- 1 10 najlepszych trójmiejskich restauracji (69 opinii)
- 2 Ranking restauracji w Trójmieście (46 opinii)
- 3 Jemy na mieście: Garden Food&Cafe (55 opinii)
- 4 Sprawdziliśmy ceny lodów i gofrów (152 opinie)
- 5 Trójmiejscy restauratorzy wyróżnieni (34 opinie)
- 6 Nowe lokale: od Marrakeszu po homary (40 opinii)
Restauracja i winiarnia Mielżyński w budynku remizy Stoczni Cesarskiej
Restauracja, bar i sklep z winami zajmą budynek dawnej remizy znajdującej się na terenie Stoczni Cesarskiej. Dzisiaj właściciel zabytkowego budynku, Stocznia Cesarska Development, podpisał 10-letnią umowę najmu ze znanym importerem wina Robertem Mielżyńskim, który prowadzi już podobną działalność w Warszawie i Poznaniu.
Budynek remizy pochodzi z 1884 r. i początkowo pełnił funkcje administracyjno- społeczne. W 1903 r. został przekształcony w siedzibę straży pożarnej, w której mieściły się wozownia i stajnia dla koni drużyn pożarniczych. Budynek jest objęty ochroną konserwatorską. Trwające prace remontowe nie tylko poprawiają jego stan, ale także uwydatniają unikalne detale, takie jak ślizgi przeciwpożarowe, stalowe bramy czy okna strzelnicze. Elementy te zostaną starannie odrestaurowane, aby przypominać o historii remizy.
Czytaj także: Ruszył remont dawnej remizy na terenach stoczniowych
Prace remontowe nadzoruje firma TPS Reapolis, która była również odpowiedzialna za remont budynku Dyrekcji. Projekt wnętrz to efekt współpracy Autorskiej Pracowni Projektowej Jana Terleckiego z Warszawy i Roark Studio z Trójmiasta. Dwupiętrowy budynek o powierzchni 644 m kw. zostanie przekształcony w sklep z winem i restaurację. Regały i palety z winem, tasting room oraz wine bar zostaną zlokalizowane na parterze, w miejscu dawnych garaży dla wozów gaśniczych. Restauracja z zewnętrznym tarasem powstanie na pierwszym piętrze.
- Budując koncept sklepów i wine barów "Mielżyński" 18 lat temu, bardzo mi zależało, by nie był to zwykły biznes. Chciałem aktywnie wspierać też rozwój kultury i uczestniczyć w kreowaniu autentycznych lokalnych przestrzeni sąsiedzkich. Pod tym względem udział w projekcie rewitalizacji Stoczni Cesarskiej jest dla mnie bardzo ważny. Mamy szansę wspólnie sprawić, że to symboliczne miejsce zacznie oddychać i wrośnie głęboko w tkankę miejską Gdańska, nie tracąc nic ze swojego charakteru - mówi Robert Mielżyński, założyciel Mielżyński Wines Spirits Specialitis.
Robert Mielżyński to urodzony w Toronto polski biznesmen ze szlacheckimi korzeniami. Jego ojciec stworzył jedną z większych na kanadyjskim rynku firm importujących wina i alkohole: PMA - Peter Mielzynski Agencies. W tym kierunku swoje zainteresowania rozwijał również Robert Mielżyński. Studiował enologię i rolnictwo winne (viticulture) w California State University Fresno, gdzie zdobył tytuł inżyniera agronomii i winiarstwa. Praktykował produkcję wina w Bordeaux, Wiedniu i w Niemczech. Zarządzał rodzinną winnicą w Hillebrand Estates Winery w Niagara on the Lake (Kanada) w okresie największego rozwoju branży i kultury winiarskiej tego regionu.
W roku 1994 roku zdecydował się na powrót do Polski. Obecnie zarządza firmą Mielżyński Wine Spirit Specialties i stara się przyczyniać do rozwoju kultury winnej w Polsce we wszelkich jej aspektach. Importuje wina z całego świata, prowadzi sprzedaż detaliczną, B2B, do sektora Horeca. Jego firma ma trzy winiarnie - dwie w Warszawie, jedną w Poznaniu. Niedługo do winiarskiej rodziny Mielżyńskiego dołączy lokal w Gdańsku.
Budynek dawnej remizy znajduje się w atrakcyjnej lokalizacji przy placu Dyrekcji, blisko ulicy Popiełuszki, sali BHP, Europejskiego Centrum Solidarności i Drogi do Wolności. Warto dodać, że naprzeciwko remizy, w budynku Dyrekcji, funkcjonuje już sala bankietowa Dok, dysponującą 200 miejscami siedzącymi, która może zapewnić dodatkową przestrzeń do organizacji imprez, specjalnych przyjęć, koncertów i tym podobnych. W połączeniu z nową restauracją i winiarnią powstanie w tym miejscu ciekawa przestrzeń o charakterze rozrywkowo-gastronomicznym.
Czytaj także: Młode Miasto. Budynek Dyrekcji gotowy na przyjęcie najemców
- Bez wątpienia jest to kolejny kamień milowy w rewitalizacji Stoczni Cesarskiej. Podejmujemy ważny krok w realizacji naszej wizji przekształcenia historycznego terenu stoczni w tętniącą życiem wielofunkcyjną dzielnicę - mówi Gerard Schuurman, dyrektor projektu w Stocznia Cesarska Development. - Kluczem jest uzupełnienie projektów mieszkaniowych i biurowych, nad którymi pracujemy, funkcjami społecznymi, takimi jak gastronomia. Bardzo cieszymy się, że możemy to zrobić we współpracy z tak silną marką premium, jaką jest "Mielżyński" - dodaje Schuurman.
Otwarcie restauracji w budynku dawnej stoczniowej remizy ma nastąpić w drugiej połowie tego roku.
Miejsca
Zobacz także
Opinie (84) 10 zablokowanych
-
2022-03-22 10:29
Polecam
Znakomite miejsce
- 0 0
-
2021-04-08 11:44
brawo
Mielżyński - świetny koncept !
dobry wybór- 0 0
-
2021-03-25 19:47
Podziwiam ludzi ekscytujących się winami (3)
Serio, tzw "kultura winna" to nazwa rodzaju niszy wytworzonej przez marketingowców parę dekad temu. Otóż, wyobraźcie sobie, że na winie trzeba się znać", bo, w przeciwieństwie do np takiej herbaty, kawy albo chociażby piwa ma ogromny wybór smaków, gatunków i aromatów.
- 20 32
-
2021-03-29 16:27
Chyba nie do końca zdajesz sobie sprawę o herbacie skoro ją wymieniasz (1)
Tak samo jak wino nie jest wytwarzane tylko z winogron tak herbata to nie tylko wywar z herbaty chińskiej (Camellia) lecz jak sama nazwa w języku polskim wskazuje są to zaparzone zioła i można ją robić z praktycznie wszystkich roślin, gatunków herbaty są tysiące. To co widzisz na półce w sklepie to nie jest nawet wierzchołek góry lodowej, do tego każda herbata ma inne właściwości lecznicze, sedatywne, pobudzające itd.
- 0 0
-
2021-03-30 14:01
to samo z kawą, czekoladą etc.
- 0 0
-
2021-03-25 21:19
Jak ktoś ma powinowactwo do takich rzeczy, to przedmiot ekscytacji jest małoistotny.
Chyba w prawie każdym hobby czy czymś podobnym jest taka grupka fascynatów. Zawsze jak trafię na jakiś specjalistyczny sklep lub dział w Allegro, to lubię się zagłębić i popatrzeć ile ludzie potrafią wydać na jakieś dziwne rzeczy, ceny często cztero czy pięciocyfrowe...
- 2 0
-
2021-03-30 04:55
Wolę Malinowy Nos
Gość robi prawdziwe wino, które smakuje jak wino.
- 0 0
-
2021-03-25 18:52
Świetnie (3)
Będzie Kolejne super miejsce
- 32 17
-
2021-03-26 09:22
(1)
Czy mogę tam kupić wino jeśli jestem chłopo-robotnikiem?
- 5 0
-
2021-03-29 12:23
Skoro ma szlacheckie pochodzenie, to znaczy, że jego przodkowie bogacili się na chłopskiej krzywdzie. Doprawdy, nie ma czym się chwalić.
- 0 0
-
2021-03-25 22:07
Inwestor ma szlacheckie pochodzenie - to lokal w sam raz dla mnie, bo ja też mam szlacheckie pochodzenie.
Ja czasem sobie pochodzę po Sobieskim, albo po Soplicy, a czasem po Dwójniaku Kasztelańskim.
- 9 0
-
2021-03-28 22:36
Żeby "powrócić" do Polski
trzeba tu wcześniej być.
- 1 0
-
2021-03-25 21:32
Jak pan będzie tak paradował bez maski to może otwarcia niedożyc. (1)
- 14 4
-
2021-03-28 22:33
Jakby maska na ulicy
przed czynkolwiek chroniła. Załapanie wirusa od przechodzącego obok/mijanego gościa jest bardzo bardzo mało prawdopodobne. Musialby na ciebie nakaszlec, a jak nakaszle to maseczka nie pomoże.
- 1 0
-
2021-03-26 11:47
Ja podziękuje (2)
Mój mąż tez kiedyś mnie zabierał do najlepszych restauracji, winiarni, hoteli.. podróżowaliśmy po Polsce gdzie każdego dnia towarzyszył mu wyśmienity trunek.
Dziś jest alkoholikiem i po najmniejszej dawce alkoholu dostaje padaczki. Napatrzyłam się, naprzeżywałam a do alkoholu mam duży dystans i dziwie się ze jest wciąż tak propagowany..- 7 3
-
2021-03-27 21:33
Upijał się
Bo nie mógł wytrzymać przy takiej żoooonie.
- 0 1
-
2021-03-26 12:43
Oj, zdarza się. Alkoholizm to choroba. Co nie znaczy że trzeba zamknąć puby.
- 3 0
-
2021-03-25 20:29
Powstaje śródmieście Gdańska w miejscu znanym na całym świecie dzięki Solidarności (2)
Super wiadomość. Po 20 latach budynek wraca do życia. A Stocznia Gdańsk może się rozwijać na Wyspie Ostrów. Mają hektary do zagospodarowania, tylko im biznes się nie kręci.
Remiza - super miejsce na restaurację.- 15 13
-
2021-03-26 00:36
kiedyś to była stocznia (1)
produkowała za bezcen statki dla rosjan
- 2 2
-
2021-03-27 15:58
A wcześniej bastiony
A jeszcze wcześniej łąki i bagna. Teraz stocznie są w Chinach, Korei Południowej i Japonii. Jakby budowa statków przynosiła zyski to stocznie rosłyby jak grzyby. Ale tak nie jest.
- 0 0
-
2021-03-27 06:25
Kondrat ze swoimi winami tu nie przyszedł,pewnie nie ma sensu w tym zaścianku jakim powoli robi się Gdańsk sprzedawać win ą ę.Wyszynk karboli pewnie by się obronił.
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.