• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Piwa z etykietami autorstwa trójmiejskich rysowników

Łukasz Stafiej
25 lipca 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Seria etykiet autorstwa trójmiejskich rysowników to pomysł lokalnego browaru Brodacz. Seria etykiet autorstwa trójmiejskich rysowników to pomysł lokalnego browaru Brodacz.

Trójmiejscy rysownicy Magda Danaj, Looney oraz Marta Płusa stworzą etykiety dla limitowanych edycji piw z browaru Brodacz. Pierwsze premierę będzie miało w sobotę, kolejne w ciągu kilku tygodni.



Czy zwracasz uwagę na wygląd etykiety na butelce piwa?

Browary rzemieślnicze nie tylko udowadniają, że piwo może smakować ciekawiej i inaczej od koncernowego lagera. Twórcy tych marek przykładają też ogromną wagę do projektu graficznego etykiet na swoich butelkach, którym daleko do prostych i często odwołujących się do tradycyjnego wyglądu etykiet piw przemysłowych. Każdy liczący się browar "kraftowy" ma swój charakterystyczny styl - zazwyczaj humorystyczny i komiksowy, czasem tematycznie związany z nazwą - dzięki któremu od razu można go rozpoznać na sklepowej półce.

- Środowiska piwowarstwa rzemieślniczego i rysunku są sobie bardzo bliskie, bo etykiety są doskonałym nośnikiem dla twórczości tych drugich - mówi Tomasz Brzostowski z trójmiejskiego browaru Brodacz. - Dobre piwo i dobry rysunek to sztuka. Ogranicza nas tylko fantazja, a każda etykieta może być tak naprawdę dziełem sztuki.
Brodacz we współpracy z hurtownią Chmielove postanowił zaprosić troje trójmiejskich grafików. W serii "3City Artlife" etykiety stworzą Magda Danaj, twórczyni znanych w całej Polsce komiksów satyrycznych z serii "Porysunki", muralista i grafficiarz Marek "Looney" Rybowski oraz malująca czarno-białe grafiki Marta Płusa.

Magda Danaj opowiada o współpracy: - Projektowałam i ilustrowałam opakowania do kilku produktów, ale rzadko zdarza mi się mieć przy tym całkowitą wolność. Projekt powstał szybko, z lekką nonszalancją, lubię zrobić coś, co wychodzi poza ramy, co jest trochę ryzykowne, na przykład nazwanie piwa swoim nazwiskiem. Na początku był to żart, nie mieliśmy nazwy i po narysowaniu etykiety chciałam ją przesłać do Brodacza, ale nie wiedziałam, co wpisać na najważniejszym miejscu, wpisałam więc Danaj i nie ukrywam, że pomyślałam - ale ekstra! Brodacz był tego samego zdania, więc tak zostało. Nie nazwałabym raczej swoim nazwiskiem niczego innego, piwo jest produktem lekkim, kojarzącym się z latem, spotkaniami ze znajomymi, rozmowami, relaksem, śmiechem, więc czułam, że mogę sobie pozwolić na odrobinę megalomanii.
Zobacz komiksy Magdy Danaj dla Trojmiasto.pl

Piwo z etykietą autorstwa Magdy Danaj. Piwo z etykietą autorstwa Magdy Danaj.
Piwo z etykietą stworzoną przez Danaj to lekki i aromatyczny trunek w stylu tropical lager. Premiera odbędzie się w sobotę wieczorem podczas imprezy w 100czni. Będzie można je również kupić w limitowanej ilości w wybranych sklepach w Trójmieście.

- Magda jest bezpośrednia i celna, często rysuje to, co wielu z nas myśli, ale boi się powiedzieć, ale robi to w sposób lekki, zabawny i smaczny - uważa Brzostowski. - Postaramy się, aby kolejne piwa pojawiały się w odstępie nie dłuższym niż sześć tygodni. Rozmawiamy też z innymi artystami. Na razie współpracują z nami twórcy trójmiejscy, więc myślę, że można traktować te piwa jako pamiątkę znad morza, ale nie wykluczamy rozwoju w projekt ogólnopolski.

Wydarzenia

Premiera Porysunkowego piwa Magdy Danaj

degustacja

Miejsca

  • 100cznia Gdańsk, ks. Jerzego Popiełuszki 5

Opinie (83) 4 zablokowane

  • Dobra drukarnia, która zajmuje się etykietami to Estilab, kto zna ten wie. Zawsze terminowo zlecenie wykonywane, polecam.

    • 0 0

  • ładne etykiety bardzo, chetnie sprobouje chociaz jestem fanem najbardziej perly

    • 0 0

  • koncernowe lagery (4)

    to nie to co znany lech pils.

    • 7 4

    • (2)

      Ładne laleczki, pograłbym z nimi w karty

      • 3 1

      • Współczuję gustu

        • 3 0

      • A na razie pograj w laptopa

        • 1 2

    • danaj - piwo dla ludzi.. bez jaj

      • 6 0

  • (13)

    Craftowe sie powoli koncza. Wymyslono juz wszystko. Te napoje w swoim dziwactwie i pogoni za oryginalnoscia przestaja przypominac piwo. Tak jak przedmowca napisal. Zaczynaja zjadac wlasny ogon.

    • 34 16

    • Bzdury (2)

      Bzdury wypisujesz, a Przemysłówka prubóje naśladować Kraft i w ten sposób Kraft zyskuje nowych odbiorców.

      • 4 2

      • A ile fotek robisz przy piwie? 10 czy 20, nastolatki? (1)

        • 1 3

        • niemowlaki i starcy

          • 2 0

    • (3)

      Tzn nie koncza sie ale zostana wyselekcjonowane. I sadze, ze glownie te bez udziwnien. Ppwiedzmy sobie szczerze, piwo z bakteriami z kobiecej pochwy to co najwyzej raz sie sprobuje i na tym koniec (mnie akurat do takiego piwa nie ciagnie co nid znaczy ze jestem waginosceptykiem). Sa naprawde dobre wyroby za rozsadna cene i takie sie obronia. Ale dla mnie piwo z gornej fermentacji na amerykandkich chmielach ew. Z dodatkiem pedow sosny to maks ekstrawagancji. Zadne wedzenie, zadne platki owsiane, zadne inne dziwactwa. A dobry pils tez nielatwo uwazyc. Dlatego tak malo tego gatunku wsrod piw niszowych.

      • 12 2

      • Mało pilsów?

        Otóż sporo.

        Powiem więcej. Jest nawet sporo lagerów.

        • 2 0

      • wszystko fajnie ale wędzone/dymne piwa to nie jest żaden kraftowy wynalazek tylko piwa o długiej historii

        przykład grodziskie lub niemieckie piwa w stylu rauchbier

        • 7 0

      • tak tak szczegolnie to wędzenie. coz to za wymysly

        piwo grodziskie na przyklad. 400 lat tradycji, swiatowe uznanie ale pan ekspert stwierdzi ze to hipsteriada i pomyje.

        • 9 1

    • Gdyby kraft się kończył

      to koncerny nie szłyby w pseudo apy, ipy, wity albo portery, tylko dalej produkował swoje smakowe napoje alkoholowe pod swoimi sztandarowymi kapslami. Prawdą jest, że piwna rewolucja - jak każda rewolucja - zmierza do oczywistego finiszu. Teraz czas na ewolucję, stabilizowanie się rynku i dostosowywanie do gustu świadomych konsumentów dobrego piwa. Stąd też na przykład pojawianie się kraftowych wersji porządnych treściwych lagerów czy pilsów, które ostatecznie obnażają nijakość produktów koncernowych.

      • 6 2

    • nic się nie kończy, następuje stabilizacja (2)

      po prostu jak coś jest modne to przyciąga wszelkich rodzaju wynalazców, którzy próbują zarobić na rzemieślniczym piwie wypuszczając po prostu przechmielony sh*t,
      rynek już od jakiegoś czasu to weryfikuje i znikają te piwne meteoryty

      natomiast całkiem dobrze prosperuje legenda czyli Browar Pinta (właśnie buduje swój własny zakład) a także Artezan , Alebrowar, Dr Brew, Pracownia Piwa etc.
      no i oczywiście browary restauracyjne - w Gdańsku jest ich już 6, a następne są w planach i budowie

      • 6 0

      • (1)

        Przy czym Pinta też szalała z jakimiś egzotycznymi tworami.

        • 1 0

        • no i co z tego? na tym polega craft

          natomiast cały czas warzą swój stały repertuar, za Atak Chmielu będę im wdzięczny do końca życia- pierwszy raz spróbowałem jesienią 2011, niesamowity kop smaków ;) aktualnie nie jest już tak idealny jak na początku,
          ale jak otworzą swój własny browar to liczę, że powróci ten sam smak jak w pierwszych warkach Ataku, no i mam nadzieję na pub Pinty w Gdańsku

          • 5 0

    • nie kończą... Co roku mocno zwiększają udział w rynku. (1)

      To tak duże zagrożenie dla koncernów, że zaczęli robić swoje (pseudo) ipa, apa etc...

      • 7 0

      • Co roku, tak tak

        Oczywiście, że zwiekszają. I wiesz, czemu koncerny robią pseudo ipa, apa itp? Bo dzięki kraftom okazało się, że Polak potrafi za butelkę dac nie zwyczajowo 3,50, tylko 13cie.
        Czyli za piwo z lepszym parametrem, da 6taka. A nie jest dwikrotnie droższe w produkcji.
        Dzięki, krafty!

        • 2 1

  • Brzydkie. Jak logo ZTM-U, lub piwo browaru Amber. (7)

    Kto pamięta, jak etykiety były jeszcze ładne, jak np. w piwie Heweliusz? Mistrzostwem był Grand Imperial Porter i jego secesyjna grafika. Teraz wszstko się upraszcza, żeby upodobnić się do hipsterskich kraftówek dla złotej młodzieży. Po jaki H..j?

    • 31 17

    • ech dałbym się pokroić za Heveliusa!

      • 1 0

    • Hmm (1)

      Twój rocznik się już nie liczy dla browarów i tyle.

      • 2 1

      • Waruj 19 letni kocie lanserów. Miałuu!

        Pijesz piwa dla lansu za swoją kasę chociaż, czy od rodziców kocie?

        • 2 0

    • (2)

      Amber ma spoko etykiety, proste, czytelne

      • 5 3

      • Mniam

        Uwielbiam Amber Grand Imperial Porter i Apa.

        • 2 0

      • dal licealistów tak, potwierdzam, Brzydkie dla nich to ładne;)

        • 5 0

    • Ekhem

      Ch..j * nie upraszczamy polszczyzny pod hipsterekie skróty

      • 2 0

  • piwo to jedynie jasne pełne (5)

    a reszta tych wynalazków to jakaś kpina dla pajaców z długimi brodami

    • 17 16

    • a (2)

      A słyszałeś o stylach piwnych? Tradycyjnych belgijskich, angielskich, niemieckich? Mających po kilkaset lat tradycji. tylko jasne pełne. co za cymbał :D

      • 7 4

      • To takie samo pitolenie, jak to, że

        "panie, porzondna polska kuchnia to kotlet z zimokami, a nie jakieś tam takie hipsterskie.."

        Tak, typowa polska kuchnia po 45. Nic wspólnego z polska kuchnią sprzed 100, 200, 300 lat.

        Tak samo piwa. W Polsce robiono i wędzone, i pszenice, i portery, itd... Lata temu.

        Ale nie przetłumaczysz...

        • 2 2

      • Tylko Tatra!!!

        • 2 5

    • Pierdylisz

      Typowe myślenie cebuli w japonkach ze skarpetami.

      • 0 3

    • Bzdura.

      Przez długi okres piwa były tylko ciemne i nie przypominały w niczym lansowanych na siłę wodnistych jasnych lagerów.

      • 4 2

  • brodacz jedzie tylko na marketingu (3)

    bo piwa to maja tragiczne

    • 29 10

    • Dziś bierzesz dotację unijną 250tys na jakiś browar regionalny i jest kolejny Brodacz, Ch*jacz, itp. Jak się nie ma pomysłu to się zaprasza jakiś nikomu nieznanych artystów żeby na etykietach jakieś g*wno namalowali.

      • 3 2

    • Co?

      Pierdylisz głupoty.

      • 1 2

    • nieprawda

      to marketing jedzie na brodaczu

      • 2 4

  • Oczywiscie musi byc na etykiecie chłopobaba czy tam na odwrót. Wy****bał bym te wasze pomysły w kosmos.

    • 0 0

  • jeśli piwo nie ma dobrego przesłania na etykiecie

    to ja nie piję

    • 1 0

  • Super sprawa! (6)

    A was nikt nie zmusza do picia tego typu piwa. Wieczni maruderzy lećcie do hipermarketu po fantastyczne koncernowe sikacze za 2-3zł. Znaleźli się koneserzy od siedmiu boleści.

    • 21 20

    • Ostatnio był u mnie znawca na piwie (1)

      Podałem zimne biedronkowe, jak się zachwycał jakie dóbre , jak pokazałem puszkę do o mało zawału nie dostał....

      • 4 2

      • Po prostu byłem uprzejmy, cieciu.

        Od razu wyczułem, że przyżydziłeś jak zwykle, ale nie chciałem psuć ci humoru. I tak już sobie na***eś w życiu dość, żebym jeszcze miał ci dowalać. No to coś popieprzyłem o "słodowej podbudowie", żebyś się cieszył, że kupiłeś tanio i dobrze.

        • 3 1

    • Yes

      Dobrze prawisz kego, popieram.

      • 0 1

    • Ale ja nie chcę lecieć do hipermarketu, ja chcę wypić coś normalnego w pubie. Tylko że powoli zaczyna to graniczyć z cudem, bo wszędzie lodówki wypchane po brzegi tym hipsterskim piwopodobnym szajsem, które nie dość, że słabo działa, to jeszcze powoduje dwa razy większego kaca niż cokolwiek z hipermarketu.

      • 8 3

    • Nie goraczkuj sie bo ci rurki pękną.

      • 10 3

    • Koneser browaru koczkodan

      Kraftowicze to snoby

      • 8 3

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane