- 1 Nowe lokale: od Marrakeszu po homary (38 opinii)
- 2 Trójmiasto w przewodniku Michelin (74 opinie)
- 3 Co Polacy jedzą na śniadanie? (98 opinii)
- 4 Pierogi i Goldwasser najlepsze na świecie (39 opinii)
- 5 Kelner: zawód, którego (już) nie ma? (109 opinii)
Orientalne zupy: gdzie zamówić w Trójmieście?
Orientalne smaki to coś, co lubi większość z nas. Mimo że podróże obecnie są w dużym stopniu ograniczone, to dzięki lokalnym restauracjom zawsze możemy udać się w podróż kulinarną. W tej dzisiejszej podróży naszą towarzyszką będzie zupa - egzotyczna, przygotowana na aromatycznym wywarze, doprawiona orientalnymi ziołami. Takie zupy, będące charakterystycznym elementem wielu egzotycznych kuchni, znajdziemy w trójmiejskich restauracjach.
Ramen i miso - egzotyka z Japonii
Warto tutaj wspomnieć, że nie istnieje jeden sformalizowany przepis na ramen. Bulion może być przyrządzany w najróżniejszy sposób, podobnie jak różnorodny może być wkład - drób, ryby i owoce morza, jajka, plastry wieprzowiny (pieczonej lub duszonej), nori, wakame, pędy bambusa, kiełki, kamaboko (zagęszczona pasta rybna, podawana w formie plasterka). Wszystko tak naprawdę zależy od restauracji i wizji szefa kuchni.
W Trójmieście jest wiele miejsc, gdzie zjecie ramen, wśród nich wyróżnia się gdańska restauracja japońska Gyozilla, zlokalizowana przy ulicy Do Studzienki 23. W Gyozilli znajdziemy pięć rodzajów słynnej zupy, w tym warianty klarowne (Chintan) oraz gęste, kremowe (Paitan), a także mięsne i wegetariańskie, z jajkiem Nitmago czy "mięsem" mielonym z grzybów shitake. Cena w lokalu to około 30 zł.
Inną zupą, którą chętnie raczą się Japończycy, jest miso. Sporządzona jest na bazie bulionu dashi (w tradycyjnej recepturze stworzony na suszonym tuńczyku i algach konbu) oraz pasty misto. Pozostałe elementy znajdujące się w zupie zależą od pomysłu kucharza, jednak idąc z duchem tradycji japońskiej, dodatkowe składniki powinny odzwierciedlać obecną porę roku. Dlatego znajdziemy w niej zarówno świeże warzywa, ryby, owoce morza czy wodorosty. Zupa ma aromatyczny smak. Dostępna jest w wielu miejscach, gdzie serwowane są specjały japońskie, np. w Hashi Sushi, Mito sushi czy Nabogato.
Miso to dość popularna zupa, w Japonii spożywana praktycznie codziennie jako dodatek do posiłków. W trójmiejskich restauracjach można jednak znaleźć propozycje dla koneserów. W Hashi Sushi warto skosztować Ebi Kare (pikantna zupa krewetkowa z grzybami shitake, mleczkiem kokosowym i curry), Bajiru Sakana (pikantna zupa rybna z dodatkiem bazylii i owoców morza) i Mandukuk Kamo (pikantny bulion z pierożkami nadziewanymi kaczką lub łososiem). Warto też zajrzeć do wspomnianego już Mito sushi, gdzie z pewnością oczaruje nas smak Sakana No Osimmono (zupa rybna z sandaczem i warzywami w tempurze) i Sake No Gyungu (delikatna zupa z łososiem, grzybami shitake i szparagami).
Niekiedy w menu restauracji pojawiają się też autorskie wariacje na temat tradycyjnych receptur, które potrafią zaskoczyć nawet największych koneserów kuchni japońskiej.
Wietnamskie smaki w zupie Pho
Skoro wspominaliśmy o zupie z makaronem podobnej do naszego rosołu, to musimy wspomnieć o zupie pho. Jest to dość popularne danie kuchni wietnamskiej. Sekretem jej wybornego smaku jest aromatyczny wywar wołowy doprawiony warzywami i przyprawami, takimi jak cynamon, anyż, imbir, cebula, kolendra czy sos rybny. W Wietnamie dodatki do niej różnią się w zależności od regionu. Najczęściej spotkać możemy ją przyrządzoną z mięsem kurczaka (pho ga) lub wołowiną (pho bo). Smak zupy pho doceniono w rankingu CNN "50 najsmaczniejszych potraw na świecie", gdzie danie zajęło wysokie 28. miejsce.
Oprócz wyśmienitego smaku pho jest także ceniona za właściwości odżywcze i bogactwo mikroelementów niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania organizmu, zwłaszcza białka dostępnego w mięsie. Kuchnia wietnamska jest na świecie bardzo popularna, a w Trójmieście pyszną zupę pho zjecie m.in. w Good Morning Vietnam.
Czytaj też: Dokąd wybrać się na zupę w Trójmieście?
Tajlandia na talerzu
Tom Yum to jedna z najpopularniejszych zup na świecie. Połączenie ostrej papryczki chilli z kwaśną limonką i słodkim cukrem trzcinowym to wyjątkowe doświadczenie i prawdziwa rozkosz dla naszych kubków smakowych. Ta tajska zupa z dodatkiem mleka kokosowego najczęściej przygotowywana jest na bazie bulionu, zazwyczaj z krewetkami lub kurczakiem. Słomkowożółta zupa o gęstej konsystencji jest zarazem słodka, ostra, ale też bardzo delikatna. Do jej wykonania kucharze wykorzystują najczęściej: grzyby, trawę cytrynową, chilli, galangal, liście papedy, mleko kokosowe.
Tom Yum to żelazny punkt w menu niemal każdej azjatyckiej restauracji. Naszym zdaniem godna uwagi jest ta z gdyńskiej restauracji Jolo Thaijolo . W Sopocie polecamy spróbować zupy z oferty Thai Thai i Yatta Sushi
Gdzie zjeść w Trójmieście - wszystko o lokalnej kuchni
Tajlandia nie słynie jednak jedynie z zupy tom yum. Bardzo znaną i ciekawą zupą z tego regionu jest również Tom kha kai. Przygotowana na bazie mięsa, trawy cytrynowej, mleka kokosowego, imbiru, grzybów oraz chili jest wielkim przysmakiem nie tylko kuchni tajskiej, ale również kuchni Laosu. Zupa przyprawiana jest świeżą kolendrą, sokiem z limonki, cukrem i sosem rybnym, w niektórych wariantach także czosnkiem i innymi aromatycznymi składnikami. Ciekawostką jest, że dopiero pod koniec XIX wieku danie stało się zupą, wcześniej była to gęsta potrawa z kurczaka z bulionem kokosowym. W Trójmieście zupę skosztujecie m.in. w restauracji Lao Thai.
Prócz klasycznych wariantów kuchni tajskiej możemy spróbować również mniej popularnych, ale niezwykle smacznych zup. Wśród nich możemy wyróżnić zupę Kuay tiew ped dostępną w Thai Thai czy Lolo Thaijolo. Jest to zupa z kaczki z sosem sojowym, makaronem ryżowym i pakchoi. W oryginalnej wersji, prócz wariantów z plastrami z piersi kaczki, moglibyśmy skosztować również wersje z szarpanym mięsem, udkiem, a nawet podrobami, jak: żołądki, nerki, wątróbki.. lub też nawet koagulowaną krwią. Jej smak jest wyjątkowo korzenny i aromatyczny. Ugotowana zupa jest zarówno słodka, słona, a nawet delikatnie gorzka. Wszystko zależne jest od użytych do przygotowania zupy przypraw.
Ciekawa może być również zupa peaw wahn. To ostro-kwaśna potrawa z krewetkami, kurczakiem, tofu i pędami bambusa. Mięsno-rybny aromat to dość niecodzienne połączenie dla naszych kubków smakowych.
Koreańskie smaki, czyli orient w pełnej krasie
Kiszonki ostatnimi czasy cieszą się rosnącą popularnością. Prócz znanych nam z naszych regionalnych stron ogórków kiszonych, kapusty białej coraz popularniejsze staje się tworzenie bardziej egzotycznych kiszonek, m.in. kimchi. To na bazie tej koreańskiej, tradycyjnej kiszonki tworzona jest znana w kuchni koreańskiej zupa kimchi jige, składająca się z fermentowanych lub kiszonych warzyw.
W skład kimchi najczęściej wchodzi: kapusta pekińska, rzepa, ogórek, jednak istnieje swoista dowolność co do dobieranych do tej potrawy warzyw. Zupa stworzona na jego bazie, jak samo kimchi, ma ostry, wyrazisty smak. Co ciekawe, w 2013 r. tradycyjny wyrób tej kiszonki został wpisany na listę niematerialnego dziedzictwa UNESCO. Zupę zamówicie w Trójmieście m.in. w Hashi Sushi.
Jedzenie do domu: testujemy ryby i owoce morza
Chiny - buliony, makarony i pierożki
Zupa won ton, danie często spotykane w restauracjach słynących z chińskich specjałów. Jej spisana historia sięga ponad 2000 lat. Według legendy swą nazwę nosi od dwóch wojowników: Huna i Tuna, dlatego jej oryginalna nazwa chińska to huntun tang. Zupa to klarowny rosół drobiowy z dodatkami w postaci kapusty, cebuli dymki, grzybów shitake i ziół. Oczywiście, w zupie znajdziemy również cienki makaron oraz gwóźdź programu, czyli pierożki wonton, najczęściej nadziewane mieloną wieprzowiną. Istnieją jednak również wersje z krewetkami lub ostrygami. Zupę zjemy lokalnie w restauracjach: PakChoi czy Moon.
Gruzja i słynna Charczo
Zbaczamy nieco z orientalnego kursu, ale zostajemy przy egzotycznych dla nas smakach. Kuchnia gruzińska niedawno przypadła do gustu wielu osobom w naszym kraju. Najbardziej znane są z niej jednak wyroby piekarnicze oraz chinkali, czyli kołduny wypełnione bulionem. Kuchnia gruzińska ma jednak dużo więcej do zaoferowania. Jedną z jej sztandarowych potraw jest właśnie pikantna zupa charczo. Cechuje ją bardzo wyrazisty i ostry smak. Jest przygotowywana na bazie wołowiny lub też jesiotra i orzechów. Kluczem do smaku jest w niej mieszanka przypraw nazywana chmeli-suneli, która w oryginalnej recepturze powinna zawierać: bazylię, ostrą paprykę, pietruszkę, seler, koper, kolendrę, liść laurowy, cząber, miętę, majeranek, kozieradkę, hyzop oraz krokosz barwierski lub szafran.
W Trójmieście mamy wiele miejsc, które specjalizują się w kuchni gruzińskiej, są to m.in.: Moja Gruzja, Kera czy Zurna.
Podróż do Meksyku
Kuchnia meksykańska to istny rarytas dla wszystkich miłośników ostrych dań. Bardzo znanymi składnikami, które wchodzą w jej skład,są wszelkie fasole, kukurydza i mięso. W Polsce najlepiej przyjął się delikatnie pikantny krem z kukurydzy oraz chili con carne. Chociaż ta druga często jest uznawana za pełnowartościowe danie z uwagi na dużą ilość mięsa mielonego, to niektórzy zaliczają ją do zup.
Co ciekawe, o chili con carne krąży wiele legend. Jedna z nich opowiada o zakonnicy, której duch podczas wizji opuszczał ciało i przemierzał pogańskie tereny za Atlantykiem. Po jednej z nich zakonnica spisała przepis, który otrzymała od tamtejszych pogan. Obie zupy są domeną Meksyku i warto ich spróbować. Jednak polecamy przygotować się na pikantne doznania. W Trójmieście obu dań można spróbować w restauracji Pueblo.
Egzotycznych zup o oryginalnych połączeniach smakowych jest o wiele więcej, a w gotowaniu wyobraźnia odgrywa olbrzymią rolę. Jeśli wiecie, gdzie w Trójmieście można liczyć na niebanalną, egzotyczną zupę, podzielcie się swoimi odkryciami w komentarzach.
Miejsca
Opinie (93) 10 zablokowanych
-
2021-04-12 12:24
Gastronomia powinna być zamknięta jeszcze dwa lata (3)
za to że wstydzi się polskiej tradycyjnej kuchnia, gdzie my żyjemy?
- 6 9
-
2021-04-12 13:17
Wina Tuska czy wolicie towarzyszu znacjonalizowac bary?!
- 5 0
-
2021-04-12 15:29
To nie jedz tam, ktos ci kaze?
- 4 0
-
2021-04-12 15:30
Kościoły zamknac trzeba.
- 5 0
-
2021-04-12 12:36
(3)
pyszna zupa tajska, do zrobienia w domu w 30 min ze składników z biedry. Polecam.
- 8 3
-
2021-04-12 15:41
Ludzie którzy myślą że składniki z restauracji są świeżo kupione z tajskiego Eco bazaru na którym kupował sam szef kuchni są (2)
Co najmniej zabawne :) Menager raz w tygodniu robi zamówienie w Makro i tyle. A to ten sam szajs co biedra czy lidel. Mleczko Kokosowe, mięsko, warzywa i masz w domu gar o wartości jednej miski w restauracji :) smacznego!
- 9 1
-
2021-04-12 15:52
Eco, tajski bazar pośród gór o poranku w blasku wschodzacego słońca i poranną rosą na warzywach
Gdzie sprzedaje radosna, azjatycka dziewica w drewniakach, która swoimi młodymi rękami zrywała przed wschodem słońca warzywa że swych upraw i kłania się nisko na dowidzenia. A szef kuchni wsiada do prywatnego samolotu i ląduje pod restauracją z najświeższymi produktami :) Serio! Przecież za takie ceny musi być adekwatna jakość ;)
- 6 0
-
2021-04-12 23:27
No i?
Schabowy w domu też 4 razy tańszy wyjdzie niż w knajpie.
- 2 0
-
2021-04-12 13:06
Nie znane ale przepyszne sa afrykanskie dietetyczne zupy (4)
Np. kuruka supu słynna w Kenii na wyspach Pemba
- 3 0
-
2021-04-12 15:03
Z czego jest? (2)
- 0 0
-
2021-04-12 18:00
rosøl z much (1)
ktore lapie sie siateczka przez caly dzien. Bylo to u cejrowskiego w boso przez swiat.
- 0 1
-
2021-04-12 21:23
Fuj
- 0 0
-
2021-04-12 15:30
Najbardziej znane danie afrykanskie
To pusty talerz
- 3 0
-
2021-04-12 13:18
I najważniejsze! (2)
Umi Ramen i Sumo Ramen w Gdyni!!!
- 3 1
-
2021-04-12 15:05
Meso ramen, ale stacjonarnie na przymorzu ;) wybór bogaty i ceny przyzwoite.
Pyszny bulion. Meso z Metropolii ma dosłownie 3 rameny na krzyż i jakość też się różni. Ale to jeszcze z czasów przed pandemii teraz to nie wiadomo.
- 0 0
-
2021-04-12 15:08
Byłam w Sumo dosłownie przed pandemia
I jakość różniła się od tego co jadłam rok wcześniej. Możliwe że kwestia kucharza, ale było biedniej. Teraz nie zamawiam ramenu. Ramen tylko na miejscu, żaden wynos.
- 0 0
-
2021-04-12 13:37
Takie smaki to przepychota tylko kogo teraz stać na takie rarytasy? (5)
Jeszcze 6-7 lat temu taka zupka za 6-8 zeta i wszystkich było na nią stać nawet studentów a teraz to drożyzna taka że tylko przełknąć ślinę ze smakiem można na wspomnienie dawnych dobrych czasów. Nawet chleb razy dwa podrożał tylko w niektórych mózgach ( lub bezmózgach) olej kujawski potaniał :)
- 21 5
-
2021-04-12 14:14
(1)
To nie są zupy dla studenta. Dla niego jest żurek, pomidorowa i ogórkowa. Niektórzy śmierdzą forsą nawet w lock-downie, więc mogą sobie pozwolić na taką zupkę.
- 8 0
-
2021-04-12 14:55
Dokładnie! Biedny student niech idzie do baru mlecznego (gdzie ceny i tak są wyższe niż dawniej)
A doinwestowany przez rodziców student zabierze dziewczynę na ramen.
- 3 1
-
2021-04-12 14:53
6-7 lat temu ramen za 7zl?
Od kiedy pamiętam w pl ramen kosztuje 25-30zl a w wielu miejscach jeśli jest na wywarze rybnym to już pod 40zl podchodzi, a potrafi i więcej. Nie śpię na forsie ale parę razy w roku wychodziłam z przyjaciółmi na ramen i sake :) Poza tym nie ma co porównywać dzisiejszych studentów do dawnych bo obecni są zwykle dobrze doinwestowani przez rodziców i stać ich na wiele, często więcej niż mnie.
- 4 0
-
2021-04-12 16:54
masz za to tańszą musztardę dzięki Adrianowi
- 3 0
-
2021-04-13 08:46
nie, rameny nigdy nie byly tanie, ale to tez nie jest zwkla zupka
po jednej takiej misce ciezko wstac od stolu, a mam prawie 100 kg, wiec nie jestem wrobelkiem
- 2 0
-
2021-04-12 14:00
Zupa kukurydziana w Pueblo jest pycha. A ramen to taki tłusty rosół, z wieprzowina, jajkiem, zdecydowanie nie. (1)
- 1 2
-
2021-04-12 15:25
Czyli nie jadłeś dobrego ramenu
Jadłam w różnych miejscach i nigdy nie był tlusty. Każdy nasz rosół jest tlustszy. Na bulionie do ramen ani jednego oczka tłuszczu nie widziałam zarówno na bulionie klarownym jak i tym z pastą miso. Zawistna opinia z kosmosu. Co do zupy kukurydzianej to myślisz że łuskają na zapleczu kolby kukurydzy? ;) otóż wsypują do wywaru puszki z kukurydza i blenduja na końcu. W domu za cenę jednej porcji zrobisz cały gar takiej zupy z produktów ogólnodostępnych. Natomiast żeby zrobić w domu dobry ramen trzeba wydać na składniki wartość mocno przewyższająca zamówienie. Dodatkowo składniki są ciężko dostępne i wiele trzeba by zamówić przez internet gdzie dochodzi jeszcze dostawa i czekać.
- 2 0
-
2021-04-12 15:09
A gdzie Pekin Bar z Gdyni i Sopotu? (1)
Zupa pikantna z kurczakiem - 12 zł
Makaron z kurczakiem i warzywami - 19 zł porcja taka że jesteś syty.- 0 1
-
2021-04-12 21:27
Lubię ich ale porcja smażonego ryżu z warzywami i jajkiem to 15zl i nie najem się tym jako kobieta. Bardzo zmniejszyli porcję.
Za porcję tego ryżu z mini mrożonymi sajgonkami 30 zł to za dużo
- 0 0
-
2021-04-12 16:40
Z orientalnych zup najbardziej lubię: (3)
Pomidorową z makaronem, żurek z białą kiełbasą i jajkiem, rosół z makaronem i grochówkę z grzankami.
- 2 3
-
2021-04-12 17:42
spoko Janusz (2)
a na drugie schabowy z kapustą i kompotem.
- 2 1
-
2021-04-12 20:50
a na śniadanie kustosz albo specjal z puszki w tramwaju o 6:00 rano.
- 3 1
-
2021-04-12 22:14
Ej, wy światowcy!
A wy skąd słoiki przyjechaliście do roby w moim mieście?
Z Pisza, Olsztyna, Grudziądza czy innej koziej wólki?- 0 4
-
2021-04-12 18:06
O dobry ramen to jest to! U mnie zaczęło się od pierwszych wizyt w Meso Ramen, było też podejście w Menya Musashi w forum Gdańsk, potem trafiłam do chłopaków z Gyozilli (jeszcze w starej lokalizacji w głównym, teraz się przenieśli na ul. do studzienki), aż ostatecznie trafiłam na Koi Koi z Wrzeszcza i na razie nie szukam niczego innego.
- 3 2
-
2021-04-12 18:17
Ciekawe czy w takiej tajlandii sprzedaja jako egzotyczna grochowke czy kapusniak:) (2)
Burak polski
- 6 1
-
2021-04-12 20:51
Nie, ale Janusze i Grażyny w Londynie i Chicago sprzedają pierogi z przybitką 300% (1)
- 2 1
-
2021-04-12 21:43
Wszyscy jestesmy burakami:D
Za granica zawsze poznasz polaka:D
- 1 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.