- 1 Sprawdziliśmy ceny lodów i gofrów (116 opinii)
- 2 Grill wege: 7 bezmięsnych propozycji (89 opinii)
- 3 Nowe lokale: od Marrakeszu po homary (40 opinii)
- 4 Trójmiasto w przewodniku Michelin (76 opinii)
- 5 Trójmiejscy restauratorzy wyróżnieni (32 opinie)
- 6 Jemy na mieście: Hi Thai w Gdyni oczarowało (72 opinie)
Bary bez alkoholu. Czy mają szansę w Trójmieście?
Tzw. "trzeźwe bary" to niszowy, ale rozwijający się trend w dużych miastach Ameryki i Zachodniej Europy. Czy przyjąłby się w Trójmieście? Zdania barmanów są podzielone.
Dawid Gierjatowicz, szef baru w Stacji Food Hall, komentuje: - Cały czas śledzimy przez lornetkę, co się dzieje na Zachodzie, i faktycznie tzw. no-alco i low abv (niskoprocentowe koktajle) stają się coraz wyraźniejszymi trendami. Mimo że Polska, a tym bardziej Trójmiasto, to nadal za mały i za młody rynek na "non-alcoholic spirits" i bezalkoholowe bary koktajlowe, to na pewno widać wzrost zainteresowania piwem bezalkoholowym. Co ciekawe, właśnie wczoraj rozmawiałem na ten temat z Jankiem Kilańskim, szefem kuchni Neonu o zorganizowaniu kolacji z paringiem bezalkoholowym.
Choć panuje powszechne przekonanie, że to właśnie alkohol powoduje gros dziennego utargu w przeciętnym lokalu, jest to spore uproszczenie. Są miejsca, które świetnie sobie radzą bez napojów wyskokowych, nawet piwa.
Dawid Jaroć, szef Falovca na Przymorzu, mówi: - Oczywiście, że się da prowadzić lokal gastronomiczny bez alkoholu. Sam prowadziłem wegańską knajpę, w której nie było alkoholu i nikt nie miał z tym problemu, ponieważ goście wiedzieli, że przychodzą zjeść dobry obiad, a nie pić. W Falovcu na samym początku też nie było alkoholu, obecnie mamy alkohol do 11 proc., czyli wino grzane i piwa, w tym oczywiście piwo bezalkoholowe, które bardzo dobrze się sprzedaje. Tak naprawdę w moim przypadku alkohol to ułamek obrotu, tak jakby go nie było.
Coraz więcej osób nie pije i nie zawsze mają one ochotę wyjść wieczorem do pubu czy baru, gdzie alkohol leje się strumieniami. Jaroć, który sam jest abstynentem, dodaje, że gdyby "trzeźwy bar" w Trójmieście powstał, chętnie by do niego chodził.
Co warto podkreślić, bary no-alco nie serwują wyłącznie bezalkoholowego jasnego piwa i coli. Ich oferta jest równie nieograniczona, co oferta zwykłego baru. Wypijemy szota, zamówimy prostego drinka i wymyślny autorski koktajl.
Oskar Pryczyniec, szef Jägspotu, a wcześniej przez lata barman, mówi, że miał okazję próbować bezprocentowego rumu, ginu czy wódki i napoje te miały smak do złudzenia przypominający ten alkoholowych odpowiedników. Dodaje jednak, że to ciekawostka, która nie ma odzwierciedlenia w rzeczywistości podczas wieczornych spotkań przy barze.
Modne wina: bezalkoholowe i wegańskie
- W ostatnich latach trend zdrowego trybu życia w Polsce rośnie, ale nie przekłada się to na liczbę pytań o coś bezalkoholowego, po prostu osoby ze ścisłą dietą nie odwiedzają barów. Alkohole free też mają zbędne kalorie, pewnie w jakimś stopniu są zdrowsze, ale wychodząc w weekend "na miasto", szukamy raczej odstresowania się i zabawy, a ta jest łatwiejsza po jednym czy trzech koktajlach - kończy Pryczyniec.
Miejsca
Opinie (125) ponad 20 zablokowanych
-
2019-12-18 18:44
ponad 20 postów zablokowanych i wszystko jasne
- 5 0
-
2019-12-18 18:37
Jedyny bar w którym nie podaje się alkoholu
to bar mleczny. inne, jak sama nazwa wskazuje są z barem i barmankami/barmanami. Serwuje się w nich alkohol jak i napoje pozbawione alkoholu. Po jaką cholerę kombinować.
Kolejny pomysł znudzonych ludzi..
eh.. zaczynam tęsknić za normalnością- 3 2
-
2019-12-18 17:01
co za bzdura (1)
Przecież w większości barów i knajp są napoje bezalkoholowe. Wiele knajp ma też "bezalkoholowe drinki" czy koktajle dla kierowców. Nie rozumiem po co tworzyć specjalnie bar bez alkoholu jak można mieć i trunki alkoholowe i bezalkoholowe. Ja nie mam problemu z tym, że jestem trzeźwy kiedy moi towarzysze się raczą czymś mocniejszym.
- 3 5
-
2019-12-18 18:19
Makary po to żeby nie słuchać twojego bełkotu , jak za dużo wypijesz
- 2 0
-
2019-12-18 17:38
Spoko pomysł
Wiadomo, kto ma problem z piciem to również takie miejsce robi smaka. Przede wszystkim fajnie pójść do miejsca gdzie nie widzi się pijanych ludzi i sytuacji, których jako trzeźwi by nie zrobili. Nie wyparują też jacyś skasowani ludzie z innej imprezy.
- 4 1
-
2019-12-18 16:44
Jaki jest sens picia wódki bezalkoholowej? (1)
Przecież wódka nie może smakować, ona jest tylko po to, żeby dodać alkoholu do drinków lub po prostu się nawalić.
- 14 3
-
2019-12-18 17:03
też tego nie kumam, jak komuś smakuje wódka to już musi mieć problem...
- 3 2
-
2019-12-18 17:02
proponuję
dla rozróżnienia uścislić nazwy: bar (alkoholowy) i bara (bezalkoholowa)
- 4 0
-
2019-12-18 16:36
Bar bez alkoholu? Niestety, ludzie uwielbiają się truć, nie tylko alkoholem, ale i innymi używkami, czy jedzeniem.
Najlepsze jest to, że lepiej dbają o swoje np. samochody, niż zdrowie
- 5 3
-
2019-12-18 16:30
z kolą
wino wegańskie to tak jak ja bez krówki
- 3 1
-
2019-12-18 16:29
wężykiem, wężykiem......
ja to się dobrze bawię i bez wódki !!!!
- 0 4
-
2019-12-18 16:18
Loft
Akurat w Lofcie ilekroć proszę o piwo zero to dają mi te z niewielkim %. Zero to zero...
- 3 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.