- 1 Najlepsi restauratorzy-innowatorzy (6 opinii)
- 2 Nowe lokale: od Marrakeszu po homary (39 opinii)
- 3 Trójmiasto w przewodniku Michelin (74 opinie)
- 4 Co Polacy jedzą na śniadanie? (97 opinii)
- 5 Jemy na mieście: Hi Thai w Gdyni oczarowało (72 opinie)
- 6 Kelner: zawód, którego (już) nie ma? (109 opinii)
Degustacja polskiej wódki w Centrum Stocznia Gdańska
Mimo, że Polacy coraz chętniej i częściej sięgają po kraftowe piwo oraz wino, wódka wciąż króluje na naszych stołach. Świadczy o tym m.in. zainteresowanie jakim cieszy się ogólnopolski cykl wydarzeń edukacyjnych Moc spotkań. Jedno z nich odbyło się w czwartek w Centrum Stocznia Gdańska, a poprowadzili je kulinarni eksperci: znany z programów kulinarnych szef kuchni Pascal Brodnicki oraz ambasador wódki Maciej Starosolski. Wstęp był bezpłatny, ale obowiązywały zapisy.
- Jak masz wódkę, która nadaje się do zamrażarki, to znaczy, że powinna tam zostać już na zawsze - mówił Maciej Starosolski. - Dobrej jakości wódka nie potrzebuje zamrażania, a więc maskowania niedoskonałości, które może w sobie mieć. Ja lubię wódkę w temperaturze 6-8 stopni Celsjusza, czyli kiedy jest lekko schłodzona, ale cały czas jestem w stanie poczuć wszystkie smaki i aromaty.
Wydarzenie jednak głównie skoncentrowane było nie na zasadach picia wódki, a spotkaniach przy stole oraz podstawach towarzyskiej etykiety. Czy przynosić prezent, gdy jesteśmy zaproszeni w gości, a gdy już idziemy, to czy wypada się spóźnić kilka minut? Omówiono też kwestię powitań: wystarczy podać rękę, a może jednak możemy pozwolić sobie na całusa w policzek? No i co z tym całowaniem kobiet w dłoń? Zdania prowadzących bywały podzielone, a i publiczność chwilami miała coś do powiedzenia.
Skoro jednym z prowadzących był Pascal Brodnicki, nie mogło zabraknąć poczęstunku. Na gości czekały trzy mini dania: przystawka, która chyba najbardziej zaskoczyła, ponieważ okazała się być wegańskim smalcem z fasoli i jabłek, danie główne, czyli kanapka ze śledziem i korniszonem (pojawiła się tylko z Gdańsku - podczas trasy Pascal komponuje za każdym razem inne danie główne oparte na lokalnych produktach, typowych dla danego miejsca) oraz deser, który bazował na białym serze, miodzie gryczanym i rabarbarze. Przekąski połączono z trzema różnymi wódkami marki Wyborowa: z pszenicy, żyta i ziemniaka.
Jedzenie: imprezy kulinarne w Trójmieście
Na koniec prowadzący zapytali gości, które zestawienie im najbardziej smakowało. Okazało się, że wygrał lokalny kulinarny patriotyzm, a mianowicie śledź. Sporo głosów zebrał także roślinny smalec, zaś najmniej deser połączony z wódką, chociaż Maciej Starosolski przyznał, że właśnie takie nietypowe połączenia lubi najbardziej.
Spotkanie przebiegło w luźnej i niezobowiązującej atmosferze, prowadzący podzielili się kilkoma zabawnymi anegdotami, jednak trochę na wyrost nazwano je biesiadą - owszem, dla uczestników, usadzonych przy długich, ładnie udekorowanych stołach, przygotowano apetyczne przekąski i trzy kieliszki wódki, jednak ten, kto nastawiał się na ucztę w prawdziwie polskim wydaniu, mógł wyjść z CSG niepocieszony. Szkoda, bo dania skomponowane przez Brodnickiego były smaczne oraz nieprzekombinowane i pewnie wielu gości z przyjemnością poprosiłoby o dokładkę.
Na koniec wszyscy uczestnicy otrzymali dyplomy oraz upominki. Partnerami wydarzeń z cyklu Moc Spotkań są Stowarzyszenie Polska Wódka oraz Muzeum Polskiej Wódki.
Podobne spotkanie w CSG odbyło się w 2016 roku:
Wydarzenia
Miejsca
Opinie (85) ponad 10 zablokowanych
-
2019-05-10 20:47
Nie wiem czy mam racje, ale zakladajac ze wodka to
jest nasz wschodnio europejski trunek to mamy teraz wielka konkurencje. W zagranicznych sklepach wodek z roznych krajow jest teraz od diabla i troche. Nie wiadomo z czego wybierac. Bedzie trudno je wszystkie sprzedac.
- 1 0
-
2019-05-10 19:49
nie mam brody, nie noszę kaszkietu, wódki nie pijam.
- 6 0
-
2019-05-10 18:40
wódkę pije plebs
- 3 4
-
2019-05-10 10:14
Ja tam wódki i drinków jak i nowomody na "łiski" nie lubię. (4)
Piję piwo bo mi smakuje, natomiast śmieszy mnie ta "kraftowa rewolucja" ;)
- 29 15
-
2019-05-10 13:25
to Whisky to nic innego jak najgorszy bimber (3)
tego się nie pije "imprezowo" co najwyżej szklaneczka dwie wieczorkiem ... a i tak trzeba to g.enio rozrobić z wodą żeby w ogóle przełknąć ten syf
Whisky wystarczy rozlać i odparować ... by się przekonać jaki to syf- 8 3
-
2019-05-10 14:45
(2)
Widać ze nie masz najmniejszego pojęcia o whisky. Blendy za 50 zł/litr to pewnie jedyne trunki z whisky w nazwie które miałeś w swoim życiu szanse wypróbować.
Nic wiec dziwnego ze masz takie a nie inne zdanie.
O alembikach, rodzajach słodu, typach beczek do leżakowania/finiszowania whisky, filtracji na zimno i tym podobnych rzeczach oszczędzę sobie pisanie. W końcu to tylko najgorszy bimber.
Polecam sportowe i imprezowe picie w stylu małpka z gwinta na raz, cieplej, najtańszej wódki w ostatnim przedziale skmki- 3 8
-
2019-05-10 18:29
leżakowania i finiszowania pośledniego bimbru ... za który setnie przepłacasz /za markę/
...nazwijmy rzeczy po imieniu .... Tym bardziej że nawet Brytyjska Królowa wolała polską starkę zamawiać ... niż ich wiskey.
- 4 0
-
2019-05-10 18:11
Szpan
Picie tego badziewia pędzonego na myszach i udawanie że to degustacja, jakie to pyszne itd. to typowe dla tych którzy muszą się dowartościować, pokazać innym jaki to ze mnie zaj... gostek
- 5 0
-
2019-05-10 17:48
aaaaallleee oo ccooo choodzzii??
- 2 0
-
2019-05-10 14:59
(1)
Ceny nie dla Polaków !!!111
- 3 0
-
2019-05-10 15:59
To ja tu jestem od trollingu!
- 0 2
-
2019-05-10 11:25
Czekamy na degustację Harnasia i Tatry. (2)
Równie wyborowe, ewentualnie doborowe towarzystwo. Czy taki artykuł nie promuje alkoholizmu w myśl ustawy o wychowaniu w trzeźwości?
- 6 4
-
2019-05-10 15:54
Kiedy świat na trzezwo jest nie do przyjęcia
- 5 0
-
2019-05-10 12:04
życie na trzeźwo jest przereklamowane
- 9 0
-
2019-05-10 11:09
Znak czasów (2)
Kraftowe piwo i wegański smalec z fasoli i jabłek :)
- 41 3
-
2019-05-10 14:12
(1)
I brodacze na sali
- 15 0
-
2019-05-10 15:41
w przykrótkich gatkach
- 10 0
-
2019-05-10 14:46
Ciekawym...
Czy są jakieś zdjęcia tego towarzystwa już po? ;)
- 6 0
-
2019-05-10 14:39
smakosze
Na zdjęciach koneserzy , smakosze i degustatorzy.
Prawdziwy smak poznasz po obaleniu krówki.
Jakość natomiast dnia nastepnego.- 10 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.