• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

"Mięso" roślinne we wrzeszczańskim barze

Łukasz Stafiej
22 marca 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
  • Burger z roślinnym mięsem: będzie go można skosztować od tego weekendu w lokalu House of Seitan w Gdańsku. Menu z produktami Beyond Meat będą dostępne jeszcze przez kilka tygodni.

Wegański bar House of Seitan we Wrzeszczu jako pierwszy lokal w Polsce wprowadza do swojej oferty roślinne mięso firmy Beyond Meat, które w smaku i wyglądzie jest łudząco podobne do swojego mięsnego odpowiednika.



Czy jesz mięso?

Zastępowanie czy naśladowanie mięsa produktami pochodzenia roślinnego w kuchni wegańskiej nie jest niczym nowym. Rewolucja dokonała się kilka lat temu, gdy amerykańska firma Beyond Meat wypuściła na rynek swoje produkty.

Ich roślinne mięso produkowane jest z białka pozyskiwanego m.in. z grochu, ale dzięki specjalnemu przetworzeniu do złudzenia przypomina prawdziwe mięso - teksturą, wyglądem, ale i smakiem. W zachodnich sklepach sprzedawane jest nawet na takich samych tackach i w tych samych działach, co mięsne odpowiedniki.

Beyond Meat zachwycili się znani i bogaci, jak Bill Gates czy Leonardo di Caprio, którzy promują jego spożywanie w celu ograniczania produktów zwierzęcych w codziennej diecie. Krytyk kulinarny "The New York Times", Mark Bittman, napisał: "Nie odróżnisz Beyond Meat od kurczaka. Przynajmniej ja nie umiem, a to przecież moja praca".


Beyond Meat wykorzystywany jest również przez szefów kuchni, którzy tworzą z niego roślinne potrawy naśladujące te mięsne, np. filety z kurczaka, hot-dogi czy burgery. Tych ostatnich będzie można spróbować w sobotę i niedzielę we wrzeszczańskim barze wegańskim House of Seitan, który jako pierwszy lokal w Polsce wprowadza Beyond Meat do swojej oferty. Co ważne, HoS będzie sprzedawać wspomniany produkt przez najbliższe tygodnie, a zatem ci, którzy nie załapią się na weekendową premierę, będą mieli okazję skosztować roślinnego mięsa także w późniejszym czasie.

Roślinne mięso Beyond Meat jest niemal nie do odróżnienia od swojego mięsnego odpowiednika. Roślinne mięso Beyond Meat jest niemal nie do odróżnienia od swojego mięsnego odpowiednika.
- Dieta bezmięsna jest coraz bardziej popularna nie tylko wśród wegan, ale po prostu ludzi, którzy kochają zwierzęta. Mamy pewne przyzwyczajenia, wiele smaków znamy i lubimy od dziecka, a teraz możemy je mieć nie rezygnując ze swoich przekonań i nie krzywdząc innych. Beyond Meat w tym temacie wyprzedził innych o kilka kroków, bo smakuje jak normalne mięso wołowe, jest praktycznie nie do odróżnienia - mówi współwłaścicielka HoS, Paulina Markowska.
HoS zaprasza na cheeseburgera z sosem BBQ, sosem czosnkowym, warzywami i domową bułką maślaną. W zestawie będą jeszcze pieczone ziemniaki w czosnku niedźwiedzim i surówka. Cena to 39 zł.

- Planujemy poszerzać naszą ofertę tych produktów, wszystko zależy od zainteresowania naszych gości, ale przewidujemy szczęśliwą wspólną przyszłość - dodaje Markowska.

Miejsca

Opinie (261) 10 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Trend zdrowego zywienia jest wspanialy!

    Pamietajcie, ze kiedys miesa nie jadlo sie na co dzien. To co dzieje sie w tej chwili to patologia. Zabija sie zwierzaki w nieludzki sposob a pozniej to jedzenie laduje w koszu, bo np. Zuzia nie chce juz poledwiczki sopockiej. Dobrze, ze jakosc jedzenia w Polsce rosnie, dobrze, ze rosnie swiadomosci i najwyzszy czas zebysmy spozywali mniej miesa a jesli juz, to jedli mieso z eko hodowli, gdzie traktuje sie zwierzeta z nalezytym szacunkiem i zapewnia im godne warunki zycia.

