- 1 Trzydniowa kulinarna Feta na stoczni (45 opinii)
- 2 Moja Gruzja karmi dobrze i tanio (110 opinii)
- 3 Mieszkańcy ruszyli z pomocą małej lodziarni (246 opinii)
- 4 Kto ma szansę na gwiazdkę Michelina? (53 opinie)
- 5 Piją piwo na stadionie. Hevelka ruszyła (105 opinii)
- 6 Zmiany w kulinarnym zagłębiu na Elektryków (49 opinii)
Otwarcie Bazaru Natury w Garnizonie
Nowa lokalizacja ekotargu Bazar Natury na terenie wrzeszczańskiego Garnizonu będzie prawdopodobnie strzałem w dziesiątkę. Na sobotnim otwarciu chętnych na zakupy droższej ale - jak zapewniają sprzedawcy - zdrowszej i lepszej jakościowo żywności nie brakowało.
Bazar Natury to dobrze znane trójmieszczanom wydarzenie. Targowiska z certyfikowaną, ekologiczną oraz w małym stopniu przetworzoną żywnością odbywały się od kilku lat w czwartki i soboty w Hali Olivii i przyciągały sporo kupujących. Sukces i frekwencja przerosły oczekiwania, więc organizatorzy postanowili przenieść się do większej lokalizacji. Więcej o przenosinach pisaliśmy kilka dni temu.
Zdecydowano się na teren wrzeszczańskiego Garnizonu, gdzie na potrzeby wydarzenia stanął specjalny, przeszklony namiot (obok budynku zajmowanego przez klubokawiarnię Sztuka Wyboru ). Pierwszy targ odbył się w sobotę przed południem i już teraz można przypuszczać, że nowe miejsce będzie prawdopodobnie strzałem w dziesiątkę. Garnizon staje się bowiem centrum podobnych inicjatyw - skierowanych raczej do bogatszego i podążającego za modnymi miejskimi trendami odbiorcy.
Kupujących na otwarciu nie brakowało, momentami było wręcz tłoczno, a w kolejce trzeba było poczekać kilka minut. Większość z nich to z pewnością stali klienci rolników i niewielkich producentów, którzy od lat wystawiają swoje zbiory i produkty na Bazarze Natury. Widać było, że sporo osób przyszło w konkretnym celu.
- Lubię zakupy na bazarze i podobnych ekologicznych targach, bo cenię sobie bezpośrednim kontakt z wytwórcą jedzenia, które kupuję - powiedziała nam pani Michalina, która bywa na imprezie regularnie.
U czterdziestu wystawców można było kupić m.in. chleby na zakwasie, wypieki, produkowane naturalnymi metodami pasztety, wędliny czy sery. Są domowe przetwory: marynaty, kiszonki, dżemy. Sporą popularnością cieszy się nabiał: wiejskie jajka, śmietany, jogurty czy masła. Nie brakuje oczywiście warzyw i owoców. W sprzedaży znajdziemy też mięso i ryby z ekologicznych hodowli czy przeróżne certyfikowane kasze, mąki i oleje. Jest nawet stoisko z kosmetykami eko. Stoiska sprzedawców z certyfikatami ekologicznymi oznaczone są zielonym listkiem.
Krótko mówiąc: wizyta na Bazarze Natury to alternatywa dla zakupów w wielkich marketach i dyskontach. Trzeba jednak wziąć pod uwagę jeden znaczący drobiazg - ceny. A bywają one nawet dwukrotnie wyższe od tych sklepowych. Sprzedawcy jednak zapewniają: płaci się za jakość, naturalność i smak.
- Smak niektórych naturalnych produktów, szczególnie wędlin, serów czy nabiału jest nieporównywalnie lepszy od tych ze sklepowych półek. Czasem też znajdziemy rzeczy, które trudno dostać gdzie indziej. Nie dajmy się jednak zwariować - w dobrze zaopatrzonym warzywniaku na osiedlu również kupimy świetne warzywa i owoce. Trzeba tylko do zakupów podchodzić świadomie - mówi pani Aleksandra, która czasem bywa na ekotargach po konkretne produkty.
Nowością w nowym miejscu jest minikawiarenka, przestrzeń relaksu oraz przestrzeń przeznaczona na warsztaty czy spotkania kulinarne. Ta ostatnia podczas otwarcia była jeszcze nieczynna, ale - jak zapewniają organizatorzy - za kilka tygodni ruszą imprezy towarzyszące podczas bazarów.
