- 1 10 najlepszych trójmiejskich restauracji (63 opinie)
- 2 Ranking restauracji w Trójmieście (44 opinie)
- 3 Jemy na mieście: Garden Food&Cafe (53 opinie)
- 4 Gdzie można grillować i zrobić ognisko? (34 opinie)
- 5 Sprawdziliśmy ceny lodów i gofrów (152 opinie)
- 6 Trójmiejscy restauratorzy wyróżnieni (34 opinie)
Nowe lokale: zupy, steki i chińskie pierożki
Zupiarnia, bar z chińskimi przekąskami, restauracja z nowoczesną polską kuchnią oraz nowy oddział popularnego steakhouse to niektóre spośród nowych lokali, które niedawno otwarto w Trójmieście.
Delmonico Cut Stekhouse
Delomonico to jedna z najpopularniejszych - i przez znawców tematu uważana za jedną z najlepszych - restauracji serwujących steki w Trójmieście. Funkcjonujący od kilku lat przy Operze Leśnej w Sopocie lokal zyskał rozgłos dzięki serwowanej tutaj wołowinie z bydła japońskiej rasy wagyu, której mięso wyróżnia się bardzo wysoką jakością, charakterystyczną marmurkowatością oraz wyjątkowo delikatnym smakiem. Steki podawane w Delmonico pochodzą z kaszubskiej hodowli właściciela restauracji. Nowy lokal przy ul. Szafarnia 11 jest zdecydowanie większy oraz ma rozbudowaną ofertę kulinarną. Wizytówką karty są tutaj oczywiście grillowe steki z różnych części krowy - od udźca (75 zł) po kilogramowego porterhouse'a z rostbefu i polędwicy (399 zł). Nowe Delmonico czynne jest codziennie od godz. 8 (do godz. 22), więc rano zjemy również śniadania - smakosze powinni spróbować porannej uczty dla 2 osób sygnowanej nazwą restauracji, w ramach której spróbować można m.in. pasztetu z sarniny, serów, łososia i oczywiście rostbefu. Codziennie serwowany jest również dwudaniowy lunch spoza głównej karty w cenie od 25 zł do 60 zł. Niebawem w lokalu rusza również część barowa oraz sklep z winami, które właściciel osobiście sprowadza m.in. z Francji. Wieczorami w piątki i soboty w lokalu odbywać się będą kameralne koncerty.
Fedde Bistro
Ojcem założycielem i szefem kuchni w pierwszej restauracji w nowym kompleksie Baltiq Plaza przy ul. Świętojańskiej 43 jest Jacek Fedde. To doświadczony i uznany kucharz, który w przeszłości szefował m.in. w restauracji w Dworze Oliwskim oraz w orłowskiej Tłustej Kaczce. Fedde Bistro to pierwszy lokal w Trójmieście, który sygnuje własnym nazwiskiem. Karta nie jest duża i wyróżnia ją oryginalna konstrukcja - każde danie nazwane jest jednym składnikiem, który pełni główną rolę na talerzu. To połączenie polskich i francuskich tradycji kulinarnych podkręconych nowoczesnymi technikami. Szef kuchni zapewnia, że pracuje na świeżych i sezonowych produktach - dlatego karta będzie regularnie zmieniana. Na przystawkę zjemy m.in. bałtyckiego łososia ze szprotkami, kwaśną śmietaną i maślanką (28 zł) czy jajko z ogonami wołowymi i ziemniakami (22 zł). Bohaterami dań głównych jest m.in. wątłusz, strzępiel, perliczka czy pręga wołowa. Ceny zaczynają się od 27 zł, a kończą na 68 zł. Warto dodać, że wszystkie ciasta czy makarony robione są na miejscu. Bistro otwierane jest o godz. 8 - do południa można zjeść śniadania: m.in. jajecznicę, omlet, naleśniki, pudding czy owsiankę (od 12 zł do 16 zł). Od godz. 12 do 16 można zamówić dwudaniowy lunch dnia w cenie 28 zł. Kuchnia zamykana jest o godz. 22.
Chochla
Chochla to obecnie chyba jedyna zupiarnia w Trójmieście (kilka lat temu bar o podobnym profilu funkcjonował przez jakiś czas w Gdyni). Lokal jest malutki, ale i pomysł na jego działalność jest skromny. Serwowane są tutaj bowiem wyłącznie zupy, które wymyśla i gotuje właściciel - miłośnik tego pierwszego dania i orędownik jego powrotu na polskie stoły. Ceny za małą porcję zaczynają się od 6 zł, a kończą na 12 zł za półlitrową miskę najdroższej polewki. W stałej ofercie jest m.in. inspirowane meksykańskim klasykiem chilli con carne, zupa tajska z kurczakiem, ostro-kwaśna czy krem pomidorowy. W niedalekiej przyszłości właściciel chce rozbudować ofertę o zupy owocowe czy proste i szybkie dania jednogarnkowe. Do zup można dokupić drożdżowy paluch (2 zł) lub zjeść z darmowymi dodatkami (przeróżnymi ziołami, ziarnami czy grzankami). Dla klientów z własnymi miskami zniżka 1 zł. Chochla znajduje się przy niewielkim skwerku na terenie remontowanego browaru we Wrzeszczu (przy ul. Jana Kilińskiego 9 ) - kameralna, spokojna lokalizacja świetnie nadaje się do relaksu przy szklance piwa, które niebawem w lokalu również będzie dostępne. Bar czynny jest od wtorku do piątku i w niedziele w godz. 11:30-20, w soboty w godz. 11:30-21, a w poniedziałki w godz. 13:30-20.
Mr Dim Sum
Dim sum to chińska nazwa kojarząca się przede wszystkim z pierożkami podawanymi w bambusowym parniku, ale warto pamiętać, że tak naprawdę jest to bardzo szerokie pojęcie określające różnorodne, lekkie przekąski - takie tapasy z Państwa Środka. Oferta budki Mr. Dim Sum w street-foodowym zagłębiu przy peronie SKM na Politechnice Gdańskiej przy ul. Trubadurów to przede wszystkim wspomniane pierożki, które przygotowuje doświadczony chiński kucharz. Zjemy je w kilkunastu kompozycjach smakowych (także wegańskie i bezglutenowe) - m.in. z krewetkami i selerem naciowym, wieprzowiną, porem i kolendrą czy tofu, grzybami mun i warzywami. Porcja składającą się z 10 sztuk kosztuje 13 zł, dodatkowe 5 sztuk można domówić za 7 zł. W Mr. Dim Sum zjemy również zupę won ton (11 zł), zupę miso (6 zł) czy azjatyckie sałataki takie jak seler z orzeszkami (8 zł) czy pikantny ogórek z czosnkiem (7 zł). Za opakowanie na wynos należy doliczyć 0,50 gr lub 1 zł. Lokal czynny jest codziennie w godz. 11-21. Dowozy na telefon realizowane są do 8 km.
Sch. Schopenhauer
Sch. Schopenhauer to nowy bar, który otwarto w miejscu legendarnego baru Duszek przy ul. Św. Ducha 119/121 w Gdańsku. Oprócz wspomnień po poprzednim lokalu nic tutaj nie zostało - nowi są właściciele, całkowicie nowy jest wystrój (postawiono na surowy minimalizm), nowy jest też charakter tego miejsca. Schopenhauer jest bowiem połączeniem pubu oferującego regionalne i rzemieślnicze piwa (oraz autorskie koktajle alkoholowe) ze śniadaniowo-lunchowym bistro. Karta jest króciutka i jej flagowymi pozycjami są bajgle oraz okrągłe gofry, które właściciele chcą nazywać waflami (od amerykańskiego słowa waffles). Zjemy je w kilku kombinacjach smakowych - od wytrawnych, jak na przykład boczek, guacamole, jajko i jalapeño albo hummus z sałatką, po słodkie: oreo, mascarpone i sos malinowy czy masło orzechowe, karmel, prażone jabłka z cynamonem i precelki. Ceny: 16-17 zł (za bezglutenowego gofra trzeba dopłacić 3 zł). Lokal od godz. 10 do godz. 14 serwuje również śniadania, np. jajecznicę (albo tofucznicę), frankfurterki czy granolę z owocami (od 7 zł do 15 zł). Ceny piw zaczynają się od 7 zł, a koktajli od 16 zł. Espresso zamówimy za 6 zł, a herbatę za 7 zł. Fani słodkości powinni spróbować wyrabianego na miejscu karmelu. Od niedzieli do czwartku Sch. Schopenhauer czynny jest do godz. 22, a w piątki i soboty do godz. 1.