    • 2 0

  • Trzeba mieć nierówno w głowie by jeść takie rzeczy czyli żywnośc bezmięsną naśladującą mięso (76)

    Ja tam nie mam nic przeciwko ani mięsożercom ani roślinożercom czy też wszystkożercom. Natomiast takie wynalazki jak opisane w tym artykule to trzeba się puknąć w głowę po co to kupować i jeść. Albo zjedz sobie prawdziwe mięso albo bukiet warzywny ale nie jedno udające drugie albo na odwrót.

    • 143 149

    • A jak sie ma twoj wpis do osob, ktore nie jedza miesa ze wzgledow etycznych?

      • 0 0

    • (44)

      Nie jem mięsa żeby wyrządzać jak najmniej krzywdy, a nie dlatego, że go nie lubię, więc uzasadnij może ten twój rozkaz, bo jak na razie nie ma najmniejszego sensu.

      • 39 24

      • Jakiej krzywdy? (40)

        Uświadomię Cię - zwierzęta hodowlane mają dlatego taką nazwę, żeby prędzej czy później wylądować na talerzu. Nie mają takiej samej świadomości swojego bytu jak ludzie i zwisa im, czy jutro będą żywe czy nie.

        • 18 51

        • Człowieniu co to za dyrdymały

          "zwisa im, czy jutro będą żywe czy nie". A o czym dziś myśli sroka albo kot? Bo najwyraźniej masz dobre połączenie ze zwierzętami ;). Co za komentarz ja jego.

          • 0 0

        • (26)

          To wygodne wytłumaczenie, nie oszukuj się. Idź do ubojni i zobacz jak zwierzęta chętnie idą na rzeź, wprost rwą się, żeby zostały zabite...

          • 40 13

          • Byłem przy niejednym uboju. (25)

            Nic ciekawego, a przynajmniej zjadłem sobie kotleta z krowy, którą widziałem.

            • 20 19

            • (23)

              Czyli współczucie jest ci obce? Mam nadzieję, że nie masz psa albo kota, bo na ich miejscu nie czuł bym się zbyt bezpiecznie.

              • 14 23

              • (3)

                Dlaczego nie zjesz swojego dziecka? Hodujesz żywe istoty tylko dla tego żeby je zjeść. Traktujesz je jak produkt do konsumpcji. Zwierzę stało się przedmiotem, jak martwy kloc. Codziennie karmisz, doglądasz, sprzątasz w koło, aż pewnego razu mówisz: choć, pozbawię cię życia, ta opieka to był tylko żart. Decydujesz, czy już do rzeźni, czy jeszcze je podkarmić? Czy to nie jest trochę perfidne? No fakt. Ty masz czyste ręce, robią to za ciebie inni. Masz więc czyste sumienie.

                • 8 8

              • Dziecka nie, ale Ciebie zjadłbym bez mrugnięcia okiem. (1)

                Oczywiście w sytuacji podbramkowej, bo raczej wątpliwe, bys mógł być smaczny.

                • 1 1

              • Masz rację. Z racji wieku i braku piwnego brzucha z pewnością byłbym łykowatym posiłkiem. A nawiązując czytałem, że więźniowie na Syberii uciekając brali jednego ze słabszych współwięźniów jako "kanapkę", by przeżyć w drodze do Finlandii. Rozbitkowie z "Essex", który posłużył Melville'owi do napisania Moby Dick'a też przeżyli dzięki kolegom. Tyle że oni nie hodowali kolegów z myślą o przyszłości.

                • 1 1

              • Drzewa dają tlen, mam nadzieję, że w domu nie masz nic drewnianego, bo przecież jakieś drzewo zostało ścięte do zrobienia jakiegoś Twojego mebla. Poza tym rośliny również żyją i jakoś masz w du.ie ich krzywdę. Hipokryci. Albo żyjesz w zgodzie z naturą i nie krzywdzisz nic co żywe, albo udajesz pawiana troszczącego się o świat.

                • 5 10

              • Swojego kota nie zjem, bo nie hoduję go w celu konsumpcyjnym (16)

                A tak poza tym kocie mięso jest średnie w smaku.

                • 21 12

              • Świat zwariował (8)

                Ludzie trzęsą się nad porzuconą myszą czy świnką morską a z pogardą traktują innych ludzi. Są oburzeni zabiciem świni hodowanej na mięso, ale chyba nie mają świadomości, że to jest konieczne, aby ludzie mogli się wyżywić. Jak kiedyś przyjdzie głód (oby nie, ale przecież może się tak stać) to sami będą szczury jeść na surowo.

                • 19 25

              • (7)

                Konieczne? Więc czemu jest tyle (i coraz więcej) osób na świecie, które jakoś nie jedzą tej świni i o dziwo żyją i mają się dobrze? Poza tym produkcja mięsa nawet z ekonomicznego punktu widzenia jest nieopłacalna (wyprodukowanie jednego kilograma białka mięsnego zużywa 20 razy więcej wody, niż porównywalnej ilości białka roślinnego), więc do głodu prędzej może doprowadzić raczej jedzenie, niż niejedzenie mięsa.

                • 24 9

              • (2)

                Wyhodowanie 1 kg mięsa, którym najedzą się 4 osoby, kosztuje tyle co wyhodowanie 50 kg ryżu, który wykarmi kilkadziesiąt osób. Nadto krowie bąki w skali świata dają niezły smród w postaci C02

                • 11 5

              • Ja rozumiem ideę przyświecają niejedzeniu mięsa (1)

                ale takie proste przeliczanie nie ma sensu, bo diety bezmięsnej nie zrównoważysz samym ryżem i pomimo tego, że jest ona „tańsza” to nie aż tak bardzo. To Twoje porównanie zabrzmiało jak stary dowcip o radzieckim trenerze, który słysząc, że amerykańscy sportowcy spożywają dziennie po 10’000 kalorii stwierdził, że to jest niemożliwe zjeść 12 kilo kartofli w ciągu jednego dnia.

                • 10 2

              • Masz rację. Mięsa nie da się tak łatwo zastąpić i trzeba być bardzo ostrożnym w jego wycofywaniu z diety. Myślę, że swa popularność zawdzięcza dostarczanym składnikom, trudnym do zastąpienia roślinami, wysoką kalorycznością oraz uczuciu sytości na dłuższy czas. Vege cały czas musi wcinać i to bardzo różnorodnie, bo mimo napchania żołądka szybko trawi zielsko.

                • 0 2

              • Wody na naszej planecie pod dostatkiem. (3)

                • 4 18

              • (1)

                Ale często nie w tych miejscach, w których jest potrzebna, więc nie jest to taki powszechny zasób, jakby się wydawało.

                • 12 4

              • Czyli tam gdzie jest jej nadmir, trzeba hodować bydlaki.

                • 1 0

              • Jeszcze

                Zwłaszcza tej czystej. Chyba, ze kodowce do końca stopnieją, to będzie wręcz nadmiar.

                • 2 0

              • (6)

                Według ciebie to, czy krzywda jest wyrządzana decyduje cel twojego działania, a nie faktyczny efekt? Czyli jakbyś hodował swojego kota na cel konsumpcyjny (i w takich warunkach, w jakich żyją zwierzęta hodowlane), to jego cierpienie i śmierć to nie była by żadna krzywda, dobrze rozumiem?

                • 12 10

              • Oczywiście, że tak (5)

                To jest TYLKO zwierzę

                • 13 21

              • (1)

                No właśnie to istota czująca identycznie jak człowiek, głupcze

                • 5 2

              • Dlatego głodna świnia zje człowieka bez moralnych dylematów.

                Bo jest głodna i chce przeżyć.

                • 2 0

              • (1)

                I to, że cierpi tak samo jak człowiek cię nie interesuje? Naprawdę aż tak jesteś pozbawiony empatii? Bo prawdę mówiąc nie wiem czy to już nie jest jakaś choroba, z całym szacunkiem.

                • 19 8

              • Kto cierpi? Poza Tobą, rzecz jasna, na chorobę umysłowa.

                Te zwierzaki żyją tylko dzięki człowiekowi, od tysięcy lat.

                • 3 2

              • Piękne założenie aby czuć się lepszym

                Świnie to bardzo inteligentne stworzenia, to że człowiek je nazywa „zwierzęciem hodowlanym” nie oznacza, że one nagle przestają czuć strach i idąc na rzeź się cieszą mogąc spełnić zachciankę człowieka. Zresztą już niejeden w historii ludzkości się trafił co twierdził, że akurat jego „plemię” jest lepsze od innych i z tymi innymi można robić co tylko się żywnie podoba, wystarczyło utwierdzić się w przekonaniu o swojej wyższości aby torturować i mordować innych od siebie.

                • 9 4

              • Ale wam już odpaliło, współczucie dla zwierzaka hodowlanego, który od tysięcy lat jest karmiony przez człowieka, żeby później

                • 2 0

              • ... co, nie wiesz, że Rośliny też cierpią ... i się bronią przed zjedzeniem

                weź zasadź cebulę i zetnij szczypiorek ... to ten drugi, który odrośnie będzie bardzo ostro piekł w język !!!

                • 7 3

            • oczwiście, ze wielu ludzi to socjopaci

              • 2 3

        • Stary, wybierz się do rzeźni i zobacz co tam się dzieje! (9)

          Też przestałem jeść mięso, bo wiem jak zwierzęta są tratowane w czasie hodowli i uśmiercania. Nie chcę przykładać do tego ręki, nie chcę żeby jacyś poj...i sadyści zarabiali na tym pieniądze.

          • 19 13

          • Ubojnia przeważnie ma to do siebie, że nie ma tam przyjemnych widoków (7)

            Ale przestać jeść coś, bo się widziało jak jest robione? Musiałbym przestać jeść warzywa, bo widziałem jak się je g***nem nawozi.

            • 17 19

            • (6)

              Ale masz świadomość, że zwierzęta odczuwają cierpienie tak jak ludzie? Bo widzę, że chyba nie bardzo, albo bardzo nie chcesz takiej świadomości do siebie dopuścić.

              • 16 13

              • To tak samo jak rozczulanie się przed wigilią nad rybami w wannie (4)

                Nie obchodzi mnie co myśli krowa, tak samo jak nie obchodzi mnie co myśli świnia, kura, indyk, jeleń czy z czego tam można zrobić potrawkę.

                • 11 22

              • (1)

                Bo brak ci empatii. Odrodzisz się jako te biedne krowy

                • 2 1

              • Biedne? A czy krowa jest zdolna do życia bez pomocy człowieka?

                • 3 1

              • Szkoda,że Ty też nie myślisz...

                • 5 6

              • Obyś nie spotkał na swojej drodze kogoś, kogo tak samo nie obchodzi co myślisz ty.

                • 18 9

              • Rośliny czuja jeszcze bardziej

                Bo są ze sobą połączone - scinasz jedno drzewo, a cierpi cały las.

                • 3 0

          • wybierz się na pole ... tuż po opryskach ... i zobacz co się dzieje z robaczkami i ptaszkami

            przy tym - rzeźnia to pikuś !!!

            • 6 1

        • A czemu nie? Ja nie jem mięsa z powodów czysto etycznych! To nie znaczy,że nie lubiłam jego smaku! Cieszę się,że są takie zamienniki. Nos w swój sos!

          • 11 3

        • Majamaha, może nie taka sama ale maja. Nie pitol. Tez jem miech ale trzeba przyjąć fakt do wiadomości

          • 2 0

      • lubię mieso ... ale nie jem by nie robić krzywdy ??? (1)

        to już nie mówię, że pasek czy buty ze skóry itp .... ale Warzywa są pryskane i nawożone, tak że pszczółki muszki padają ... a soja!!! (ten ulubiony zamiennik wegetarian) - jej pola uprawne odpowiadają za zatrucia środowiska i wyginiecie sporej liczby amerykańskich gatunków żyjących na wolności ... więc - Co to znaczy tak się Samemu Oszukiwać !!! :))))

        • 9 2

        • 70 % światowych upraw soi (90% amerykanskich) jest przeznaczanych na pasze dla zwierząt około 25% jest przeznaczonych do rzęs wypełniaczy w produktach spożywczych i lekach (np. lecytyna sojowa, izoflawony, czy też słynne wypełniacze w wędlinach) pozostałe 5%jest spożywane w formie bezpośredniej i przetworzonej w niewielkim stopniu (tofu, mleko sojowe itd.) Gdyby cała produkowana soję oddać do spożycia ludziom, nie tylko nie trzeba by było wycinać kolejnych lasów ale jeszcze moglibyśmy zmniejszyć ilość pól uprawnych i wykarmic wszystkich głodujących obecnie ludzi. Więc wytłumacz mi kto tu bardziej krzywdzi. Weganie, czy jednak mięsożercy?

          • 0 0

      • Trzymaj się zasad do końca.

        Ale Twój pies dostaje mięsną karmę, mimo że suchą...Brawo za konsekwencję...

        • 6 0

    • Kotlet, kielbasa to forma, a nie to z czego jest zrobione. Nie, nie jestem weganem.

      • 1 0

    • (8)

      to jest właśnie dla mięsożerców aby przekonać ich do chociażby ograniczenia spożycia mięsa bez rezygnowania ze smaku... weganom czy wegetarianom jest to zupełnie obojętne

      • 10 9

      • W jakim celu mam ograniczać spożycie mięsa i zastępować je jakimś marnym substytuem? (6)

        • 14 13

        • (5)

          W celu ratowanie planety, własnego zdrowia i życia zwierząt. To tak na początek. I ten substytut wcale nie jest marny.

          • 12 9

          • To uwolnij te miliardy hodowlanych bydlakow

            Świat zapewne skorzysta.

            • 1 1

          • (2)

            Mięso w żołądku nie jest trawione, tylko ulega gniciu, co nie jest znów takie korzystne. I między innymi jak wypadnie z drugiej strony, to tak wali, co znów jest oznaką złego trawienia. A złe trawienie jak wiadomo to nic pozytywnego. Jedzenie mięsa może być przyczyną wielu groźnych chorób. Przed zjedzeniem zapoznaj się z lekarzem lub farmaceutką.

            • 2 14

            • A czy twoja matka wie ze jestes głupi?Ty juz widac kontakt z lekarzem ,miałes to psychiatra prawda? (1)

              • 5 4

              • Trafiłeś w dziesiątkę. Ale przynajmniej jest jeden na dziewięciu, który mi kibicuje. Może jakiś empatyczny i jest mu mnie żal. Dzięki stary, że poparłeś moją głupotę. P.S. Psychiatrze jeszcze nie mówiłem o mojej teorii trawienia, a mama na szczęście nie ma internetu i żyje moją "inteligencją" z podstawówki. Nic jej nie mówcie bo się załamie.

                • 0 2

          • jak w kabarecie KMN

            i myślisz że robaczki się nad tobą ulitują? - Nie jedz tego gościa, bo to Wegan i amator Ekologii! :))))

            • 2 3

      • A niby w imię czego?

        Żeby zapłacić za stek z fasolki tyle co za stek z głaskanej i pieszczonej całe życie krówki?

        • 2 0

    • Widać że jesteś jakiś głupi. Nie rozumiesz że ludzie nie jedzą mięsa z powodów etycznych i zdrowotnych, natomiast smak dalej lubią?

      • 0 1

    • Ból d*py. Jak ktoś chce to niech je.

      Co ci do tego?

      • 1 1

    • Ale czemu ci przeszkadza, co ktoś je? (3)

      Przecież nikt cię nie krzywdzi tym, że je kotleta warzywnego.

      • 11 5

      • (2)

        Ale krzywdzi inne istoty i uważa, że pozbawia je życia w wyższym celu, czyli ku uciesze swego podniebienia. Na świecie marnuje się prawie 40% wędlin i 10% mięsa. Wyobraź sobie, że co piątą krowę zabijają i od razu wyrzucają na śmietnik. Nie żal ci tego stworzenia? Czy masz prawo pozbawić istotę życia tylko ku swej uciesze lub bezmyślności. Jak już kupiłeś mięso, wędliny czy parówki, to zeżryj to do końca, bo to kiedyś chodziło po świecie i miało prawo do życia jak ty czy ja.

        • 2 7

        • (1)

          Przeczytaj raz jeszcze.

          • 4 0

          • Nie załamuj mnie. Matka mówiła: czytaj ze zrozumieniem, a ojciec: w ogóle czytaj, przynajmniej raz i do końca. Panie Moderatorze możesz mnie zbanować jakoś?

            • 0 0

    • Udają, że jedzą mięso - dziwna, abawa (5)

      • 39 11

      • I do tego przetworzone. (4)

        Bardzo zdrowe!

        • 21 5

        • ale jak autor wątku dobrze zauważył (2)

          trzeba mieć nieźle łeb zrypany ... niby to moralnie i mentalnie będąc zadeklarowanym weganinem ... cały czas podświadomie pragnąc zatopić zębiska ... jak nie w tym Mielonym to w tym Schabowym panierowanym ?!!! ... i aż do tego stopnia żeby, aż tak się Oszukiwać ?!!! :)))))

          • 11 12

          • Jak na klatce czuję zapach bitek czy mielonego, to nie powiem, że mi to obojętne. W końcu to smak dzieciństwa. Z drugiej strony jak ci boczek, papryka czy por szkodzi, to go omijasz, więc możesz też zrezygnować z mięsa. Z trzeciej strony jest tyle bezmięsnych wartościowych i smacznych potraw, że można obyć się bez mięsa. Z czwartej strony nie zastępując mięsa odpowiednią dietą można narobić sobie niezłe kuku, soja czy quinoa to nie wszystko. Co dzień obowiązkowo ziarna, strąki i orzechy.

            • 8 1

          • Ale niby dlaczego

            Jeżeli ktoś zostaje weganinem z powodów ideologicznych czyli np. nie chce aby dla jego przyjemności zabijano zwierzęta, nie oznacza automatycznie, że nie ma ochoty na smak mięsa ani nie stroni od produktów napełnionych chemią. Inna rzecz jeżeli robi to z powodów zdrowotnych czyli założenia, że np. „czerwone” mięso jest czynnikiem rakotwórczym, wtedy spożywanie takiego produktu poddanego przeróżnym modyfikacjom aby tylko przypominało mięso jest wielką niekonsekwencją.

            • 9 6

        • Ciekawe, czy oprócz białka reszta wypełniaczy i barwników jest również zdrowa? To że ci co ze względów ideologicznych zrezygnowali z mięsa chcą nadal czuć jego smak i wygląd, to się nie dziwię. Teraz mają alternatywę. Oczywiście jak świat światem jest okazja zarobić na tych co powracają do natury. Kupujesz produkt, który nie jest tyle wart tylko dla tego, że jest modny :( Na szczęście groch i soję można również spożywać w postaci mniej przypominającej mięso ;)

          • 12 3

    • Bo co? Bo ty tak mówisz? A co to kogo obchodzi? XD

      • 0 1

    • bo to jest sekta bedą dzi wmawiac ze jesz mieso ale bez zabijania i na dodatek jest zdrowsze i smaczniejsze :)

      • 4 1

    • (1)

      Kimże jesteś, żeby dyktować innym, co mają jeść?

      • 5 4

      • On ci tylko uzmysławia, że jesz to, co kiedyś żyło. I skłania do refleksji, kim jesteś, że masz prawo do zabijania /cudzymi rękami/ innych istot. W czym jesteś lepszy? Że umiesz dodawać? Że zabetonowałeś planetę? Nikt teraz nie gania z dzidą po łące za krową. Ona nie ma szansy na obronę czy ucieczkę. Hoduje się żywe stworzenie wyłącznie po to, by je zabić. Dumny jesteś, że zabijasz, bo jesteś panem świata? - Nie, ja tylko jem, żeby przetrwać. - To mnie przekonałeś.

        • 2 3

    • nie rozumiem problemu... Lubię smak mięsa a nie lubię zabijania zwierząt

      to produkt dla takich jak ja. Inny przypadek to np. zdrowotny...

      • 6 3

    • A dlaczego nie? Co w tym nienormalnego? To jak kawa bezkofeinowa albo piwo bezalkoholowe, wszystko jest dla ludzi.

      • 8 3

    • Kontrargumenty

      1.Niektórzy nie mogą jeść mięsa przez choroby, a je lubią.
      2. W związku z przyrostem globalnej populacji ludzkości możemy się kiedyś nie zmieścić na naszej planecie i mięso z grochu może być w przyszłości łatwiej dostępne niż mięso ze zwierząt

      • 13 4

    • Dobry marketing plus target hipstersi i można zarobić nawet na czymś tak i**otycznym

      • 30 18

  • Opinia wyróżniona

    Czemu tak wielu osobom przeszkadzają "mięsa" warzywne? (3)

    Czy wegetarianin kogoś krzywdzi tym, że zje coś takiego? Dajcie im spokój, niech jedzą, co chcą.
    Macie rację, że to "mięso" nie powinno być nazywane mięsem, ale spójrzcie na opakowanie na zdjęciu. To się nie nazywa mięsem, tylko "plant-based burger patties", czyli roślinny kotlet mielony. Kotlet to sposób obróbki, najczęściej jest z mięsa, ale nie musi być. Mięso też nie występuje naturalnie w formie kotleta czy parówek.Tak długo jak na opakowaniu jest jasno napisany skład, nikt nikogo nie oszukuje i niech każdy wybierze sobie, co chce.

    • 20 5

    • (1)

      Trochę przeszkadzają. Utarło się że kotlety, parówki i inne wyroby są z mięsa. Dlaczego te warzywa z wyglądu przypominają mięso ? Zmielone, na tacce prosto z biedry. Do manipulacja.

      • 0 0

      • 'utarlo sie'

        Czy to, ze cos sie 'utarlo' znaczy, ze to jest sluszne I ma sie nigdy nie zmienic? (bo tak nawiasem juz sie zmienilo- historia kielbasy pokazuje, ze to byl product roslinny; podobnie jest obecnie z pasztetami, wielu jedzacych mieso Francuzow robi roslinne I wciaz uwazaja za naturalne nazywanie tego pasztetem). Pozdrawiam :)

        • 0 0

    • Januszom się wali światopogląd

      Nie wybaczają jak im zwłaszcza się schabowego

      • 3 3

  • klapa (9)

    to jakas kpina... normalny burger kosztuje 20 zł a jak juz ma być coś zdrowego to 39 zł :/ jak żyć zdrowo?

    • 12 6

    • 'normalny' jest 'drogi'?

      Przede wszystkim- sprawdz (ale naprawde sprawdz, a nie zakladaj, ze juz wiesz) jak jest produkowany taki 'normalny' burger I powiedz, czy nadal Ci sie taki wydaje.
      Po drugie- produkty miesne sa tansze tylko na razie- I wylacznie dlatego, ze farmerzy i producenci otrzymuja ogromne dotacje rzadowe (tak, na to ida nasze podatki, czy jestesmy wege czy nie). Niestety niewiele ludzi o tym wie.
      Produkty roslinne sa tez drosze poniewaz sa na rynku nowoscia I wegan jest mniej niz niewegan- ale popyt sie zmienia I ceny sie w przeciagu paru lat wyrownaja. Badania marketingowe w calej Europie pokazuja prawdziwy boom na produkty weganskie, jest to najbardziej dynamicznie rozwiajaca sie galaz przemyslu zywnosciowego od kilku lat. W UK sieciowka Greggs zarobila oszalamiajacy billion funtow (!) na samym poczatku 2019-go roku poprzez zwykle wypuszczenie tzw. sausage roll w wersji wege (cena £1).

      • 0 0

    • W Polsce pisu jest dobrobyt, wszyscy jesteśmy bogaci

      Więc nas stać.

      • 1 2

    • (1)

      kto ci powiedział, ze to za 39 jest zdrowe?

      • 3 0

      • Bozia

        • 1 3

    • Jesteś tym co jesz. (2)

      Wolisz oszczędzić parę zł na nowego iphona i jeść chemiczne jedzenie? Zresztą podejrzewam że TO "mięso" też jest mega przetworzone więc nie ma się co zachwycać

      • 2 5

      • To "mięso" to nasz junk food.

        A i tak zdrowszy, niż tradycyjny ;)

        • 0 3

      • Taki ten świat. Produkcja kosztuje 3 zł, ale jak to ładnie "podasz" i dorobisz ideologię, to kasujesz 30. Jestem vege, ale jadam w domu i nie mięso roślinne, tylko kasze, fasole i grochy. Nie bawi mnie nazywanie czegoś czym nie jest. Po prostu jem, by było zdrowo.

        • 5 0

    • to sztuczne mięso nie jest zdrowe (1)

      • 4 1

      • naturalne też nie

        • 0 5

  • To nie nowość...

    Nie jesteśmy gorsi. Polskim daniem są przecież kotlety ziemniaczane...

    • 0 0

  • (4)

    Cala Polska śpiewa z nami!
    Uciekajcie z warzywami!

    • 57 73

    • Cała w Twojej głowie

      pustej

      • 0 0

    • Śpiewajcie, śpiewajcie (1)

      Będziecie zdychać na raka okrężnicy od mięska z biedronki to inaczej zaśpiewacie. Zamiast d*py będziecie mieli worki na sr*kę w waszym ulubionym brunatnym kolorku.
      A swoją droą to wasz idol adolf też był wege

      • 5 5

      • mówisz że nie chcesz zabijać? ... to jedz mieso na żywca! ;)

        skocz na pole za miastem, upatrz se krowę, wgryź się zębiskami w zadnicę ... i w długą :))))

        • 1 4

    • Sztorm...

      ...to Ty masz w głowie Sztormowcu :p

      • 3 0

  • Wpadnę tam

    i zjem na testa. Mam tylko nadzieję, że dana technologia nie potrzebuje więcej energii i zasobów, niż hodowla zwierząt, jeżeli tak to jeszcze te kwestie do poprawki =)

    • 0 0

  • Fajnie spróbuję

    Szkoda, że pomimo braku mięsa nazywa się coś mięsem. Fajnie używać innej nazwy, ale to już marketing.

    • 0 0

  • a czy..

    naprawdę nikt tu jeszcze nie wpadł na to, że właśnie o to chodzi, aby nie zabijać zwierząt :D?

    • 1 0

  • Opinia wyróżniona

    Uwaga, uwaga (17)

    Wyjaśniam: to jest artykuł informacyjny. Ten artykuł informuje, że każdy, kto chce, może iść do pewnego baru i spróbować nowej potrawy. Ważne!!! Ten artykuł nie nakazuje nikomu tam iść. Co więcej, nie zakazuje jedzenia mięsa i nie potępia ludzi mięso jedzących. Zrozumieliście? Czy jeszcze tłumaczyć?

    • 214 25

    • Nikt nikomu nie zakazuje tam iść i spożyć tego co oferują. (10)

      Absurdem jest to, że te vege śmieszne placówki robią wszystko, żeby upodobnić swoje jarmużowe papki do mięsa i to jest krytykowane.

      • 16 29

      • (3)

        Bo wyobraź sobie, że wielu wegan i wegetarian kocha mieso. kocha jego smak, teksturę, wszystko. A nie je go z powodów etycznych, ekologicznych i zdrowotnych. w związku z tym jeśli jest okazja zjeść mięso bez mięsa to każdy taki weganin czy wegetarianin który mięso KOCHA, pójdzie tam i zje. A dla osób jeżdżących mięso jest to doskonała okazja żeby zobaczyć że taka alternatywą jest całkiem spoko i życie bez mięsa się nie kończy.

        • 16 4

        • (2)

          Absurd roku: "wegetarian, który kocha mięso"

          • 4 5

          • Przeczytaj ze zrozumieniem

            • 0 0

          • To nie jest absurd, tylko życie. I mówi się wegetarianin.

            • 2 1

      • Ja chętnie spróbuję. (4)

        Przestałem jeść mięso bo to okropne co ludzie robią ze zwierzętami. A brakuje mi smaku mięsa.

        • 25 9

        • Babkę jeszcze bym zrozumiał, ale żeby facet się rozczulał nad swoim obiadem? (2)

          Wstyd!

          • 9 36

          • Wstyd ze nie masz świadomości jak wyglada produkcja mięsa w Polsce. Nie musisz się użalać nad ubojem, ale jak lubisz jeść chore, nafaszerowane lekami hormonami wzrostu i nieświeże mięso to nic tylko życzyć smacznego :)) i na zdrowie ;)

            • 2 1

          • Ze wstydu to ty powinieneś się palić za taką ignorancką postawę.

            • 19 10

        • niestety to nie smakuje jak mięso

          nazywa się podobnie i może do złudzenia wygląda, ale smak jest zupełnie inny. sory.

          • 10 1

      • Roger obejrzyj sobie jak wyglada ubój krów albo świń to zapewniam ze pokochasz jarmuzowe papki. Chyba ze nie nie przeszkadza ci ze wpylasz zwierze które było maltretowane za życia i podczas śmierci a i faszerowane od urodzenia lekami....smacznego :)
        Każdy ma wybór :)

        • 1 2

    • Jeszcze tłumacz.

      • 1 0

    • Nie zabierze nam lewadztwo schabowego!

      Wara!

      • 4 3

    • Nie zrozumieją. Dla nich to zamach na schabowego

      I próba obalenia kaszanki.

      • 5 4

    • Nie

      Poproszę jeszcze.

      • 1 0

    • Obłuda

      Brata i sąsiada nienawidzę, ale mięsa nie jem

      • 3 4

    • Mam wrażenie,że niektórzy nie potrafią czytać ze zrozumieniem! :)

      • 4 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane