• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowe życie legendarnej Cyganerii

Łukasz Stafiej
30 października 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Cyganeria w budynku Bankowca przy ul. 3 Maja w Gdyni działa od 1946 r. Cyganeria w budynku Bankowca przy ul. 3 Maja w Gdyni działa od 1946 r.

Gdyńska Cyganeria zobacz na mapie Gdyni to najstarsza kawiarnia w Trójmieście. Lokal właśnie został otwarty po trwającym rok generalnym remoncie.



- Cyganerię założyła tuż po wojnie, w 1946 roku moja babcia Wanda - mówi Karol Hebanowski, obecny właściciel kawiarni. - To była stara Cyganeria, dom artystycznej bohemy. Po 1989 roku lokal przejąłem ja. Ten okres nazywam Cyganerią przejściową. Teraz rozpoczynamy czas trzeciego wcielenia tego miejsca: nowej Cyganerii.

Legendarna kawiarnia w gmachu Bankowca przy ul. 3 maja 27 właśnie wznowiła działalność po ponad rocznym remoncie. Miejsce zostało gruntownie odnowione i ma przypominać wnętrza lokalu z jego złotych czasów w latach 50., 60. i 70. ubiegłego wieku.

- Znajdujemy się w jednym z najznakomitszych budynków z czasów gdyńskiego modernizmu. Nie mogło to nie mieć znaczenia podczas planowania remontu i aranżacji nowego wnętrza. Od początku przyjęliśmy sobie za cel, żeby nowa Cyganeria oddawała tradycje architektoniczne gdyńskiego międzywojnia. Inspirowaliśmy się m.in. zdjęciami wnętrza z początków działalności - tłumaczy architekt Anna Orchowska, badaczka gdyńskiego modernizmu oraz autorka aranżacji (we współpracy z Martą Wróbel) wnętrza Cyganerii.

W czasie remontu postanowiono zachować oryginalne elementy wnętrza. Na ścianach gdzieniegdzie odkryto cegłę i odsłonięto charakterystyczną dla gdyńskich kamienic z lat 30. żelbetową konstrukcję szkieletową. Razem z ciemną, wzorowaną na terakocie z tamtych lat podłogą tworzą surowy, minimalistyczny klimat. Charakteru miejsca dopełniają designerskie meble i dębowe panele na ścianach, na których wieszane będą obrazy prezentujących się tutaj artystów.

Ostały się również oryginalne witraże oraz wielki słup nośny pokryty czarnym lastryko. Teraz znajduje się on tuż obok baru, który został przeniesiony ze środka lokalu na jego prawą stronę.

- Blat wykonaliśmy z czarnego marmuru, który do złudzenia przypomina wapień dębnicki, którym wykończono klatkę schodową Bankowca - dodaje Hebanowski.

Zmiany widać już z ulicy. Witryny okienne zostały wymienione w całości. Teraz zajmują całą wysokość ściany. Na jednej z nich znajduje się fragment wiersza Hugona Laseckiego, profesora gdańskiej ASP. To element czasowej wystawy prac artysty. Jego obrazy zobaczymy również na ścianach w środku lokalu.

Wysokie szyby w witrynach to powrót do aranżacji frontu parteru kamienicy jeszcze sprzed wojny. Rekonstrukcją pierwowzoru jest również najbardziej okazała część wyremontowanej Cyganerii - półkolista witryna w lewym rogu lokalu.

- Półkolista część narożna została zniszczona w czasie wojennej okupacji i potem nie została odtworzona. Postanowiliśmy zrekonstruować ten detal, choć okazało się to być nie lada problemem. Trudno było znaleźć w Europie firmę, która posiadała odpowiednią technologię, aby wytworzyć te elementy - dodaje Orchowska.

W nowej Cyganerii już nie tylko wypijemy kawę czy drinka, ale również zjemy śniadanie i lunch. Za menu odpowiada kucharz Radek Szymański, który postawił na autorską kuchnię, opartą przede wszystkim na sezonowych produktach. W karcie figurują m.in.: wołowy tatar z majonezem z anchois i piklowanym kalafiorem (25 zł), makrela z burakiem i porzeczkami (26 zł), kurza pierś z parmezanowymi gnocchi i musem z dyni (26 zł) czy krem z kalafiora z wędzoną rybą i czipsem z jarmużu (16 zł). Na koniec dobra wiadomość dla bywalców - w Cyganerii wciąż zamówimy, choć nie codzienne, legendarny sernik pani Janki.

  • Cyganeria w budynku Bankowca przy ul. 3 Maja w Gdyni działa od 1946 r.
  • Największym wyzwaniem podczas remontu była rekonstrukcja półkolistej narożnej witryny.
  • Bar został przeniesiony na prawą stronę lokalu. Marmur, z którego wykonano blat przypomina kamień, którym wykończono klatkę schodową Bankowca.
  • Podczas remontu postanowiono podkreślić modernistyczną architekturę kamienicy. Gdzieniegdzie odkryto m.in. żelbetowy szkielet budynku.

Miejsca

Opinie (163) 7 zablokowanych

  • (6)

    Gdynia - polski Manhattan.

    • 73 71

    • Ja się zgadzam z tym stwierdzeniem. Gdynia to nasz odpowiednik Nowego Jorku, a Czesi to kupują; ) (3)

      Mówię serio! Oprowadzałem kiedyś moją współpracowniczkę z międzynarodowej korporacji po Trójmieście. Przyjechała z wawy specjalnie, żeby zobaczyć Malbork i Trójmiasto. Naopowiadałem jej o historii Gdyni, Moderniźmie itp. Kiedy już obeszliśmy klif w Orłowie i oczom ukazała się Gdynia z drapaczem chmur, Czeszka była trochę zawiedziona.. ; ) zapytała, gdzie pozostałe wieżowce;))) Tak, że uważam że akurat w Gdyni, w pobliżu sea towers, mogłoby powstać więcej wysokościowców - one tam po prostu pasują. A na marginesie dodam, że Czesi mają o nas średnie zdanie i o atrakcyjności krajobrazowej także. Ale jest jedna rzecz, która ich powala ma łopatki, o której zawsze mówią i nam zazdroszczą.. Wiecie już co to jest?? ; ) Tak, morze, NASZE MORZE!!

      • 27 8

      • no i w Czehach tak bardzo nie rzadzi kościół jak w Polsce. (2)

        Tam jest wiecej wolnosci u nas tylko te nakazy, zakazy i wysokie podatki - to z jednej strony wali w nas rząd a z drugiej kościół. Jestesmy bardziej trzymani pod butem niż Czesi. Ale za to Czesi to tez troche leniuszki :)

        • 14 10

        • Czesi są w przeważającej większości ateistami.

          Gdy rozmawiasz z Czechem/Czeszką i wspominasz coś o Jezusie, oni na to: co to za bajka?? Serio! Mówią, że np. bajka o Buddzie też może być interesująca.. albo ta o Jahwe lub Manitou.. :))) Czesi uważają te bajki za wymysł kleru i chyba są dosyć pragmatyczni i samodzielnie myślący w tej kwestii. Poza tym proszę nie zapominać, że Czesi mieli swoją "Reformację" (Jan Hus), tyle że sto lat wcześniej niż Marcin Luter i inni. Od kościoła katolickiego odeszli, gdy zostali rozjechani przez katolickich Niemców (Liga Katolicka) w Bitwie na Białej Górze 1620r., gdzie stracili elitę, a czego później dopełnili Habsburgowie terrorem. Stracili złudzenia co do motywów działania w imię krzyża. I mają rację, trzeba myśleć samodzielnie!

          • 18 1

        • co to znaczy, ze nie rzadzi tak bardzo? tam kosciol w ogole nie rzadzi. Przeciez oni ksiezy z PL sciagaja, bo u siebie maja deficyt.

          • 8 1

    • no bez przesady

      również mam sentyment do NY ale nie porównuj hiltona do stodoły..

      • 30 6

    • ta, Gdynia to polski Manhattan, a Świętojańska to 5. Aleja na tym Manhattanie

      • 25 7

  • Życzenia i wspomnienia.

    życzę jak najlepszej, kultowej atmosfery, jaką przeżywałem w latach 60-tych w tej kawiarni przy dźwiękach pianina przy małych lampkach. Tam spotykałem się z dziewczynami jako licealista I LO . To było miejsce, gdzie nauczyciele nas nie znajdowali. Było super. Teraz trochę inne czasy i myślę, że w Cyganerii będzie też super.
    Jurek W.

    • 7 0

  • Życzenia

    Życzę wszystkiego najlepszego !!! . Oby Wam się powiodło .

    • 8 0

  • no to do boju...

    alleluja i do przodu...

    • 3 0

  • najlepsza kawę parzy moja Ukochana

    • 1 5

  • No nareszcie!!

    Bardzo dobra wiadomość :)

    • 5 0

  • chaos (2)

    Jeśli chodzi o wystrój wnętrza, to nie wiem, co autor miał na myśli. Trochę modernizmu, trochę dziwactw, odkryta cegła zgodnie z ostatnio panującym trendem kawiarnianym i wentylacyjne potwory pod sufitem. To modernizm, industrial, czy co? Kolorystycznie też, kurcze, średnio.

    • 18 10

    • (1)

      dokladnie to samo sobie pomyslalam: calkowite prowincjonalne poplatanie z pomieszaniem, wlasciwie gorzej niz przed remontem, malpowanie jakichs tam stylow, brak wlasnej tozsamosci. Calkowity nonsens.

      • 7 7

      • czepiacie sie bez sensu

        • 4 5

  • a delicja gdyńska (2)

    tera czas na DELICJE

    • 27 2

    • i legendarny bar ;Qwick" w budynku urzędu miasta

      • 0 0

    • I lody za 10 zeta za gałkę ...aby żyło się lepiej

      • 6 0

  • Wszystko fajnie, (1)

    ale piwem tego przemysłowego ścierwa nalewanego z kija nazwać nie można, tfu. A szkoda, bo lokal po remoncie ładny.

    • 9 2

    • 90% plaków jest przyzwyczajona do syfiastego przemysłowgo piwa

      tak samo jak do przemysłowego faszerowane chemią miesa i innego przemysłowego żarcia pełnego chemi z dyskontów

      • 3 0

  • ach ten sernik - kto wie ten wie;)

    czytałam i czytałam.... i doczekałam się;) legendarny sernik Pani Janki;)

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane