Sztućce, słomki, patyczki higieniczne, kubki i talerze - to tylko część wyrobów z jednorazowego plastiku, których nie można już ani sprzedawać, ani podawać np. w barach. W końcu wszedł w życie zakaz wprowadzania do obrotu takich rzeczy. Za jego złamanie grożą wysokie kary - nawet do 500 tys. zł.
Dlaczego musimy kupować plastik, którego nie chcemy
Nie będzie już akcji zbierania plastikowych nakrętek
2023-06-07 07:54
Szkoda że brak w tym rozsądku. O ile talerzyki mogę zrozumieć to słomki nie. Nie ma to jak napój o smaku mokrego kartonu. Dzięki temu przedmiot nie spełnia swojego zadania ale za to jest eko. No i najważniejsze czy najwięksi śmieciarze czyli Indie i Chiny też zakazują?
2023-06-07 08:04
2023-06-07 07:54
2023-06-07 07:57
czym ten plastik zostanie zastąpiony? Drewnem, którego nie powinniśmy pozyskiwać bo lasy są święte?
2023-06-07 08:08
2023-06-07 08:10
produkująca napoje gazowane doszła do wniosku, że mogą znacząco zwiększyć zyski. Wystarczy ograniczyć sprzedaż napojów w szklanych butelkach, zamieniając je na plastikowe.
2023-06-07 08:13
A może zmienić technologię tak, aby tzw, plastik był przyjazny ?
2023-06-07 08:13
To teraz będziemy więcej drzew wycinać.
2023-06-07 08:15
2023-06-07 08:16
... to o ile spadnie zanieczyszczenie na świecie?
2023-06-07 08:23
super. to dla tych zolwi z galapagos co to im ludzie slomki do nosa wsadzaja
2023-06-07 08:46
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy