- 1 Ranking restauracji w Trójmieście (29 opinii)
- 2 Sprawdziliśmy ceny lodów i gofrów (143 opinie)
- 3 Gdzie można grillować i zrobić ognisko? (28 opinii)
- 4 Nowe lokale: od Marrakeszu po homary (40 opinii)
- 5 Grill wege: 7 bezmięsnych propozycji (89 opinii)
- 6 Trójmiejscy restauratorzy wyróżnieni (34 opinie)
Gdyńscy kucharze walczą o tytuł "Top Chefa"
Gdyńscy kucharze - Krzysztof Konieczny ze Sztuczki i Jan Kilański z Neonu (dawna Główna Osobowa) - biorą udział jako jedyni uczestnicy z Trójmiasta w najnowszej, siódmej edycji kulinarnego talent-show "Top Chef". Ich zmagania w kuchni można oglądać na Polsacie w każdą środę o godz. 21:30. Nam opowiadają, jak im się gotowało przed kamerami.
Jeśli wziąć pod uwagę miejsca pracy, to Krzysztof Konieczny i Jan Kilański są sąsiadami. Restauracje, w których gotują, znajdują się kilka kroków od siebie przy ul. Abrahama w centrum Gdyni. Konieczny od sierpnia 2017 roku wspiera kuchenną załogę Sztuczki, Kilański dwa miesiące później zaczął pracować jako szef kuchni w restauracji i koktajl baru Główna Osobowa, która obecnie przechodzi metamorfozę w bistro z kuchnią azjatycką o nazwie Neon.
Jak obaj przyznają, na casting do polsatowskiego talent-show dla kucharzy zgłosili się spontanicznie, za namową bliskich im osób. Czy wygrają albo odpadną w którymś odcinku, telewidzowie Polsatu mogą przekonać się w każdą środę wieczorem.
- Jestem bardzo zadowolony z tego doświadczenia - mówi Kilański. - Przyznam, że moje nastawienie było z początku odrobinę sceptyczne i na planie bardzo pozytywnie się zdziwiłem. Zawsze uważałem, że takie programy robią dobrą robotę dla branży gastronomicznej, bo docierają z często niszową treścią do szerokiej publiczności, a nie sądziłem, że można tam spotkać tak wielu kulinarnych profesjonalistów. To mi imponowało.
Kucharz ze Sztuczki również podkreśla atmosferę podczas realizacji programu.
- Wiele powiedzieć nie mogę o moim udziale, ale zapewniam, że wstydu nie było - mówi Konieczny. - Sam fakt, że przebywasz wśród tylu dobrych kucharzy i z każdym o czymś rozmawiasz, poszerza horyzonty. To bardzo fajne doświadczenie. Nie ma też lepszego sprawdzianu - podczas kolejnych konkurencji pod presją czasu, sporo uczysz się o sobie i swoich dotychczasowych umiejętnościach.
- Kilański dodaje: W restauracyjnych kuchniach jesteśmy zamknięci, trochę jak w inkubatorach. Ważne jest, aby od czasu do czasu stymulować się wymianą myśli z innymi kucharzami, którzy mają coś do powiedzenia. W czasie programu na nowo otworzyło mi się w głowie sporo klapek, jeszcze więcej otworzyło się w ogóle.
Umiejętności gdyńskiej dwójki oraz dwunastu innych uczestników programu (choć tak naprawdę po pierwszym odcinku jest ich już trzynastu), ocenia jury w składzie: Wojciech Modest Amaro, Ewa Wachowicz, Maciej Nowak oraz Robert Sowa. Nagrodą główną jest tytuł Top Chef i 100 tysięcy złotych.
- Moja filozofia gotowania jest prosta: im mniej, tym lepiej. Stawiam na jeden produkt i smak i podkręcam go subtelnie innymi. Wolę dobrze przemyśleć potrawę, niż kombinować ze składnikami. Wygląda na to, że ma to sens. Wojciech Amaro podkreślał, żeby gotować świadomie, a nie bezmyślnie ładować na talerz, co popadnie. Lepiej dać trzy przemyślane elementy, niż trzynaście.
Niezależnie od powodzenia w programie, gdyńscy kucharze rewolucji w swoim życiu zawodowym nie przewidują. Szczególnie przed Kilańskim spore wyzwanie, bo niebawem zacznie zarządzać kuchnią w nowo powstającym Neonie.
- To będzie bistro z dobrej jakości street-foodem z różnych krajów Azji, ale podkręconym akcentami kuchni polskiej - mówi kucharz. - Jestem mocno skupiony na szukaniu wspólnych mianowników w kuchni polskiej i azjatyckiej. Naprawdę wiele rzeczy się w nich przenika. To bardzo rozwijający temat.
"Top Chef" emitowany jest na Polsacie w każdą środę o godz. 21:30. 14 marca będzie można zobaczyć drugi odcinek.
Miejsca
Opinie (71) ponad 10 zablokowanych
-
2018-03-14 15:05
ich potrawy nie zachwycają...
- 26 8
-
2018-03-14 15:17
Kuchnia (1)
W kuchni nie potrzeba gwiaz oraz indywidualność lecz zgranego zespołu jak jeden orgazinm
- 26 4
-
2018-03-14 15:46
Stafiejowi będziesz to tłumaczyć?
- 1 2
-
2018-03-14 15:46
(4)
Bardzo przystojny oboje
- 12 18
-
2018-03-14 17:28
(3)
Obaj ćwoku!
- 4 3
-
2018-03-14 21:28
c*oto uuuu
- 0 3
-
2018-03-15 03:26
Przystojni
- 0 1
-
2018-03-15 11:21
Może on wie coś, czego my nie wiemy :P
- 2 0
-
2018-03-14 16:13
Dlaczego nie mogą walczyć o tytuł najlepszego kucharza? (4)
To już nie jest cool?
- 23 2
-
2018-03-15 08:10
Bo Polacy to gesi i języka nie mają.
- 3 0
-
2018-03-15 09:39
Bo tak się nazywa program i kupując licencję na jego produkcję w Polsce musisz używać oryginalnej nazwy? (2)
Wystarczy tylko chcieć znaleźć odpowiedź. Niestety turbo patrioci z "kotwicą" na samochodach wolą mieć okazję do oburzania się, po czym dumnie prostują się na krześle z Ikei siedząc w ciuchach Reserved.
- 2 4
-
2018-03-15 11:22
(1)
Np. "Taniec z gwiazdami".
- 2 0
-
2018-03-15 15:27
Kwestia wymagań licencjodawcy.
- 0 1
-
2018-03-14 16:17
Podejrzewam, że (4)
bez tableta na stole z włączonymi przepisami ściągniętymi z google ci kreatorzy smaku nie ugotowaliby nawet wody na herbatę
- 24 32
-
2018-03-14 17:28
(3)
Pewnie jesteś lepszy od nich tylko dlaczego zawiść ci d*psko ściska?
- 9 7
-
2018-03-15 12:34
(2)
Podejrzewam Master szefie że nie masz racji.
- 0 1
-
2018-03-15 13:46
ola bąbola (1)
nie tesknisz za jachimkiem?
- 1 0
-
2018-03-15 13:55
A powinnam....?
- 1 0
-
2018-03-14 20:21
Wygra (2)
Ten z brodą
- 6 2
-
2018-03-15 11:13
albo ten z tatuażami
- 4 0
-
2018-03-16 10:50
Krzysiu
- 0 0
-
2018-03-14 20:48
Ktoś jeszcze ogląda ten chłam? (3)
Mam na myśli telewizję w ogóle.
- 21 7
-
2018-03-15 08:35
telewizji po prostu nie da się oglądać, (1)
poza ofertą programową, ilość i treść reklam sprawia że czuję jakbym właśnie wyszedł z apteki i miał wszystkie choroby świata i nawet te które nie istnieją. szkoda zdrowia i czasu.
- 8 0
-
2018-03-15 17:47
Dokładnie. Miałem to samo i teraz ( 2 lata temu zrezygnowałem z tv) nie mogę pojąć jaką stratą czasu było czekanie na jakiś film, serial, program itp. O reklamach i treści jako takiej nie wspominając. Telewizja to kompletny przeżytek.
- 2 0
-
2018-03-16 11:38
a onet, gazeta.pl czy trojmiasto.pl czyms sie rozni od tv?
- 0 0
-
2018-03-14 20:52
ktoś doszedł po pierwszym odcinku? (2)
"Umiejętności gdyńskiej dwójki oraz dwunastu innych uczestników programu (choć tak naprawdę po pierwszym odcinku jest ich już trzynastu)"
- 5 5
-
2018-03-15 09:35
14-1=13, proste prawda?
- 3 1
-
2018-03-15 11:24
No wiesz, jak Ty dochodzisz oglądając to g*wno, to ten :D nie mam pytań :D :D
- 0 1
-
2018-03-14 21:31
i mi sie to podoba
kucharz z neona będzie gotowal azjatycki streetfood pomieszany z kuchnią polską. na oko ma 25 lat, więc musial juz od dziecinstwa podrozowac po azji poznajac jej streetfood, no i po Polsce poznajac jej smaki i tradycje kulinarna: od dziczyzny po oscypka. i mi sie to podoba, ze mlody czlowiek nie dosc ze zwiedzil kawal swiata, to jeszcze po drodze wyuczyl się na kucharza, przeszed szczebelki od pomocy kuchennej po szefa kuchni i otwiera teraz lokal. i to jest super, bo im wczesniej czlowiek wystartuje tym lepiej, a ze fachura to mu dobrze pojdzie.
gorzej jesli w azji nie byl, albo byl raz na last minute a z polskich smaków zna tylko pizzę. to wtedy nie idę.- 30 6
-
2018-03-14 22:15
Data (2)
"Top Chef" emitowany jest na Polsacie w każdą środę o godz. 21:30. 15 marca będzie można zobaczyć drugi odcinek.
Jeżeli 15 marca to jest to czwartek, jeżeli zaś środa - to jest to 14 marca.
Program jest w środy, więc 14 marca. Przynajmniej u mnie obecnie jest na antenie a jest 14 marca.- 9 4
-
2018-03-15 11:26
(1)
Ja p*erdole jaki jesteś bystry :D
- 1 2
-
2018-03-16 01:53
Jo, bez kitu ryj przyspawany do telewizora kolezka musi mieć :D
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.