Bazar Natury otwarty będzie w czwartki w godz. 13-18 oraz w soboty w godz. 9-14.
- masło 55 zł/kg
- chleb na zakwasie 14 zł/kg
- żółty ser gouda 69 zł/kg
- kiełbasa polska 40 zł/kg
- szynka pieczona 49,90 zł/kg
- domowy pasztet z królika 20 zł/0,5 kg
- jajka 80 gr/sztuka
- domowy dżem z winogron i jabłek 12 zł/słoiczek
- marchewka 4 zł/kg
- jabłka 4 zł/kg
- sałata 5zł/sztuka
- śmietana 18 proc. 3,90 zł/200 ml
- twaróg 29 zł/kg
Miejsca
-
Gdański Bazar Natury Gdańsk, Juliusza Słowackiego 19
Zobacz także
Opinie (149) 3 zablokowane
-
2017-10-16 13:41
I..
zapach kapuchy, papryki w całym garnizonie..ha ha
- 1 0
-
2017-10-16 11:03
zdrowa żywność a endokrynologia
obawiam się, że nawet certyfikowana żywność nie jest wolna od związków interferujących z układem hormonalnym, choć pewnie jest ich tam mniej. poza tym, nie wszystkie związki są prawnie zakazane, pomimo udowodnionej szkodliwości na układ hormonalny, a procedura certyfikacji wcale nie musi absolutnie wszystkiego uwzględniać. niemniej jako konsument zamierzam się tam zaopatrywać w żywność, choćby z faktu, ze mieszkam po sąsiedzku. jeden z postów poniżej bardzo mi przypadł do gustu ( Marsjanin ), pozdrawiam kolegę
- 0 0
-
2017-10-15 21:58
Umyta marchew 1.50, uwalona ziemia 3.50
- 7 0
-
2017-10-15 21:07
Ekologiczne??? raczej nie
Dzieciństwo spędziłam na wsi, moi rodzice nadal tam mieszkają.Wiem doskonale jak wyglądają warzywa do kròrych nie dodaje się chemi.Te na Bazarze z pewnością do takich nie należą.
- 8 1
-
2017-10-14 15:58
(8)
Namiot powinien być 2xwiększy. Duze zainteresowanie, duży ruch. Mamusie z pieluszkowym zapaleniem mózgu pchające się w ten tłok z wózkami. Fajne stoiska, ceny od przystępnych po absurdalne. Koles od kiełbas ze zdjęcia nie ogarniał. Czekałem ze 20 minut, a były przede mną 2 osoby. Masakra, wielu odchodziło. Jabłka w cenie 4,5 czyli rynkowa, za to jakościowo bardzo dobre. Wędzonka za 52 zł/kg :) Ktoś pisał, że marchewka 8 zł kilo? Chyba był na innym bazarze, bo była za 2 zł. Ryby, kosmetyki, zakwasy (barszcz, żurek, kimchi, ogórki) chleb (super!) Ogólnie fajnie, tylko mało miejsca.
- 42 14
-
2017-10-15 00:14
Przez wozkarzy przejsc sie nie dalo (2)
Ludzie opamietajcie się z tymi wózkami nie lepiej jak berbec zostanie z tatą na zewnątrz a mama zrobi zakupy ? Albo odwrotnie?
- 22 4
-
2017-10-15 10:04
(1)
A jeśli berbeć tatę ma tylko raz na dwa tygodnie i to akurat nie jest ten dzień?
- 12 2
-
2017-10-15 20:56
są do wynajęcia ojcowie zastępczy
- 2 1
-
2017-10-14 17:02
na foto przy artykule jest pietruszka za 8zł/kg (2)
- 16 1
-
2017-10-14 22:29
wiesz ile to jest kilo pietruszki? (1)
- 1 6
-
2017-10-15 00:48
jak to ile? kilogram
i jeszcze trzeba uważać żeby pasternaku nie wcisnęli- 9 1
-
2017-10-15 00:11
Za pieluszkowe zapalenie mozgu piateczka :)
:-)
- 31 6
-
2017-10-14 17:04
a marchewka (ekologiczna - bo brudna ) 3,50zl/kg
- 13 1
-
2017-10-15 11:19
emeryta nie stać, ledwo na lekarstwa wystarcza (2)
- 5 3
-
2017-10-15 19:37
emeryta nie stać, ale stać go na wyrzucenie z okna 60tys
nieznanej osobie takie mamy czasy.
