• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Brzostowski: mamy jedne z najlepszych piw na świecie

Łukasz Stafiej
7 maja 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
- Ludziom przestało wystarczać mało ciekawe i powtarzalne piwo koncernowe. Są coraz bardziej świadomi, szukają różnorodności - uważa Tomek Brzostowski, piwowar i właściciel browaru Brodacz. - Ludziom przestało wystarczać mało ciekawe i powtarzalne piwo koncernowe. Są coraz bardziej świadomi, szukają różnorodności - uważa Tomek Brzostowski, piwowar i właściciel browaru Brodacz.

- Piwo rzemieślnicze otwierasz nie po to, żeby napić się alkoholu, ale żeby przeżyć wyjątkowe doznania smakowe. Nasz rynek jest młody, ale w Europie jesteśmy w czołówce. Mamy jedne z najlepszych piw na świecie - uważa Tomek Brzostowski, piwowar i właściciel sopockiego browaru rzemieślniczego Brodacz. W sobotę, 9 maja o godz. 19 w Dwóch Zmianach zobacz na mapie Sopotu premierę będzie miało jego najnowsze piwo, Primavera. Wstęp wolny.



Łukasz Stafiej: Pamiętasz swoje pierwsze wypite piwo rzemieślnicze?

Tomek Brzostowski: Pamiętam pierwszą ipę uwarzoną kilka lat temu przez Michała Saksa w gdańskiej Brovarni. Wtedy nie wiedziałem jeszcze, co to jest piwo rzemieślnicze. Bardzo chciałem spróbować tego piwa, wybraliśmy się nawet z dziewczyną na randkę. Zarezerwowaliśmy stolik i wyszliśmy niezadowoleni. Bardzo męczyło nas to piwo. Goryczka mi po prostu nie smakowała. Z czasem jednak to się zmieniło.

Trzeba wyrobić sobie smak?

Zależy od stylu piwa, ale kubeczki smakowe muszą się przyzwyczaić. Są piwa wymagające, są też tzw. łatwo pijalne. Ogólnie można powiedzieć, że dobre piwa rzemieślnicze zapewniają wyjątkowe doznania smakowe i zapachowe. Absolutnie nieporównywalne z tymi, których doświadczamy, wlewając w siebie trunki z wielkich koncernów. Pamiętam, że jeszcze kilka lat temu z kolegami spieraliśmy się, czy lepsze jest piwo X czy Y. Tak naprawdę te różnice są niezauważalne, bo niemal każde piwo koncernowe to ten sam styl, przygotowany po to, żebyś mógł tanio wypić alkohol. Ale wtedy o "craft beer" jeszcze nikt nie słyszał.

Czym rzemieślnicze różni się od koncernowego?

Przede wszystkim piwo rzemieślnicze otwierasz nie po to, żeby napić się alkoholu, ale żeby przeżyć coś wyjątkowego. Wracając do wspomnianej ipy lub aipy. To są mocno goryczkowe i intensywnie chmielowe style, ale gdy się przyzwyczaisz, zaczynasz rozróżniać w nich różne bukiety aromatów. Otwierasz piwo i ono pachnie. Czujesz białe owoce, cytrusy czy przyprawy. Kombinacji smakowych jest nieskończenie wiele. Bierzesz jeden rodzaj chmielu i robisz z niego trzydzieści różnych piw. Piwowar jest trochę jak kucharz. Żeby dobrze to robić, musi mieć smak.

U ciebie jak się zaczęło?

Jak niemal u każdego piwowara rzemieślniczego - w domu. Facebook niedawno przypomniał mi, że dwa lata temu rozlałem moją pierwszą warkę. Po jakimś czasie stwierdziłem, że to jest to, co chcę robić. Pod koniec ubiegłego roku ruszył browar Brodacz. Co miesiąc rozlewam 6 tysięcy litrów autorskiego piwa, za każdym razem innego. Browarów rzemieślniczych przybywa w Polsce w piorunującym tempie. Jest ich już ponad pół setki. W ubiegłym miesiącu było aż 108 premier różnych piw. Warto dodać, że branża ma tak naprawdę dopiero cztery lata. Pierwsze były Pinta, Ale browar i Piwoteka Narodowa. Niektóre z nich warzą już 120 tysięcy litrów miesięcznie.

Primavera Oceania Spring Ale z browaru Brodacz to lekkie, orzeźwiające piwo warzone z dodatkiem dwóch odmian chmielu: nowozelandzkiego i australijskiego. Primavera Oceania Spring Ale z browaru Brodacz to lekkie, orzeźwiające piwo warzone z dodatkiem dwóch odmian chmielu: nowozelandzkiego i australijskiego.
Skąd się bierze to rosnące zainteresowanie?

Ludziom przestało wystarczać mało ciekawe i powtarzalne piwo koncernowe. Są coraz bardziej świadomi, szukają różnorodności. Okazało się również, że jest wiele osób zafascynowanych tym rzemiosłem, którzy z pasją warzą, szukają w sieci składników, sprowadzają je z całego świata i eksperymentują. Koszty nie są dla nich głównym wyznacznikiem, liczy się smak i efekt. Wybiera się składniki z górnej półki. Koncernowe browary często używają tanich chmieli, np. 40 zł za kg. My takich za 170 zł. Ci pierwsi na tysiąc litrów użyją 300 g, a rzemieślnik zużyje 1,5 kg. Łatwo się domyślić, że nie tylko cena, ale i jakość pierwszego i drugiego napitku będą się różnić.

Nad czym obecnie pracujesz?

W sobotę w Dwóch Zmianach mamy premierę najnowszego piwa z Brodacza - Primavera. Piwa dzieli się na style, ale to jest nie do końca sklasyfikowane. Nazwaliśmy je Oceania Spring Ale, bo warzone jest z dodatkiem dwóch odmian chmielu: nowozelandzkiego i australijskiego. W efekcie otrzymaliśmy przyjemne, lekkie i orzeźwiające piwo, średnio goryczkowe, o wyraźnym aromacie grejpfrutów i mandarynek. Idealne na ciepły wiosenny wieczór. Na premierze obecny będzie Tomek Kopyra, czyli największy pod względem zasięgu bloger piwny na świecie. To wiele mówi o piwnej rewolucji w naszym kraju.

Polska jest w awangardzie?

Nasz rynek jest młody, ale w Europie jesteśmy w czołówce. Mamy jedne z najlepszych piw na świecie. Belgii czy Stanów Zjednoczonych pewnie nigdy nie prześcigniemy, ale myślę, że za kilkanaście lat będziemy na podium. Już teraz zapraszam na Festiwal Piw Rzemieślniczych Hevelka, który współorganizuję w dniach 26-27 czerwca w Amber Expo. Przyjedzie trzydziestu wystawców z całego kraju, będzie można spróbować około pięćdziesięciu stylów piwa. Udziałem jest zainteresowany browar Brewdog ze Szkocji, nazywany mianem najszybciej rosnącego browaru rzemieślniczego w Europie. To będzie świetna okazja, aby przekonać się, jak szybko rozwija się ta branża w Polsce.

Wydarzenia

Primavera - premiera piwa Brodacz

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (111)

  • slabiutkie te piwa Brodacza w porownaniu z innymi polskimi kraftami

    szalu nie ma i niczego nie urywa

    • 11 4

  • Najlepsze piwo to jest takie ktore sam sobie zrobię (2)

    Od kilku lat robię sam piwo nie ma dla mnie lepszego. Wiem z czego to piwo jest, leży wg. mojego uznania i smakuje o niebo lepiej niż te piwa sklepowe kóre nie wiem czemu nazywają się piwami

    • 5 4

    • no jasne teraz kazdy sam bedzie wdomu piwo robił, zeby masło zjec to bede sam ubijał (1)

      a jak che zdrowe jajka jest to kurnik w pokoju założę!

      • 2 3

      • To że nie potrafisz nie znaczy że inni nie potrafią.

        Idź być modnym konsumentem gdzie indziej...

        • 0 0

  • gratulacje i powodzenia.

    ja nieustannie warze w domu.mam warunki to sie bawie:)

    • 5 7

  • Najlepsze na swiecie belgijskie czy wiecie :) (1)

    Najlepsze na swiecie belgijskie czy wiecie :)

    • 2 5

    • ja tam lubie te mocnochmielone amerykany, jak sie napije takiego single hopa IPA albo double IPA to gardlo przeczyszczone jakby papierem sciernym i zatoki mi tez oczyszcza :)

      takze raz na jakis czas wypic takie 70+ IBU piwo to wg mnie zdrowo a czy smacznie to rzeczy gustu. jak jest duzo chmielu citra to fajnie smakuje cytrusami, a jak dowala simcoe to czuc żywice.

      • 1 1

  • Z jednym sie nie zgodze (6)

    Padlo stwierdzenie, ze wszystkie koncerniaki sa tak samo zle. Prawda, ze wszystkie sa niedobre, ale NAJBARDZIEJ NIEDOBRE robi Kompania Piwowarska - Tyskie Lech a zwlaszcza KSIAZECE to sie nie da pic. I sa w Polsce restauracje i bary gdzie nie dostaniesz nic innego i jest dramat - trzeba isc szukac nowe miejsce zanim sie zamowi cokolwiek.

    • 8 3

    • w slepym tescie bys nie rozroznil LEcha, Tyskiego od Zywca (2)

      • 2 1

      • Lepiej sam se zrób taki test

        • 1 0

      • W slepym tescie zawsze najbardziej ginie Tyskie kolega ma racje ciolku

        • 0 0

    • Książęce Pszeniczne (1)

      Pszenica robiona dolną fermentacją z aromatem pszenicznym, ale nie za wiele, żeby przeciętny smakosz Tyskiego mógł nie skrzywić się, otrzymać wyrób zbliżony do tego, który już zna, i powiedzieć "jestem na czasie, piłem piwo pRZeniczne". Raz w życiu z braku laku kupiłem to coś (wówczas nowość), gdzieś na wsi w Borach Tuch., no i poszło do zlewu. W sumie w życiu wylałem chyba tylko 4 piwa - Koreb Herbowe, Cerna Hora Velen (czeska pszenica, hehe, do niczego nie podobna), jakiś wynalazek 0.33 chyba z Nałęczowa, i właśnie Książece Pszeniczne.

      • 1 1

      • Moja zona wziela 2 lyki i zostawila reszte na stoliku w barze :)

        Mimo, ze pije wylacznie piwa niepilsowe

        • 0 0

    • Tyskie i Zywiec to siki swietej Weroniki.

      • 3 0

  • Bardzo dobre piwa robi Amber np. Kozlaki czy Grandy (4)

    ale niestety z pewnością za rok pójdą ścieżką Lomzy i Ciechana i piwo sie zepsuje, aby moc sie rozwinąć na rynek masowy

    • 11 0

    • (2)

      Browar Amber warzy Koźlaka od 2004. Już 10-11 lat. I jakoś się nie zepsuł, choć bywają warki różne, lepsze i gorsze... Grand podobnie. Żywe - tu bym dyskutował, 10 lat temu smakowało mi o wiele bardziej (może kwestia tego jak wypada na tle innych piw).
      Przez te 10 lat Amber rozwinął się na rynek masowy - dostępny jest w każdej dużej sieci, w każdym większym mieście. Na szczęście, nie zepsuł się.
      Ciechan - tu bywa różnie. Od zawsze miał wahania jakości między warkami, od jakiegoś czasu po prostu częściej trafia się warki gorsze...
      Łomża? Perła? O koncerniakach nie dyskutujemy.

      • 4 2

      • łomża w małych butelkach 0,33 na rynek lokalny jest ok, mówie o łomży mocnej i łomży wyborowej, które nie są dostępne w marketach

        • 1 0

      • Widocznie nie piles Lomzy zanim stala sie koncerniakiem

        A o Amber sie martwie, bo jest w marketach, ale to jeszcze nie koncerniak, ostatnio bardzo sie popularyzuje - tak jak to nie mialo miejsca w tych 10 latach, o ktorych wspomniales, boje sie momentow, w ktorym przestana ogarniac popyt - bo tak to sie zepsulo w innych koncernach

        • 0 0

    • Niedawno piłem "Żywe" z Ambera.

      Niestety sama słodycz, nawet nie przypomina tego sprzed dziesięciu lat

      • 1 0

  • dlaczego nikt niepodaje ile takie piwa kosztują to jakas tajemnica? (3)

    • 5 3

    • podaje (1)

      Cene 9 zl za 0,4l

      • 0 1

      • Z wszystkimi kosztami, wliczając w to kredyt mieszkaniowy.

        • 1 1

    • w zależności od stylu ale normalne 0.5l piwa zaczynają się od około 5zl a kończą na około 10zl oczywiście są też droższe ale to taka przeciętna cena
      (jak by znieśli zakaz spożycia wszędzie, to w sumie w pubie tyle się wydaje na siki warte 2zl)

      • 0 0

  • Co w tym przypadku znaczy, że wstęp wolny? (1)

    że będzie piwo do degustacji za darmo, czy że będę mógł wejść do pomieszczenia za darmo, żeby zaraz potem z niego wyjść?

    • 5 0

    • degustacja napewno bedzie płatna zapomnij :) bo inaczej bedziesz miał zjazd kiboli i innych meneli

      • 2 3

  • Ja pije (3)

    tylko Perłe

    • 2 12

    • w perle to można prać

      • 5 0

    • I uwierzyłeś w krystalicznie czystą wodę, najlepszy, wyselekcjnowanu chmiel, z którego przygotowano ten trunek (1)

      • 4 0

      • ja ją pije ze względów lokalno-patriotycznych

        A poza tym smakuje mi perełka

        • 0 0

  • "Piwo rzemieślnicze otwierasz nie po to, żeby napić się alkoholu, (2)

    ... ale żeby przeżyć wyjątkowe doznania smakowe. "

    Gdyby to była prawda, sprzedawane byłoby głównie piwo bezalkoholowe, bo z alkoholowym jest więcej zachodu. Sprzedaż alkoholu (i związane z tym ceregiele administracyjno-podatkowe) opłacalna jest wyłącznie dzięki temu, że miliony ludzi nie mogą się bez niego obyć.

    • 3 9

    • tak to jest prawda ale dla kogos kto potrafi myslec

      tak pije p[iwo bo jest zdrowe a nie dlatego ile ma procent

      • 1 0

    • Jasne geniuszu

      tyle że piwo bezalkoholowe to więcej zachodu bo alkohol należy odparować (myślisz czemu bezalkoholowe są droższe) natomiast bez fermentacji nie uzyskamy właśnie tych wrażeń smakowych i zapachowych i de facto nie będzie to piwo a napój słodowy chmielony... czyli podpiwek ;)
      No ale to trzeba coś wiedzieć a nie tylko się wymądrzać.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane