- 1 Remont "Słoneczka". Będzie nowy wystrój (88 opinii)
- 2 Trzydniowa kulinarna Feta na stoczni (58 opinii)
- 3 Moja Gruzja karmi dobrze i tanio (110 opinii)
- 4 Mieszkańcy ruszyli z pomocą małej lodziarni (245 opinii)
- 5 Kto ma szansę na gwiazdkę Michelina? (53 opinie)
- 6 Połączyła ich miłość do jedzenia (58 opinii)
Nowe lokale: gdzie na ziemniaka, gdzie na wódkę
Nowe kluby, kolejny bar z zakąskami i napitkami w przystępnych cenach, restauracja specjalizująca się w potrawach z ziemniaków i kafejka dla rodziców z dziećmi to oferta tylko kilku nowych lokali, które ostatnio zostały otwarte w Trójmieście.
Na pieczołowicie wyselekcjonowaną klientelę stawia nowy klub rapera Liroya, Polmozbyt (Gdańsk, ul. Hallera 132 ), który mieści się w industrialnych wnętrzach dawnej hali wrzeszczańskich zakładów motoryzacyjnych. Na imprezy będzie można bowiem wejść jedynie za okazaniem specjalnej karty gościa. Klub otwiera podwoje lada moment, a szefostwo zapowiada, że będzie tu można posłuchać najlepszych didżejów z całej Polski oraz koncertów kapel rzadko występujących w Trójmieście. Ciekawostką jest, że w lokalu będzie funkcjonowała kuchnia w stylu tex-mex.
Bardziej jako lokalne centrum kultury, niż zwyczajna imprezownia chce działać Instytut Spraw Wszelakich (Sopot, ul. 3 Maja 69c ). Ciekawy już jest sam pomysł na lokalizację klubu - w metalowych kontenerach górujących nad torami kolejki SKM na Wyścigach. W programie koncerty, wystawy, projekcje filmowe, a nawet pokazy alternatywnej mody. Imprez z kolorowymi drinkami również nie zabraknie.
Na fali mody na lokale z zakąskami i drinkami za parę złotych, w centrum Gdyni otwarto bar Komar (Gdynia, ul. Abrahama 23 ). Menu standardowe - wódka, piwo, żurek, chleb ze smalcem itp. Wystrój - przypominający siermiężne czasy PRL, ale przytulny. Na tle innych podobnych lokali, ten wyróżniają duże stoły, więc odpada problem niemieszczących się kieliszków i talerzyków z tatarem, a w krytycznej sytuacji można nawet uciąć sobie - nomen omen - komara.
Niskimi cenami przyciąga również otwarty w gdańskim Śródmieściu Pyra Bar (Gdańsk, ul. Garbary 6/7 ). W menu znajdziemy wszystko co można wymyślić z ziemniaka. Podawane tutaj pyry zapiekane, placki czy sałatki wyglądają bez zarzutu, a w dodatku są naprawdę smaczne. Wystrój minimalistyczny, ale elegancki. Wszystko wskazuje na to, że to miejsce szybko może stać się jednym z najpopularniejszych barów w mieście. Poza tym, to chyba jedyna restauracja w tej części Gdańska, gdzie za kilkanaście złotych można najeść się do syta.
Amatorzy kuchni meksykańskie powinni zajrzeć do sopockiego El Dorado (Sopot, ul. Skarpowa 2 ) w miejscu dawnej Galangi, a wcześniej restauracji Skarpowa. Aranżacja niewielkiego wnętrza jest typowa dla tego typu miejsc - dużo jaskrawych kolorów, sombrero i gitary na ścianie, kaktusy na parapetach i stolikach. Menu nie zaskakuje, ale trzeba przyznać, że kucharz zadbał o jedną bardzo ważną w meksykańskiej kuchni rzecz - ostrość potraw jest w sam raz. W planach są również wieczory tematyczne - z filmami, koncertami czy tańcem, więc fanom kultury latynoskiej powinno się spodobać.
Po wizycie w Ośrodku Kultury Morskiej warto wpaść na czwarte piętro do restauracji Cała Naprzód (Gdańsk, ul. Tokarska 21-25 ). Najlepiej od razu zająć miejsce na tarasie, z którego jest piękny widok na Motławę i Ołowiankę. Przeszklone zadaszenie sali głównej też robi bardzo miłe wrażenie, szczególnie w słoneczny dzień, choć sam wystrój wnętrza niespecjalnie się wyróżnia - postawiono na ikeowy, elegancki minimalizm. Do wyboru mamy różne dania obiadowe - od ryb po naleśniki. Warto jednak zamówić choćby kawę i ciastko, bo bufet deserowy jest tutaj naprawdę okazały.
Tarabum Cafe (Gdynia, ul. Abrahama 8 ) to kolejna z coraz bardziej popularnych w Trójmieście kafejek dedykowanych rodzicom z dziećmi. Wnętrze urządzono schludnie, ale dość chłodno, jak na lokal dla najmłodszych. Zamiast zimnych ścian i prostych drewnianych krzeseł, przydałoby się więcej kolorów i miękkich puf i poduch. Spodoba się jednak rodzicom gustującym w modnym, skandynawskim minimalizmie. Na temat menu nie ma się co rozwodzić - znajdziemy w nim przede wszystkim kawę, gorąca czekolada, świeże soki i lekkie przekąski. W sam raz jako słodki dodatek do spotkań i warsztatów, które są tutaj regularnie organizowane.
Miejsca
Opinie (135) ponad 10 zablokowanych
-
2012-09-24 10:22
pyry sa spoko
stolowałem sie swego czasu w poznanskim pierwowzorze naszego 3miejskiego pyra baru. Jezeli u nas bedzie na takim samym poziomie jak w rdzennej Pyrlandii to naprawdę będzie (jest) to bar godny uwagi i polecenia!
- 2 0
-
2012-09-24 08:53
burger
sous
- 1 2
-
2012-09-24 08:38
ZOBACZCIE TO....SZOK
ja to chodze do irish na korzennej...w czasie euro piwo warka 0,5=5zl a nie co nie którzy 10-11zl.......super miejsce do posiedzenia zero LANSU I MAŁOLACTWA w weekendy mozna potańczyc przy starej dobrej muzyce...dla mnie i moich znajomych najlepsze miejsce w gdansku GUINNESS z kija nr.1 zawsze swieży...a od pazdziernika srody za 50% ceny... pozdrawiam obsluge
- 0 3
-
2012-09-24 08:22
Bez dzieci!!!
Czy sa takie lokale, gdzie nie wpuszczają z dziećmi?
- 2 0
-
2012-09-23 17:40
Lepiej nie pić i nie jeść nic w tych czasach w lokalach. (6)
Wódka jak pokazuje przykład z Czech może być skażona,"piwo" to napój robiony przez browary z koncentratu a nie w procesie fermentacji,jedzenie w lokalach też pozostawia wiele do życzenia co widać nieraz w reportażach nakręconych ukrytą kamerą.
Ja wypijam sobie flaszke extra gorzałki z lokalnego polmosu(28 zł/0,5 litra) zagryzam kiełbasą robioną przez mojego wujka i wtedy wyruszam na miasto ruszyć gdzieś nózką.W lokalu to ja mogę sobie wypić colę.- 9 3
-
2012-09-23 18:49
No wlasnie i dlatego powstaja kluby ktore nie chca wszystkich wpuszczac (5)
Ktory klub mialby interes wpuscic taka osobe jak Ty. Co dajesz w zamian za to, ze idziesz sie pobawic. Wchodzisz za darmoche , nie pijesz nic bo zes sie juz najebal za butelke belta z nocnego, zabierasz powietrze i miejsce. Ja popieram kluby ktore troche selekcjonuja , chce bawic sie w dobrym towarzystwie.
Liroy tak trzymaj!!!- 3 5
-
2012-09-23 20:23
Wódka "gbur" ze straszyna to bełt? 28 zł za 0,5litra ? (4)
Ty jesteś teraz najeb... że takie głupoty wypisujesz.
A takie lokale dla lamusów z selekcją to olewam c****ym porannym moczem bo mam wyje..... ogladać nadęte ryje ludzi którzy myslą że Bóg wie kim są bo mają wjścówke do lokalu zrobonego w dawnej zajezdni autobusowej kosztem kilku złotych.
Jak chcesz być kimś to się lansuj w Monaco a nie w zajezdni autobusowej ćwoku jeden z drugim.- 6 2
-
2012-09-23 22:29
Szkoda ze juz szkwalu w nowym porcie nie ma, (3)
tam bys sie nadal pedale jeden.Dla mnie wejsciowka moze kosztowac pre setek, ale chce sie bawic z normalnymi ludzmi na poziomie a nie z takimi golodupcami jak Ty. A jesli chodzi o zajezdnie czy bunkry lub inne undergroundowe lokale to sa one teraz hitem na calym swiecie, ale co Ty mozesz o tym wiedziec jak najdalej byles w Kartuzach. Idz kup sobie jakiegos mozgojeba za 5 zeta i relaksuj sie na swojej zaspermialej wersalce ze swojego pokoju dziecinnego. Pustostanie rąbany.
- 2 5
-
2012-09-24 07:03
Po pierwsze po co te wyzywanie i obrażanie innych?
Po drugie ja też tak sobie chodzę do lokalu,rozgrzewka w domu i w tany,a tobie guzik do tego.
Jak cię stać i masz na to ochotę to płać.Mnie jest też stać,ale nie widzę powodu aby przepłacać.- 1 0
-
2012-09-23 23:07
Jak do tych klubów chodzą ludzie którzy są tak kulturalni jak ty to bardzo dziekuje za takie towarzystwo.
Prostak i burak.
- 3 1
-
2012-09-23 23:01
Czyli według ciebie jak ktoś ma forsę to jest na poziomie
a jak ktoś jest "gołodupcem" to poziomu nie trzyma?
Skąd ty się czubku urwałeś?
Trzech zdań nie potrafisz sklecić aby błedów nie narobić a udajesz szlachcica.- 3 1
-
2012-09-23 21:21
El Dorado
świetne jedzenie i fajny klimat, polecam!
- 2 1
-
2012-09-23 20:30
Infinium
W tą Sobotę 3,5 za Browarka :)
- 0 2
-
2012-09-23 19:43
A gdzie tanie bary mleczne i rybne?
A gdzie bary mleczne i rybne np.Krewetka itp Rozum podpowiada,że smacznie i zdrowo ,ale i tanio to recepta na sukces i miejsca pracy,A zadęta gastronomia nastawiona na drenaż kieszeni jeszcze nie daje za wygraną.Brak małych i smacznych barów i restauracyjek serwujących polskie-regionalne i nie tylko dania ,ale bez ogromnego narzutu .I tu tkwi recepta na sukces. A prawda jest taka ,że smacznie , tanio i zdrowa to tylko "JAK U MAMY" może taka sieć tanich barów przekąskowych powstanie w Trójmieście. A ceny do 15 zł za przeciętne danie to max co można żądać od studentów i emerytów a to pokaźna żesza potencjalnych klientów!!!
- 7 1
-
2012-09-23 11:04
Wszyscy tylko krytykuja... (2)
Ciekawe tylko kto w takim razie chodzi na weekendy do klubow. Powstaja kluby jest zle, nie byloby ich tez byloby zle. Ludzie zastanowcie sie o co Wam chodzi. Polskie spoleczenstwo jest ze wszystkiego niezadowolone. Krytykujecie kazdy jeden artykul, a to Pana redaktora, a to ludzi co cos otwierają. Zacznijcie od siebie, zobaczcie ilu wsrod Was jest nieudacznikow. A tych co sie ciesza z tego, ze u nas w Trojmiescie cos sie dzieje pozdrawiam.
- 15 6
-
2012-09-23 19:20
odczep się od Polskiego społeczeństwa
jak możesz wystawiać opinię przeszło 30 milionom ludzi na podstawie kilku komentarzy (możliwe, że jednej i tej samej osoby)...
Jestem NIEZADOWOLONY z twojego niezadowolonego komentarza !- 1 5
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2012-09-23 19:18
szkoda, że nie napiszą ile "dobrych miejsc" jest zamykanych!;/
szkoda, że nie napiszą ile "dobrych miejsc" jest zamykanych!;/
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.