- 1 Gdzie dobrze zjeść w centrum Gdyni? (116 opinii)
- 2 Kuchnia jak u mamy, czyli jaka? (75 opinii)
- 3 Nowy plan dla Bulwaru Nadmorskiego (222 opinie)
- 4 Jemy na mieście: El Molo - bajeczny widok (37 opinii)
- 5 Nowe lokale: kawiarnie i ciekawe restauracje (69 opinii)
- 6 Nowy trend z TikToka budzi wątpliwości (75 opinii)
Ile kosztuje grzaniec na jarmarku świątecznym w Gdańsku?
Rozpoczęła się świąteczna gorączka, a to oznacza, że na Targu Węglowym w Gdańsku działa już Jarmark Bożonarodzeniowy. A skoro jest jarmark, to musi być i grzane wino. Kupimy je na wielu stoiskach, a ceny nieznacznie się różnią. Ile w tym roku trzeba zapłacić za ten świąteczny napój?
Jarmarki w Trójmieście - gdzie i kiedy?
Spróbować można także currywurstów, churrosów, langoszy. Są też, jak na każdym jarmarku, obowiązkowo frytki, zapiekanki i kiełbasy. Kupimy również świąteczne pierogi oraz brioszki z lodem, chrupiące tofu, raclette, szaszłyki z krewetek czy nawet oscypki w tempurze.
Takie smakołyki trzeba czymś popić. Opcji jest też sporo, ale najpopularniejsze jest zdecydowanie świąteczne grzane wino, czyli inaczej grzaniec. Można go zamówić przy prawie każdym kulinarnym stoisku i jest sprzedawany w najróżniejszych wersjach i w różnych cenach. Sprawdziliśmy, jaki jest koszt grzańca na tegorocznym jarmarku.

Bez zaskoczenia
Ceny są... adekwatne do rosnącej wciąż inflacji. Świąteczne wino na jarmarku sprzedawane jest w dwóch pojemnościach: 100 ml i 200 ml. W dłoniach przechodniów najczęściej widać te większe kubeczki. Większe - choć nie są znowu aż takie duże, jednak wystarczą, by rozgrzać się obchodząc większość stoisk.
Warto nie kupować grzańca od razu po przyjściu na jarmark, tylko chwilę pospacerować i poszukać najlepszej opcji, bo ceny różnią się w zależności od stoiska, jednak różnice te są niewielkie. Aromatyczne wino kosztuje od 14 do 17 zł. Występuje w wielu smakach - poza tradycyjnym kupimy grzaniec biały, kapitański z rumem, malinowy, aroniowy czy nawet bezalkoholowy.

- Cena jest dość wysoka, ale nic mnie już nie zaskakuje - mówi pani Ewelina, mieszkanka Oliwy, która odwiedziła świąteczne stoiska z rodziną. - Szczerze mówiąc, spodziewałam się takich kwot i przyjechałam tutaj z nastawieniem, że nie będzie tanio. Raz w roku można sobie na to pozwolić.
Inne zdanie ma pan Grzegorz, spotkany przy wejściu na jarmark.
- Ceny z kosmosu, zwłaszcza za taką pojemność, ale wszystko teraz jest drogie. Nie kupuję, mogę się obejść bez tych kilku łyków.
Jeśli nie jesteście miłośnikami grzanego wina, są też inne opcje. Zamówimy między innymi piwo grzane za 12 zł, herbatę za 10 zł lub herbatę "z prądem" za 20 zł. Są też stoiska z kawą, kupimy też wiśniówkę od Wiśniewskiego - 100 ml kosztuje 14 zł, a 200 ml 28 zł.
Jarmark Bożonarodzeniowy w Gdańsku:
Wydarzenia
Miejsca
Opinie wybrane
-
2022-11-24 16:57
W Niemczech Gluwein - 5 EUR (12)
Jakby kto pytał :)
- 21 10
-
2022-11-24 17:06
W niemczech zarabiasz 3000 euro a w polandii 3000zl za to sama robote!!! Oto k... polandia w calej okazalosci (9)
- 17 10
-
2022-11-24 17:31
Oni dostali kasę z planu marshala my dostaliśmy ruskich to co sie dziwisz? (5)
- 20 3
-
2022-11-24 17:54
To my teraz pracujemy na ich umowę społeczną (1)
Dlatego tak nas teraz próbują gnębić. Szwab to jednak szwab..plus ich nasi...
- 8 8
-
2022-11-26 12:28
Komuś się lepiej powodzi, pracuje ciężej i od razu wyzywać?
- 0 0
-
2022-11-24 17:56
(2)
Może gdybyśmy to my okraldi ich podczas 2 wojny światowej dziś było by lepiej ....
- 10 3
-
2022-11-26 12:28
(1)
Weź się za prace, wróć do edukacji jak myślisz ze ktoś żyje z okradania z czasów 2 wojny światowej biednego kraju
- 0 3
-
2022-12-06 17:24
Naucz się liczyć, a później się wypowiadaj. Przecież sami Niemcy twierdzą, że nie mogą wypłacić reparacji, bo ich nie stać. Bo to kwota większa niż ich roczne PKB. Tak dla smaczku, ostatnio próbowali na Belińskiej aukcji sprzedać kradzionego Kandinskiego (z jakiegoś powodu się wstrzymali po interwencji polskiej ambasady; Wielki Niemiecki Wolny
Naucz się liczyć, a później się wypowiadaj. Przecież sami Niemcy twierdzą, że nie mogą wypłacić reparacji, bo ich nie stać. Bo to kwota większa niż ich roczne PKB. Tak dla smaczku, ostatnio próbowali na Belińskiej aukcji sprzedać kradzionego Kandinskiego (z jakiegoś powodu się wstrzymali po interwencji polskiej ambasady; Wielki Niemiecki Wolny Wymiar Sprawiedliwości w tej czynności nie doszukał się nieprawidłowości). Co prawda był ukradziony po wojnie, ale to przedstawia Niemieckie podejście do kradzionych dóbr.
- 0 0
-
2022-11-25 06:25
(2)
Nie szalej z tymi niemieckimi zarobkami, przeciętny Niemiec zarabia około 1,8-2,2 tyś, Chleb kosztuje około 1,5 euro olej 4 euro, wynajmujesz kawalerkę musisz się liczyć w zależności od miejsc od 600 euro wzwyż. No może paliwo taniej wychodzi przeliczając średnia cenę litra na wypłatę ale niemiaszki więcej jeżdżą więc więcej wydają.
Oto prawda, stare przysłowie mówi wszędzie dobrze gdzie nas nie ma a tak naprawdę tak różowo to nie wygląda.- 4 4
-
2022-11-25 07:23
No to teraz
Przełóż to sobie na polskie realia, wszystko co napisałeś kosztuje w Polsce tyle samo, z tym że Niemiec wciąż zarabia minimum 3x więcej, a mieszkania u nas wynajmu zaczynają się w tej chwili od 2 tys w gorę
- 12 0
-
2022-12-06 17:25
Przeciętny polak zarabia 4500 na rękę, a najtańsza kawalerka to 1800 PLN. to prawie połowa. A żarcie kosztuje u nas tyle samo co więcej. Chleb w Lidlu kosztuje niewiele więcej niż chleb u nas.
- 0 0
-
2022-11-25 07:20
Jak by kto pytał
To w Niemczech zarobki też 5x większe
- 3 0
-
2022-11-26 08:44
A jaka minimalna płaca za godzinę?
- 0 0
-
2022-11-24 15:50
14zł to drogo, (4)
ale taka przyjemność musi kosztować, trzeba się z tym pogodzić, gorzej jak za te 14zł masz nalane w kubeczku 100ml :) to już trochę przegięcie, niech to będzie chociaż te 150... Sam klimat grzanca na spacerze jest super i brakuje jeszcze w kilku miejscach takich budek, żeby można było np koło młyna kupić i pić w drodze na jarmark itd.
- 27 53
-
2022-11-24 15:58
jak nie ma pieniędzy i ceny są za drogie to nie przychodzic i nie robić sztucznego tłumu (1)
.....kręcąc się bez sensu i że drogo .....wcale nie jest drogo jak dla mnie bo zarabiam w twardej walucie
- 6 32
-
2022-11-24 18:07
W rublach ?
A skąd mam wiedzieć po ile jest nie patrząc wcześniej w cennik i litraż. Potem już zostaje tarzanie się ze śmiechu dookoła stoiska/straganu i stąd ten sztuczny tłok
Nic nie poradzisz- 12 2
-
2022-11-24 17:24
Grzaniec to pół biedy, 10 zł, kosztuje naparsteczek (dosłownie jeden malutki łyczek ) gorącej czekolady.
- 16 2
-
2022-11-24 18:55
Po 18 też jest
Kupiłem po 18. Może było jakieś lepsze? Wiem że było tańsze takie niemieckie, ale ma mniej woltów.
- 1 1
-
2022-11-24 15:42
Wydaje mi się, że w zeszłym roku płaciłem 21zł za 200ml, więc wygląda jakby było trochę taniej (3)
- 18 56
-
2022-11-24 17:17
(1)
no to jak tak, to wtedy już mamy deflacje w porównaniu do zeszłego roku :]
- 11 0
-
2022-11-24 17:42
Właśnie dlatego nie jestem pewien :)
Kto pamięta po ile było w tamtym roku?
- 1 0
-
2022-11-25 00:03
Rok temu było po 12
- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.