• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Co zjemy na Jarmarku Bożonarodzeniowym w Gdańsku?

Łukasz Stafiej
28 listopada 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Jarmark Bożonarodzeniowy potrwa do 1 stycznia włącznie. Jarmark Bożonarodzeniowy potrwa do 1 stycznia włącznie.

Ponad dwadzieścia kramów z jedzeniem znajdziemy na Jarmarku Bożonarodzeniowym na Targu Węglowym. Są smaki z całego świata, niektóre dość zaskakujące.



Czy jadasz na jarmarkach i festynach?

Jarmark Bożonarodzeniowy w Gdańsku rozwinął się na dobre - to już nie lokalny festyn, ale impreza na poziomie zbliżonym do podobnych wydarzeń w innych dużych miastach, nie tylko polskich. Nic w tym dziwnego - jarmark ma przyciągać turystów, m.in. tych zagranicznych. Przyciągać przede wszystkim jedzeniem, którego nie brakuje w przeróżnym wydaniu. Sprawdziliśmy, co i za ile zjemy na Targu Węglowym.

  • Grzane wino sprzedawane jest w kilku wersjach. Kubek 10 zł.
  • Greckie przysmaki
  • Jarmark Bożonarodzeniowy w Gdańsku
  • Frytki XL
  • Minidonuty
  • Kasztany

Grzaniec nie tylko klasyczny



Królem jarmarku jest grzaniec. Co ciekawe, wcale nie tylko w postaci wszechobecnego galicyjskiego, ale w kilku wydaniach. Na dwóch stoiskach (stylizowanych na drewniany wóz) napijemy się go w kilku smakach.

Program Jarmarku Bożonarodzeniowego


- Mamy klasyczny, malinowy, korzenny, także bezalkoholowy - wylicza sprzedawczyni. - Kubek kosztuje 10 zł.
Dla spragnionych większej ilości rozgrzewających procentów przygotowano napoje z prądem. Popularni producenci wódek przygotowali m.in. grzaniec na żołądkowej (12 zł) składający się z alkoholu, soku jabłkowego i przypraw. Gdzie indziej kupimy też wino jabłkowe z rumem (10 zł). Jest też gorąca czekolada (10 zł) albo grzaniec po grecku - bezalkoholowy napar z gojnika z miodem i cytryną (7 zł).

  • Jarmark Bożonarodzeniowy potrwa do 1 stycznia włącznie.
  • Japoński corn dog
  • Pierożki gyoza
  • Litewskie wędliny
  • Litewskie wędliny

Smaki z całego świata



W oświetlonych lampkami i przystrojonych choinkami domkach można spróbować kuchni z całego świata - zazwyczaj w prostym, ulicznym wydaniu. Na wspomnianym greckim stoisku zjemy m.in. gyros czy souvlaki (od 16 zł). Po sąsiedzku znajdziemy też tatarskie wypieki, alzackie podpłomyki flamkuchen, hiszpańskie churrosy i meksykańskie quesadille, frytki belgijskie albo amerykańskie minidonuty np. z nutellą. Za porcję zapłacimy 10-15 zł.

Wybrać się na jarmark powinni miłośnicy smaków azjatyckich - w dwóch punktach znajdziemy kulinarne ciekawostki z tamtych szerokości geograficznych. W niewielkiej budce Chińczycy karmią pierożkami baozi (5 zł za sztukę) i zupą wonton (12 zł). W innym miejscu zjemy japońskie wariacje na temat polskiej i amerykańskiej kuchni (10 zł).

- Podajemy klasyczny czerwony barszcz z japońskimi pierożkami gyoza oraz ramen corn doga, czyli popularną amerykańską przekąskę w cieście kukurydzianym z japońskim makaronem ramen i szczypiorkiem - mówi sprzedawca Japan Street Food.
W straganach obok Teatru Wybrzeże możemy zaopatrzyć się w rzemieślnicze i regionalne produkty. Są litewskie wędliny, austriackie sery, tureckie chałwy oraz - kawałek dalej - czekolady z fabryki Bałtyk.

Relacja z otwarcia Jarmarku Bożonarodzeniowego


  • Golonka i inne polskie mięsiwa
  • Oscypek
  • Na jarmarku nie brakuje polskich mięsiw
  • Łoś Lucek

Polska klasyka



Najbardziej w oczy na jarmarku rzuca się chata Łosia Lucka (to ta z gadającą głową łosia), gdzie serwowane są polskie specjały. Na grillach i blachach grzeją się golonki, szaszłyki, karkówki, kiełbasy i kaszanki. Ceny zaczynają się od 9 zł za 100 g. Warto dopytać, ile waży porcja przed zakupem, żeby potem nie zdziwić się wysokością rachunku.

W innym miejscu zjemy oscypki, pajdy ze smalcem XL (9 zł), prażone kasztany i migdały w karmelu (10 zł). W domku bistro Co Ludzie Powiedzą zjemy domowe polskie dania (6-14 zł).

- Żurek, barszcz czerwony, kartacze z mięsem, knedle z truskawką i śliwką oraz herbaty serwowane z domowymi syropami z derenia, rokitnika, pigwowca czy dzikiej róży - mówi sprzedawca.
Jarmark Bożonarodzeniowy potrwa do 1 stycznia włącznie.

Jarmark Bożonarodzeniowy 2019:

Wydarzenia

Jarmark Bożonarodzeniowy 2019 (39 opinii)

(39 opinii)
jarmark

Miejsca

Opinie (158) ponad 10 zablokowanych

  • czepiacie sie ze jest drogo że ceny rosną?

    widać zarabiają i ktoś kupuje. Mi jest drogo więc tam, nie chodzę, a jak się przejdę to tak jak po muzeum. Obejrzę eksponaty.

    • 6 1

  • Ja pier...lę! Nie do wiary.

    Jarmark Bożonarodzeniowy, a najważniejsze jest oczywiście żarcie, bo jak Janusz z Grażyną bądź Sebek z Karyną pochodziliby z godzinkę bez żarcia, to pewnie straciliby ochotę na celebrowanie świąt Bożego Narodzenia, a niesmak pozostałby na dalsze conajmniej pięć lat. Dodać można jedynie, że w tak dramatycznej sytuacji i traumie, Sylwester też by nie wypalił. Być może, że ja jakiś taki "niedzisiejszy jestem" i nie rozumiem, jak można kupować ozdoby świąteczne oraz prezenty bez możliwości jednoczesnego wciągania kaszanki czy chińskiej zupy ocierającej się o smak japoński. O oscypku już nawet nie wspomnę. Cóż za magia świąt ... Smacznego

    • 6 1

  • Dzięki nie skorzystam.

    • 6 0

  • Wstyd by podawać barszcz czerwony z jakimiś japonskimi pierogami jakieś amerykańskie ciasto czy co tam żenada. To w końcu jak się jarmark?? Bożonarodzeniowy czy innej kultury .Jak już tak chcą te budy się wypromować powinny być polskie dania bigos ,pierogi z kapustą i grzybami ,karp lub śledzie A nie jakieś widziwiasy .Ja w tym roku przejdę się ale jedzeniu mówię STOP .To w hiltonie zjem sobie smacznie z pięknymi widokami i nie drogo.

    • 1 2

  • jak garnki za 5 tysi!!!

    Barszcz z kartonika, pierozki z folii-oczywiscie ze taniej w lidlu.Mozna owszem do biedry ale tam jakosc tak poleciala w dol ze kielbaska to tylko z trocinami:)

    • 1 1

  • Langosz (1)

    Węgierski Langosz też jest. Smakuje zawsze tak samo dobrze. jó reggelt!

    • 3 2

    • Ten to ma tłuszczu

      • 1 0

  • W Niemczech zjemy (1)

    pysznego Currywursta z frytkami za 5, porcja ogromna i bardzo smaczny. Grane wino lub piwo za 4-7 i jest pięknie. W Polsce janusze muszą zedrzeć jak najwiecej pln i jakość tego jedzenia tez jest zawsze wątpliwa.

    • 8 0

    • realnie w Polsce powinno kosztować jedzenie w granicach 5 do 8 PLN.Ale.....własnie kosztu utrzymania biznesu u nas są znacząco większe niż w Niemczech

      • 2 0

  • Drogo, ale ...

    Ceny jak na niemieckich jarmarkach, wybór dużo mniejszy czy to w jedzeniu czy "okazyjnych zakupach". Trzeba poczekać kilka lat, sytuacja okrzepnie, będzie więcej stoisk, większe zainteresowanie odwiedzających i biznesu. Jarmarki Świąteczne w takiej formie to b.świeża "tradycja", potrzeba jej trochę czasu. Ale do tej pory wolę pojechać np do Lubeki czy Berlina

    • 2 0

  • Widzę na zdjęciu, że już nawet Łoś Lucek się załamał .

    • 3 0

  • Patologia

    Raz tam bylem, nie było wc więc się musiałem wysikać na budke. Tak robi też kilkaset osób w ciągu doby. Jeść tam, w oparach uryny?

    • 4 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Najczęściej czytane