- 1 10 najlepszych trójmiejskich restauracji (63 opinie)
- 2 Ranking restauracji w Trójmieście (44 opinie)
- 3 Jemy na mieście: Garden Food&Cafe (53 opinie)
- 4 Gdzie można grillować i zrobić ognisko? (34 opinie)
- 5 Grill wege: 7 bezmięsnych propozycji (89 opinii)
- 6 Nowe lokale: od Marrakeszu po homary (40 opinii)
Amber Fest: deszcz nie zniechęcił fanów piwa
Amber Fest to jedna z tych plenerowych imprez w Trójmieście, które mają wiernych fanów. Potwierdziła to tegoroczna edycja, bo nawet kapryśna i deszczowa aura nie zatrzymała miłośników piwa w domu. Choć pogoda nie rozpieszczała, było chłodno i mokro, sporo osób sobotnie popołudnie spędziło tuż przy Stadionie Energa Gdańsk. Ci, którzy nie mają planów na wieczór, wciąż mogą się tam wybrać: impreza trwa do północy. Wstęp wolny.
Wydarzenie zapowiadaliśmy osobnym artykułem , informacją w kalendarzu imprez oraz w cyklu Planuj tydzień - czytaj zawsze w czwartek o godz. 10.
Festiwal browaru Amber ruszył w sobotę o godz. 11, lecz dopiero po południu zrobiło się tłoczno. Fanom piwa niestraszna była deszczowa pogoda oraz prognozy, które bezlitośnie wieściły opady: i tak stawili się na parkingu przy Stadionie Energa Gdańsk od strony Amber Expo.
Owszem, frekwencja po godz. 16 była niższa niż rok temu o tej samej porze, jednak przełożyło się to na większy komfort: spokojnie można było znaleźć wolne miejsce przy stole. Sprawdziły się też duże namioty oraz ławy z parasolami, które chroniły przed deszczem i zachęcały do integracji.
Jako że Amber Fest nie jest imprezą tylko dla dorosłych, a piknikiem rodzinnym, na terenie festiwalu spotkać można było wiele rodzin z dziećmi. Niestety, maluchy miały pecha: opady uniemożliwiły rozstawienie dmuchanych atrakcji w dedykowanej im strefie. Wszystkie tzw. dmuchańce smutno leżały na ziemi i czekały na poprawę pogody.
Amber Fest 2019: pomorskie święto piwa i jedzenia
Tak jak w poprzednich latach, obowiązywała festiwalowa waluta: żeby napić się piwa, najpierw trzeba zakupić żetony w jednym z kilku punktów sprzedaży, by następnie wymienić je na browar. Jeden żeton kosztował 7 zł i stanowił równowartość jednego półlitrowego piwa. Kupno żetonów oraz późniejsza wymiana ich na piwo przebiegała sprawnie.
Ponownie Amber Fest towarzyszyły food-trucki i co ważne, zjechało na parking kilka nowych barobusów, do tej pory rzadziej spotykanych w Trójmieście. Tradycyjnie popularnością cieszyły się burgery, frytki belgijskie i langosze, ale wiele osób skusiło się również m.in. na szaszłyki z metra (8 zł/100g), słowackie przysmaki, w tym bryndzové halušky, czyli kluseczki ziemniaczane z bryndzą, skwarkami i szczypiorkiem (22 zł) lub smażony ser z ziemniaczkami i sosem tatarskim (20 zł) oraz śledzie kiszone w dębowych beczkach (12 zł). Nie zabrakło także słodkości i lodów.
Jedzenie: imprezy kulinarne w Trójmieście
Jeśli miałabym na coś narzekać, to przede wszystkim na głośną muzykę, która dobiegała z niektórych food-trucków. Siedząc przy stole w alejce między barobusami ciężko było znieść tę kakofonię: z jednej strony rozbrzmiewał dobrze nagłośniony koncert ze sceny głównej, z drugiej irytujące dudnienie kilka metrów obok z kilku food-trucków naraz. Nie sprzyjało to ani apetytowi, ani rozmowom, wręcz zmuszało do jak najszybszej ewakuacji.
Amber Fest 2019 trwać jeszcze będzie przez kilka godzin - aż do północy. Ze względu na organizację festiwalu w nocy z soboty na niedzielę 7/8 września odbędą się dodatkowe, bezpłatne kursy tramwajowe i autobusowe.
Trójmiasto i Festiwale
Rozpocznij quizMiejsca
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie (114) ponad 10 zablokowanych
-
2019-09-07 21:16
Dlaczego na Amber Fest Gdańszczanie nie ubierają się w stroje średniowiecza?
- 6 16
-
2019-09-07 22:15
Tak dla rocka
Gratulacje zespołowi, który grał przy otwieraniu beczki. Porywające kawałki :) dzięki za umilanie popołudnia
- 13 2
-
2019-09-07 22:26
Czy to miasto musi z roku na rok byc bardziej uciążliwe? Czlowiek nie moze juz normalnie wypoczac tylko musi sluchac te dudnienie? A w sylwetra promowano podobno pokaz laserow zamiast fajerwerkow. Dramat.
- 11 19
-
2019-09-07 23:01
szkoda, że ceny dla niemców
- 6 18
-
2019-09-07 23:02
deszcz nie zniechęcił pijaków do tego by chlac do upadłego (1)
- 12 26
-
2019-09-08 08:12
Nie byłem to się wypowiem. Całe szczęście, ze poczułeś się lepiej
- 10 2
-
2019-09-07 23:13
Święto brzuchaczy!
- 5 15
-
2019-09-07 23:17
Co na to wszystko
PARPA?
Pozwalają na takie imprezy?- 4 9
-
2019-09-07 23:57
(3)
Od dzisiaj piwo jarzębinowo-żurawinowe Summer End Ale to moje ulubione piwo! Mega!
- 10 3
-
2019-09-08 08:31
Fajnie
że ma taką długą nazwę.
To świadczy o jego rzemieślniczości i jakości.- 6 1
-
2019-09-08 12:49
a to piwo z browaru koczkodan, przygotowane przez specjaliste humerahimlera?
- 2 2
-
2019-09-08 20:11
To najgorsze piwo na tegorocznej edycji
Prawdopodobnie kwas z owoców spowodował, że piwo śmierdziało wymiocinami. Żaden ze znajomych nie zmęczył tego piwa. Wylewali lub zostawiali.
- 1 1
-
2019-09-08 00:00
Ta impreza ma jednak swój klimat, szkoda, że na kolejną edycję będzie trzeba czekać cały rok.
- 10 2
-
2019-09-08 00:05
(1)
Pogoda może faktycznie nie dopisała ale fajne premierowe piwko i regionalne przysmaki zrekompensowały wszelkie niedogodności
- 12 0
-
2019-09-08 16:21
A były fajerwerki ?
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.