Emeryt to żyje w większości jak pączek w maśle ma 3tys na rękę
Na jego emeryturę płacą obecni podatnicy którzy w przyszłości dostaną 600-800zł bo tak wylicza to obecnie ZUS.
Także nie narzekaj.- 1 1
-
2017-10-15 13:40
niech je mniej lekarstw
wiekszosc chorób to wymysł i bzdura, tylko po to by łykac leki
- 3 2
-
2017-10-15 17:25
Genialna inicjatywa
Byliśmy z mężem pierwszy raz, kupiliśmy kozie i krowie sery - Fantastyczne, chleb ziarniak również super! Wędlin nie mieliśmy okazji spróbować ponieważ były zbyt duże kolejki,a na pewno będę wracać :)
- 3 6
-
2017-10-15 16:22
znowu beda sie zbierac. miss natura wybierac
- 5 0
-
2017-10-14 15:05
Pierogi... (6)
W hali Oliwia Pani sprzedawała pierogi - pyszne
- 10 12
-
2017-10-15 00:25
po co budyn wyrzucil lokalnych kupcow? (4)
a nie lepiej bylo zostawic rynek na 3 maja w srodku miasta?
obecnie straszy tam dziura wstydu.- 10 4
-
2017-10-15 09:56
(3)
To teren prokuratury mysle zebprzy obecnych trendach zaraz zostanie zabudowany:(
- 3 1
-
2017-10-15 11:50
teren miasta gdzie mial powstac budynek prokuratury i juz nie powstanie. (2)
- 0 0
-
2017-10-15 12:49
(1)
I jest dziura wstydu. Na całym świecie w centrach miast funkcjonują targowiska, a w Gdańsku krzaki, błoto, zardzewiały płot.
- 5 0
-
2017-10-15 14:51
jeszcze 17 lat temu mielismy normalne miasto jak Kraków czy Poznan.
troche wstyd jak dla miasta kupieckiego dzisiaj.
- 1 1
-
2017-10-15 12:45
Pierogi
Tam również jest stoisko z pysznym pierogami. Polecam hiszpańskie pierożki z mięsem, soczewicą i szpinakiem. Bardzo dobre!
- 1 2
-
2017-10-14 16:50
(8)
wędliny z firmy Bekon z Bydgoszczy czy okolic - poczytajcie w internecie a oczy się Wam otworzą
- 20 1
-
2017-10-14 18:06
Bzdura (6)
Sprawdziłem - wędliny nie są z Bydgoszczy tylko Gdańska. Są w porządku, z konswerwantów znajdziemy tylko sól - czyli prawidłowo
- 0 7
-
2017-10-14 18:29
(3)
Pani Aniu a gdzie jest ta firma w Gdańsku
- 7 0
-
2017-10-15 12:40
i co pani aniu
- 2 0
-
2017-10-14 19:00
(1)
już znalazłem firma Bekon jest koło Skarszew to ferma zwierząt nie robi wędlin a "Wędliny sprzedajemy z małych masarni (GS kaliska, Bielawia, Lipiński z Konarzyn, Handerek, zakłady mięsne Kościerzyna) które produkują je w sposób tradycyjny bez dodatku chemii. Zapraszamy na zakupy po których państwo Będziecie mogli docenić walory zdrowotne i smakowe naszych produktów!"
Mała zakłady ha ha ha- 7 1
-
2017-10-15 00:09
Bekon
To zapraszam do sklepu na ul jana z kolna padliniarnia jak inne rzezniki typu pellimar kummer nowak itp
- 8 0
-
2017-10-14 18:44
(1)
a gdzie pan(i) sprawdzał(a) bo ja patrzyłem na plakat i szyld i tam jest inaczej
to teraz wędliny można sprzedawać ze skrzyni jak ziemniaki- 2 1
-
2017-10-15 00:39
no i ca la tajemnica ekologii wyjaśniona
- 3 0
-
2017-10-15 00:45
Jednak nie z Bydgoszczy a ze Skarszew ale nie produkuje wedlin
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.