- 1 Sprawdziliśmy ceny lodów i gofrów (70 opinii)
- 2 Grill wege: 7 bezmięsnych propozycji (81 opinii)
- 3 Nowe lokale: od Marrakeszu po homary (40 opinii)
- 4 Trójmiejscy restauratorzy wyróżnieni (32 opinie)
- 5 Trójmiasto w przewodniku Michelin (76 opinii)
- 6 Jemy na mieście: Hi Thai w Gdyni oczarowało (72 opinie)
Tanio, smacznie i do syta. Gdzie tak zjeść?
W brzuchu - głód, w kieszeni - tylko 20 zł. Cel: najeść się do syta. I to wcale nie jakimś kebabem, ale prawdziwym obiadem. Sprawdzam, czy to możliwe w trójmiejskich knajpach.
Tanio, smacznie i do syta - to święta trójca kulinarnych wypadów na miasto. Większość z nas na obiad chciałaby wydać jak najmniej, a w zamian dostać na talerzu dużą porcję i jeszcze zjeść smacznie jak u siebie. Przynajmniej tak wynika z waszych deklaracji w komentarzach pod tekstami kulinarnymi. Postanowiłem więc sprawdzić, jak to wygląda w praktyce. Do kieszeni biorę 20 zł. Chciałbym za tę kwotę zjeść, być może zamówić jakiś napój, a jak będę mieć szczęście - zostawić jeszcze napiwek. Kebaby i inne "fastfoody" nie wchodzą w grę. Chcę zjeść prawdziwy obiad.
Jak u mamy
Mityczne "jak u mamy" to synonim domowego posiłku i kulinarny drogowskaz dla tych, którzy szukają prostej i sycącej kuchni polskiej. Rosół, gołąbki, schabowy i mielony to główni bohaterowie takiego jadłospisu. Znajdziemy je przede wszystkim oczywiście w barach mlecznych, gdzie brzuch napełnimy najtaniej. W Turystycznym za 17,70 zł mogę sobie zrobić pełnowymiarową obiadową ucztę. Zamawiam rosół z makaronem, mielonego z ziemniakami i marchewką i groszkiem, a do tego kompot. Głodny nie wychodzę, ale wcześniej muszę swoje odstać - to chyba najpopularniejszy mleczak w mieście. Podobnie jem w Torpedzie na Morenie, gdzie za gołąbki i krupnik płacę 15 zł. Za to w sopockim Bursztynie za 18 zł bez dziesięciu groszy gołąbki z dodatkiem kaszy i warzyw na parze zapić mogę małym piwem. De volaille z ziemniakami i kiszoną kapustą będzie mnie kosztował prawie 20 zł. Na herbatę już nie wystarczy.
Gdynia - gdzie zjeść? 13 najlepszych restauracji w Gdyni
Ledwo w założonej kwocie mieszczą się też w lokalach, które choć barami mlecznymi nie są, ofertę mają podobną. We wrzeszczańskim Barze Żuławskim za mielonego z ziemniakami i buraczkami, ogórkową i szklankę kompotu płacę 19,50 zł. Jeśli zrezygnuję z napoju, to mogę sobie pozwolić na sznycla, gulasz drobiowy albo paluszki rybne zamiast kotleta, ewentualnie wątróbkę. W zaspiańskiej Kalince oferta jest podobna, ale na zupę już mi nie wystarczy. Za zestaw złożony z porcji grillowanego schabu z ziemniakami i surówką zapłacę prawie 16 zł. Najtańsza zupa to 4,50 zł. No chyba że wezmę znów mielonego - wtedy nawet będę mógł dorzucić żurek z kiełbasą za 4,90 zł.
Na wagę i nie tylko
Tanio zjeść można także wybierając się do baru, gdzie samodzielnie komponujemy sobie posiłek. W I-100-gram tytułowe 100 gramów jedzenia kosztuje 2,69 zł. Wybierać mogę w kilku rodzajach mięs, makaronów, dodatków skrobiowych, sałatek czy warzyw. Do tego zupa za 3 zł. Za 20 zł najadam się bez problemu. Trochę drożej jest w Big Apple. Tutaj muszę skompletować zestaw obiadowy z już wycenionych dodatków. Najtańszy kotlet studencki z ziemniakami i marchewką z groszkiem kosztował 16,50 zł. Na zupę nie starczyło.
Bardzo tanio jest w barze makaronowym Niko. Za 6,99 zł mogę zamówić sporą porcję makaronu z sosem. Do tego 5 zł za zupę dnia. Zostanie mi 8 zł, które mogę wydać na deser lub napój. Albo zamówić droższą lasagne czy risotto. Na sycącą zupę i rozgrzewające dania z ziemniaków polecam wybrać się do Pyra Bar, gdzie przeróżne zapiekanki zaczynają się od 13 zł. Zupa dnia to 5 zł. Bardzo ciekawą ofertą, ale tylko dla roślinożerców jest Feed My Soul, gdzie codziennie podawane są trzydaniowe zestawy lunchowe przygotowywane ze zdrowych i lekkich produktów. Za 18 zł zjemy na przykład ogórkową, kotlety buraczano-gryczane z sałatką i ciasto czekoladowe na deser. Na napój już nie wystarczy, ale trzymając się zasad eko możemy poprosić o wodę z kranu.
Po chińsku albo po włosku
Za niecałe 20 zł zjemy nie tylko po polsku. Około 15 zł to standardowa cena obiadu "u Chińczyka" - jak wciąż nazywamy nieśmiertelne budki z azjatyckim jedzeniem. W zestawie zazwyczaj znajdziemy kurczaka w sosie z warzywami, ryż i surówki. Smakuje albo ostro, albo słodko-kwaśno. We wrzeszczańskim A-Dongu za kurczaka w pięciu smakach płacę 15,50 zł, a za trzy sajgonki na ciepło z dodatkami 12 zł. To sycące porcje, zupy już bym nie zmieścił. Podobnie w Asia Hoanmy na Przymorzu. Ten ostatni to kulinarny fenomen - wciąż tłoczno, a jedzenie schodzi jak z taśmy produkcyjnej. Porcje są świeże i ogromne.
A jeśli już naprawdę nie wiesz, na jakie jedzenie masz ochotę, a w kieszeni wieje pustką, zawsze można wybrać się na niezawodną pizzę. W menu Maniany każdy średniej wielkości placek kosztuje mniej niż 20 zł, ale jak chcemy do tego colę, to musimy przygotować 3,50 zł. Włoska Robota to lokal z trochę wyższej półki, ale i tutaj udało mi się najeść pizzą i zapić ją szklanką coli za 20 zł - a przy zamówieniu margherity i za 16 zł. Najsmaczniej zjadłem jednak we Włoszczyźnie, gdzie za dwie dychy dostałem przygotowaną z dobrych składników pizzę z salami spianata i ostrymi papryczkami oraz espresso. Tani obiad idealny.
To oczywiście nie wszystkie miejsca, gdzie zjemy tanio w Trójmieście. Więcej ich znajdziecie w katalogu obiektów. Zachęcam też do dzielenia się w komentarzach ulubionymi miejscami. Smacznego!
Miejsca
Opinie (267) ponad 10 zablokowanych
-
2016-11-28 13:13
(1)
Zapiekane w sopocie, pyszne zapiekanki dużą można się najeść a z napojem jeszcze reszta zostanie z tych 20zł.
Dla mnie najważniejsze ze robione na świeżo w innych miejscach to loteria raz się zje świeżo raz nie. A pizza czy zapiekanka inaczej się nie da tylko na świeżo.- 2 6
-
2016-11-28 13:44
napychaj się fast foodami a gwarantuje Ci że to odbije się na zdrowiu
Karma wraca :)
- 4 3
-
2016-11-28 13:15
a gdzie najbardziej znane bary mleczne we Wrzeszczu? (4)
Syrenka i Akademicki?
- 20 2
-
2016-11-28 13:18
Moze za reklame nie zapłacili??? Albo Pan reporter nie miał jak tam zaparkować? (3)
Who knows???
- 13 1
-
2016-11-28 13:22
do ceny obiadu trzeba doliczyć 3 zł za parkometr
- 2 2
-
2016-11-28 13:34
(1)
zapewne tak było bo nawet o barze słynnym na wyspach z powodu rankingu najciekawszych rzeczy do zobaczenia w Polsce był ten bar z takiej szerszej niż węższej ulicy nie piszę jakiej by nie robić reklamy, nie ma ani słowa, cóż za darmo nic nie ma
- 0 1
-
2016-11-28 17:17
???
Jak nie ma jak jest
- 0 0
-
2016-11-28 13:20
Tylko w... (3)
Ikea! Za 20zl to masz 2 obiady i deser
- 23 13
-
2016-11-28 13:49
Szkoda tylko że lasy znikają jak pojawia się Ikea
Ale Janusz w niedziele z Halinką na obiadek przyczłapie, a na wyjściu można dopchać się jeszcze tanim hot dogiem, piardnąć i niedziela udana :)
- 15 6
-
2016-11-28 17:18
W Ikei syf bez smaku
- 4 4
-
2016-11-28 19:35
albo 20 hot dogow
- 7 0
-
2016-11-28 13:22
Po takim jedzeniu zawsze mam problemy
- 15 1
-
2016-11-28 13:23
harcówka
Tanie domowe obiady sa w harcówce :-)
- 11 1
-
2016-11-28 13:23
Jaros na Przymorzu !!! (2)
Słabo koledzy się orientujeta, na Przymorzu w mleczaku o nazwie Jaros, ( jeden na Opolskiej, drugi na Jagiellońskiej ) za 12 zeta oczymamy dewolaja z pyrami i surówką + jedną z dwóch zup do wyboru. A za te 20 zybli można się wyżywić przez dwa dni, wymianie podlega jeno wkładka mięsna, do wyboru, mielony, pożarski (też mielony tyle, że z kury), albo gulasz z żołądków.
- 13 1
-
2016-11-28 17:19
Tylko ze częściej niedobre niż dobre
- 0 1
-
2016-11-28 17:20
To ten jagiellonski czy inny
- 0 0
-
2016-11-28 13:28
Karol lokal (3)
Super jedzenie na traugutta, domowe, świeże i smaczne. Dodam że tanie, bo 15,50 za zupę, drugie i kompot. Polecam!
- 4 0
-
2016-11-28 17:05
Gdzie na traugutta? Zaciekawiles mnie. (1)
- 0 0
-
2016-11-29 09:34
Re: Gdzie na traugutta? Zaciekawiles mnie.
W domu studenckim Jadlodajnia u karola
- 0 0
-
2017-03-12 21:45
karol
to raczej ul. do studzienki
- 0 0
-
2016-11-28 13:30
Polecam Ricardo na Oruni Górnej. Bardzo dobry schabowy. Zestaw dnia zawsze w dobrej cenie.
- 0 7
-
2016-11-28 13:30
Senwiccy w Gdyni (5)
rewelacyjne jedzenie i w bardzo dobrych cenach. Obiad dla dwóch osób z kompotem poniżej 40 zł.
- 13 2
-
2016-11-28 13:40
można juz płacić kartą i czy w końcu przestali puszczać radio kaszebe w lokalu ?
- 6 1
-
2016-11-28 15:56
(1)
Jeżeli U Senwickich jest rewelacyjne jedzie to zal mi Cie i Twojego podniebienia.
- 3 8
-
2016-11-28 19:30
smakosz się znalazł...konkurencja???
W tym lokalu z całą pewnością można zjeść DUŻO I SMACZNIE za 20zł...polecam karkówkę( niebo w gębie- dla mięsożerców oczywiście). Pycha domu-w gorące i duże porcje .
- 7 1
-
2016-11-28 17:21
Jest smacznie schludnie i nie ma meneli
Tylko tą muzyka... no ale zawsze można wziąć na wynos
- 9 0
-
2016-11-28 20:12
szkoda ze ceny poszły ostro w górę i to na zimę
- 3 0
-
2016-11-28 13:42
Tesco (5)
W Tesco na Dąbrowie również zjesz smacznie i po taniości.
- 4 16
-
2016-11-28 13:45
tylko nie po jakości :) (2)
- 9 2
-
2016-11-28 14:06
Po taniości też nie (29,99 za kg). W chwilę moment masz 20 zł na talerzu a wcale nie lepiej ani więcej niż w mleczakach.
- 4 0
-
2016-11-28 14:47
dokkładnie jakości to bym się nie spodziewała - co nie znaczy że będzie niesmaczne wręcz przeciwnie - wzmacaniacze smaku w kostkach dają radę :D
- 1 1
-
2016-11-28 14:09
Chyba nie chodzi o sklep Tesco, a o inny bar z jedzeniem znajdujący się w tym samym budynku co Tesco.
- 3 0
-
2016-11-29 17:19
Fuj...
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.