremówką (3,50 zł). Czynne codziennie w godz. 10-21.



Na Pierogi



  • Na Pierogi to osiedlowa pierogarnia na Żabiance.
  •  Na Pierogi
  •  Na Pierogi
  •  Na Pierogi
  •  Na Pierogi
  •  Na Pierogi
  •  Na Pierogi
Osiedlowa pierogarnia na Żabiance (w hali Gulden przy Subisława 30 zobacz na mapie Gdańska). W Na Pierogi stawiają na dobrą jakość i domowe jedzenie, dlatego wszystkie dania przygotowywane są na miejscu, ręcznie, bez wzmacniaczy smaków, na naturalnych składnikach. Pierogi lepione są na oczach klientów w otwartej kuchni i są naprawdę spore (porcja składa się z 6 sztuk, którymi najemy się bez problemu). Zamówimy przede wszystkim klasykę - z mięsem lub ruskie, z kapustą i mięsem czy kapustą i grzybami. Ciekawa propozycja to pierogi z kaszą i mięsem albo zielone szpinakowe z serem w środku.

Na słodko serwowane są pierogi z różnymi owocami, m.in. z truskawką czy czekoladowe pierogi z bananem. Niebawem w ofercie pojawią się pielmieni. Ceny 13-15 zł za porcję. Za dodatki typu cebulka, skwarki czy sosy zapłacimy 1 zł. W lokalu zjemy także zupy - codziennie podawany jest barszcz (5 zł albo 11 zł za wersję z uszkami) robiony na własnym buraczanym zakwasie oraz zupa dnia (8 zł), np. pieczarkowa, krupnik czy ogórkowa. Dania dostępne są również na wynos. Czynne od poniedziałku do piątku w godz. 11-19 oraz w soboty w godz. 11-16.

Nowe Lokale w Trójmieście



Tako



  • Tako na Garnizonie to gdański oddział meksykańskiej restauracji, która od kilku lat działa w Gdyni.
  •  Tako
  •  Tako
  •  Tako
  •  Tako
  •  Tako
  •  Tako
Dobrze znane meksykańskie bistro z Gdyni otworzyło właśnie swój gdański oddział na Garnizonie, a dokładniej w odnowionym budynku tuż przy bramie wjazdowej z al. Żołnierzy Wyklętych zobacz na mapie Gdańska. Trzon karty stanowią dobrze znane z pierwszego Tako pozycje, czyli dania luźno inspirowane meksykańskimi klasykami. Warto od razu dodać, że nie jest to lokal, który stara się odtworzyć tamtejsze przepisy, to raczej autorska kuchnia meksykańsko-europejska.

Na przystawkę (od 12 zł) zjemy m.in. panierowane jalapenos nadziewane cheddarem, domowe nachosy z salsami czy pierożki empanadas nadziewana wołowiną, chorizo czy marynowanym kaktusem. Zupy (12 zł) to m.in. kukurydziana na mleku kokosowy z popcornem czy bardzo pikantna meksykańska z wołowiną mieloną. W kilku różnych wersjach (m.in. z szarpaną wołowiną, chorizo, wędzonym kurczakiem, chilli con carne, krewetkami, a nawet łososiem) zamówimy tacos (od 21 zł), quesadillę (od 21 zł) oraz burritos (od 25 zł). Do tego autorskie salsy (5 zł) o różnej ostrości.

Nowością w gdańskim Taco, na którą na pewno warto zwrócić uwagę, jest sposób serwowania - dania podawane są na zastawie, a nie w jednorazówkach jak w Gdyni. Co za tym idzie wprowadzono ofertę dań głównych (od 25 zł), które są pełnowartościowymi posiłkami inspirowanymi kuchnią meksykańską. Zjemy np. marynowane w miodzie i porterze skrzydełka kurczaka z ryżem po meksykańsku, żeberka wieprzowe w tequili z kaszą bulgur czy fajitas z krewetkami na zapieczonych z serem warzywach podawane z kukurydzianą tortillą.

Z kolei wieczorami Tako staje się tequila barem - do wyboru jest dwadzieścia gatunków tequili i mezcalu, wkrótce także niszowe marki. Czynne codziennie w godz. 11-22.


