- 1 Remont "Słoneczka". Będzie nowy wystrój (89 opinii)
- 2 Trzydniowa kulinarna Feta na stoczni (58 opinii)
- 3 Moja Gruzja karmi dobrze i tanio (110 opinii)
- 4 Mieszkańcy ruszyli z pomocą małej lodziarni (246 opinii)
- 5 Kto ma szansę na gwiazdkę Michelina? (53 opinie)
- 6 Połączyła ich miłość do jedzenia (58 opinii)
Nowe lokale, do których niełatwo trafić
31 sierpnia 2011 (artykuł sprzed 12 lat)
W śródmieściu Gdańska pojawiło się kilka nowych pubów i kawiarni. Problem w tym, że nie wszystkie są przy najpopularniejszych spacerowych uliczkach, dlatego podpowiadamy jak do nich trafić.
- Otwieramy kawiarnię o 10 rano, ale jesteśmy czynni do ostatniego klienta - tłumaczy Łukasz Jankowski, który razem z Łukaszem Guzem prowadzi lokal. - Można do nas wpaść na kawę lub piwo o każdej porze. W najbliższej przyszłości chcemy uzupełnić nasze menu o domowe wypieki oraz ciepłe zakąski. A jesienią chcemy udostępnić gościom konsolę Atari2600 z masą gier. Stanie w drugiej, mniejszej sali.
Informacje o Lamusie rozchodzą się pocztą pantoflową. Goście donoszą kolejne elementy wystroju: gadżety lub czasopisma, które można poczytać lub wypożyczyć.
Niemal niemożliwe jest trafić przypadkowo do pubu LOFT, który mieści się w podwórku przy ul. Młyńskiej . Powstał w dawnym budynku GPEC-u.
- W centrum Gdańska wciąż jest niedobór lokali, do których można przyjść w środku nocy i dobrze spędzić czas - opowiada Tomek Pek, jeden z szefów działającego już od kilkunastu tygodni klubu. - Mimo że Loft jest na uboczu, to wciąż jest to na trasie z centrum miasta na Dworzec Główny, często uczęszczanej także nocą.
Nieco na uboczu otworzył się także pub Irish Station przy ulicy Św. Ducha , jedno z kolejnych miejsc nawiązujące do Zielonej Wyspy. We wnętrzu, którego główną ozdobą jest ścienny rysunek ogromnej kolei brytyjskiej, możemy zamówić piwa z małych polskich browarów. Sącząc je można spoglądać na telewizory plazmowe, na których transmitowane są mecze i wydarzenia sportowe. Co ważne, lokal jest czynny do godz. 4 rano, więc jest jednym z najdłużej czynnych miejsc w Gdańsku.
Nowe-stare miejsce otwarto także przy najbardziej gastronomicznej ulicy Gdańska, a więc Piwnej . Pikawa co prawda jest miejscem z niemal najdłuższą przy Piwnej historią, ale w ostatnich tygodniach lokal przeniósł się do nowej, większej przestrzeni. Jest więcej miejsca, ale uwagę zwraca przede wszystkim podział na dwie sale: pierwszą, przeznaczoną do szybkich, dziennych posiedzeń, oraz drugą - z ogromnym regałem książek - bardziej nastrojową, jakby stworzoną do spotkań wieczornych.
Miejsca
Opinie (126) 7 zablokowanych
-
2011-08-31 12:12
JA TAM CHLEJE TRADYCYJNIE ! LAWKA I FLASZKA !
CO DZIEN NOWY LOKAL ''CAFE ŁAWKA "" polecam ! wieczorem i tak juz nie jarze o co chodzi !!!!!
- 19 17
-
2011-08-31 12:08
im bardziej na uboczu tym lepiej
mniej przypadkowych osób :)
- 14 2
-
2011-08-31 11:44
piwko wszedzie zawsze chetnie przewaznie nie jedno ;))
- 13 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.