- 1 Trójmiasto w przewodniku Michelin (65 opinii)
- 2 Co Polacy jedzą na śniadanie? (96 opinii)
- 3 Jemy na mieście: Hi Thai w Gdyni oczarowało (72 opinie)
- 4 Kelner: zawód, którego (już) nie ma? (108 opinii)
- 5 Pierogi i Goldwasser najlepsze na świecie (39 opinii)
- 6 Ciągle o czymś zapominasz? Przyjrzyj się diecie (11 opinii)
Jak, gdzie i za ile stołują się studenci Politechniki Gdańskiej?
Uczelniana stołówka, bistro z jedzeniem na wagę czy raczej słoiki od mamy? Sprawdzamy, gdzie i w jakich cenach jedzą studenci Politechniki Gdańskiej. Pytamy też o plusy i minusy studenckich barów oraz kawiarenek. Za dwa tygodnie pokażemy studenckie bary na Uniwersytecie Gdańskim.
Bary mleczne w Trójmieście
Sprawdzamy, jak wygląda sytuacja gastronomiczna na terenie kampusu Politechniki Gdańskiej. Znaleźć tam można kilka punktów, które serwują przekąski na zimno, jak i dania na ciepło w przystępnych cenach.
Caffe Bar Mikawa
Zaczynamy od baru w Gmachu Głównym PG. Caffe Bar Mikawa znajduje się na poziomie -1. Można tam kupić kanapki na zimno w cenach od 4,8 zł do 7,9 zł i na ciepło w formie zapiekanek (8,5 zł do 9,9 zł). Studenci znajdą tam też zestawy śniadaniowe (z jajecznicą, omletem, parówkami) od 11,5 zł do 14,5 zł, a także zupy, sałatki, desery i napoje. Kawy w rozmiarach od XS do XL (od 5,3 zł do 9,8 zł).
- Jesteśmy tu pierwszy raz, zwykle stołujemy się na innym wydziale. Wrażenia pozytywne, czysto i ładnie. Cenowo też jest w porządku - mówiły studentki Politechniki, Joanna i Ilona.
Gastronomia Serwis Kolba
To stosunkowo nowy obiekt na gastronomicznej mapie Politechniki. Znajduje się pomiędzy Gmachem Głównym a Budynkiem Chemii B. W ofercie są kanapki i tosty za 5 zł, sałatki za 8 zł, śniadania (jajecznica, omlet) w cenie 6-7 zł, pierogi 7-8 zł, frytki i zapiekanki za 5 zł, a także placki ziemniaczane - 8 zł. Kawa czarna i biała - 4 zł.
- Często tu jesteśmy, właściwie prawie codziennie. Raczej odpowiadają nam ceny, może ewentualnie tosty mogłyby być tańsze - mówili studenci, Michał i Ola.
Bar Smacznego
To mały bufet znajdujący się na miejscu nieistniejącego już Bistro EYA na Wydziale Elektrotechniki i Automatyki. W sprzedaży są kanapki (6 zł), śniadania (omlet, jajecznica, 6-7 zł) oraz pierogi (od 7 do 8 zł). Usiąść i zjeść można przy stoliku w osobnym pomieszczeniu obok.
Fresz Cafe
Zdecydowanie większe menu proponuje Fresz Cafe na Wydziale Zarządzania i Ekonomii przy ul. Traugutta. Jest jednym z większych punktów, z wieloma stolikami. Można tu samemu skomponować sobie kanapkę, wybierając poszczególne produkty. Zjeść można też śniadania (jajecznica lub omlet) od 6 do 7,50 zł. W ofercie również dania obiadowe i zupy od 10,90 do 16,90 zł, a także desery i napoje. Kawa od 3 do 6,5 zł w zależności od wielkości.
- Często tu przychodzimy, ale czasem jest średnio, bo jak dla mnie jedzenie jest niedoprawione. Ceny trochę za wysokie, ale kawa za to jest bardzo dobra i w fajnej cenie - mówiła Natalia.
Restauracyjka Pasibrzuch
Na terenie Politechniki Gdańskiej można znaleźć dwa lokale pod szyldem Pasibrzucha. Jeden z nich znajduje się w budynku "Bratniak", czyli tuż przy klubie Kwadratowa, a drugi na Wydziale Elektroniki, Telekomunikacji i Informatyki. Można tu zjeść przede wszystkim dania obiadowe: mięsne, makarony, pierogi, racuchy, krokiety. Ceny zależą od wielkości porcji. Po godz. 15 obowiązuje 10 proc. zniżki, a po godz. 16 - 20 proc.
- Jestem tu już chyba setny raz i jest super. Ceny też mi odpowiadają - mówił jeden ze studentów.
Bar Kambuz
To bar, który znajduje się po lewej stronie od wejścia na Wydział Oceanotechniki i Okrętownictwa. W ofercie zupy (5 zł) oraz dania obiadowe: krokiety (6 zł), żeberka (17 zł), kotlet (17 zł) i dorsz (19 zł). Można tam również samemu skomponować sobie kanapkę na ciepło lub zimno za 7,99 zł. Są również śniadania (6 zł), frytki i sałatki.
- Lubię tu przychodzić, to jeden z lepszych barów. Jest blisko, smacznie i ceny nas nie powalają - mówiły Weronika i Patrycja.
Bar GO-IBO
Znajdujący się po przeciwległej stronie tego samego wydziału Bar GO-IBO też przyciąga wielu zainteresowanych. W swojej ofercie ma bułki (4-7 zł), zapiekanki (7,5-8,5 zł) oraz desery i koktajle. Tu kawa jest najtańsza - od 3,8 zł do 5,8. Niższą cenę zauważają studenci:
- Przychodzimy tu, bo jest taniej niż w barze po drugiej stronie - mówili studenci. - Właściwie jemy tylko tutaj, nie gotujemy sobie sami, no chyba że przywozimy coś z domu rodzinnego.
Miejsca
Opinie (88) 7 zablokowanych
-
2020-01-13 20:28
A Yellow w Chemii C jeszcze jest?
- 1 1
-
2020-01-13 22:33
Kotlety chmielowe
My z ziomkami z mechanicznego zawsze na obiad idziemy do tego blaszaka na przeciwko uboota. 3 chmielowe schaboszczaki perła - i za 7 dziko jest obiad. A potem za zerówkę z wydymały - Pozdro dla doktora T.
- 1 1
-
2020-01-14 08:15
te w mikroweli gotowane niezdrowe jedzenie -a pozniej bol brzucha itd-szkoda gadac-ja bym zadarmo nieposzedl tam jesc
- 0 3
-
2020-01-14 09:17
Poza kampusem
My ze znajomymi po zajeciach czesto zachodzimy do Rosmarino na pyszna pizze w stylu włoskim.
- 1 1
-
2020-01-14 09:48
Student to najżałośniejsza klasa społeczna
.
- 4 4
-
2020-01-14 10:45
Nawyki żywieniowe polaków są żałosne... (1)
Ja jako student reprezentujący grupe społeczną która niegdyś była elitą tego narodu staram się zdrowo odżywiać lecz ze względu na brak czasu często jestem zmuszony do spożywania posiłków poza domem. Wraz ze znajomymi z roku uwielbiamy jadać na starym mieście w restauracjach na ulicy Świętego Ducha oraz przy Długim Pobrzeżu. Ostatnio bardzo dobrze się bawiliśmy w restauracji Paco Pereza w Oliwie. Moim zdaniem polscy studenci, jak też i reszta społeczeństwa, za mało przykładają wagi do zdrowych nawyków żywieniowych jak też i delektowania się potrawami. Większość osób potrafi zajadać się jedynie schabowymi, kebabami czy innymi burgerami. Gdzie się podziała cała przyjemność z jedzenia bardziej wyrafinowanych potraw?
- 6 8
-
2020-01-14 14:37
ktoś nie docenił fantazji i dał Ci minusa... eeech
- 3 0
-
2020-01-14 18:45
Ja prawie zawsze miałem swoje jedzenie (1)
Co to za problem zrobić w domu kanapkę lub sałatkę. Do glowy by mi nie przyszło codziennie coś kupować.
- 5 2
-
2020-01-17 07:42
Ale czasem dobrze coś zjeść na ciepło
I po co.masz w domu obierać ziemniaki i tłuc schabowe jak możesz to mieć odrazu w barze.
- 1 0
-
2020-01-14 23:26
- Ile pizzy da radę zjeść student?
- Tyle ile kolega postawi :)
- 1 0
-
2020-01-15 22:27
Jak jeść, to za płotem kampusu
Wyjdzie się za płot i od razu ceny lepsze a jedzenie smaczniejsze. i100gram, Rosmarino, F&B Bistro - tam jest najlepiej. Pasibrzuch to cenowa i zamkowa porażka. Fresh i miejscówki na OiO są godne uwagi!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.