Kate



  • Kate to kawiarnia z autorskimi wypiekami.
  •  Kate
  •  Kate
  •  Kate
  •  Kate
  •  Kate
Kate to spełnienie marzeń właścicielki, pani Katarzyny, która od lat chciała założyć kawiarnię z autorskimi wypiekami. Lokal przy Armii Krajowej 23/I zobacz na mapie Gdyni w Gdyni jest więc dopracowany - zarówno wizualnie, jaki i smakowo. Wnętrze jest odrobinę retro - przywodzi na myśl dawny styl kawiarniany z połowy ubiegłego wieku. Z kolei słodkości to efekt opracowywanych przez właścicielkę receptur - szefowa zapewnia, że pracuje na wysokiej jakości składnikach (m.in. belgijskiej czekoladzie) i nie stosuje żelatyny (zamiast tego - agar).

Do kawy (od 7 zł) zamówić trzeba przede wszystkim kawałek jednego z tutejszych ciast (od 12 zł) - np. mocno czekoladowo-waniliowy torcik Day&Night, sernik earl grey z białą czekoladą, nowojorski sernik z syropem klonowym, ciasto matcha z paloną białą czekoladą, ciasto czekoladowe z pomarańczowym curdem czy tort karmelowo-limonkowy.

Poszukiwacze wytrawnych smaków zjedzą kilka tart (od 11 zł) np. z porem i suszonymi pomidorami czy cukinią i szpinakiem lub kanapkę (od 11 zł) na naturalnym pieczywie, np. z hummusem czy jajkiem i awokado. Codziennie wypiekane są też różne ciasteczka czy rogaliki. Alkoholu (na razie) nie zamówimy. Czynne codziennie w godz. 9-20.

Miejsca

Opinie (135) 9 zablokowanych

  • Tako zaprasza! (10)

    Zapraszamy do Tako!
    Na wyśmienite jedzenie i orzeźwiające drinki .

    • 41 77

    • Tak tak i burrito wielkosci bakterii.

      • 4 0

    • Kto reklamę robi nachalną,

      temu klienci wystawiają opinię naganną.
      Słabe to było, ciekawe czy tylko na tym portalu czy też u was w lokalu.

      • 1 2

    • Że na co zaprasza? Na łojenie łosi? (1)

      Chyba nie zaprasza, ceny podnieśliście o prawie 50 procent w ciagu ostatnich 3 miesięcy o tym nie napiszecie a czekajcie, może napiszcie o tym że wcześniej prosty przykład tako krewetki kosztowały 25 złotych i w każdym TAKO było ich 3 a teraz kosztuje 35 i jest ile? 6, gardzę wami i taką firmą która podnosi ceny i zaniża standardy, kiedyś za dwie porcje tako płaciło się 50 złotych plus sos dodatkowo kosztował 3 zlote, wiecie ile teraz? 5 złotych za poł mini kubeczka z sosem a wcześniej 3 złote za cały, więc wcześniej z napojem gazowanym za 6 zł wychodził was posiłek dla dwóch osób 62 wiecie ile teraz? 82 złote jak dodacie po jednym sosie dla każdego wychodzi że 92 złote gdzie nawet nie poczujecie że coś zjedliście, ale to nic, quesadilla? jeśli jedliście ją wcześniej to polecam znów się przejść takie badziewie że szok, rozumiem że cena bo Garnizon i lans Brodaczy w rurkach ale żeby podnieść ceny i zaniżyć jakość na maxa? Chyba ktoś nie potrafi myśleć ekonomicznie, do tego wystrój lokalu? jak w szpitalu kolory są biedne, w Gdyni jest klimat a tam? A własnie, Managerem jest Kucharz z Gdyni który jak jest tabaka nie wie co się dzieje i wychodzi z lokalu z telefonem, kelnerka nie zna się na menu a kelner mówi że on tu jest przypadkiem, brawo za ten badziew. Jest o wiele więcej lepszych lokali niż teraz Tako które niczym nie przypomina już jakość na początku, typowa Polska Cebularaza by dorobić się jak najszybciej kosztem szarej naiwnej masy.

