• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sztuka degustowania wódki w polskim wydaniu

Michał Jelionek
9 marca 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 

Polish Vodka Tour w Gdańsku


Ponoć śledzik lubi pływać, a jego idealnym kompanem jest nasz narodowy trunek, czyli wódka. Czy aby na pewno to małżeństwo idealne? Dlaczego Polacy tak bardzo kochają wódkę? Jak ważną rolę ten alkohol odgrywa w kuchni? Odpowiedzi na te i wiele innych pytań poznaliśmy podczas degustacji Polish Vodka Tour, która w Dzień Kobiet odbyła się w Centrum Stocznia Gdańska.



Twój ulubiony napój wysokoprocentowy to:

Nie jest tajemnicą, że najlepsza tequila pochodzi z Meksyku, najlepsza whisky ze Szkocji, a najlepszy koniak z Francji. Idąc tym tropem powinniśmy napisać, że najlepsza wódka pochodzi z Polski. Czy rzeczywiście tak jest? Blisko 200 Gdańszczan, którzy uczestniczyli w wydarzeniu Polish Vodka Tour, nie mieli żadnych wątpliwości.

Impreza już po raz drugi zawitała do Trójmiasta. Przed rokiem uroczysta degustacja odbyła się na Stadionie Energa Gdańsk zobacz na mapie Gdańska (dawniej PGE Arena). Tym razem uczestnicy zostali zaproszeni do Centrum Stocznia Gdańska zobacz na mapie Gdańska.

Polish Vodka Tour to cykl spotkań, których nierozłącznym elementem jest degustacja polskich wódek łączonych w pary z wyszukanymi zakąskami.

Uczestników wydarzenia w podróż po kulinarnych smakach zabrał duet prowadzących: ambasador polskich wódek - Maciej Starosolski oraz znany kucharz i twórca Food Lab Studio - Grzegorz Łapanowski.

Pierwszy z panów opowiadał o historii, genezie i rodzajach polskiego trunku. Z kolei utalentowany kucharz podpowiadał jak w ciekawy, a przede wszystkim smaczny sposób łączyć jedzenie z tym alkoholem.

- Polish Vodka Tour to projekt, który łączy w sobie dwie bardzo istotne dziedziny naszej rzeczywistości. To polska wódka i polska kuchnia. To elementy, które doskonale się ze sobą parują. Poza oczywiście biesiadnym charakterem tej imprezy, w której poniekąd bawimy się smakami, naszym celem jest również uświadamianie uczestników czym tak naprawdę jest polska wódka. Niewiele osób wie, że nie każda wódka wyprodukowana w Polsce, jest polskim trunkiem - tłumaczy Maciej Starosolski, przewodnik degustacji.
Degustację poprowadził duet: Maciej Starosolski i Grzegorz Łapanowski. Degustację poprowadził duet: Maciej Starosolski i Grzegorz Łapanowski.
Podczas wtorkowego spotkania uczestnicy degustowali trzy polskie wódki bazujące na różnych surowcach, do których przygotowano niebanalne, smakowite zakąski. Do wódki produkowanej z ziemniaków zaproponowano klasycznego śledzia przygotowanego w nieklasyczny sposób na sałatce z ziemniaków, pieczonego selera, chrzanu oraz pietruszki.

Do wódki pszenicznej Grzegorz Łapanowski przygotował rilletes z kaczki, które podano na chłopskim pieczywie w formie "smalcu" z czerwoną piklowaną cebulą. To połączenie przypadło do gustu największej grupie degustatorów.

Ostatnią propozycją była wódka żytnia skomponowana z tatarem wołowym ze słodką i ostrą papryką, oliwą z oliwek, kaparami, sosem sojowym, kcyńską musztardą, sosami Worcestershire i sojowym, a to wszystko zaserwowane z frytkami z pasternaka i buraka.

- Potrawy, które dla wielu są bardzo pospolite, staraliśmy się podać w nowoczesnej formie. Tatar to jedna z najpiękniejszych rzeczy na świecie i uważam, że nie musimy się tego wstydzić. Ważne z jakich surowców korzystamy. Pamiętajmy, że obraz obrazowi nierówny, samochód samochodowi nierówny, śledź śledziowi nierówny. To proste. Można zrobić tatar czy śledzia, które będą absolutnie wyjątkowe - zapewnia Grzegorz Łapanowski, który przygotował zakąski do wtorkowej degustacji wódki.
Trzy polskie wódki i trzy zakąski - obowiązkowy zestaw każdego uczestnika wtorkowej degustacji. Trzy polskie wódki i trzy zakąski - obowiązkowy zestaw każdego uczestnika wtorkowej degustacji.
Polacy kochają napoje wysokoprocentowe. Jednak czy potrafimy delektować się wódką, a przy tym kosztując wyszukane smaki potraw?

- Polacy piją bardzo dużo wódki. Sporo na jej temat wiemy, a przynajmniej tak myślimy. W końcu w naszym kraju żyje kilkanaście milionów ekspertów od alkoholi. Wódka to zdecydowanie nasz narodowy trunek. W zależności z czego jest wyprodukowana, może mieć wiele "twarzy" niosących różne smaki i aromaty. Pokutuje teza, że każda wódka smakuje tak samo. To błąd - dodaje Starosolski.
Dodajmy, że cykl spotkań organizowanych w różnych miastach Polski to poniekąd następstwo wydarzeń z 13 stycznia 2013 roku. To bardzo ważna data dla krajowego rynku alkoholowego. W tym dniu w życie weszła nowelizacja ustawy definiująca pojęcie "polskiej wódki".

Przypomnijmy, żeby trunek stał się naszą, polską wódką, musi spełnić dwa warunki. Po pierwsze, składnikami wykorzystanymi przy produkcji alkoholu mogą być jedynie nasze, tradycyjne zboża: żyto, owies, pszenica, jęczmień, pszenżyto albo ziemniaki uprawiane wyłącznie na polskiej ziemi. Po drugie, wódka koniecznie musi zostać wyprodukowana w zakładzie znajdującym się na terenie Polski.
W degustacji Polish Vodka Tour uczestniczyło blisko 200 osób. W degustacji Polish Vodka Tour uczestniczyło blisko 200 osób.

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (110) 1 zablokowana

  • który rząd sprzedał jedno z naszych dóbr narodowych?

    chciałbym imię i nazwisko odpowiedzialnego - za ten skandal

    • 0 0

  • no to cyk! (10)

    • 10 13

    • chlapniem, bo oklapniem (7)

      • 3 0

      • (4)

        a kto z nami nie wypije, ten pod stołem uśnie

        • 1 0

        • Trzaśniem bo zaśniem (3)

          Tylko ludzie głupie nie piją przy zupie

          • 4 0

          • Łykniem bo odwykniem (2)

            • 3 0

            • zdrowie cioci, niech się grzmoci

              • 0 0

            • J*bniem, bo pie*dolniem!

              • 2 0

      • no to (1)

        chlup w ten głupi dziób

        • 3 0

        • Fiku miku na patyku

          zdrówko twoje w gardło moje

          • 2 0

    • Zdrowie misia ptysia,kukułki bajdułki,chomika psotnika i szpaczka pokraczka ...Cyk!

      • 3 2

    • Jan Sebastian BACH!

      • 4 1

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Sztuka degustowania wódki w polskim wydaniu

    Najsmaczniejsza wódka była na kartki. Gdy się miało miesięcznie jeden talon na 1/2 litra smakowała szczególnie. Oczywiście były Pewexy i meliny ale ta kartkowa była wyjątkowa, ale Wy tego nie znacie. Podobnie jak smaku piwa po kilometrach maratonu po lokalach z tabliczkami PIWA BRAK. Pełna egzotyka w krajowym wydaniu.

    • 0 0

  • (25)

    na sam zapach wódy mam odruch wymiotny, to jest dobre do czyszczenia silnika

    • 52 92

    • No cóż... (2)

      Delikatne dziewczyny tak mają.

      • 78 8

      • ja tylko spirytus rektyfikowany (1)

        przynajmniej wiem co spożywam

        • 1 2

        • a ja nierektyfikowany

          • 0 1

    • bo wódki się nie wącha tylko pije (2)

      • 17 3

      • (1)

        smakuje tak samo jak śmierdzi

        • 4 16

        • To nie wąchaj tylko pij

          • 2 0

    • Popieram (18)

      z alkoholi, to okazjonalnie ajerkoniak w małej ilości dodany do lodów, lub jedna czekoladka z likierem wiśniowym.

      • 9 59

      • Abstynenci okazjonalnie też nie piją, więc nick nie pasuje. (15)

        Pijesz albo nie pijesz.

        • 48 4

        • nie piję (14)

          trudno nazwać piciem odrobinę ajerkoniaku dodanego do lodów jak również czekoladkę z likierem.

          • 2 47

          • "nie piję - trudno nazwać piciem odrobinę..." (12)

            Czyli pijesz, koniec i kropka. Abstynent nie tyka alkoholu pod żadną postacią. Definicja abstynencji, to zero alkoholu, ani tyci. Alkoholicy też tak mówią: ja tylko trochę, dla smaku, do lodów, do obiadu, do spania, na pobudkę, na pogodę, na doła, na szczęscie...tylko.

            • 51 0

            • Skoro wiesz lepiej..... (11)

              widać, że miałeś/aś z alkoholem duży problem w swoim życiu, skoro tyle wiesz na ten temat.
              Ja w przeciwieństwie do Ciebie nigdy nie piłam, po prostu nie lubię. Tak trudno to zrozumieć ZŁOŚLIWA OSOBO.

              • 2 41

              • Abstynentko (9)

                nie wdawaj się w polemikę, to bez sensu. Na pierwszy rzut oka widać, że to pisze były alkoholik.

                • 5 34

              • Kamilu (7)

                masz rację !,
                Jest takie mądre powiedzenie: Gadaj z d...to cię os....

                • 4 28

              • Jest mądrzejsze. (6)

                Jestem abstynentką, nie piję alkoholu ale wlewam go sobie do lodów. Jak się towarzystwo zdenerwowało niepotrzebnie. Może powinniście sobie wlać po szklance wódki do lodów? Bo do picia alkoholu nie będę namawiał.

                • 24 2

              • Ja akurat lodów z alkoholem nie lubię (5)

                ale dziś wypiję kieliszek koniaczku wieczorem za Twoje zdrowie.

                • 3 14

              • Twoje zdrowie, bo mojego szkoda. (4)

                No i pij, nic mi do tego, tylko nie opowiadaj jak co niektórzy, że jesteś abstynentem, a i tak pochłaniasz alkohol. Oby Ci wieczorem przeszedł ten stres. Smacznego.

                • 13 2

              • ??? (3)

                Czytaj proszę dokładnie wypowiedzi, czy ja napisałem, że jestem abstynentem.

                • 1 6

              • Czy ty już przypadkiem nie pochlałeś? (2)

                Wyraźnie napisałem "tylko nie opowiadaj JAK...". Nie napisałem, że ty tak pisałeś. Ochłoń człowieku, bo jak masz wieczorem pić, to lepiej na spokojnie, a nie z nerwami.

                • 7 2

              • Nie nie pochlałem (1)

                Opiekuję się synkiem, teraz właśnie ogląda bajkę.

                • 2 6

              • Mam nadzieje, ze dajesz mu lepszy przyklad, niz to co zrobiles tutaj.

                Pomijajac fakt, ze wtraciles sie w moja dyskusje z pijaca abstynentka (do czego oczywiscie masz prawo), to na dzien dobry oceniles i wmowiles mi chorobe jaka jest alkoholizm. Nie wiem czy byloby Ci milo, gdybym stwierdzil po tym co piszesz, ze masz zespol Downa. Ogladajj z dzieckiem bajke, czesto sa w nich madre wartosci i moze cos z tego wyciagniesz.

                • 8 3

              • Oho, Kamil wie na pierwszy rzut oka kto jest alkoholikiem, więc...

                sam jest alkoholikiem wg toku rozumowania abstynentki ("bo się zna"), która nie pije ale dolewa sobie alkoholu do lodów. Ale jaja. Mogę Ci coś zdradzić w zaufaniu, że nie można być byłym alkoholikiem. Lubię się napić, lubię sex, lubię chodzić do teatru. Jestem alkoholikiem, sexoholikiem i teatroholikiem. Miło mi Was poznać.

                • 22 2

              • Nie chcę nic pisać ale zachowujesz się jak typowa alkoholiczka.

                Nie dość, że się denerwujesz, to jeszcze masz objaw wyparcia. Rozumiem, że ciężko Ci zrozumieć co to jest "abstynencja", dlatego odsyłam do słownika. Poczytaj, to nie boli. ABSTYNENT NIE TYKA ALKOHOLU POD ŻADNĄ POSTACIĄ. Piszesz teraz, że nigdy nie piłaś, a wcześniej, że sobie dolewasz do lodów albo pochłaniasz czekoladki z alkoholem, pogrążasz się. Z tym atakiem, że miałem problem, bo znam temat, to też objaw alkoholizmu. Wiem też bardzo dużo na temat astronomii, wiem wiele o słońcu...a nigdy tam nie byłem. Nie trzeba pić, żeby wiedzieć co nieco o alkoholizmie. Wystarczy poczytać czasem życiorysy sławnych ludzi, aktorów, prezydentów, muzyków. Poważnie, czytanie nie boli. Wpisz sobie nawet w google 'abstynent' - już łatwiejszej drogi Ci nie wskażę.

                Ps To że nie wlewasz sobie do gardła wódki, to nie znaczy, że nie pijesz. Można chleb nasączyć wódką, zjeść i też powiedzieć: Ja nie piję!

                • 37 2

          • Ja również nie piję alkoholi

            Mój były mąż dużo pił i się z nim rozwiodłam

            • 9 40

      • (1)

        to już wolę sobie golnąć kielicha. czekoladki z likierem są obrzydliwe..

        • 6 1

        • Pamiętaj Obywatelko

          Piłaś nie jedz !!!

          • 5 2

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Sztuka degustowania wódki w polskim wydaniu

    (1)

    jakis zlot drwali czy ich tak dla zartu wszystkich brodaczy obok siebie posadzili.

    • 0 0

    • Opinia do filmu

      Zobacz film Sztuka degustowania wódki w polskim wydaniu

      Tera taka moda rurki broda ...chcesz zrobi ci loda

      • 1 0

  • Na zdrowie (4)

    Piłem, pije i bede pił....i ch... wam do tego, mam rodzine, dom, 2samochody, dobrze płatną prace i nie mam kredytu ... po pracy cyk w weekend cyk.

    • 9 3

    • wielu alkoholików tak się oszukuje... (3)

      • 2 3

      • No.i? (2)

        No i moze jestem alkoholikiem i co z tego ?nie przeszkadza mi to normalnie funkcjonować ...jeden jest palaczem inny alkoholikiem

        • 3 0

        • (1)

          "nie przeszkadza mi to normalnie funkcjonować" to oznacza, że na bank nim jesteś. Alkoholizm to śmiertelna choroba. Po co się oszukiwać?? Racjonalizacja, to kolejny krok w tym sporcie.

          • 0 3

          • I w d*pie

            Jestem szczęśliwy i mi z tym dobrze ....nie zazdrość nieudaczniku

            • 0 0

  • Ale luksusowa i wyborowa to nie polskie vódki. Już od dawna zagranicznych koncernów (6)

    Ale luksusowa i wyborowa to nie polskie vódki. Już od dawna zagranicznych koncernów

    • 19 10

    • Ja robie sobie wodeczke sam. (4)

      Jestem Polakiem, fabryka made in Poland (jeszcze po dziadku) i 100% polskich skladnikow.
      No i oczywiscie fabryka w Polsce.

      • 4 2

      • dziękuje bimbru nie pije (3)

        • 1 8

        • dobry bimber (2)

          niczym sie od wodki nie rozni

          • 2 2

          • dobry bimber jak wino odcina nogi a kaca nie ma ani nic nie gryzie.

            • 0 0

          • oj różni różni..

            i to na korzyść

            • 8 0

    • Ale osochozi...?

      • 3 0

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Sztuka degustowania wódki w polskim wydaniu

    śmiech na sali a wieś tańczy i śpiewa.

    degustacja ok ale robienie z siebie debilnego specjaliste wąchającego jedno i to samo czyli wóde jest poprostu śmieszne.wpadli się napić .

    • 2 0

  • (5)

    Poranny hejnał z Harnasia na zapleczu Biedronki i do autobusu wyziewy oddawać pasażerom

    • 30 36

    • Do tego fajeczka - ostatni mach przed wejściem do autobusu i wydech wewnątrz (1)

      • 4 0

      • I koniecznie nie wyrzucać!

        Starannie zagasić połówkę peta, która pozostała i schować za uszkiem!

        • 2 0

    • (1)

      Albo Argusa za Lidlem ..

      • 5 5

      • Argus - krol piwa.

        tradycyjna receptura. polecam z kabanosami pikoka.

        • 2 0

    • Jakie to polskie.

      Patrzeć na coś przez pryzmat skrajności. Po komentarzach widać, jedni w ogóle nie piją, a inni wszędzie widzą alkoholików. Ciężko dopuścić myśl, że można na spokojnie w domu/klubie/barze napić się czegoś mocniejszego i zrobić to z kulturą.

      • 30 8

  • Wstydliwy gość (1)

    Ten w czapce to pewnie jest łysy.

    • 1 0

    • albo rudy

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane