- 1 Zmiany w kulinarnym zagłębiu na Elektryków (39 opinii)
- 2 10 najlepszych trójmiejskich restauracji (69 opinii)
- 3 Ranking restauracji w Trójmieście (46 opinii)
- 4 Jemy na mieście: Garden Food&Cafe (57 opinii)
- 5 Trójmiejscy restauratorzy wyróżnieni (35 opinii)
Grzaniec, herbata i czekolada podczas spaceru. Gdzie dostaniemy?
Podobno nie ma złej pogody, są tylko nieodpowiednie ubrania. Jesteśmy tego najlepszym dowodem - znużeni siedzeniem w czterech ścianach i ograniczeniem kontaktu z bliskimi spacerujemy coraz więcej i chętniej. W trakcie zimowych spacerów najczęściej udajemy się na sprawdzone szlaki: nadmorskie deptaki, mola, bulwar czy Stare Miasto, których dużym walorem są świąteczne iluminacje od niedawna ozdabiające Trójmiasto. W czerpaniu radości ze spokojnej przechadzki i świeżego powietrza nie przeszkadzają coraz niższe temperatury. Chętnie ogrzewamy się ciepłymi napojami, które dostać można w wielu lokalach znajdujących się nieopodal najchętniej uczęszczanych tras.
Jedzenie na wynos w Trójmieście
Bazę pradawnych przepisów stanowiło wino, miód i przyprawy, m.in. cynamon, goździki, liście laurowe oraz szafran. Dzisiejsze receptury niewiele się różnią, ale lista grzanych i lubianych trunków stale się rozszerza o takie specjały jak np. grzany cydr, herbata z aperolem czy nalewka na ciepło.
Zimowe spacery część z nas kończyła, ogrzewając się w ulubionych restauracjach i kawiarniach. Teraz takiej możliwości nie ma, ale przy spacerowych trasach znajduje się wiele lokali, które działają na wynos. Sprawdziliśmy, gdzie dostaniemy grzane wino, zimową herbatę czy gorącą czekoladę.
Gdynia
Spacerując przez centrum Gdyni, warto zajrzeć do restauracji Monte Verdi, która rozgrzewa m.in. gruszkowym grzańcem z miodem i anyżem, klasycznym grzańcem z imbirem i goździkami, zimową herbatą z malinami, rozmarynem, miodem i pomarańczami czy kakao z piankami.
Kierując się na najczęściej uczęszczaną gdyńską trasę spacerową - okolice skweru Kościuszki i bulwaru Nadmorskiego - warto zrobić przystanek na placu Grunwaldzkim i zajrzeć do restauracji Muszla. Wypijemy tu grzane wino, ale też nalewkę Muszlówkę, grzaną lemoniadę w dwóch smakach: klasycznym i imbirowym, kawy: czarną, flat white, cappuccino, latte, herbatę, napar owocowy oraz na odporność, a także gorącą czekoladę. Czekają też gotowe, ciepłe dania na wynos.
W dodatku od początku grudnia pod muszlą koncertową funkcjonuje gorąca poczekalnia. To specjalne miejsce, gdzie można poczekać na odbiór zamówienia w wesołej i świątecznej atmosferze. Jest choinka, są dekoracje, największe świąteczne przeboje, widok na iluminacje oraz podgrzewacze, dzięki którym można się trochę ogrzać. Poczekalnia działa od czwartku do niedzieli.
Sporo rozgrzewających napojów ma w swojej ofercie na wynos F. Minga. Przed lub po spacerze warto tu zajrzeć i wypić grzane wino, herbatę z konfiturą z wiśni lub płatków róży, gorące kakao z piankami czy czekoladę z malinami. Zdarzają się też takie promocje jak: deser za pół ceny do każdego gorącego napoju.
Zobacz także: Dlaczego świętowanie Bożego Narodzenia rozpoczynamy coraz wcześniej?
Podczas spaceru po plaży i molo w Orłowie warto zahaczyć o Tawernę Orłowską. Wszyscy stęsknieni za tradycyjnym jarmarkiem świątecznym poczują tutaj jego namiastkę. Z gorących trunków dostaniemy m.in.: grzane wino, herbatę z aperolem, bailey's coffee czy kawę z syropem waniliowym/karmelowym. Warto spróbować również rozgrzewających herbat: "inspiracji cynamonowej", czyli czarnej herbaty z pomarańczą, goździkami, cynamonem, miodem i sokiem z imbiru lub "malinowej fantazji" - czarnej herbaty z jabłkiem, miętą oraz musem malinowym. Każda z nich dostępna jest również w wersji z domową nalewką bądź rumem.
Sopot
Rozpoczynając spacer na górze Monciaka, warto wziąć ze sobą na drogę gorący napój od TexMex. Meksykańska knajpa rozgrzewa bowiem nie tylko jedzeniem, ale i zimową herbatą, grzańcem oraz gorącą czekoladą.
W Sopocie jarmarkowy klimat poczujemy w Browarze Miejskim, przed którym ustawiono kram bożonarodzeniowy. Można tam zaopatrzyć się w wyroby lokalu, kosze prezentowe, świąteczne dania, takie jak np. bigos, wypieki, m.in. ciastka owsiane czy nadziewane twarogiem kruche pierożki, a przy okazji wypić grzane wino, zimową herbatę czy gorący barszcz.
- Spacer po Monciaku to najlepszy sposób na jesienną chandrę. A grzane wino z pomarańczą i goździkami po drodze na molo to najlepszy sposób na rozgrzewkę - zapewnia Browar Miejski Sopot.
Spacerując w kierunku mola, po grzane trunki warto zajrzeć do Śliwki w kompot oraz Błękitnego Pudla.
- Smutno nam, że nie możecie wygodnie usiąść w naszym fotelu i rozgrzać się najlepszymi grzańcami, które tak uwielbiacie. Jednak nic straconego, zapraszamy do naszego okienka, w którym to możecie wziąć w drogę mnóstwo rozgrzewających napojów. Jeśli czegoś nie ma w karcie, to zapytajcie naszej obsługi - zaprasza Błękitny Pudel.
Czytaj także: Pięknie przystrojone restauracje
Po spacerze na molo na pewno przyda się wypić rozgrzewający napój. Po prawej stronie od wejścia na molo znajduje się restauracja Modern, która codziennie od 11 do 18 oferuje gorące trunki i przekąski. Dostaniemy tu gorącą czekoladę z rumem, grzane wino, zimowe herbaty, a nawet rozgrzewający krem z dyni ze śliwką.
Gdańsk
Spacerując nadmorskim deptakiem z Sopotu do Jelitkowa, warto napić się czegoś ciepłego w Rowelove. To miejsce przyjazne nie tylko miłośnikom rowerowych przejażdżek. Na spacerowiczów czeka tu aromatyczna, rozgrzewająca herbatka, gorąca czekolada i grzane wino.
Z kolei jeśli naszym celem jest molo w Brzeźnie, możemy skorzystać z oferty restauracji Gruba Ryba. Codziennie w godzinach 11-21 działa restauracja, a w godzinach 8-22 słodka budka z kawą czy goframi. Dostaniemy tu różne gorące napoje: kawy, zimowe herbaty, grzane piwo, wino i cydr oraz gorącą czekoladę.
Spacerując po Długim Targu, mamy okazję skorzystać z oferty Szlaku Kulinarnego. Do końca grudnia można spróbować napojów i dań przygotowanych przez 25 restauracji ulokowanych na pięciu ulicach w Śródmieściu. Serwują kawy i ciastka, pizze, tapasy, nalewki czy dania kuchni regionalnej.
Świąteczne iluminacje w Trójmieście
Jednym z takich lokali, które mają swoje stoisko na Szlaku Kulinarnym, jest Pikawa serwująca kawy, herbaty i gorące czekolady belgijskie i na spienionym mleku. Wszystko to w kilkudziesięciu smakach. Na uwagę zasługują m.in.: aromatyczna kawa imbirowa z mielonym imbirem, syropem imbirowym oraz dużą ilością spienionego mleka, herbata z rumem lub malinówką, herbata Pana Sowy, czyli duża miętowa herbata z syropem miętowo-jabłkowym, świeżą miętą, cynamonem, goździkami i cytryną, a także belgijska czekolada z marakują, mango i bitą śmietaną lub lżejsza, puszysta czekolada na spienionym mleku z miodem i cynamonem. Są także grzańce: czerwony - na czerwonym winie z malinówką, syropem korzennym, świeżym sokiem z pomarańczy, migdałami, cynamonem i goździkami oraz biały - na białym winie z nalewką pigwową, syropem korzennym, sokiem z limonki, anyżem i cynamonem. Wypić na gorąco można też piwo: Kłapouchego (piwo lager, puree z marakui, kordiał korzenny, anyż) oraz Tygryska (piwo lager, maliny, puree malinowe, kordiał korzenny, goździki, anyż).
Podczas spaceru po Wyspie Spichrzów rozgrzewające napoje znajdziemy w restauracji Chleb i Wino. Grzane wino i piwo proponuje też Riverside.
Jeśli nie grzane wino, to może nalewka? Wiśniówka od Wiśniewskiego sprawdza się w trakcie spacerów tak samo dobrze jak grzane wino czy herbata z rumem. Odwiedzając lokal, można przy okazji kupić też upominek na święta.
Miejsca
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie (100) ponad 20 zablokowanych
-
2020-12-19 22:36
Wypadałoby podac ceny reklamowanych napitkow (1)
I dodac no ze taki 1 l grzanca z lidla czy biedry za 9.90 jest podstawa tych knajpiano domowych wyrobów alkoholopodobnych bo 20 ziko za 200 ml
- 23 2
-
2020-12-20 09:09
Nie wypada
Stan i sam Rob interes życia
- 1 1
-
2020-12-19 22:37
Ciemnoocy bez kawy by nie przetrwali.
- 5 0
-
2020-12-19 22:49
Litr grzańca galicyjskiego można kupic w sklepie za 15zl. Kolo 20 kasują w Brzeźnie za 200ml. Dziekuję
- 19 5
-
2020-12-19 23:11
Dlaczego (4)
Tyle ludzi musi konsumować, mlaskać, siorbać, pić, pluć, ciamkać na dworze, zamiast nosić maseczkę? Jeszcze wtedy zbierają się w grupy i gadają. Nie możecie się powstrzymać od jedzenia i picia przez tą jedną godzinę spaceru? Jestem nad morzem i ciągle mijam ludzi, którzy nie zachowują ani dystansu ani nie przestrzegają zasad, ciągle tyko cos piją i jedzą. W domu nie macie herbaty ani jedzenia? Tragedia. Jak koniecznie chcecie jeść kupione na mieście to róbcie to w waszych autach, przynajmniej nikt nie bedzie prychał wsród ludzi, którzy przyszli się tylko dotlenić. Dziękuję
- 22 26
-
2020-12-19 23:38
Rok temu też ci to przeszkadzało, czy dopiero teraz, gdy mamy nadmuchaną przez media paranoję?
- 12 8
-
2020-12-20 20:27
Bo na plaży nie trzeba mieć maseczki. (1)
I da się spokojnie coś zjeść. Podobnie w parku.
- 1 4
-
2020-12-23 07:59
To idz na plażę
A nie stój na chodniku blokując przejście spacerowiczom. Jak wokół siebie nie będziesz mieć ludzi możesz zdjąć maseczke
- 2 0
-
2020-12-22 12:34
Dlaczego nie możesz sobie jak człowiek pochodzić wokół stołu w dużym pokoju?
A czasem z nudy schować się do małego. Butów byś nie zdeptała i trzy lata w nich latała.
- 0 4
-
2020-12-19 23:18
o trojmiasto promuje picie na ulicy
- 12 4
-
2020-12-19 23:53
Wiśniewski - to nie jest żaden alkohol. Obok nalewki to nawet nie stało. To kompot za cenę alkoholu.
- 7 3
-
2020-12-20 00:42
Nie wolno
Szmateksy na twarz i obejść się smakiem. Straszny pomór jest.
- 7 9
-
2020-12-20 08:04
Jak mozna rozpijać ten zaalkoholizowany naród ? (2)
Grzane wino najlepej wprowadza w klimat świąt ? Chyba w pogłębienie alkoholizmu !
- 12 8
-
2020-12-20 10:49
Zgadza się jestem zbulwersowany
Poziomem reportażu jawne gloryfikowanie alkoholizmu skandal
- 4 0
-
2020-12-22 12:37
Mnie nie rozpija
Jakby ceny podzielić przez dwa to by rozpijało, ale tak to zniechęca.
- 0 0
-
2020-12-20 11:09
W okresie pandemi to co proponują jest zabronione!!Niewolno w miejscach publicznym podnosic masek!!
ale skoro robią to palacze zatruwając nas dymem i nik nie reaguje to dlaczego nie pic albo jesc czego kolwiek na spacerze
- 8 1
-
2020-12-20 11:39
nie, podczas spaceru nie muszę nieść kubeczka z napojem (1)
żeby być trendy. To może być po prostu slacer bez picia czegokolwiek, wtedy jest spacerem. Filozofia sprzedawania ludziom zbędnych rzeczy
- 12 7
-
2020-12-20 20:30
Niby masz rację, ale niektóre osoby muszą coś zjeść co trzy godziny.
Wiele osób przyjeżdża do miasta zza obwodnicy, a czas płynie.
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.