      • 20 1

      • w każdym TAKO było ich 3 a teraz kosztuje 35 i jest ile? 6,

        Owszem prawka popieram, 6 jest w 3 tako czyli jest po dwie właśnie zamówiliśmy i jesteśmy w szoku, jak można dać tylko dwie krewetki do jednego tako???? ????
        Znamy lokal też od dawna, ale to? 2 krewetki gdzie tako jest na 3 gryzy a teraz to jest tako sałatowe chyba bo większość jest sałaty a krewetki wątpliwej jakości jak wielkości, tak dziękujemy i nie wrócimy do Was

        • 14 1

    • meh. bylam dwa razy. pierwszy i ostatni. (2)

      • 21 5

      • Również byłem (1)

        Nie mieli kolendry - dostalem szczypiorek

        • 17 2

        • A ja siedzę i patrzę

          nie rozumiem tych ludzi co tam pracują, widać że nie mieli kontaktu z gastronomią, co chwilę czegoś nie ma a jest dopiero 16 godzina, poczekaj na pasternak zamiast kolendry albo czekaj, co jeszcze mają ciekawego, brak uśmiechu, zapominanie o sprzątaniu stolików bo upominałam się o sprzątnięcie to usłyszałam że zaraz, a w między czasie przyszło jedzenie, tak marnie podane że już nie przyjdę tutaj więcej, brakuje tylko zapachu lizolu w tym jasnym lokalu. Zero klimatu Tako które znałam. Żałuję posiłku dzisiaj ze znajomymi bo siedzę i zamiast jeść to piszę posty a tak nie powinno być.

          • 17 1

    • Rymowanka

      Jako tako ... ;-)

      • 1 3

    • (1)

      :D

      • 7 3

      • Nachalna

        auto reklama!!!

        • 12 16

  • Ciekawe ile z tych lokali przeżyje (6)

    Ceny nie dla Polaków. Czy coś jeszcze dodać Janusz? Aha - małe porcje.

    • 69 44

    • Trzeba było jeszcze dodać, ze już niedługo ostatni lokal w Trójmieście upadnie i trzeba będzie się żywić na śmietniku za Biedronką.

      • 1 0

    • oj ty mój królu, cieszy cię, że ludzi nie stać?

      • 1 4

    • Drogo !!!!!! Taka prawda !!!

      • 5 2

    • Zminusowali Twoją szyderkę...

      • 10 5

    • Kartofle (1)

      Ile za te piniondze byśmy kartoflów nagotowaly!!

      • 29 7

      • A ile możnaby nakupować parówek w biedronce...

        • 22 7

  • Brak dobrych, dużych Hot-Dogów (4)

    Czemu tak ciężko znaleźć dobre duże hot dogi? Wiecie, duża bułka, 2 parówki, pełno surówek i dodatków i to wszystko za ok 10zł. Mało takich miejsc jest...

    • 23 0

    • Spróbuj zrobić taki biznes, to zrozumiesz czemu nie.

      • 0 0

    • (2)

      A są gdzieś takie w ogóle?
      Też bym takiego zjadł

      • 4 0

      • (1)

        No we wrzeszczu napewno w XL Burgerze, między Jantarem a Lidlem. A pozatym to niewiem...

        • 2 1

        • Gdynia

          Buda obok Infoboxu

          • 0 0

  • autorskie niszowe dalej nie pamiętam (1)

    mieszkam w wermachcie pod kolonią. wczoraj byłem w centrum koloni kolo primarka bar u chińczyka płace za duży talerz 7,90Euro nakładam do oporu co chce i ile wejdzie na talerz kaczki krewetki wszystko i to nie jest autorskie rzemieślnicze i bóg wie jakie jeszcze w polsce nazwy padają bo ciężko zapamiętać to całe tałatajstwo ai zapomniałem kucharze w PL mają brody do pasa i pracują w czarnych gumowych rękawiczkach (w Europie czegoś takiego nie widać w ogóle ) CHińczycy uśmiechnięci ładnie ubrani bez przesady smaczne jedzenie robią i za to ich lubię a nie w PL cena jak z kosmosu za te śmieszne porcje pozdrawiam brodaczy w gumofilcach :)nie skorzystam :))

    • 18 4

    • Ty się naucz najpierw pisać, jak chcesz się udzielać gdziekolwiek na forum, bo wstyd.

