- 1 Trójmiasto w przewodniku Michelin (65 opinii)
- 2 Co Polacy jedzą na śniadanie? (98 opinii)
- 3 Kelner: zawód, którego (już) nie ma? (108 opinii)
- 4 Jemy na mieście: Hi Thai w Gdyni oczarowało (72 opinie)
- 5 Pierogi i Goldwasser najlepsze na świecie (39 opinii)
Nowe lokale: kuchnia polska, francuska, kluski i piwo
Przedstawiamy kilka nowych restauracji i barów, które w ostatnim czasie otwarto w Trójmieście. Przeczytaj kolejny odcinek cyklu "Nowe lokale".
Oberża 86
Autorska restauracja Piotra Ciomka - praktykującego od kilkunastu lat w polskich i francuskich restauracjach, pochodzącego z Gdyni kucharza i szefa kuchni, który w końcu postanowił otworzyć własny lokal. Kuchnia w Oberży 86 jest wypadkową doświadczenia, które Ciomek zdobywał w czasie swojej kariery - to kuchnia przede wszystkim polska (i kaszubska), ale przygotowywana nowocześnie, z wykorzystaniem klasycznych francuskich technik kulinarnych. To również kuchnia z wyższej półki, przygotowywana z dobrej jakości lokalnych składników, wykwintna i co za tym idzie - odpowiednio kosztowna.
Na przystawkę (16-39 zł) zjemy m.in. śledzia w kwaśnej śmietanie z selerem naciowym, pstrąga w galarecie z sosem tatarskim, kaszankę z borowikami w cieście francuskim czy pyzy z gęsiną na ogórku kiszonym. Zupy (16-22 zł) to m.in. krem z ziemniaka na wędzonym boczku z rozmarynem czy zabielana zupa rybna z koprem. Wśród dań głównych (32-82 zł) znajdziemy m.in. filet z sandacza z sosem cytrynowym i kopytkami, halibuta z sosem maślanym i białymi warzywami, udko z kaczki w sosie pomarańczowym z orzechowymi kopytkami, gulasz cielęcy w chlebie czy golonkę w sosie kminkowym i z krokietem. Dania wegetariańskie to m.in. makaron z kalafiorem i serem dojrzewającym, tatar z buraka i kaszotto grzybowe. Znawcy win też powinni być zadowoleni - pochodzą one od niewielkich dostawców, a nie przemysłowych dystrybutorów. Restauracja znajduje się w Domku Abrahama przy Starowiejskiej 30 w Gdyni.
Minimalistyczne wnętrze kontrastuje z historycznym miejscem - jest zarazem tradycyjnie, jak i nowocześnie, a więc podobnie jak w menu. Świetny lokal na rodzinne wypady (także biesiady w większym gronie) oraz spotkania biznesowe. Czynny codziennie w godz. 12-22.
Jedzenie: imprezy kulinarne w Trójmieście
Klaster
Pub z piwem rzemieślniczym i nie tylko (od 6 zł) i szerokim wyborem mocniejszych alkoholi. Klaster przy Św. Ducha 68 w Gdańsku rusza codziennie o godz. 18 i jest czynny nawet do rana - w weekend zdarzają się klienci, którzy przychodzą w środku nocy.
Właściciele mają misję, aby stworzyć tu miejsce, gdzie nie tylko napijemy się alkoholu, ale przede wszystkim dobrze spędzimy czas. Dlatego - pomimo sporych gabarytów i dwóch poziomów - w środku panuje wyjątkowo kameralna atmosfera. Być może to również zasługa mebli - odrestaurowanych klasyków peerelowskich. Niestety, w lokalu nie ma kuchni, więc do jedzenia zamówimy wyłącznie orzeszki i inne proste przekąski. Pogramy za to w planszówki.
Nova Sopot
Mała restauracyjka przy Władysława Jagiełły 6/1 na uboczu głównego szlaku spacerowego w Sopocie. Dzięki temu do Novej Sopot z jednej strony jest blisko, z drugiej - panuje tutaj kameralna, niespieszna atmosfera. Karta jest krótka, będzie zmieniana sezonowo, a szefowa kuchni specjalizuje się (od lat) w kuchni polskiej w nowoczesnym wydaniu, ale z poszanowaniem tradycyjnych smaków.
Zjemy m.in. wątróbkę flambirowaną z owocami (18 zł), deskę regionalnych serów czy wędlin (15-17 zł), żurek (15 zł), bogracz (16 zł), halibuta w cieście z sosem grzybowym (42 zł), łososia na szpinaku z sosem porowym (38 zł), schab z kością z kapustą (29 zł), golonkę w piwie (32 zł) czy pierś z gęsi z kopytkami i buraczkami (42 zł). Nie można też zapomnieć o domowych pierogach w kilku klasycznych wydaniach (od 17 zł). Komu mało dań w karcie, ten codziennie znajdzie coś innego na tablicy. W weekendy właściciele zapraszają na minifestiwale kulinarne - np. pierogów, gęsi czy wołowiny. Czynne od wtorku do czwartku w godz. 12-20, od piątku do niedzieli w godz. 12-21 (w poniedziałki zamknięte).
Kluska
Pierwsze wrażenie może być mylące - Kluska przy Abrahama 26/1 w Gdyni to nie jest bar szybkiej obsługi z prostymi daniami makaronowymi. To miejsce, gdzie zjemy świeży, robiony specjalnie dla właścicieli makaron, leniwe i kopytka w pomysłowych, autorskich kompozycjach smakowych. Warto spróbować spaghetti z chrupiącymi polędwiczkami z kurczaka, imbirem, chilli i sosem orzechowym (w stylu tajskiego pad thaia), czerwonego tagliatelle z pokrojonym stekiem, kaparami, rukolą i sosem pieprzowym, barwionego sepią makaronu z krewetkami, bekonem, limonką i sosem rybnym, kopytek z portobello w sosie śmietanowo-rozmarynowym czy zwykłych leniwych albo klusek z makiem i bakaliami. Ceny od 12 zł do 35 zł za porcję. Na śniadanie (w godz. 7-12) zjemy omlety i bajgle z różnymi dodatkami - 15 zł w zestawie z kawą, herbatą i wodą.
Codziennie w menu znajdziemy inną zupę (8 zł), są też piwa i wino. Od poniedziałku do piątku w godz. 12-15 podawany jest dwudaniowy lunch (także z dostawą) w promocyjnych cenach. Czynne od poniedziałku do czwartku w godz. 7-20, w piątek w godz. 7-23:45, w sobotę w godz. 9-23:45, a w niedzielę w godz. 9-21.
Nowe lokale w Trójmieście
Miejsca
Opinie (92) 5 zablokowanych
-
2019-01-12 12:14
Nie chcę nowych lokali (15)
Chcę takie lokale, co do których będę pewien że za 20-30 lat dalej będą istniały. Tylko tyle. Ta samorealizująca się pseudoinnowacyjna młodzież z pomysłami na nowy lokal jest oduczona od długotrwałej ciężkiej systematycznej pracy i chyba nigdy nie zrozumie o co w dobrym biznesie chodzi.
- 164 48
-
2019-02-26 12:24
Smakosz
Pamiętaj że lokal z przed 30 lat o którym mówisz też był kiedyś NOWY
- 0 0
-
2019-01-12 13:38
hahaha np 'Pod Łososiem' (1)
- 19 0
-
2019-01-14 20:01
I Marysieńka
- 0 0
-
2019-01-13 16:21
ty lubisz tylko te piosenki które już wcześniej widziałeś (1)
- 2 0
-
2019-01-13 18:20
Tak i te filmy które kiedyś słyszałeś
- 5 0
-
2019-01-13 02:08
dd (2)
idz do maka XD
co za gosc. chyba stary jestes. Zero nowosci, ma byc to co bylo 20 lat temu...- 5 4
-
2019-01-13 05:39
(1)
Nie. Ma być postęp ewolucyjny zamiast rewolucji. I jeden drobny szczegół: właściciel ma być obecny w swoim lokalu. Haha, szok co nie?
- 6 4
-
2019-01-13 16:22
czy stary McDonald jest obecny w swoim lokalu?
- 3 2
-
2019-01-12 23:26
McDonalds jest pod tym względem pewniakiem (2)
- 34 0
-
2019-01-13 10:20
(1)
Tak, oni rozumieją i robią to dobrze.
- 6 0
-
2019-01-13 13:55
a co to za sztuka codziennie rano świniom do koryta nalać
bo nie nadążam za tobą
- 1 2
-
2019-01-13 00:40
szwagier-OLIWA chicken burger poezja smaku madafucka
- 11 1
-
2019-01-12 23:25
To zrób sobie listę istniejących restauracji. Nie jedz poza domem przez 20-30 lat. Wtedy zorientuj się które z twojej listy jeszcze istnieją i chodź tylko do nich!
- 8 2
-
2019-01-12 15:09
To sobie załóż taki lokal i siedź w nim 20-30 lat skoro tak marzysz :)
- 20 20
-
2019-01-12 14:47
niezrozumiałe
Uważam że zanim się napiszę taką opinię warto pójśc do restauracji poznać smak i dopiero wtedy oceniać czyjąś postawę i etykę pracy.
- 21 14
-
2019-02-09 16:58
Nomen omen
Pan lubi 'nomen omen' (albo redakcja) -proszę się zatem zapoznać ze znaczeniem..
- 0 0
-
2019-01-31 20:45
fajnie
Lubię nowe miejsca, zawsze fajnie w pubie napić się perłki, albo zjeść coś
- 0 0
-
2019-01-12 12:25
(1)
Powodzenia!!! Pamietam Piotra jako dziecko biegajace po Redłowie razem z innymi dziecmi. To chyba bylo ostatnie pokolenie wychodzace "na dwór"
- 44 9
-
2019-01-24 21:56
Tez pamietam Piotra
- 0 0
-
2019-01-14 09:23
Kluska (2)
Byliśmy w klusce. Wielkie rozczarowanie. Aż dziwnie, że autor artykułu nie wspomina, że serwują jedzenie na talerzach z otręb(!) więc cały sos z makaronu 'wsiąka' w talerz. Poza tym nie rozumiem idei 'jadalnych' talerzy w restauracji. W food trucku takie rozwiązanie zdaje egzamin, ale na miejscu? Pewnie nie chcieli produkować więcej plastiku, bo twierdzą że są eko... Ale jednocześnie powiesili pełno plastikowych (!) butelek pod sufitem.
- 3 2
-
2019-01-23 10:12
oj tam.
jak butelki plastikowe wiszą nad, to nie zaśmiecają. prawda?
czepiasz się.- 0 0
-
2019-01-16 00:22
Kluska
Heja!
Serwujemy na talerzach jadalnych, bo aktualnie jako jedyne spełniają wymagania wizualne wśród talerzy jednorazowych - a na te jesteśmy skazani ze względu na wymogi sanepidu.
Już znaleźliśmy sposób na spragnione sosu talerze. :)
Wpadaj do nas dać nam drugą szansę! :)- 2 0
-
2019-01-23 09:14
Oberża 86 (1)
Bylismy z rodzina na niedzielny obiad. Wszystkie dania bardzo nam smakowały. Polędwica pyszna, kaszanka w cieście wyjątkowa. Będziemy wpadać częściej.
- 1 0
-
2019-01-23 10:10
super!
też się wybieram. w końcu :)
- 0 0
-
2019-01-21 09:19
Kluska
Smacznie (a do tego niedrogo),przytulnie i miła obsługa . Polecam!
- 0 0
-
2019-01-14 10:18
(1)
O, Kluska podaje na jednorazowych miskach z tektury, sztućce pewnie plastikowe i siuuup do śmietnika. Kupcie sobie zmywarkę.
- 2 0
-
2019-01-16 00:26
Kluska
Siemasz!
Uff... Sztućce mamy z zielastwa - na to sanepid sie zgodził! :)
Wpadaj do nas, będziesz zadowolony/a!
PS
Zmywara też stoi. :p- 2 0
-
2019-01-14 16:23
oberża 86 całkiem miły wypasik !
Byłem z żoną kilka dni po otwarciu.. O ile zupy i przystawki są na medal, to dania dostaliśmy.... na wpół ciepłe. Ponadto kelnerzy i kelnerki zajęci byli gadaniem i przez 15 minut nawet do nas nikt nie zajrzał. Mam nadzieję iż ta wpadka była dlatego że jak pisałem było tuż po otwarciu.. Niemniej dam jeszcze jedną szansę i tam wpadnę.
- 3 0
-
2019-01-12 13:34
Lokalne produkty hmmm to już ........ (2)
Dorsz z Bałtyku, sandacz z Wisły , kapusta lodowa z 40 hektarowej plantacji . A moze koperek który ma na czole napisane nie jestem z Holandii . Puk puk
- 44 6
-
2019-01-12 13:59
(1)
Lokalne produkty zależą od aktualnych promocji w biedrze i lidlu
- 20 2
-
2019-01-14 12:16
w lokalnej biedrze i lidlu - więc 100% lokalnie
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.