• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jedzenie z całego świata na placu Zebrań Ludowych

Łukasz Stafiej
2 września 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 

Jedzenie uliczne i artystyczne atrakcje na festiwalu Street Food & Art.


Pół setki foodtrucków z jedzeniem ulicznym z całego świata zaparkowało na placu Zebrań Ludowych zobacz na mapie Gdańska. Impreza Street Food & Art, w ramach której przygotowano również sporo atrakcji dla rodzin, potrwa też w niedzielę w godz. 12-20. Wstęp jest wolny.



Zlotów foodtrucków, czyli barów na kółkach specjalizujących się w szybkim, ulicznym jedzeniu, jest w letnim sezonie w Trójmieście wiele. Organizatorzy trwającego od soboty do niedzieli na placu Zebrań Ludowych festiwalu Street Food & Art wpadli na pomysł, aby biesiadę połączyć z przeróżnymi atrakcjami artystycznymi.

Wygląda na to, że był to strzał w dziesiątkę - pierwszego dnia w imprezie uczestniczyły tłumy. I to nie tylko młodzieży, która zazwyczaj dominuje podczas takich wydarzeń, ale w dużej mierze również rodzin z dziećmi, które w ten sposób prawdopodobnie świętowały ostatni weekend wakacji. Z tego też powodu drugiego dnia warto uzbroić się w cierpliwość - i podczas szukania miejsca do parkowania, i w oczekiwaniu na zamówiony posiłek.

Zjeść można było w pięćdziesięciu mobilnych knajpach, które karmiły smakołykami z przeróżnych stron świata. W menu food trucków znalazły się m.in. pizza, burgery, donuty, arabskie pity, chilli con carne, kanapki z szarpanym mięsem czy pastrami, faszerowane ziemniaki, frytki, gofry, chińskie pierożki, churrosy, hot dogi, naleśniki, lody, pieczone kiełbaski czy langosze. Było też regionalne piwo. Ceny zaczynały się od kilku złotych, za trzydzieści złotych można było najeść i napić się do syta.

  • Na imprezie można było zjeść jedzenie z pięćdziesięciu food trucków.
  • Uczestnicy
  • Uczestnicy
  • Lody
  • Uczestnicy

Imprezę zapowiadaliśmy w artykule Festiwal sztuki i jedzenia ulicznego

Degustacjom towarzyszyły różne piknikowe i artystyczne atrakcje, które odbywały się w na dwóch niewielkich scenach. Po terenie imprezy przechadzali się szczudlarze, pokazy mieli mimowie i iluzjoniści, można było posłuchać koncertów, podejrzeć przy pracy grafficiarzy, a nawet kupić płyty winylowe na minikiermaszu. Jedyną płatną atrakcją niekulinarną było kino 9D (15 zł).

W niedzielę barobusy na Street Food & Art zaczną karmić w południe, a pierwsze atrakcje ruszą pół godziny później. Będzie można zobaczyć pokazy wielkich baniek mydlanych, pokaz karate i cyrkowy. Wystąpi też beatboxer Jan Elf Czerwiński, zespół Mimosica oraz iluzjoniści Filip Żołnierczyk i Pan Ząbek. Udział we wszystkich atrakcjach jest bezpłatny. Zlot food trucków potrwa do godz. 20.

Zobacz szczegółowy program imprezy Street Food & Art

Wydarzenia

Street Food & Art Festival (15 opinii)

(15 opinii)
zlot

Miejsca

Zobacz także

Opinie (127) 8 zablokowanych

  • wkręcic lud

    Festyn dla Tomaszy i Katarzyn:)

    • 3 0

  • masakra i nigdy wiecej

    jedzenie ze starej budy, a cena jak w restauracji
    masakra i nigdy wiecej

    • 4 1

  • Moda ...

    Stało się to modne no i jest drogo ... bardzo drogo!

    Do tego jakaś MEN.a porysowała mi nadkole i zwiała z miejsca, nie zostawiając karteczki choćby z przeprosinami, nie mówiąc o numerze telefonu.

    • 3 2

  • chaos (1)

    Jak można organizować imprezę bez zabezpieczenia ze strony policji albo choćby straży miejskiej. Panowała kompletna samowola wyjazd i wjazd w ul. Giełguda graniczył z cudem a przecież tam mieszkają ludzie. Jak zwykle o mieszkańcach nikt nikt nie pomyślał.

    • 5 0

    • Hipsterka na kółkach i samowolka ;)
      Szybko się to skończy tak jak się zaczęło chwilowa moda szybko przeminie...

      • 1 0

  • (1)

    Dziwne zeby były tłumy a tu masa hejtu, jak widac pisza to ludzie coś Ola wpier mielonego i ciagle to samo co niedziele.

    • 2 2

    • Tak mamy , my prawdziwi wiecznie ze wszystkiego niezadowoleni Polacy .

      • 0 1

  • Impreza dla zwolenników samażonych zwłok ... (3)

    ... a nie jadający zleżałych nieboszczyków mieli do wyboru zaledwie kilka potraw.

    • 3 2

    • Zwolennik zjadania żywcem?

      • 1 0

    • (1)

      a byłeś ?

      • 0 0

      • a byłem ...

        • 0 0

  • (4)

    Poraz kolejny się nie zawiodłem . Tak ze wszystkiego niezadowolonych ludzi szukaj ze świecą na całym swiecie . Czego by nie zaproponować , czego by nie zrobić wszystko źle. Daję głowę że 90 % tych którzy skrytykowali imprezę wcale tam nie było. Mam już powoli dość tego narodu.

    • 1 1

    • (1)

      Można zrzec się paszportu.

      • 0 0

      • Dla mnie za późno, ale dzieci szkoda bo mają tak niezadowolonych z siebie rodziców i dziadków.... przepraszam oni z siebie są zadowoleni tylko wszystko i wszyscy wokół jest bee. I tak rośnie nam następne wiecznie ze wszystkiego niezadowolonych, zawistnych i roszczeniowych obywateli. A o moim paszporcie pozwolisz że ja sam zdecyduję .

        • 1 1

    • (1)

      Tych co skrytykowali imprezę to w 99% tam nie było i dobrze zdecydowali, nie wspierać igrzysk i kAszany!!!

      • 1 0

      • Po wypadku milicjant pyta gapiów czy ktoś był swiadkiem zdarzenia na co z tłumu odzywa się głos "ja , a co się stało". Krytykuj więc coś czego nie widziałeś ale zastanów się kim jesteś .

        • 1 0

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Street Food & Art Festival

    Najlepszy jest ból d... bidoków, których nie stać (1)

    ale luz, mama zrobi wam kanapki ze szynkom.

    • 2 3

    • Opinia do filmu

      Zobacz film Street Food & Art Festival

      tTy kulfonie zarąbisty za to tyrasz w korpo jak rats i sie cieszysz jak duren ze ci stac...:)
      glebokie wynurzenie:) brawo!!! brwo dla artysty z umyslem 7 latka:)

      • 1 0

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Street Food & Art Festival

    Jedzonko

    Kochani, wspaniała impreza o to chodzi. W mieście powinno się coś dziać, ludzie powinni się spotykać. Pyszne jedzenie!! Super występy

    • 0 0

  • Bezndziejny festyn

    To był festyn rodzinny. Chciałem spróbować czegoś nowego. Trafiłem na jakieś specjalne zapiekanki. Totalny syf. Serio były okropne w smaku. Nie chciałem już robić akcji bo było sporo ludzi ale ta zapiekanka była nie zjadliwa.
    Ogólnie impreza totalnie beznadziejna. Jaki festival??? Festn rodzinny, baloniki, klauny i inne pierdoły dla dzieciaków. lipa

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Najczęściej czytane