      • 0 0

  • (4)

    pierogami Gdansk sie juz ..przejadl i przereklamowal choc na Zabiance zamiast Przymorza mozna sprobowac

    • 9 9

    • (3)

      Codzienne kolejki w Mandu raczej nie świadczą o przejedzeniu pierogami. Jeśli jedzenie jest dobre to się obroni, niezależnie od liczby konkurencyjnych lokali.

      • 11 2

      • Mandu

        Akurat w Mandu to szału nie ma

        • 1 2

      • jem tylko w restauracjach (1)

        w których była Magda Gessler.

        • 3 12

        • Ja żygam w restauracjach,

          w których była Magda Gessler.

          • 3 1

  • (2)

    Kurcze byłem dziś w garnizonie. Żałuję,że nie wrzuciliście artykułu rano bo wtedy bym wiedział gdzie zjeść już tam będąc.

    • 10 10

    • Zamiast Tako proponuje podobny lokal przy SKM Zaspa.

      O wiele lepsza kuchnia.

      • 2 0

    • Tako Gdańsk!

      Nic straconego, jutro też jest dzień :D

      • 4 10

  • Coś tu chyba jest nie tak (6)

    Taka ryba w Irlandii kosztuje jakieś 9euro i porcja jest dwa razy taka jak na zdjęciu a w Polsce około 8 euro i jest połowę mniejsza czy może mi ktoś wytłumaczyć o co tu chodzi

    • 72 4

    • To prawda najlepsza smażoną rybę jadłem w Szkocji i Irlandii. (1)

      Bary prowadzone przez rodziny rybackie biły na głowę wszystkie fish&chips śmierdzące starym olejem. Żyję już długo ale w Polsce nigdy nie zjadłem w barze tak dobrej ryby. Gruby, duży mięsisty filet dorsza z frytkami ze świeżych ziemniaków. Mniam, mniam.

      • 1 0

      • Bo u nich jest dorsz atlantycki

        A u nas bałtycki chudzielec

        • 1 1

    • Konkurencja

      Jak masz takich bud w okolicy 10, to nie mogą sobie pozwolić na ustalanie cen jak im się podoba, bo klienci uciekną tam gdzie taniej. Jak masz jedną...

      • 15 0

    • popyt ...

      W Berlinie kupisz kebaba u turka za 3 Euro Turek zarabia 9 Euro za Godzinę, u nas kupisz kebaba za 15zł, obsługa dostaje 14zł, a właściciel w Berlinie i tak zarobi więcej niż w pl

      • 19 1

    • tam sprzedają 10x tyle

      i już :)

      • 13 1

    • Krzycz Trybson!

      To dosyć proste, w Irlandii rządzący tak nie dojeżdżają przedsiębiorców podatkami, to można dawać albo taniej, albo więcej. :)

      • 15 22

  • Drożej niż w Londynie (2)

    31 zł za fish & chips w Petersonie to znacznie drozej niz w Londynie. W Anglii płaci się 4-5 funtow. Powodzenia

    • 37 2

    • Święta prawda

      W Irlandii jakieś 9 euro a wiadomo jak się zarabia na Wyspach także życzę powodzenia

      • 1 0

    • raczej 6-8 funtów, na szczęście obecny kurs jest ok

      ale trzeba doliczyć minimum 39zł za samolot w jedną stronę i wydostać się z LTN

      • 4 2

  • wiecej lokali to wiekszy wybor

    i turysci zostawia wiecej kasy. prawie same plusy (bo dochodzi halas i rozboje)

    • 0 2

  • Hehe za te ceny fundujecie właścicielowi dom, wczasy i zabezpieczenie jak interes nie wypali aby założyć kolejną knajpę.

    To są ceny dla zachodnich turystów.

    • 9 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane