- 1 10 najlepszych trójmiejskich restauracji (39 opinii)
- 2 Ranking restauracji w Trójmieście (43 opinie)
- 3 Jemy na mieście: Garden Food&Cafe (34 opinie)
- 4 Gdzie można grillować i zrobić ognisko? (34 opinie)
- 5 Sprawdziliśmy ceny lodów i gofrów (152 opinie)
- 6 Grill wege: 7 bezmięsnych propozycji (89 opinii)
Gdzie tanio i dobrze zjeść? Polecamy 5 miejsc
Jedzenie na wagę, kuchnia roślinna czy obiad jak u mamy - wybraliśmy pięć trójmiejskich jadłodajni, gdzie za kilkanaście złotych najemy się smacznie i do syta.
I-100-gram
Nazwa tego miejsca kojarzyć się może z popularną aplikacją społecznościową, ale tak naprawdę wcale nie chodzi o fotki jedzenia w internecie. Takiej promocji bar przy ul. Miszewskiego 17 we Wrzeszczu wcale nie potrzebuje - gości jest tutaj czasem tylu, że brakuje miejsca przy stolikach. Przyciąga pomysł, bo to jedyny w okolicy lokal z jedzeniem na wagę. Za 100 gramów na talerzu zapłacimy 2,79 zł. Nieważne, czy będą to ziemniaki, naleśniki, lasagne, makaron z łososiem, kotlet schabowy, pierogi czy surówki. Tylko za zupę - codziennie inną - trzeba płacić osobno, bo 3 zł za porcję. Łącznie potraw w repertuarze I-100-gram jest kilkadziesiąt. Co ważne, w menu znajdą coś dla siebie i bezglutenowcy, i wegetarianie. Wszystkie dania przygotowywane są od podstaw. Półproduktów i mrożonek szefowa kuchni i właściciele nie tolerują, sosy, kompoty, robią sami, nawet surówki siekają codziennie od rana. Czynne od poniedziałku do piątku w godz. 11-19, w soboty w godz. 12-17.
Gdzie zjeść w Trójmieście? 13 najlepszych restauracji Trójmiasto
Feed My Soul Bistro
Bistro, a raczej bistra, bo firma ma oddziały w centrum Gdyni (ul. Świętojańska 135 ) i Gdańska (pl. Dominikański 1 ) z tanią kuchnią roślinną. To odpowiednie miejsce dla tych, którzy nie jedzą mięsa, nabiału, cukru oraz glutenu (tylko w jednym daniu się on pojawia). Feed My Soul w obu miejscach działa według sprawdzonego i prostego schematu karmienia. Codziennie na tablicy pojawia się nowe, trzydaniowe menu: zupa (5 zł), danie główne (10 zł), deser (6 zł). Zestaw kosztuje 18 zł. Zjemy np. ogórkową, marchewkową czy krem z pomidorów; hummus, pieczeń z cieciorki lub curry z kalafiorem oraz tartę kokosową, ciasto marchewkowe albo brownie z fasoli. Menu ze zdjęciami jedzenia publikowane jest codziennie rano na stronie facebookowej baru. W codziennej ofercie dostępne są też burgery z warzywno-kaszowymi kotletami (od 9 zł) oraz naleśniki (od 10 zł). Co ważne, w kuchni Feed My Soul używa się tylko naturalnych składników, a 70 proc. z nich posiada ekologiczne certyfikaty. Oddział w Gdyni jest czynny od poniedziałku do piątku w godz. 11-17, w Gdańsku otwarcie pół godziny później.
Bar Żuławski
Mało kto o tym pewnie wie, ale Żuławski przy ul. Grunwaldzkiej 135 we Wrzeszczu to lokal z prawie czterdziestoletnią tradycją. Na początku lat 80., jeszcze jako placówką Społem, kierowała nim matka obecnego właściciela. Odmłodzenie załogi nie poszło jednak w parze z przesadną rewolucją kulinarną - co prawda szefowej kuchnie nie brakuje nowych pomysłów, ale część przepisów wciąż pamięta dawną kierowniczkę. Wciąż też panuje tutaj żelazna zasada: wszystkie dania przygotowywane są ze świeżych składników, bez półproduktów i ulepszaczy smaku. Krótko mówiąc: jak u mamy. Codziennie zjemy m.in. sześć albo więcej zup, w tym specjalność kuchni: chłodnik i rosół. Danie główne można wybrać w zestawie lub skomponować samemu. Do wyboru m.in. kotlet pożarski (7,50 zł), schabowy (9 zł), bitki (8 zł) czy zrazy (10 zł). Do tego: ziemniaki, kasza czy ryż i domowe sałatki i surówki w cenie od 3 zł. Najemy się za kilkanaście złotych. Są też naleśniki, pierogi i makarony. Codziennie można też zamawiać droższe dania specjalne, np. polędwiczki z kurkami (12,50 zł) czy żeberka w duszonej kapuście (10,50 zł). Czegoś akurat nie ma? Poproś obsługę. Jest spora szansa, że przygotują specjalnie dla ciebie. Owszem, wystrój Żuławskiego pamięta poprzednią epokę, ale to kwestia drugorzędna. Zresztą, z końcem roku właściciele planują przeprowadzkę w nowe miejsce.
Papudajnia
To chyba jedno z najtańszych miejsc, gdzie zjemy w centrum Sopotu. Promocyjny zestaw obiadowy z ziemniakami lub kaszą i surówką oraz zupą kosztuje tutaj codziennie tylko 11,99 zł. Oprócz tego każdego dnia do wyboru są trzy zestawy w cenie 13,99 zł. Menu ustalane jest na cały miesiąc. Zjemy m.in. kotlet jajeczny, wątróbkę, gulasz wieprzowy, placki ziemniaczane, schab z ananasem, zrazy i wiele innych typowych dla polskiej kuchni dań. Codziennie jest też dostępny filet z kurczaka i klasyczny schabowy. Deserów nie ma, ale możemy zamówić naleśniki, m.in. z twarogiem czy z dżemem za 4,90 zł. Lokal znajduje się przy ul. Bohaterów Monte Cassino 2 (przy przejściu podziemnym pod al. Niepodległości) i zmieści się w nim kilkadziesiąt osób. Trzeba się jednak przygotować na kolejki i tłok, bo bar cieszy się sporym zainteresowaniem zarówno wśród mieszkańców, jak i turystów. Papudajnia czynna jest codziennie w godz. 11-18.
Kalinka
Kalinka znajduje się trochę na uboczu głównych miejskich traktów, bo przy ul. Hynka 67 na Zaspie i pewnie większości kojarzy się z lokalem na imprezy okolicznościowe. Warto jednak przypomnieć, że to również codziennie otwarta jadłodajnie z tradycyjnym, polskim jedzeniem. Zjemy tutaj codziennie kilkanaście różnych dań w przystępnych cenach. Większość zup (m.in. barszcz z kołdunami, pieczarkowa, kapuśniak czy pomidorowa) kosztuje 4,50 zł, ale są też droższe, m.in. flaki za 8,90 zł. Dania główne zaczynają się od 6,90 zł za placki ziemniaczane, mielony jest za 7,90 zł, a gołąbki za 8,90 zł. Tylko za filet z kurczaka zapłacimy powyżej 10 zł, czyli 11,90 zł. Do tego należy doliczyć ziemniaki czy kaszę za 3 zł i surówkę za 3,90 zł i za około 19 zł można zjeść pełnowartościowy, dwudaniowy obiad. Lokal wyróżnia się wystrojem - sala jest przestronna, bardzo jasna i urządzona w kameralnym, ciepłym stylu. Czynne codziennie od godz. 11-19, ale w weekendy warto sprawdzić, czy nie ma rezerwacji na zamknięte imprezy.
Miejsca
-
I-100 gram... Gdańsk, ks. Leona Miszewskiego 17
-
Feed My Soul Bistro Gdynia, Świętojańska 135
-
Restauracja Lawenda Gdańsk, Franciszka Hynka 67
-
Bar Żuławski Gdańsk, Niedźwiednik 48A
-
Papudajnia Sopot, Bohaterów Monte Cassino 2
Miejsca
Opinie (252) ponad 20 zablokowanych
-
2017-07-22 16:11
O Kalinka nawet jest - byłam, polecam. Plusem jest przyjemny wystrój a nie zimne kafle i gołe ściany jak w większości "tanich miejsc". Papudajnia - szkoda, że nie było tego jak studiowałam, takiego miejsca w pobliżu UG naprawdę brakowało. Z tego co widzę jakiś czas już istnieją więc mam nadzieję, że nie zwiną się po sezonie. Dobre jedzenie jest też w Starej Pierogarni na niedźwiedniku a i ceny nie odstraszają, choć przyznam że typowy bar mleczny to to nie jest. Aaa no i oczywiście Turystyczny w Gdańsku głównym!
- 4 2
-
2017-07-22 16:14
A co z Popówką? (1)
to bar zupełnie niedaleko, obok wejścia na SKM politechnika. Smacznie tanio i też na wagę. A po 16 czy 17 wszystko za 1,99:)
- 7 2
-
2017-07-25 12:40
Też się pytam!!!
A gdzie Kuchnia Popówka???? Też na wagę :) Świeżutkie, pyszniutkie :) Niestety trochę daleko od nas i nie na naszych trasach... Ale co jakiś czas tam jedziemy (jak nie mam ochoty gotować) :) Lubimy dużo i dobrze zjeść :) Za obiad dla 4 osób płacę około 70-80zł :) Wolę to jak pizzę z nie wiadomo jakim ciastem i składnikami wątpliwej jakości...
- 0 0
-
2017-07-22 16:19
Bardzo niesolidna i nieżetelna informacja !!! jeżeli się pisze - cyt;- "gdzie tanio i dobrz zjeść " ?... (4)
dlaczego nie ma informacji ,że w Gdyni - "U Senwickich " !!! rewelacja pod każdym względem !, zawsze kolejka , ale obsługa sprytna i szybka ! , najadasz się do syta i nie drogo !, szef ma na wszystko baczenie ! - spróbujcie , polecam ! ,
- 16 24
-
2017-07-22 17:57
sprytna obsługa to znaczy co ?:)
- 7 0
-
2017-07-22 19:02
nieŻetelna???
weź kurka już przestań pisać swoje wypociny, bo nawet nie umiesz prawidłowo napisać słowa we własnym języku, głupolu!!! żenada!!!!!!!!
- 10 1
-
2017-07-23 14:56
...nie ma...
Nie ma bo drogo i syf...
- 4 1
-
2017-07-23 19:18
Tiaa
I wiadrami glutaminianu te wszystkie pyszności "przyprawione"
- 4 0
-
2017-07-22 16:42
Kalinka ??? Śmiechu warte , garść ryżu z klopsem i surówka 29 zł ! Do tego wszędzie napchane cukru ile wlezie i mięso nie raz odgrzewane z poprzedniego dnia .. nie polecam
- 23 1
-
2017-07-22 16:59
Bar Zulawski. gdzie sie przenosicie ? (1)
Oby blizej Manhattanu !
i100gram- super ale nie jestescie jedyni w Metropolii tez tak jest.- 10 1
-
2017-07-22 20:43
w metropolii drogo wychodzi
- 2 3
-
2017-07-22 17:02
Chcesz jesc tanio ? (2)
Kupuj tylko mieso ! Ziemniaki, ryz itp zrob sobie w domu. Wtedy naprawde bedzie tanio !
- 17 3
-
2017-07-22 18:39
(1)
zalozenie jest ze poza domem...
łapiesz?- 6 0
-
2017-07-22 23:10
pewnie że łapie
ryż ziemniaczki przynoszę do baru
a Ty złapałeś?- 6 0
-
2017-07-22 17:05
jak mozna jest w takich miejscach ? za taka cene boje sie ze produkty sa drugiego sortu. (6)
Lepiej dolozyc i zjesc u Kubickiego albo w Tawernie. Polecam rowniez restauracje w Sheratonie. Nie oszczedzajmy na jedzeniu, to nasze zdrowie. Pozdrawiam.
- 5 54
-
2017-07-22 17:24
Mialo byc tanio. (5)
W Sheratonie w InAzja za obiad na 4 osoby zaplacilem 800zl.Ile razy w miesiacu mozna sie tam wybrac przy naszych zarobkach?
- 22 0
-
2017-07-22 18:26
trzeba zwiekszyc zarobki a nie szukac oszczednosci na jedzeniu. (3)
Napisz do mnie na prywatnego maila i przedstawie ci super biznes. Bedziesz mogl zabierac codziennie rodzine na obiady w najdrozszych lokalach a wieczory spedzac w najdrozszych gentelman clubs i spijac najdrozsze szampany i palic najdrozsze cygara...
- 1 20
-
2017-07-22 18:39
U nas kraj zacofany i facetów oficjalnie nie zatrudniają w takich miejscach. Dlatego możemy Ci Iza tylko pozazdrościć
- 21 0
-
2017-07-22 18:40
a bede zwycięzcą?
- 12 0
-
2017-07-23 11:33
Podaj adres mailowy
- 2 0
-
2017-07-23 08:56
Ani razu
- 6 0
-
2017-07-22 17:39
Żuławski!!
Żuławski potwierdzam! Chłodnik rewelacja, najlepszy w Trójmieście i nie tylko! Inne dania też pyszne. Mam nadzieję, że nowe miejsce też będzie po drodze, i nie w którejś z galerii handlowych!
Pozdrawiam- 11 2
-
2017-07-22 17:47
Bar Akademicki
Ja lubie bar akademicki we Wrzeszczu, calkiem niedaleko rowniez fajnej "Syrenki".
Maja spory wybor i jedzenie jest calkiem smaczne. Za kilkanascie zlotych mozna spokojnie kupic dobre drugie danie.
Czasami tylko przychodzi dziwnie wygladajaca i zachowujaca sie Pani (taka blondynka - wlascicielka?). Zawsze jak jest, to obsluga jest mocno spieta, a i ta Pani nie wyglada raczej nie przyjaznie do nich nastawiona. Poza tym - na plus !- 10 5
-
2017-07-22 18:05
A co z Gdynia (1)
Nic sie nie zalapalo?
- 6 1
-
2017-07-23 16:53
No w Gdyni to najlepiej sobie śledzia jakiegoś złowić......
- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.