• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdzie na śniadanie w Gdańsku

Łukasz Stafiej
29 lipca 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Gdzie na śniadanie w Sopocie
Domowe pasty śniadaniowe z wypiekanym na miejscu pieczywem w lokalu Marmolada, Chleb i Kawa. Domowe pasty śniadaniowe z wypiekanym na miejscu pieczywem w lokalu Marmolada, Chleb i Kawa.

Tydzień temu pisaliśmy o śniadaniach w Gdyni, a dzisiaj, zgodnie z zapowiedzią, opisujemy nasze wrażenia ze śniadania w Gdańsku. Co ważne, większość lokali otwiera się dopiero około godz. 9, więc osoby śpieszące się do pracy mają problem ze znalezieniem miejsca czynnego od wczesnych godzin porannych. Dodatkowo w przypadku Gdańska musimy mieć świadomość, że wybierając się na śniadanie do Śródmieścia, wpadniemy na tłum obcokrajowców. Chyba że zjemy poza centrum - choć wcale nie oznacza to, że wyjdzie nam to taniej. Za tydzień opiszemy nasze wrażenia ze śniadania w Sopocie.



Mon Balzac przy ul. Piwnej zobacz na mapie Gdańska to jedna z restauracji w gdańskim centrum, która najszybciej zaczyna serwować śniadania, bo już od godziny ósmej (do południa). Nic więc dziwnego, że rano trudno znaleźć tam miejsce, nie tylko w weekend. Podczas mojej wizyty niemal wszystkie stoliki były zajęte, przede wszystkim przez zagranicznych turystów. Skutkuje to tym, że szybko obsłużeni nie zostaniemy - choć kelnerzy uwijali się jak w ukropie, musiałem odczekać ponad dwadzieścia minut - w tym dłuższą część tego czasu na przyjęcie zamówienia. Zamówiłem śniadaniową specjalność szefa kuchni, czyli firmowaną nazwą lokalu jajecznicę z trzech jaj z dodatkiem dojrzewającej szynki, oliwek, suszonych pomidorów oraz oliwy truflowej. Ten ostatni składnik to strzał w dziesiątkę - dodał wyrazistego charakteru i odrobiny wykwintności temu, jakże przecież prostemu, daniu. Warto się wybrać, jeśli jesteśmy znudzeni klasyczną jajecznicą. Ta w Mon Balzac kosztowała 14 zł, więc niemało, a do tego trzeba jeszcze doliczyć pieczywo za 2 zł, masło za 1 zł oraz espresso za 7 zł. Łącznie: 24 zł.

  • Jajecznica z oliwą truflową w Mon Balzac.
Taniej, ale też prościej zjemy w znajdującym się też przy ul. Piwnej zobacz na mapie Gdańska - po sąsiedzku - Kosie - jednym z najbardziej popularnych lokali w Śródmieściu. W karcie śniadaniowej (w godz. 9-12) jest różnorodnie i klasycznie - ja wybieram najprostsze rozwiązanie: twarożek z rzodkiewką i szczypiorkiem. Koszt: 9 zł, a w cenie zawiera się koszyk pieczywa z masłem (i konfiturą) oraz herbata (albo kawa). Gości nie brakuje, ale obsługa jest ekspresowa. Zdziwiłbym się, gdyby było inaczej, bo przecież nałożenie kilku łyżek białego sera do miseczki i przybranie go jedną rzodkiewką raczej dużo czasu nie powinno zająć. Twaróg jest dość suchy, rzodkiewek w nim jak na lekarstwo, ale całość wypada smacznie i funkcję taniego, domowego śniadanie spełnia bez zarzutu. Jest przeciętnie, ale idąc do tego typu bistro co Kos, właśnie tego powinniśmy się spodziewać.

  • Najprostszy na świecie twarożek z rzodkiewką w Kosie.
Jednym z niewielu miejsc, gdzie śniadanie zjemy przez cały dzień jest Marmolada Chleb i Kawa we wrzeszczańskim Garnizonie zobacz na mapie Gdańska. Lokal zapełnia się już od samego rana - podczas mojej wizyty parę minut po otwarciu o godz. 8 kilka stolików było już zajętych. Mimo to jest tutaj zacisznie i spokojnie. Karta śniadaniowa jest naprawdę spora i w zasadzie powinna zaspokoić wszystkie zachcianki (są nawet takie ciekawostki, jak wytrawne gofry z bekonem i jajkiem - rzadko spotykane danie w innych miejscach). Ja wybieram pozycję, z której wrzeszczański lokal słynie - zestaw pieczywa z domowymi pastami śniadaniowymi. Otrzymuję koszyk wypiekanego na miejscu chleba na zakwasie i bagietkę oraz trzy kokilki z wybranymi smarowidłami: pastę z makreli i ogórka, jajeczną oraz ucierane na miejscu masło orzechowe (jest jeszcze: twarożek ze szczypiorkiem, hummus, pasta buraczana z tymiankiem oraz groszkowa z miętą). Są świetne, szczególnie to ostatnie - gęste i kremowe. Pachnący świeżością chleb mógłbym zajadać i bez past. Jedyny minus to wielkość tego śniadania - pieczywa jest sporo, ale nawet gdybym chciał zjeść wszystko, nie starczyłoby mi smarowideł. Cena: 16 zł plus 4 zł za śniadaniową kawę lub herbatę.

  • Pasta z makreli, masło orzechowe i pasta jajeczna w lokalu Marmolada, Chleb i Kawa.
  • Domowe pasty śniadaniowe z wypiekanym na miejscu pieczywem w lokalu Marmolada, Chleb i Kawa.
Najbardziej sycące i najsmaczniejsze śniadanie (oraz biorąc pod uwagę relację ceny do wielkości porcji - najbardziej opłacalne), jem w Pobitych Garach, popularnej, choć znajdującej się zupełnie na uboczu (bo przy ul. Bitwy Oliwskiej zobacz na mapie Gdańska) knajpce. Gdy przyjeżdżam po godz. 10, w lokalu jest niemal zupełnie pusto, więc zamówioną frittatę otrzymuję po kilku minutach. Włoski omlet zrobiony jest z trzech jaj i jest to porcja naprawdę ogromna. Kucharz nie oszczędzał ani na chorizo, ani na gorgonzoli - głównych dodatkach do dania. Nie poskąpiono również sałaty z cebulką i ogórkiem ani parmezanu i rukoli, którą posypano omlet. Co ważne, ilość idzie w parze z jakością - danie jest proste, ale bardzo smaczne. Kosztuje mnie 15 zł (oraz 3 zł za herbatę), ale to dobrze wydane pieniądze - czuję się najedzony przez pół dnia. Polecam.

  • Bardzo sycąca frittata w Pobitych Garach.
Rozczarowaniem okazało się niestety śniadanie w Big Apple przy al. Grunwaldzkiej na granicy Oliwy i Żabianki zobacz na mapie Gdańska. Wybrałem ten lokal, bo to jedno z nielicznych (o ile nie jedyne) miejsce w Gdańsku, gdzie śniadanie można skompletować samodzielnie (dostępne są również zestawy) z przeróżnych produktów. Zdecydowałem się na podsmażane frankfurterki, do których dobrałem dwie kromki chleba, masło, pomidor i ogórek oraz kawę z ekspresu przelewowego. Całość kosztowała mnie 19,50 zł. Sporo, bo podane jedzenie okazało się bardzo przeciętne i nie było go wiele. Dwie kiełbaski (9 zł), zbyt mocno wysmażone, ginęły na talerzu w ogromnej ilości cebuli. Za pieczywo zapłaciłem 1,50 zł, masło to koszt 1 zł, talerzyki z kilkoma plasterkami ogórka i pomidora kosztowały po 2,50 zł, a kawa 3 zł. Atutem tego miejsca jest wyłącznie sprawna obsługa (choć w większości klient i tak samodzielnie się obsługuje), co na pewno będzie zaletą dla osób chcących szybko się posilić przed pracą. Niestety, ceny oraz atmosfera niczym z fast-foodu nie zachęciły mnie, aby tam wrócić.

  • Frankfurterki i dodatki w samoobsługowym Big Apple.
A wy jakie miejsca polecacie na śniadanie? Opiszcie w komentarzach swoje ulubione lokale w Gdańsku i pozycje z menu oraz restauracje, których radzicie unikać.

Miejsca

Opinie (170) 1 zablokowana

  • Śniadanie?

    Tylko w domu

    • 11 2

  • W domu :)

    • 8 2

  • weekendowe śniadania w Sztuce Wyboru - 25zł za bufet szwedzki (woda w cenie, a napoje dodatkowo płatne) (1)

    spory wybór "dań", na świeżo dokładanych, zawsze też coś na deser,
    bardzo smacznie i przyjemnie się tam biesiaduje :)

    • 2 8

    • Prostota

      Czytam te wasze jadowite gradobicie wymiocin i napiszę tak: Wam polakom zawsze coś nie pasuje, lubicie ponażekać....najlepiej żeby było za darmo....

      • 0 4

  • jak zrobić super śniadanie w domu? (3)

    dzień wcześniej kupujesz wszystkie składniki lub część z nich zrywasz ze swojego ogródka.
    wstajesz 15 minut wcześniej niż zwykle i robisz.
    jajko na miękko, pomidor, ogórek, swój ogórek konserwowy lub kiszony, swoja marynowana papryczka, żółty ser, świeża bazylia, szczypiorek, rzodkiewka, serek wiejski, jakaś szyneczka, sałata lub szpinak, pieczywo, masło.
    do tego zielona lub czarna herbata (z cytryną).
    na deser jakiś owoc lub ciastko owsiane z żurawiną.
    satysfakcja gwarantowana.

    • 19 6

    • Narobilas/es mi smaka :)

      • 2 1

    • chyba godzinę wcześniej (1)

      Jeszcze musisz to wszystko skonsumować

      • 2 2

      • a kto powiedział, że wszystko musi być w dużych ilościach? ;)

        • 1 1

  • A gdzi emożna zjeść dobrą kaszankę? (1)

    p.s. poszukuję książki pt. "1000 dań z kaszanki", może ktoś ma niepotrzebną..

    • 8 1

    • kaszanka dobra podadza w Mulk w Miszewku

      • 2 0

  • Marmolada Chleb i Kawa (7)

    jak można polecić miejsce w którym się zdarzają spleśniałe produkty!!! Ja osobiście dostałem na śniadanie twaróg z pleśnią!!!! Pieczywo tez pozostawia wiele do życzenia, wygląda bardziej na gotowca.....

    • 15 3

    • (4)

      To nie był twaróg z pleśnią tylko ser pleśniowy. Z miodem i orzechami bardzo smaczny.

      • 3 6

      • (2)

        Tak się składa ze pleśń wygląda i smakuje inaczej niż ser pleśniowy, twaróg był stary i spleśniały. Poza tym ser pleśniowy ma inna konsystencje niż ser pleśniowy!!!!

        • 7 1

        • skoro ser pleśniowy ma inną konsystencję niż ser pleśniowy

          to pewnie twaróg nie jest twarogiem

          • 1 2

        • Oczywiecie miało być twarogowy

          • 0 1

      • to chlopie dalej jedz z bufonami w Marmoladzie

        • 4 0

    • jadlem kiedys na Garnizonie w Marmoladzie

      Strasznie drogo, a na jedzenie nie mozna bylo się doczekać.
      Wszedzie uchodźcy, jest tam teraz niebezpiecznie bo nie wiadomo komu sie podpadnie i za co. A uciekać nie ma gdzie

      • 6 2

    • może to był pleśniowy serek - nie narzekaj dzisiaj - występuje jako smażony

      • 1 2

  • Jeśli śniadanie, to tylko w Neighbours

    A testowaliśmy chyba wszystkie sniadaniownie w Gdańsku Głównym

    • 2 9

  • Na sniadanie

    Do kuchni?

    • 10 1

  • Ja to wpadam na śniadanie do mojej byłej dziewczyny, zwykle wieczorem dnia poprzedzającego... (2)

    i jest zawsze śniadanie boskie, i jej uśmiech od ucha do ucha :)
    Nawet mi kanapki do pracy robi :)

    • 8 5

    • Mi też (1)

      • 13 0

      • fajna ta twoja dziewczyna. robi dobrze jajka

        • 9 0

  • Mono Kitchen (3)

    Na ulicy Piwnej 28/31 znajduje się restauracja Mono Kitchen gdzie śniadanie jest serwowane od godziny 7;00 formie bufetu szwedzkiego za jedyne 35 zł . Pysznie , dużo , za rozsądna cenę

    • 1 22

    • Janusze biznesu

      jedyne 35zł za śniadanie :) dobre dobre Andrzej.

      • 12 1

    • 35 za sniadanie a co tam daja?

      Musze sam sprawdzic bo cena jak za obiad.

      Ja osobiście polecam Otwarta na osiedlu Garnizon

      • 6 2

    • Dobra podpucha ;)

      • 6 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Najczęściej czytane