- 1 Moja Gruzja karmi dobrze i tanio (30 opinii)
- 2 Mieszkańcy ruszyli z pomocą małej lodziarni (238 opinii)
- 3 Kto ma szansę na gwiazdkę Michelina? (50 opinii)
- 4 10 najlepszych trójmiejskich restauracji (72 opinie)
- 5 Połączyła ich miłość do jedzenia (58 opinii)
- 6 Zmiany w kulinarnym zagłębiu na Elektryków (49 opinii)
Piwne premiery w trójmiejskich browarach restauracyjnych
Trójmiejskie browary restauracyjne regularnie wprowadzają specjalne piwa do swojej oferty. W gdańskiej Brovarni napijemy się m.in. piwa klasztornego i marcowego, a w Browarze Port Gdynia - porteru bałtyckiego w kilku odsłonach. Specjalne piwo deserowe wprowadziła też wegańska kawiarnia Fukafe z Wrzeszcza.
Trunek, który pili mnisi
Piwo w tym stylu pierwszy raz uwarzyli w XVII wieku trapiści w jednym z klasztorów na terenie Francji. Potem styl ten kojarzony był przede wszystkim z mnichami z Belgii i Niderlandów. Współcześnie piwo klasztorne warzone jest przez niemal każdy browar, a oryginalna receptura jest raczej inspiracją, a nie wzorem. W Gdańsku napijemy się go pod nazwą Monasterium w Brovarni.
- Jest to najlżejsze z piw mnichów nazywane również mianem pater, czyli piwo ojcowskie. Piwo Monasterium posiada złożony lekko słodowy i owocowy aromat. Nuty pomarańczy i gruszki pokazują się na pierwszym planie, przechodząc w aromaty kwiatów i przypraw. Kolor jest zbliżony do pomarańczy, a smak wytrawny, jednak jego słodycz i owocowość doskonale balansują się z każdym kolejnym łykiem - tłumaczy Krzysztof Stieler, menedżer Brovarni.
Premierę Monasterium miało jakiś czas temu, ale w piątek o godz. 20 w lokalu zostanie odbita kolejna beczka. Niebawem, bo 16 marca, na krany trafi tam też kolejne sezonowe piwo - Dymione Marcowe, które również nawiązuje do historycznych tradycji piwowarstwa.
- Przed wiekami wszystkie piwa warzone w Gdańsku miały dymny posmak, który wynikał z ówczesnych sposobów przygotowywania słodów, mianowicie wszystkie słody suszono na rusztach opalanych drewnem. Aromaty dymu naturalnie przechodziły do słodu, który później podczas zacierania oddawał swoje wędzono-dymne posmaki do piwa - dodaje Stieler.
Polskie czarne złoto
Z kolei Browar Port Gdynia przygotował na sobotę premierę piw, które znawcy tematu nazywają polskim czarnym złotem. Chodzi o porter bałtycki - historyczny styl, który warzono od początków XIX wieku w krajach basenu Morza Bałtyckiego. Także w Polsce, gdzie ten ciemny, mocny i rozgrzewający trunek stał się swego rodzaju piwowarską wizytówką.
Adam Jakubowski, piwowar z Browaru Port Gdynia tłumaczy: - Nasza interpretacja to klasyka w nowoczesnej formie. Nasz porter podzieliliśmy na cztery części. Trzy trafiły na leżakowanie do dębowych beczek po rumie, bourbonie oraz rumie z Martyniki. Ostatnia część dojrzewała w tanku leżakowym. Cały proces to ponad pół roku naszej wspólnej pracy z głównym piwowarem Wojciechem Piaseckim.
Sobotnia premiera startuje o godz. 19. Cena za szklankę to 14 zł. Na imprezie gościć będą piwowarzy z kilku pomorskich browarów, którzy wezmą udział w panelu degustacyjnym. Będzie również możliwość darmowego zwiedzenia browaru oraz spróbowania jeszcze jednego specjalnego stylu uwarzonego przez tutejszych piwowarów - Flanders Red Ale, czyli piwa fermentowanego mieszanką drożdży i bakterii, które od ponad roku leżakuje w beczkach po czerwonym winie.
Piwo deserowe
Natomiast po ciekawostkę piwosze powinni się wybrać do wrzeszczańskiej kawiarni Fukafe, której właściciele uwarzyli we współpracy z lokalnym browarem rzemieślniczym Brodacz specjalne piwo deserowe. Stoprocentowo roślinne, bo lokal serwuje wyłącznie dania i napoje bez produktów pochodzenia odzwierzęcego. W piwie Bounty Hunter zwierzaki występują tylko na etykiecie.
- To trunek inspirowany deserem i do słodkości świetnie pasujący - mówi Tomasz Brzostowski, szef Brodacza. - Wspólnie uwarzyliśmy jasne, słodkie piwo, do którego dodaliśmy jeszcze słodsze, prażone chipsy kokosowe i ziarna kakaowca. Jako pierwszy browar rzemieślniczy w Polsce, zdecydowaliśmy się na oznaczenie piw znakiem "100 proc. roślinnych składników". Premierze patronuje kampania RoślinnieJemy, która promuje dietę roślinną, dlatego też część dochodu z premiery zostanie przeznaczona na wsparcie jej działań.
Premiera Bounty Hunter odbędzie się w Fukafe w piątek o godz. 18. Cena za butelkę to 13 zł.
Miejsca
-
Browar Port Gdynia Gdynia, Bulwar Nadmorski 2
-
Brovarnia Gdańsk Gdańsk, Szafarnia 9
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (141) ponad 10 zablokowanych
-
2018-02-23 14:06
Najlesze piwo to takie ........
Które kosztuje mało i nam smakuje
- 3 0
-
2018-02-23 10:29
No to panowie w rurkach z wymodelowanymi bródkami (3)
będą zachwyceni
- 18 1
-
2018-02-23 10:34
(2)
idź po kustosza do biedy bo Ci wykupią
- 1 9
-
2018-02-23 13:20
Kup Pszeniczne Kustosza w biedrze albo Białe. Wypij, a potem przeproś i obiecaj poprawę.
- 0 1
-
2018-02-23 11:13
Naprawdę uważasz że jedyną alternatywą (uwaga, trudne słowo) dla zniewieściałych
panów w rurkach są klienci Biedry?
- 5 1
-
2018-02-23 10:04
Wolę 3 browce z lidla ale nie sikacze tylko są tam piwa kraftowe (1)
przykładowo dopiero co kupowałem Cornelius APA (niebieska naklejka) za 3,59 zł butelka
- 12 1
-
2018-02-23 12:57
smakowite!
- 0 0
-
2018-02-23 12:44
Piweczko
Cześć Aśka, jak zwykle urocza...
- 3 1
-
2018-02-23 12:28
Za darmo to każde żarcie i byle jakie piwo smakuje? -złośliwy
- 5 0
-
2018-02-23 08:28
smakosz piwa (2)
brovarnia zaskakuje zawsze wspanialym smakiem piwa. piwo piernikowe super nie pilam jeszcze tak dobrego. monasterium rowniez bardzo dobre. goscilem ostatnio ze znajomymi w brovarni i zawsze panuje tam mila atmosfera.
- 6 15
-
2018-02-23 12:00
Smakosz jesteś obojniakiem?-pilam, goscilem.
- 0 0
-
2018-02-23 10:53
Super, tylko reklama kosztuje. Wyslemy rachunek na konto.
- 0 0
-
2018-02-23 08:11
(4)
Puszka Guinessa kosztuje w biedrze 4,40pln. Zostanę z czteropakiem w domu.
- 15 2
-
2018-02-23 10:52
(1)
W biedrze na Suchaninie kupilem ostatnio Guina za 3,90 zl
- 2 0
-
2018-02-23 11:58
Nie samym Guinnessem żyje człowiek :)
- 2 1
-
2018-02-23 10:12
i dobrze
nie będziesz zabierał miejsca w knajpie.
- 4 4
-
2018-02-23 10:11
Ta z lewej z tym aparatem dobrze haci haci
- 1 1
-
2018-02-23 07:08
Czy to aby jest poprawnie? :) (7)
...porteru bałtyckiego w kilku odsłonach... Czy jednak: portera? ...chodzi o porter bałtycki... Czy jednak: o portera bałtyckiego? ...z mnichami z Belgii i Niderlandów... Czy Belgia to nie Niderlandy?
- 16 6
-
2018-02-23 10:12
kefira byś się napił czy kefiru ? (1)
- 1 1
-
2018-02-23 11:53
Obydwie formy (portera i porteru) są poprawne.
- 1 0
-
2018-02-23 07:58
I dlaczego na Węgry a nie do Węgier (1)
- 1 0
-
2018-02-23 11:01
Bo... tak się prawidłowo mówi :)
- 0 0
-
2018-02-23 07:18
(1)
Belgia była częścią Niderlandów
- 2 0
-
2018-02-23 10:26
zależy...
Niderlandy są m. in. synonimem Beneluxu. Z innej strony, część terenów Belgii należała do królestwa Niderlandów, stąd obecnie podskórny problem z podziałem na Flamandów i Walonów. Który to podział jest jeszcze starszy...
Ogólnie, historia bardzo burzliwa i skomplikowana. A jednak dają radę... ;)- 1 0
-
2018-02-23 09:01
To po wegańsku taka odmiana
- 1 0
-
2018-02-23 10:48
Druga Pani od lewej! (2)
- 9 0
-
2018-02-23 10:49
(1)
:):)
- 4 0
-
2018-02-23 11:05
w cimeno oceniasz
jak się uśmiechnie (otworzy usta) to może okazać się że ma aparat jak pierwsza z lewek
jak koleżanki przestaną ja kuflami zasłaniać, to może się okazać, że płaska też jak jedynka- 3 0
-
2018-02-23 10:51
Absurdalne ceny. Chętnie bym spróbowała, ale te ceny serio odstraszają. Sa po prostu nieadekwatne do jakości. Nic dziwnego że Polska jest na końcu listy, jeśli chodzi o tzw. "wychodzenie na miasto". To nie są normalne ceny.
- 12 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.