- 1 Nowe lokale: od Marrakeszu po homary (32 opinie)
- 2 Trójmiasto w przewodniku Michelin (73 opinie)
- 3 Co Polacy jedzą na śniadanie? (98 opinii)
- 4 Pierogi i Goldwasser najlepsze na świecie (39 opinii)
Officyna di Vinegre w Gdańsku oficjalnie otwarta
14 kwietnia 2018 (artykuł sprzed 6 lat)
Choć Officyna Vinegre jest już czynna od ponad tygodnia, to dopiero w piątkowy wieczór oficjalnie zainaugurowała swoją działalność. Około stu zaproszonych gości wzięło udział w uroczystym otwarciu, podczas którego nie zabrakło smacznego poczęstunku, toastów oraz towarzyskich rozmów.
Officyna Vinegre to kolejny lokal gastronomiczny otwarty w kompleksie Argon w Oliwie, a dokładnie w budynku Argon. Jak zapewniają właściciele, menu ma łączyć to, co pozornie sprzeczne: tradycję z nowoczesnością oraz modną kuchnią miejską.
- Zapragnęliśmy karmić miasto. Uznaliśmy, że z naszym doświadczeniem gastronomicznym chcielibyśmy stworzyć miejsce, które ułatwi życie w mieście. Zależało nam na połączeniu karmienia ludzi z możliwością odreagowania po ciężkim dniu, stąd też nazwa Officyna. Jest to nawiązanie do staropolskiej nazwy oficyny, w której przygotowywane było jedzenie. Napisaliśmy ją jednak przez "off", co świadczy o tym, że wieczorami można się u nas także "zresetować". Duże znaczenie ma lokalizacja w parku biurowym, w pobliżu kampusu Uniwersytetu Gdańskiego, gdyż to właśnie z myślą o studentach i pracownikach biurowych tworzymy to miejsce - opowiada prezes Mariusz Zawadzki.
Wystrój wnętrza nawiązuje do południowej ulicy z Hiszpanii, Włoch i Francji.
- Chcieliśmy stworzyć przestrzeń zapraszającą do konsumpcji i odpoczynku. W tym właśnie kierunku podążała pani Aleksandra Stankevic-Diakun z pracowni Cubic Design, projektując wnętrza - opowiada Mariusz Zawadzki.
Całkowitego efektu wizualnego dopełniają prace artystyczne na ścianach nawiązujące do idei wnętrza.
- Na ścianach zaprezentowałem południowe uliczki miast, kamienice oraz życie mieszkańców przez pryzmat okiennic - mówi artysta Temps, autor prac.
Gości powitano lampką prosecco. Na tę okazję szef kuchni, Sławomir Gutowski, współtwórca projektu Officyna i jednocześnie właściciel Suavamente, stworzył specjalne menu bankietowe, skomponowane z myślą o wygodnej konsumpcji. Dania ciepłe i zimne, a także desery były serwowane w postaci szwedzkiego stołu. Goście mieli m.in. okazję spróbować mini burgerów, kaczki, szynek hiszpańskich i włoskich w różnych postaciach oraz ramenu. Wieczór umilił DJ One Two.
Na co dzień w Officynie będzie serwowanych pięć rodzajów menu: śniadaniowe, lunchowe, wieczorne, na wynos oraz cateringowe. Proponowane dania mają łączyć tradycyjną kuchnię z nowoczesną.
- Menu śniadaniowe to są zdecydowanie dania europejskie, opierające się na starannej selekcji chleba, jajkach w każdej postaci, ciekawej kompozycji serów oraz innych składników. Menu lunchowe bazuje na kuchni polskiej podanej w nowoczesnej formie, wzbogaconej o europejską i światową kuchnię - mówi Mariusz Zawadzki.
Menu śniadaniowe jest stałe, natomiast dobór 12 propozycji lunchu będzie się codziennie zmieniał.
- Joanna Puchalaj.stolp@trojmiasto.pl
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (22)
-
2018-04-14 17:06
Najlepsze bistro w mieście
Byłem jadłem . Śniadania rewelacja , najlepsze w mieście . Lunche pyszne i tanie . Świetny wystrój , polecam
- 19 9
2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.