Sapore
Sapore to kolejna włoska restauracja w Gdańsku, ale lokal przy ul. Tkackiej 27/28 ma istotną przewagę nad wieloma kulinarnymi przybytkami tego typu: nie założył go zakochany podczas urlopów w Italii miłośnik tamtejszego jedzenia, a człowiek, który przez siedem lat pracował we włoskiej gastronomii i poznał tę kuchnię od podszewki (oraz przy okazji zrobił na miejscu ekspercki kurs sommelierski, więc Sapore to również obowiązkowe miejsca do sprawdzenia przez miłośników win). Karta zawiera oczywiście pasty (od 15 zł) i pizze (od 19 zł), ale warto zajrzeć przede wszystkim do działów z przystawkami i daniami głównymi. Oprócz klasyki, znajdziemy w nich m.in. takie włoskie ciekawostki kulinarne, jak krewetki tygrysie w sosie śmietanowym aromatyzowanym ziołowym likierem Sambuca (35 zł), bruschetty z kalafiorem, pastą truflową i parmezanem (19 zł), łosoś w sezamie z ciecierzycą w pomidorach (34 zł) czy stek z polędwicy wołowej z sosem z czarnej porzeczki (69 zł). W karcie są również śniadania. Restauracja czynna jest codziennie od godz. 9 do północy.
Miejsca
Opinie (310) 3 zablokowane
-
2016-08-06 19:51
co to za styl ? (1)
Delmonico Cut Stekhouse- nie byłam, nie jadłam, ale wystrój stołu na zdjęciu nr 1 z dwoma różnymi obrusami na zakładkę to dla mnie dyskwalifikacja.....nawet u cioci na imieninach już tak się nie robi , a co dopiero w knajpie z potrawami za 399 zł....
- 12 1
-
2016-08-06 20:14
Połóż sie
- 4 4
-
2016-08-06 19:45
Masakra te restauracje
Ludzie przyjezdzaja nad morze zjesc swieze ryby a nie stare pierogi ruskie.
Zdecydowanie za malo restaracji ze swiezymi rybami- 18 2
-
2016-08-06 15:04
(1)
Do zup można dokupić drożdżowy paluch (2 zł) lub zjeść z darmowymi dodatkami (przeróżnymi ziołami, ziarnami czy grzankami).
dobroczyńca- 17 3
-
2016-08-06 17:50
Grzanki z paczki. Sama chemia. Ostatnio do tajskiej nie mieli świeżej kolendry. Tylko same zdechle gałązki
- 2 0
-
2016-08-06 09:25
Cebulak (2)
Kolejny artykul na ten temat na tym portalu. Ciekawe ile takich lokali wytrzyma rok albo dluzej zapewne mały procent ale nie ma sie co dziwic jak lepiej kupic kilogram piersi z kruczaka i samemu zrobic niz cos co kryje sie pod nazwa udzca za 75 zl czyli prawdopodownie duza czesc dniowki wiekszosc pracujacych. Amen.
- 22 9
-
2016-08-06 17:34
lepiej idź do sklepu po kurczaka. nie czytaj takich artykułów skoro i tak tam nie pójdziesz.
- 1 3
-
2016-08-06 10:08
wiekszosc malych biznesow upada . wiec po co takie "mudrosci" wypisywac ?
- 6 2
-
2016-08-06 10:56
Mam gdzieś te pseudo bary (8)
kiedy powstanie prawdziwa kufloteka?piwo z kufla lepiej smakuje niż ze szklanki ikea !
- 14 9
-
2016-08-06 11:01
Czas kuflotek minął, pamiętasz Kolibra ? (5)
A czasy gdy do 2 piw trzeba było zamówić danie do konsumpcji ?:-)
Przy Hali Targowej, obok Mikołaja, dzisiaj tam chyba jest lombard...Jakie frytki smaczne były...Nie wiem, może resztki piwa do nich dolewali... ale smakowały bajecznie!
Nigdy więcej już nigdzie nie jadłem tak smacznych frytek.
Skąd oni by brali wtedy resztki piwa...?- 6 0
-
2016-08-06 11:34
Pamietam Zefirka (4)
byl na Wyspiańskiego koło rynku we Wrzeszczu do piwa mus zapiekanka
- 3 0
-
2016-08-06 11:46
Pamiętam. (3)
a pijalnię na Lendziona pamiętasz?:p
na KPK Gdańsk?
Na PKS 3 Maja? i na WPK 3 Maja? - "u Brudasa"
W tamtym czasie tylko 1 warzywniak miał piwo butelkowe, na Biskupiej, róg z Na Stoku - Państwa J.
Jeździło się np do Pruszcza na kuflowe...- 4 0
-
2016-08-06 14:58
(2)
Pamiętasz Morska i Piranie na Grunwaldziej we Wrzeszczu? Był tez Żaczek i Pod Kominkiem stare dobre czasy,bym zapomniał pod Kasztanami stoczniowa kufloteka tam sie działo ha ha
- 4 0
-
2016-08-06 16:38
Ostatni mój posiłek w Pod Kominkiem to był Węgorz :-) (1)
A ostatni padł Crystal.
Stare czasy.
Inni ludzie.- 2 0
-
2016-08-06 17:11
Miło wspominam Piranie
zawsze świeża rybka i do tego duze piwko kuflowe i zawsze była tam kultura
- 1 0
-
2016-08-06 12:14
...jest bar bez nazwy na pętli tramwajowej w Oliwie... (1)
- 5 1
-
2016-08-06 16:13
Szaszłyk lub rożen. Nazwy potoczne.
- 2 0
-
2016-08-06 11:49
(1)
Na przystawkę zjemy m.in. bałtyckiego łososia ze szprotkami, kwaśną śmietaną i maślanką (28 zł) czy jajko z ogonami wołowymi i ziemniakami (22 zł).
trochę to dziwaczne- 23 1
-
2016-08-06 15:07
super połączenie - autorska propozycja?
- 0 3
-
2016-08-06 10:57
Jak otworzę swój lokal (2)
To każdy na hasło Trójmiasto otrzyma rabat a na hasło Gdańsk - Podwójny! :-)
Na hasło Galeria Biskupia - Potrójny!
Kawa i GAŁA loda będzie po 2 zł i Tak osiągnę sukces.
/ale na wynos :-) /- 10 5
-
2016-08-06 12:59
(1)
gała po 2 zł... mi pasujw
- 7 0
-
2016-08-06 14:59
Ha ha
Uśmiałam się jak norka. Dzięki za poprawę humoru
- 4 0
-
2016-08-06 09:19
Chińszczyzna nas zalewa w postaci zupek chińskich, (3)
chińszczyzna nie tylko na jarmarku,ale w naszym jadłospisie,ciekawe jakie tym razem orginalne zwierzęta zostały poświęcone do tych potraw,czy jak ktoś by zobaczył zwierzaka w żywej postaci, czy by go rószył jako martwy przerób na talerzu?
- 8 77
-
2016-08-06 13:51
Każde zwierzę zjem ze smakiem.
- 3 1
-
2016-08-06 09:59
szpilek (1)
Po co się podszywasz?
- 4 1
-
2016-08-06 10:51
Może to jego
Brat ? :p
- 8 1
-
2016-08-06 13:45
Z tego całego bałaganu....
...tylko Fedde ma coś dol zaproponowania , reszta to patałachy ,wytrzymają max czas żeby dofinansowania z urzędu nie odebrali a potem walizka i w długą.
- 10 3
-
2016-08-06 12:48
Przepraszam. Chochla to niech wlascciel sie w glowe rąbnie.Jedzenie beznadziejne.
- 16 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.