- 1 Moja Gruzja karmi dobrze i tanio (24 opinie)
- 2 Mieszkańcy ruszyli z pomocą małej lodziarni (238 opinii)
- 3 Kto ma szansę na gwiazdkę Michelina? (50 opinii)
- 4 10 najlepszych trójmiejskich restauracji (72 opinie)
- 5 Połączyła ich miłość do jedzenia (58 opinii)
- 6 Zmiany w kulinarnym zagłębiu na Elektryków (49 opinii)
Robert Makłowicz w Trójmieście: co dobrego u nas zjadł?
Robert Makłowicz przyjechał do Trójmiasta. Znany polski publicysta, krytyk kulinarny i podróżnik postanowił posmakować lokalnej kuchni w kilku restauracjach. Tematem przewodnim październikowej podróży po Trójmieście była gęsina, regionalne produkty i po prostu smaczne jedzenie. Film z podróży dodał na swój kanał na platformie YouTube.
Najlepsze restauracje w Trójmieście
Makłowicz w Gdańsku
Słynny krytyk kulinarny niedawno odwiedził Trójmiasto i nagrał nowy odcinek swoich podróży, który od kilku dni można oglądać na jego profilu YouTube.
To nie pierwsza wizyta Makłowicza w Trójmieście. W ubiegłym roku odwiedził region i m.in. poznawał pomorskie tradycje browarnicze. Tym razem po przyjęciu zaproszenia Pomorskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej ponownie pojawił się w Trójmieście, by odkryć smaki gęsiny i przetestować smaki restauracji z lokalnych stron, ale nie tylko.
W tych miejscach lato trwa cały rok
Krytyk kulinarny odwiedził trójmiejskie lokale
Makłowicz najpierw odwiedził Gdańsk, a w nim restaurację Canis na ulicy Ogarnej, w której spróbował m.in danie Surf&Turf łączące mięso i owoce morza, kraba, tatara z sarny i kaczkę na steku z kapusty. Potem krytyk udał się do restauracji Eliksir w Garnizonie, w którym degustował krem z brukwi oraz dzika z kurkami z pasującym do niego koktajlem. W czasie kulinarnej wycieczki po mieście odwiedził również historyczne miejsca, takie jak wnętrza gdańskiego Ratusza i Dom Uphagena.
Zajechał również do Gdyni, gdzie skosztował azjatyckiego street foodu w Aldze, specjalności lokalu Sumo Ramen czyli ostrego ramenu miso, a także włoskich smaków z owocami morza w Casa Cubeddu Ristorante da Domenico.
Podróżują, by... jeść. Na czym polega gastroturystyka?
Po pobycie w Trójmieście kulinarny krytyk ruszył dalej: odwiedził Słupsk, Swołowo, a także okolice Kościerzyny, gdzie wybrał się na bagna, na których o tej porze roku rośnie żurawina.
Miejsca
Opinie (145) ponad 20 zablokowanych
-
2022-11-04 14:01
Najsłynniejszym krytykiem kulinarnym
Był Luis de Funes
- 44 1
-
2022-11-04 14:01
czego by nie zjadł, to po przejściu przez układ pokarmowy, ostatecznie i tak wyląduje w muszli klozetowej (2)
- 26 11
-
2022-11-04 16:08
Czasami jedzenie z żołądka wraca
tą samą trasą, którą do niego trafiło.
- 7 0
-
2022-11-05 18:50
Wlasnie otrzymales nobla z Chemii. Nikt na to nie wpadl przed toba. Dzieki, ze sie podzieliłeś.
- 0 0
-
2022-11-04 14:02
Widzieliśmy wczoraj na YT.
- 5 5
-
2022-11-04 14:07
To, że komuś smakowało nie oznacza, że jest dobre.
- 22 1
-
2022-11-04 14:12
Opinia wyróżniona
Makłowicz jest wielkim erudytą (6)
Najbardziej lubię jego opowieści, bardziej niż dania. Te snute niespiesznie historie mają taki klimat cesarsko-królewski, krakowski, fajny. Zupełnie inne jest surowe Pomorze, tu jest ciężka harówa i konkret bez wspominek, tradycji, rodowodu, magii i tajemniczości, historii, Wierzynka
- 79 20
-
2022-11-04 14:42
(1)
Pomorze to prowincja, zgadzam się.
- 5 14
-
2022-11-04 15:03
Tym lepiej
- 0 4
-
2022-11-04 17:11
Niezadowolonym dziękujemy (2)
Nikt tu nie trzyma, można jechać do Krakówka i w smogu snuć opowiastki o smoku uwielbiam tygiel i konkret Trójmiasta! Lubię pracować i lubię ludzi pracy, komu się u nas nie podoba zawsze może szukać szczęścia w mniej twardych obszarach. Pomorzanie są dumni ze swej harówy, usposobienia i konkretów i proszę to szanować!
- 8 4
-
2022-11-04 17:35
Ależ ja tego nie krytykuję (1)
I też lubię konkretność Trójmiasta.
Ale czasami fajnie się zanurzyć w inną "narrację"- 6 0
-
2022-11-04 18:06
No fajnie, ale max na jeden weekend :) Mieszkałam kiedyś w Krakowie, wiem o co Ci chodzi z tą "narracją". Faktycznie coś takiego tam czuć i na początku to zachwyca. Ale im dłużej tam jesteś, tym bardziej sobie uświadamiasz, że wcale nie kryje się za tym żadna magia i żaden rodowód czy historia, tylko zwykły snobizm i wąskie horyzonty myślowe. Krakowiaków zapamiętałam jako ludzi obrażalskich, paranoicznie podejrzliwych i wrogo nastawionych do otoczenia, wścibskich i kompletnie pozbawionych poczucia humoru. I to ciągłe robienie wszystkiego na pokaz... O ile w jakimś stopniu to nasza narodowa cecha, to w Krakowie było to bardzo mocno odczuwalne.
- 8 0
-
2022-11-05 08:13
Bzdury prawisz. A teraz pomyśl dlaczego.
- 1 1
-
2022-11-04 14:12
W filmie przyznaje że ma donosicieli
- 6 3
-
2022-11-04 14:15
(3)
Wygladalo ok. Sprawdzilem cene i przystawka za 540zl a to podobno knajpa dla miejacowych
- 31 2
-
2022-11-04 14:21
Już 599, podbili cenę po reklamie u Makłowicza.
- 19 1
-
2022-11-04 16:18
(1)
Która to przystawka za 540? Chyba za 54- cena na Gdansk raczej typowa
- 7 0
-
2022-11-04 22:32
Ta z knajpy na Ogarnej. Ogladalem i sie napalilem, sprawdzilem menu i padlem
- 5 0
-
2022-11-04 14:16
Ramen, ramen (3)
Ramen to taki ostry rosół po azjatycku.. Nic szczególnego, wolę polski rosołek z kury
- 31 6
-
2022-11-04 14:21
Ramen to ramen, rosół to rosół. Jedno i drugie może być pyszne albo ohydne. Bez sensu porównywać.
- 10 0
-
2022-11-04 14:36
Porównanie ramenu do rosołu
Pasuje jak dziczyzna do konserwy turystycznej. Zapewne nigdy nie jadłeś. A zupka chińska to nie to samo wiesz?
- 7 7
-
2022-11-06 11:27
Pójdę tym samym trollowaniem i powiem, że nie istnieje coś takiego, jak kuchnia polska
- 1 0
-
2022-11-04 14:27
To antypolska kuchnia
I osoba tylko polska kuchnia bez glutenu jest zdrowa
- 6 19
-
2022-11-04 14:29
Kto to?
- 12 24
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.