• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Najbardziej oryginalne burgery w Trójmieście. Zaskakujące smaki i formy podania

Mateusz Groen
6 maja 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Kolorowe bułki, niecodzienne składniki, a może coś zupełnie innego. Przedstawiamy najbardziej oryginalne burgery z trójmiejskich restauracji. Kolorowe bułki, niecodzienne składniki, a może coś zupełnie innego. Przedstawiamy najbardziej oryginalne burgery z trójmiejskich restauracji.

Burger to popularny street food, który dotarł do nas ze Stanów Zjednoczonych. Bułka z mięsem wołowym, dodatkiem warzyw i sosem szybko stała się lubianym przysmakiem zarówno tych młodszych, jak i starszych. W trójmiejskich "burgerowniach" mnóstwo jest klasycznych smaków, my jednak w tym artykule skupimy się na bardziej oryginalnych burgerach - pod lupę bierzemy zarówno nieoczywiste kompozycje smakowe, jak i wygląd dania. Zobaczcie zatem, gdzie w Trójmieście zjemy ciekawe i niepowtarzalne burgery.




Burgerowe wariacje



Jak często jesz fast foody?

Burgery to jedno z najpopularniejszych dań ostatnich lat. Bułka może być z mięsem lub alternatywą w postaci wegańskich kotletów czy też ryb. Dziś można spotkać je we wszystkich rozmiarach, kształtach i smakach. Pozornie proste i znajome danie potrafi jednak w dalszym ciągu zaskoczyć, a kucharze ścigają się, tworząc coraz to nowe wariacje burgerowe. Kolorowe bułki, a może burger z żebrem lub kilogramowe wielkie mięso? M.in. tak oryginalne burgery znajdziemy w Trójmieście.

Czytaj też: Nowe lokale: steki, czeskie piwo, śniadania, sushi i croissanty

Max Premium Burgers Max Premium Burgers
Sieciowa restauracja Max Premium BurgersMapka znajduje się m.in. w  galerii Forum Gdańsk. Jednym z bardziej niecodziennych burgerów w ofercie jest: Grand Deluxe Burger, gdzie tradycyjna bułka została zastąpiona sałatą lodową, w której podawany jest kawałek wołowiny, ser, pomidor, czerwona cebula i sos oryginalny. Za "zielonego" burgera należy zapłacić 23,45 zł.

Kantynę Carmnik znajdziemy w Gdyni na Abrahama i na terenie W4 Food SquatMapka przy ulicy Elektryków w Gdańsku. W menu znajdziemy tutaj tak oryginalne pozycje, jak: burger z kaczką (udo z kaczki confitowej, hoisin, chili, czerwona kapusta, marchew, sezam, kiełki mung, bok choy, kolendra, vinaigrette, bułka pszenno-maślana za 32 zł), burger bekon dżem (wołowina, dżem bekonowy, sałata, pikle, cheddar, sos z pieczonego czosnku za 31 zł) czy też burger z dorszem (dorsz, panko, tłuczony groszek, mięta, sos tatarski, bułka pszenno-maślana za 29 zł).

Niedawno pojawił się nowy burger Bombay Aloo (ziemniaki hindi, nerkowce, pieczony kalafior, pesto z kolendry i mięty, marynowana marchewka, keczup masala, sos serowy chilli - 25 zł). Okazjonalnie pojawiają się w ofercie również różnego rodzaju limitowane pozycje. W tym roku ponownie w menu zobaczymy znane z poprzednich lat burgery, jak np. z kurkami czy z fasolką szparagową. Dawne smaki z poprzednich lat będą dostępne we wszystkich punktach Carmnika, zarówno na Elektryków, na Abrahama w Gdyni oraz w food truckach.

Czytaj też: Ceny dzisiaj i sześć lat temu - pizza, burger, makaron, piwo i kawa

  • Meatmaniacy
  • Carmnik raz w roku wypuszcza burgery pączkowe.
  • Carmnik
  • Mora bistro
  • OFF burgers
  • Meatmaniacy
Restauracja Nowosopocka Mapka specjalizuje się w kuchni międzynarodowej i nie jest typowym miejscem na burgera. Jednak jedna z ich pozycji w menu szczególnie przykuła nasz wzrok: burger wołowy orientalny (bułka z sezamem, wołowina, pieprz syczuański, sałatka z kiełków fasoli mung, sałata liściasta, sos z tajskim chili i chipsy krewetkowe - 39 zł).

Kolejnym lokalem, który warto rozważyć, jeżeli zależy nam na czymś więcej niż burger z mięsem wołowym, sosem i warzywami, jest MeatmaniacyMapka. Lokal otworzył się niedawno, a w ich kartach menu znajdziemy wiele rodzajów mięsa. Szczególną pozycją jest: burger z żeberkiem ze świni puławskiej, pieczony metodą "low&slow", która powoduje, że mięso dosłownie rozpływa się w ustach (38 zł), prócz tego znajdziemy też burgera z grillowaną polędwicą wołową (majonez chipotle, pikle i miksem sałat - 42 zł).

Burger Story Mapka to miejsce, które w swojej ofercie posiada blisko 20 różnego rodzaju burgerów. Jednymi z ciekawszych pozycji są: magnus (wołowina, ser pleśniowy, cheddar, placek ziemniaczany, papryka, rukola i sos mango-chilli - 30 zł), maczuga ( 3 x wołowina, 3 x cheddar, 3 x boczek, pikle i sos autorski - 50 zł), a także strips burger (panierowny strips z kurczaka, ananas, cheddar, pomidor i sałata - 26 zł). Jednak prawdziwych fanów burgerów może najbardziej zachwycić bajpas junior (2 x wołowina, 2 x bekon, 2 x cheddar, 3 x mini hashbrown z ziemniaka, karmelizowana cebula, eksperymentalny sos serowy szefa, kapka sosu burger story, a to wszystko w pączku przyozdobione garnishem z pikla.

  • Sexy bull
  • Made in Sopot
  • OFF burgers
TexMex w Sopocie Mapka21 maja organizuje całodniowe wyzwanie "big mommy challange", polegające na znalezieniu największego burgerowego fana, który potrafi pochłonąć naprawdę sporej wielkości kanapkę. Wygrana w wyzwaniu jest prosta: jeżeli zjesz całego burgera w dwie osoby, to nie płacisz nic. W dodatku, gdy zjesz go samemu, to prócz tego, że nie zapłacisz za niego, to jeszcze dostaniesz voucher na 300 zł do wykorzystania w restauracji. Brzmi kusząco, prawda? Jednak zjedzenie tego burgera nie jest wcale tak proste, jak się wydaje, ponieważ zawiera on: 1 kg wołowiny, 1 kg bułki, 950 g dodatków, 400 g frytki, Coca-Cola bez limitu. Gigantycznego burgera należy zjeść w 45 minut. Aby wziąć udział w wyzwaniu, należy zapłacić 150 zł.

Czytaj też: Kawior, szampan i wołowina

Hit internetu: kolorowe bułki



Niektóre burgery wyróżniają się szczególnie kolorystycznie. W restauracji Made in SopotMapka zjemy burgera w czerwonej bułce... ze śledziem lub fishburgera w czarnej bułce z sezamem. W środku zaś kotlet z dorsza, domowy sos tatarski, szpinak, świeże warzywa. Dodatkowo można dobrać chipsy z autorską przyprawą.

Kolorem bułek i podaniem wyróżniają się też burgery w Sexy BullMapka. Tajnikiem smaku jest tutaj receptura. Zarówno bułka, jak i mięso są przyrządzane według autorskiego przepisu. Szczególnie wyróżniają się trzy pozycje: hellboy z czerwoną bułką, hulk (zielona bułka, mięso wołowe, guacamole, majonez bazyliowy, ser, sałata, pomidor i rucola - 31 zł), a także oblany serem sexy (mięso wołowe, podwójny bekon, krążki cebulowe, pomidor, rukola, a całość zatopiona w sosie serowym - 37 zł).

Miejsca

Opinie (90) ponad 10 zablokowanych

  • Opinia wyróżniona

    (3)

    Niby wolę klasyczne burgery, ale z chęcią spróbuję te kolorowe.

    • 17 13

    • (2)

      kup se barwnik i dodaj do srodka bulki, bam gotowe

      • 6 2

      • okulaly (1)

        albo włóż kolorowe okulary i jedzonko będzie bez kolorowej chemii

        • 0 5

        • Jak chlejesz soczki z chlorofiliną po 90 złotych za cztery buteleczki

          to jest to "zdrowa odskocznia od chemicznego życia". Jak ktoś zabarwi bułkę mielonym szpinakiem to "sama chemia".

          • 4 0

  • Opinia wyróżniona

    ekstra (1)

    fajny artykuł, trzeba będzie przetestować niektóre propozycje. Burger w sałacie brzmi ciekawie i tez z żeberkiem też. Generalnie uwielbiam burgery i może na ten challenge w texmexie się skuszę :)

    • 8 23

    • Burger z żeberkiem

      Tak kolego burger z żeberkiem super tylko małe kości.. Proponuję burgera z golonką - jeszcze lepszy albo z ćwiartką z kurczaka

      • 7 3

  • Bułka z kosciami..poddaje sie i podnosze ręce.

    Bosssze jedyny ale ....no szok

    • 5 2

  • Każdy korposzczur musi we w łykend zamieścić na fb i insta, zdjęcie burgera którego zje w super-modnej burgerowni. (2)

    W przeciwnym razie, od poniedziałku w korpo kompletnie przestaje być poważany przez kolegów i koleżanki.

    • 14 3

    • Korpo koledzy i koleżanki rodem z Braniewa czy Bartoszyc mogą być bardzo okrutni.

      • 7 0

    • Zazdrościsz ? Pracuje w korpie i połowa ludzi odżywia się lepiej od Ciebie Ave stereotypy

      • 0 1

  • Buła ze sledziem

    Rewelacja na monciaku !!!!

    • 4 3

  • Wolę 3Burgera...

    ...bez udziwnień.

    • 3 2

  • Burgermania zamiata ich wszystkich

    Ale lokalizacja słabo nadaje się na insta. Może i lepiej, smutnych młodzieńców nie spotykam.

    • 3 6

  • Hallo dziad (2)

    Masz 100 procent racji,Bar sloneczny zawsze najlepszy i najtanszy!!!

    • 7 0

    • (1)

      A gdzie ten słoneczny ? Co tak zachwalanie , dajcie namiary tez pójdę coś zjeść !

      • 0 0

      • Tego nikt nie wie, bo normalni ludzie w mleczakach nie jadają. Ale podobno kiedyś menele zbierali się tam na Abrahama w Gdyni.

        • 0 1

  • Takie żarcie kojarzy mi się z chodzeniem na randki

    Jedzenie jest tylko dodatkiem . Fajnym, ale tylko dodatkiem.

    • 1 1

  • dobre

    pociagnolby z 2 x w tygodniu po zestawie hehe

    • 1 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane