• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

5 miejsc z najlepszymi bułeczkami bao w Trójmieście

Mateusz Groen
8 maja 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (67)
Bułeczki bao w restauracji Hewelke Bułeczki bao w restauracji Hewelke

Bułeczki bao wciąż zyskują na popularności. Nie powinno to dziwić, bo danie można urozmaicić na wiele sposobów. Wybraliśmy pięć miejsc w Trójmieście, do których warto się wybrać, by spróbować tego azjatyckiego przysmaku.



IMPREZY I WYDARZENIA Wydarzenia i warsztaty kulinarne w Trójmieście

maj 10-11
Festiwal Hevelka 2024
Kup bilet

Azjatycki "burger" w bułce na parze



Czy lubisz kuchnię azjatycką?

Bułeczki bao to klasyczna pozycja streetfoodowa, którą ostatnio pokochali Polacy. Możliwości podania są niemal nieograniczone, ale tradycyjne bułeczki bao wypełnione często są mięsem wieprzowym/wołowym, serem lub tofu oraz surowymi lub grillowanymi warzywami i aromatycznymi, intensywnymi w smaku sosami.

Łatwo można zrobić je samemu w domu, zwłaszcza że bułeczki często są dostępne w sklepach z żywnością orientalną.

Zanim jednak przygotujemy je własnoręcznie, warto poszukać inspiracji w restauracjach, które się w tym temacie wyspecjalizowały. Poniżej nasze propozycje.

Najlepsze miejsca na bułeczki bao w Trójmieście



Bao buns dostępna u Niewinnych Czarodziei 3.0 Bao buns dostępna u Niewinnych Czarodziei 3.0
Pierwszym miejscem jest Hewelke Restaurant & BakeryMapka, która mieści się na terenie historycznego gdańskiego browaru. W stałej karcie menu dobroci oferowanych z rąk Marcina Popielarza znajdziemy wiele pozycji streetfoodowych, w tym także bułeczki bao. W nowym wiosennym menu Hewelke dostaniemy bułeczki bao w formie przystawki za 29 zł. Bao w restauracji zawiera chlebowiec (owoc jackfruit) i sos yakitori.

Sklepy z gotowymi daniami na wynos w Trójmieście


Kolejnym lokalem, do którego warto się wybrać, by spróbować azjatyckich bułeczek, jest restauracja Niewinni Czarodzieje TrzyZeroMapka w Gdyni. Dostaniemy tu bułeczki w dwóch wariantach smakowych: z krewetką w cieście kataifi, wakame, sweet chill, majonezem, frytkami z batata i ogórkiem za 46 zł, a także pozycję bezmięsną z halloumi, salsą awokado, jackfruitem, kolendrą i ogórkiem za 41 zł.

Bao z boczkiem w Neonie Bao z boczkiem w Neonie
Bao zamówimy również w gdyńskim NeonieMapka. W znanej z azjatyckiego street foodu restauracji bao dostępne jest w trzech wariantach smakowych. Pierwszy z długo pieczonym boczkiem w korzennej glazurze z imbirem, przyprawami, świeżym ogórkiem i sezamem za 25 zł lub 38 zł w zestawie (frytki, azjatycki majonez i surówką colesław). Drugi z grillowanym bakłażanem, wegańskim majonezem, piklowanym porem i prażonymi orzechami za 24 zł lub 37 zł w zestawie, a także trzeci wegetariański z halloumi, pastą z awokado, majonezem limonkowym i prażoną cebulką za 24 zł (w zestawie 37 zł).



Bułeczka bao z szarpaną wołowiną w Jungli Bułeczka bao z szarpaną wołowiną w Jungli
Bułeczki znajdziemy również w gdańskim lokalu JunglaMapka, który znajduje się w Galerii Forum. W lokalu bułeczki bao podawane są w zestawie z frytkami z batatów i dipem paprykowo-czosnkowym. Dostępne są trzy rodzaje: wegetariańska z boczniakiem w panko, sosem chipotle, sałatą, marynowaną cebulą, salsą awokado i kiełkami rzodkiewki za 32 zł. Wśród mięsnych pozycji mamy do wyboru: z szarpaną wołowiną, sosem paprykowo-czosnkowym, sałatą, marynowaną cebulą, salsą awokado, kiełkami rzodkiewki i parmezanem za 36 zł lub z kaczką w pięciu smakach z sosem teriyaki mayo, sałatą, marynowaną cebulą, kiełkami rzodkiewki i sezamem za 36 zł.

Bułeczka bao w Woosabi Bułeczka bao w Woosabi
Prawdziwym królestwem bao w Trójmieście jest WoosabiMapka. Bułeczki dostępne są tu w wersji mięsnej i wege. Bułeczki serwowane są tu z m.in. z marynowaną wołowiną po koreańsku, marynowanym tofu, szarpaną wieprzowiną, czy choćby z domowej roboty kimchi. Dostaniemy je w cenie od 34 zł do 40 zł za dwie bułeczki bao lub od 42 zł do 48 zł za trzy bułeczki.


Ciekawymi pozycjami w menu lokalu są: bułeczki z marynowaną wołowiną po koreańsku z domowej roboty kimchi, piklowane ogórki, czerwona cebula, szczypiorek, orzeszki ziemne i majonez Woosabi (37 zł za dwa bao), bułeczki z kaczką ananasową, sałatą, czerwoną cebulą, marchewką sezamowo-imbirową, papryką, kolendrą i majonezem chili (37 zł za dwa bao). Dodatkowo dostępna jest również oferta śniadaniowa z bao w roli głównej, np. z hummusem, jajkami w koszulce, świeżym ogórkiem, papryką, granatem i prażonym słonecznikiem za 17 zł, czy też bao z frankfurterką za 19 zł (frankfurterka w pikantno-słodkim sosie, papryka, czerwona cebula, ogórek marynowany, majonez gochujang, szczypiorek, sezam i kolendra).

Miejsca

Opinie (67) ponad 10 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • (5)

    Cena powala,kajzerka z pasztetem to jakieś 2 złote ale 35zł za bułkę to gruba przesada.

    • 36 12

    • (2)

      No coś Ty. Dla hipsterki w brudnych snikersach i modnisiach w brylach "tommi" to grosze..

      • 16 5

      • co to są dzbanu snikersy? to ma polską nazwę.

        bo dla mnie to obrzydliwie słodkie batony są

        • 2 4

      • to oni jedzą brudne batony??

        • 0 0

    • Otwórz budę z kajzerkami z pasztetem po 2 zł. Czekamy :) Będziemy smakować i zobaczymy ile wytrzymasz na rynku :)

      • 8 5

    • Żryj sobie kajzerki z pasztetem i nie stresuj się czytaniem artykułów o gastronomii

      • 6 6

  • (9)

    Pierwsze słyszę o takich bułkach. Brakuje w centrum takich "budek" że street foodem. Miasto niech wybuduje, wynajmie ludziom po 3 koła na miesiąc i pilnuje normalnych cen. Normalnych zaznaczam.

    • 22 8

    • (2)

      Noo. U nas na osiedlu coś się postawiło. Jak chcesz pójść z dziećmi i żona coś przekąsić to szykuj 200! Słownie :dwieście.

      • 13 1

      • 200 zł to ja wydaje na wino (1)

        na obiad dla 4 osób to prędzej 200 euro

        • 0 3

        • ale mi zaimponowałeś, masz wąsy?

          Marek

          • 4 0

    • (2)

      Miasto ma wybudować budki za swoje pieniądze, wynajmować za grosze i pilnować by ktoś tam za "normalne" wg Ciebie pieniądze sprzedawał ? :D Co to ma być za ustrój socjalistyczny?

      • 8 10

      • (1)

        Jeśli jestes właścicielem jakiejś knajpki to sam dobrze wiesz,że przesadzasz z cenami. Tylko nie ma kozaka co by to przyznał. Ot co. Przeciez na życie pierdząco zarobisz,ale ty koniecznie mając byle bude musisz spłacać leasing za furę,rate za ajfona i ratę za Malediwy bo Turcja dla biednych Polaków.

        • 9 8

        • Coś się chciałeś pożalić, ale jakoś tak średnio zrozumiale wyszło.

          • 4 5

    • Komuna wiecznie żywa (1)

      Mojżeszowi wystarczyło 40 lat błądzenia po pustyni. My błądzimy jakieś 34. Oby te 6 które zostało zrobiło mentalny porządek

      • 3 1

      • modlimy sie o kolejnom kadencje PiS...

        • 0 1

    • "street food" kojarzy mi się z psią kupą na bułce :) po polsku poprosimy.

      • 1 2

  • Opinia wyróżniona

    Jak dla mnie to jest to bardziej przystawka niż główny posiłek, a jeśli tak to ceny spore (5)

    jak na pyzę z farszem :)

    • 90 4

    • Gdzie tam widzisz pyze?

      • 2 26

    • (2)

      Zgadzam się z komentarzem, ale chyba wymaga on doprecyzowania, bo na Pomorzu może być niezrozumiany ;) Autorowi chodziło zapewne o pyzę drożdżową, popularną np. w Wielkopolsce, gdzie "pyzami" nazywa się właśnie lekki, niezrumieniony wypiek drożdżowy, a nie o pyzy ziemniaczane, które tutaj są o wiele bardziej popularne, jeśli chodzi o skojarzenia z wyrazem "pyza".

      • 32 0

      • W łódzkiem " pampucha" :P

        • 20 0

      • w sklepach to jest sprzedawane jako kluski śląskie

        w sumie to chyba takie małe knele czeskie :O)

        • 1 3

    • I pewnie masz brzuch jak bęben...

      • 2 5

  • W tej cenie zjemy normalnego hamburgera a nie bułeczkę.

    • 28 2

  • co to artykul sponsorowany ? (4)

    w neonie kiedys byly dobre bao - jak zaczal byc lansowany to juz z jakoscia slabiej, a u Wojewodzkiego nie jadlem i pewnie nie zjem bo wole wspierac Gdynski biznes a nie warszawski

    • 26 0

    • (1)

      pewnie nie wiesz ale to akurat jest biznes gdyńsko-warszawski

      • 1 5

      • Żaden gdyński ! Nie lubię ,, warszafki i nie będę tam chodził !

        • 3 0

    • Slupsko-komunistyczny

      • 2 1

    • wojewócki? tfu, tefałeny i polsaty apage satanas

      wolę Polskie, Narodowe od Błogosławionego Ojca Rydzyka i Świętych z Rządu

      • 0 0

  • Najlepsze?

    Dla kogo?

    • 11 0

  • zwykłe pampuchy

    • 18 1

  • Woosabi to pomyłka (2)

    Używają gotowych pampuchów zamiast robić własne buły.

    • 15 0

    • Łazabi? a MOMO bywa czasem?

      • 0 0

    • Jak dla mnie ok, przynajmniej dostaję coś więcej niż pampucha.

      • 0 0

  • Pampuchy są pyszne na ciepło z sosem śmietankowo- truskawkowym- jak niegdyś u mojej teściowej (1)

    • 10 2

    • Pampuchy

      Najlepsze pampuchy jakie jadłem z grzybami i kapustą ,były na 10 lutego w Gdyni , lata 70 te . Teraz niestety już nigdzie takich nie ma .Szkoda .

      • 2 0

  • a gdzie lao thai samorobne (1)

    a nie kupne

    • 10 0

    • u mojej skośnookiej w kuchni, ale zapomnij :)

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane