• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Na większy głód: co zjemy na jarmarku w Gdańsku?

OSA
3 grudnia 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (152)
Na jarmarku znajdziemy sporo stoisk z jedzeniem z różnych stron świata, ale dominuje kuchnia polska. Na jarmarku znajdziemy sporo stoisk z jedzeniem z różnych stron świata, ale dominuje kuchnia polska.

Jarmark Bożonarodzeniowy w Gdańsku trwa w najlepsze i przyciąga wielu spacerowiczów. Część z nich wybiera się tu tylko na tzw. obchód, inni szukają rozgrzewających grzańców z alkoholem lub bez albo świątecznych prezentów. Jeszcze inni nastawiają się głównie na jedzenie. Z myślą o tych, którzy planują zjeść coś konkretnego, wybraliśmy sycące potrawy na większy głód.



Jarmarki świąteczne w Trójmieście


Czy byłe(a)ś już na jarmarku w Gdańsku?

Coroczny jarmark świąteczny w Gdańsku cieszy się wysoką frekwencją. Mimo że ceny niektórych potraw urosły w skali rok do roku, to i tak jest wielu zainteresowanych.

Dużym powodzeniem cieszy się zwłaszcza grzaniec, który kupić możemy na każdym kroku (przeczytaj też: Ile kosztuje grzaniec na jarmarku?). Jedzenia również nie brakuje: sporo tu dań z kuchni polskiej, fast foodu oraz słodkości.

Tym razem poszukaliśmy miejsc, gdzie znajdziemy w menu coś na większy głód.

1. Pajda chleba z kiełbasą i kiszonym ogórkiem



Pajda chleba ze smalcem i dodatkami: polski klasyk, który chyba nigdy się nie znudzi. Pajda chleba ze smalcem i dodatkami: polski klasyk, który chyba nigdy się nie znudzi.
Kulinarny spacer zaczynami od Gospody świątecznej, gdzie wybieramy polski klasyk: grubą pajdę chleba ze smalcem, kiełbasą, cebulą i kiszonym ogórkiem za 25 zł. Traktujemy ją jak konkretną przystawkę na zimno i idziemy dalej.

2. Kiełbaska z ziemniakami


Kiełbaska z ziemniakami. Kiełbaska z ziemniakami.
Wciąż wierni polskim przysmakom decydujemy się na wizytę na stoisku Kuchnia polska w "Wiatraku". Tu zamawiamy kiełbaskę z ziemniakami w ziołach. Proste, sycące danie.

3. Pierogi


Pierogi z kapustą i grzybami Pierogi z kapustą i grzybami
Na przełamanie smaku udajemy się do Łosia Lucka, który proponuje kilka rodzajów pierogów na wytrawnie. W pudełku niby tylko pięć sztuk, ale całkiem pokaźnych rozmiarów. Ceny za pierogi wahają się od 18 do 25 zł. My wzięliśmy z kapustą i grzybami za 23 zł.

4. Kiełbaska z bułką, czyli currywurst


Currywurst, czyli kiełbaska z sosem i bułką. Currywurst, czyli kiełbaska z sosem i bułką.
Następny w kolejce jest klasyk niemieckiego fast foodu: currywurst, a więc grillowana lub smażona kiełbasa z sosem curry. Możemy ją zjeść na dwa sposoby: w bułce lub pokrojoną na talerzyku, także z pieczywem. Za małą porcję zapłacimy 15 zł, a za dużą 19 zł.

5. Bagietki z serem raclette


Bagietka z serem raclette i dodatkami Bagietka z serem raclette i dodatkami
Bagietki (lub duże kawałki ziemniaka) z roztopionym szwajcarskim serem raclette to prawdziwa pyszna bomba kaloryczna. Na stoiku na jarmarku łączy się je m.in. z szynką parmeńską, salami albo chorizo. My postawiliśmy na najprostszą wersję: z roszponką, piklami, cebulką perłową i szczypiorkiem. Koszt? 31 zł.

6. Wegański bigos


Wegański bigos Wegański bigos
Znaleźliśmy też coś dla tych, którzy wolą roślinne potrawy. Na stoisku Las Vegan skosztujemy wegańskiego bigosu z wędzonym tofu, suszonymi pomidorami i wędzoną śliwką za 14 zł. Oprócz tego kupimy tu pajdę wiejskiego chleba ze smalcem z fasoli (15 zł) i pierogi z ziemniaków z tofu i sokiem z kiszonych ogórków (16 zł/3 szt.).

7. Wołowina po burgundzku


Wołowina po burgundzku z pieczywem. Wołowina po burgundzku z pieczywem.
Kolejne stoisko to Wołowina House, więc nic dziwnego, że sprawdziliśmy tytułowe danie: rozgrzewającą wołowinę po burgundzku za 25 zł. Podano nam ją z trzema kawałkami chleba.

8. Croissanty z dodatkami


Wytrawny rogalik croissant z dodatkami. Wytrawny rogalik croissant z dodatkami.
Delikatne maślane rogale zazwyczaj kojarzą się ze słodkim pieczywem, na jarmarku dostaniemy je także w wersji wytrawnej. Najtańszy kosztuje 17, a najdroższy 25 zł. Na zdjęciu widać croissanta Santorini z prosciutto crudo, salami, mozzarellą, rukolą, pomidorkami i pesto z rukoli.

9. Czebureki


Czebureki z nadzieniem Czebureki z nadzieniem
Zaszliśmy też na słynne danie Tatarów krymskich, smażone ciasto na głębokim oleju z nadzieniem do wyboru, np. z pieczarkami i żółtym serem lub mięsem mielonym i pomidorami. Ceny za czebureka zaczynają się od 16 zł, a kończą na 19 zł.

10. Gofr z bitą śmietaną


Deser: gofry z bitą śmietaną i dodatkami. Deser: gofry z bitą śmietaną i dodatkami.
Na koniec słodki deser lodowy zamknięty w gofrowej kanapce. Na stoisku Lodów Bałtyckich wszystkie bąbelkowe gofry kosztują 26 zł. My wybraliśmy Różową Panterę z bitą śmietaną, owocami i piankami marshmallows. To była spora porcja, na którą warto zostawić sobie "miejsce".
OSA

Wydarzenia

Jarmark Bożonarodzeniowy (23 opinie)

(23 opinie)
jarmark

Opinie (152) ponad 10 zablokowanych

  • Pajda.

    Słonina 1/2 kg 5zł.. smalec super. Plus chlebek gruziński 6 zł....zapraszam

    • 4 2

  • co zjemy na jarmarku w Gdańsku?

    Za tą cenę nic....

    • 7 0

  • Opinia wyróżniona

    Przeciez (6)

    Święta są raz w Roku. Jarmark to ich część. Droga, ale jakże przyjemna. Chodzi o klimat, zapachy, kolory, smaki.
    Ludzie więcej optymizmu.
    Bo inaczej zachowujemy się jak Polaki cebulaki. Ciagle źle! Wiecznie drogo. Słabe to jest!;(

    • 51 79

    • Bardzo trafnie napisane, niestety większość bywalców raportu to zgorzkniali malkontenci wiecznie narzekający i z zamiłowaniem wrzucający zdjęcia nieprawidłowo zaparkowanych samochodów.

      • 19 15

    • (1)

      Co mi z tych zapachow i kolorow ,jak w tym kraju za swoją uczciwą ,ciężką pracę nie stać mnie na tym jarmarku na nic.I to tutaj nie zmieni się nigdy.

      • 22 5

      • Zatem jedź tam gdzie jest inaczej wg ciebie lepiej oczywiście, ale pamiętaj wszędzie dobrze gdzie nas nie ma...

        mnie np. stać żeby pójść na jarmark i coś kupić, zjeść itd. a wieczne ubolewanie nad swoim losem nie jest moją domeną, umiem cieszyć się z tego co mam.

        • 0 0

    • Wiesz, są ludzie, co się cieszą, że mają 25 zł dziennie na żywność na jedną osobę. 750 zł miesięcznie

      To teraz porównaj z powyższymi cenami, z całego tygodnia trzeba by oszczędzać. 1000 zł opłaty, 750 zł jedzenie, 250 zł "inne", w tym środki higieny oraz czystości. 2k netto na wszystko. I jeszcze karta miejska.

      • 10 0

    • (1)

      Optymistyczna Kasiu, powiem ci tak. Zarabiam bardzo dobrze, mam obecnie stabilną sytuację finansową i zawodową. Jak będę miała kaprys to mogę spokojnie wywalić sobie 25 PLN na pajdę chleba z ogórkiem i kiełbasą. Stać mnie.
      Natomiast nie odkleiłam się od rzeczywistości jeszcze na tyle, żeby zapomnieć jak to zaczynałam za marne grosze i jak to jest żyć od pierwszego do pierwszego. Obecnie wielu ludzi w bardzo krótkim czasie znalazło się w takiej sytuacji z powodów, na które nie mieli wpływu. "Chodzi o klimat, zapachy, kolory, smaki" - to jest coś, na co wiele osób sobie nie może sobie pozwolić. Mogą jedynie patrzeć z boku jak inni korzystają. Frustracja to naturalna reakcja w takiej sytuacji i powinna to rozumieć każda osoba, która ma więcej empatii od ameby.

      • 26 6

      • Ok to ponarzekajmy wszyscy solidarnie jak nam jest źle i niedobrze

        ci których stać i ci których nie stać na wizyte na jarmarku. Wtedy zapewne wszystkim będzie lepiej, tym których stać bo solidaryzują się z tymi których nie stać i w ten sposób czują się lepszymi ludźmi że niby im pomogli, a i tych których nie stać też będzie im lepiej że nie są sami... ja pierniczę co za myślenie... gratuleję

        • 0 0

  • Ceny

    W tych cenach to można sobie spokojnie obiad zjeść w domku ,

    • 13 0

  • Większy głód...

    co to oznacza... tydzień całkowitej głodówki ???

    • 3 0

  • Omijać to miejsce ceny za żarcie z kosmosu (2)

    • 16 1

    • Trójmiasto....

      • 0 0

    • Tusk przyjdzie, bo ma emeryturę z UE.

      • 1 1

  • Bleee

    Sam smród tłuszczu wszędzie się unosi , raczej wątpliwej jakości jedzenie mają w tych budach

    • 19 0

  • Tak z ciekawości ...

    Czy kiełbasa, pierogi, lub smalec, przepłacone oraz kupione i jedzone w tłumie smakują lepiej, czy to zwykły odruch stadny?

    • 21 1

  • BDB artykuł

    Jeszcze się zastanawiałam,ale dzięki Wam wiem ,że nie ma po co tam iść ,ceny nawet dla nienajgorzej zarabiających są po prostu zbyt wysokie w stosunku do jakości i wielkości podawanego dania.

    • 11 0

  • Ale syfiasta pasza

    A potem Ze d gruba albo brzuch wisi

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane