• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Otwarcie ogródków gastronomicznych już w najbliższą sobotę

Julia Rzepecka
14 maja 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Przygotowania do otwarcia ogródków gastronomicznych w restauracji Kulinarny Motyw w Sopocie. Przygotowania do otwarcia ogródków gastronomicznych w restauracji Kulinarny Motyw w Sopocie.

Nadchodzi moment, na który od wielu miesięcy czekała ledwo żyjąca branża gastronomiczna. 15 maja otwarte zostaną ogródki restauracyjne i początkowo zjeść będzie można tylko na zewnątrz. Dwa tygodnie później wszystkie lokale będą mogły zaprosić gości także do środka. Jednak restauratorzy skarżą się na brak chętnych do pracy, niewykluczone będzie też podniesienie cen.



Restauracje w Trójmieście



Czy zamierzasz odwiedzić otwarte ogródki gastronomiczne?

Gastronomia w całej Polsce startuje z serwowaniem jedzenia w ogródkach gastronomicznych od soboty, 15 maja. Dwa tygodnie później - przedsiębiorcy będą mogli zaprosić klientów także do wnętrz swoich lokali.

Na tę decyzję rządzących gastronomicy czekali od dawna. Pandemia całkowicie zamroziła biznes setek przedsiębiorców w Trójmieście. Po kilku miesiącach niektóre lokale nie miały innego wyjścia i musiały się zamknąć, pozostali protestowali przeciwko przedłużającym się obostrzeniom. Jeszcze w lutym tego roku pisaliśmy o ponad 300 zawieszonych działalnościach w Trójmieście, natomiast w marcu część lokali w ostatnim odruchu desperacji otworzyła się mimo obostrzeń. Po wielu miesiącach, w połowie maja, gastronomia w końcu wraca do życia.

Czytaj też: Praca. Wysyp ogłoszeń w gastronomii

  • Przygotowania do otwarcia ogródków gastronomicznych w restauracji Kulinarny Motyw w Sopocie.
  • Przygotowania do otwarcia ogródków gastronomicznych w restauracji Kulinarny Motyw w Sopocie.
  • Przygotowania do otwarcia ogródków gastronomicznych w restauracji Kulinarny Motyw w Sopocie.
  • Przygotowania do otwarcia ogródków gastronomicznych w restauracji Kulinarny Motyw w Sopocie.
  • Czas pandemii restauracje wykorzystywały m.in. na przeprowadzenie remontów czy bieżących napraw.
  • Czas pandemii restauracje wykorzystywały m.in. na przeprowadzenie remontów czy bieżących napraw.
  • Otwarcie ogródków już 15 maja.
Chociaż branża może wracać do działania, okazuje się, że brakuje rąk do pracy.

- Obecnie jednym z największych problemów jest zdobycie nowych pracowników - mówi Michalina Jakimowicz z restauracji Modern Food&Wine. - Część naszej ekipy została, niektórzy zdecydowali się na stałą zmianę branży. Mimo konkurencyjnych stawek na rynku jest deficyt pracowników ze względu na niepewną przyszłość gastronomii. Z tego, co wiem, z tym problemem mierzy się obecnie prawie każda restauracja. Obecnie szykujemy się do otwarcia. Na szczęście częścią Modern Food&Wine jest ogródek na molo z kilkudziesięcioma stolikami, więc jesteśmy w o tyle lepszej sytuacji od części restauratorów, że możemy otworzyć się już 15 maja. Mamy nowe menu, pełno zapału do pracy i z utęsknieniem czekamy na powrót gości w nasze progi.
- Teraz, przed sezonem, każde ręce do pracy są nam potrzebne - opowiada Jonasz JasińskiBistro Serwus. - Okazuje się jednak, że skompletowanie zespołu nie będzie takie proste. Po raz pierwszy zetknąłem się z taką sytuacją, że mimo wielu ogłoszeń jest bardzo mało osób chętnych do pracy w branży gastronomicznej. Bardzo trudno znaleźć nie tylko odpowiednie osoby, ale w ogóle jakiekolwiek osoby zainteresowane tą pracą. Nie da się ukryć, że wina leży po stronie epidemii - pracownicy odeszli od niepewnej gastronomii i przeszli do innych branż. Oferujemy stabilne zatrudnienie i zależy nam na tym, by stworzyć przyjazne, bezpieczne warunki pracy.
- Na szczęście udało mi się zachować cały personel, ale do samego sezonu podchodzę ostrożnie - mówi Jerzy OlszówkaRestauracji Baryłka. - W maju nie spodziewamy się wielkiego przypływu gości, może poza weekendami. Większe imprezy, takie jak komunie, które u nas zwykle w tym okresie organizowaliśmy, są odwołane. Nie spodziewam się zbyt wiele po tym sezonie i nie mogę mówić też o przesadnym optymizmie. A to ktoś nie chce się szczepić, a to coraz nowe odmiany koronawirusa. Kto wie, czy po wakacjach nie powtórzy się sytuacja z zeszłego roku.
Czas zamknięcia był dla restauracji momentem na przykład na przeprowadzenie remontów i drobnych zmian.

- Odświeżyliśmy meble, markizy, ten czas wykorzystywaliśmy na drobne naprawy. Nasza karta też przeszła zmiany, ale ciężko powiedzieć, jacy będą klienci, czy pojawią się turyści z zagranicy, czy nie i co będzie cieszyło się największym zainteresowaniem - mówi restaurator.
Zobacz też: Pozew gastronomów przeciwko Skarbowi Państwa. Trójmiasto sceptyczne

  • Jungla w Forum Gdańsk szykuje niespodzianki na otwarcie ogródka.
  • Jungla w Forum Gdańsk szykuje niespodzianki na otwarcie ogródka.
  • Otwarcie nowego ogródka zapowiada restauracja Mercato.
  • Czas pandemii restauracje wykorzystywały m.in. na przeprowadzenie remontów czy bieżących napraw.
  • Nowy projekt od restauracji Mercato, czyli Garden Bistro.
Na otwarcie ogródków gastronomicznych i związane z tym nowości zaprasza wiele trójmiejskich restauracji i pubów. JunglaForum Gdańsk już od dawna szykuje swój przestronny i imponujący taras oraz specjalnie na ten dzień przygotowane koktajle i menu z ośmiornicą w roli głównej. Ośmiornicę zjecie także w restauracji Oberża 86 mieszczącej się w dawnym Domku Abrahama w Gdyni, a klimatyczny ogródek z pewnością zachęca do spędzenia tam wolnego czasu. Kilkaset metrów dalej znajduje się restauracja MORA Bistro, która kusi oryginalnymi nalewkami i burgerami. Cały weekend z atrakcjami zapowiada też Muszla w Gdyni. Otwarciu ogródka i strefy chilloutu towarzyszyć będą dźwięki muzyki na żywo, które z pewnością uprzyjemnią relaks na łonie natury i wśród zieleni placu Grunwaldzkiego. Kameralne koncerty, muzykę na żywo lub inne wydarzenia artystyczne na otwarcie swoich ogródków zapowiadają także Mnie to Rybka w Brzeźnie, Ziemia we Wrzeszczu i sopocki Teatr BOTO.

Nowe wiosenno-letnie menu uświetniające otwarcie imponującego ogródka, a w zasadzie ogrodu, zapowiada Sopocki Młyn. Nowości nie brakuje też w restauracji Mercato, gdzie szykowany jest nowy projekt Garden Bistro. Pojawią się tam także nieznane wcześniej smaki, ponieważ restauracją kieruje od niedawna nowy szef kuchni - Dominik Karpik. Z kolei Hotel Królewski w swoim ogródku w najbliższy weekend serwował będzie kolację grillową.

Otwarcie ogródków i inne imprezy w najbliższy weekend



  • Przygotowania do otwarcia ogródków gastronomicznych w restauracji Kulinarny Motyw w Sopocie.
  • Do zamawiania na świeżym powietrzu zaprasza też gdyńska Muszla.
  • Otwarcie ogródków już 15 maja.
  • Przygotowania do otwarcia ogródków gastronomicznych w restauracji Kulinarny Motyw w Sopocie.
  • Na całkowite otwarcie lokali trzeba będzie jeszcze trochę poczekać.
  • Otwarcie ogródków już 15 maja.
  • Przygotowania do otwarcia ogródków gastronomicznych w restauracji Kulinarny Motyw w Sopocie.
- Nowy sezon dla gastronomii jest bardzo pracowity - mówi Daniel JaroćKuchni Roślinnej Faloviec. - Odświeżamy naszą kartę, wskakuje kilka nowych pozycji, odświeżamy też salę i nasz ogródek. W czasie pandemii nasze obroty nieznacznie spadły, zatem mieliśmy dużo pracy i raczej przechodzimy płynnie w okres sezonowy. Trudności raczej nie mamy, skład pozostaje ten sam. Dając ogłoszenie, że szukamy rąk do pracy, otrzymaliśmy kilka fajnych ofert, więc dużego dramatu nie ma, oczywiście piszę to z pozycji knajpy wegańskiej, ale z tego, co słyszę od kolegów z branży, jest niestety problem z pracownikami do gastronomii.
Po tak trudnych zimowych miesiącach nieuniknione będą wyższe ceny.

- Wszystko od nowego roku podrożało, więc aby utrzymać standardy, niektóre nasze dania mają wyższą cenę, są to podwyżki rzędu 2-3 zł maksymalnie - dodaje Daniel Jaroć.
- Niestety mimo wielu starań nie wszystkich negatywnych skutków epidemii możemy uniknąć. Z każdej strony widzimy, jak rosną koszty życia - podwyżki cen prądu, czynszu najmu, kosztów pracodawcy, ale również surowców, na których pracujemy. Nie obejdzie się więc bez lekkiego wzrostu cen naszych dań. Liczymy jednak, że goście podejdą do tego ze zrozumieniem - mówi Jonasz Jasiński.

Pomoc samorządów



- Miasto Sopot samo wyszło z inicjatywą pomocy, obniżając nam czynsz na czas zamknięcia restauracji do symbolicznej złotówki. Gdyby nie to, nie wiadomo, czy otworzylibyśmy ponownie restaurację po tak długim przestoju - relacjonuje Michalina Jakimowicz z Modern Food&Wine.
Teraz Sopoccy przedsiębiorcy będą mogli wystąpić z wnioskiem o powiększenie metrażu ogródka gastronomicznego lub sezonowego zagospodarowania plaż. Powierzchnia ogródka gastronomicznego będzie mogła zostać powiększona do 50 proc., a ogródka plażowego nawet do 100 proc.

- Bezpieczeństwo mieszkańców i gości oraz pracowników branży turystycznej jest dla nas priorytetem. Chcemy ponownie stworzyć warunki do bezpiecznego korzystania z oferty sopockich restauracji i kawiarni, między innymi dzięki możliwości zapewnienia odpowiednich odległości pomiędzy stolikami - mówiła Magdalena Czarzyńska-Jachim, wiceprezydentka Sopotu.
Na całkowite otwarcie lokali trzeba będzie jeszcze trochę poczekać. Nz. restauracja Modern Food&Wine. Na całkowite otwarcie lokali trzeba będzie jeszcze trochę poczekać. Nz. restauracja Modern Food&Wine.
Za powiększenie ogródka letniego przedsiębiorca zapłaci symbolicznie 1 zł netto - za cały przyznany dodatkowo metraż.

Miasto Gdańsk prowadzi program obniżki czynszu dla osób prowadzących działalność w lokalach należących do miasta. W 2020 roku wsparcie w ramach programu wyniosło 2,1 mln zł i dotyczyło 309 złożonych przez gdańskich przedsiębiorców wniosków, przy czym 180 złożyli przedsiębiorcy branży gastronomicznej. W pierwszym kwartale 2021 roku wsparcie wyniosło jak dotąd 1,2 mln zł.

W Gdyni funkcjonuje program Falochron, a niedawno Rada Miasta przyjęła uchwałę, która wprowadza jedną stawkę dzienną za zajęcie pasa drogowego na ogródek gastronomiczny dla wszystkich kategorii dróg. Wynosi ona symboliczny 1 grosz za metr kwadratowy. Przed pandemią stawki wynosiły od 60 gr do 1,20 zł za dzień.

Przygotowanie do otwarcia sezonu w Brzeźnie:

Miejsca

Opinie (158) ponad 10 zablokowanych

  • Jem w domu i wiem co jem (1)

    Restauracje omijam,

    • 39 12

    • Dokładnie. A w Trójmieście to różne bywa

      • 0 0

  • (3)

    Policjantów i ich rodzin nie obsługujemy.

    • 30 19

    • I szurów bezmaskowych

      Ani antyszczepów

      • 14 11

    • taa bo przeciez wszyscy policjanci do knajp chodza w mundurach,nawet nie masz pojecia ilu po sluzbie siedzi w knajpach,ze o tych ktorzy na bramkach dorabiaja nie wspomne a cala ,,starowka'' jest obslugiwana przez plicjantow bylych i obecnych...

      • 5 2

    • Jak ktoś was okradnie lub bedzie rozróba to przyjada do ciebie

      Za 3 godziny. I wcale im sie nie bedę dziwił

      • 3 0

  • Na Żabiance w barze mlecznym nic nie kupujcie (2)

    Ceny jak w restauracji, porcja ziemniaków 15zł

    • 20 5

    • ???

      • 1 0

    • Ale chociaż świeże jedzonko

      • 2 2

  • I tak rzadko chodze jesc (2)

    Do restauracji. Ceny odstraszaly juz przed pandemia

    • 49 5

    • (1)

      odstraszają ludzie tacy jak ty i ich brał myslenia

      • 3 19

      • Aleś się wysilił

        Napiszesz jeszcze coś mądrego?

        • 11 0

  • Ceny dla Polaków czy Norwegów? (11)

    Bo nie wydam 400 czy 500 zł za obiad.

    • 38 4

    • Spoko (1)

      Kebsy dalej za dwie dyszki ogarniesz

      • 9 6

      • O dyche za drogo

        • 2 1

    • Tak samo jak nie polecisz na Malediwy czy nie będziesz jeździł Ferrari

      • 7 4

    • (7)

      400-500 za obiad? chyba mam jakiegos mega farta bo obiad 2 daniowy i przystawke jakas + browar spokojnie moge znalezc w ktorejkolwiek restauracji nad motlawa za ok.100

      • 8 9

      • To teraz pomnóż to przez 4 (5)

        Jak idziesz z rodziną i masz 400

        • 14 2

        • Masz 5 dzieci?

          • 2 4

        • (2)

          Co Ty jakiś dzieciorób? Ogarnij się i korzystaj z życia.

          • 5 9

          • (1)

            Ty, żona i dwójka dzieciaków więc tak wychodzi razy 4

            • 6 1

            • Dzieci jedzą obiad za 100?

              • 0 0

        • Kto zabiera bachory

          do restauracji? Poza tym płacimy Ci na nie po 500 zł z naszych podatków wiec nie marudź

          • 1 0

      • no powiedzmy że 100 na dorosłą osobę

        czyli rodzice 200 plis 2 dzieci po 50 czyli razem 300 rachunku w sumie tak kroją w restauracjach, dlatego jednak lepiej zrobić domowy obiad za 100 zł (produkty) plus własny czas i przynajmniej 200 zł w kieszeni. Knajpy zawsze były kosztowne ale kto bogatemu zabroni :) jak ktoś ma kasę to się cieszy że nie musi odgrzewać (bo to takie trudne!) skoro było można kupić na wynos w knajpach to samo jedzenie

        • 6 2

  • Nie rozumiem (4)

    Dlaczego piszecie o otwarciu od 15 maja, jak nad morzem niektóre lokale były otwarte przez cały okres pandemii serwując dania i napoje (alkoholove i bezakoholove) w miejscach zadaszonych lub ogródkach.
    Podaję przykłady lokali na morzem: Sopot - Bar Przystań, Jelitkowo - Rowelove, Brzeźno - Peperino i Derkacz. Formalnie na stronach internetowych podają, że tylko na wynos, ale jak przyjdziesz i zamówisz, to bez problemu możesz skonsumować na miejscu. Sam to sprawdziłem.
    Czy ktoś to rozumie, bo ja nie.

    • 28 6

    • Uprzejmie donoszę iż prywaciarz stara się nie zbankrutować (1)

      • 9 5

      • Ja nie donoszę, tylko się dziwię tym, co byli zamknięci

        Bardzo dobrze, że niektóre lokale były otwarte. Nie rozumiem tylko, dlaczego artykuł akcentuje otwieranie lokali od 15 marca. Przecież kto chciał, mógł być otwarty wcześniej (co pokazują przykłady)

        • 3 0

    • jaki masz problem? (1)

      Nikt ci nie kazał tam jeść! Po co teraz ten wyrzut! I dobrze ze byli otwarci!

      • 5 7

      • Ja nie mam pretensji do tych, co byli otwarci

        Bardzo dobrze, że niektóre lokale były otwarte. Nie rozumiem tylko, dlaczego artykuł akcentuje otwieranie lokali od 15 marca. Przecież kto chciał, mógł być otwarty wcześniej (co pokazują przykłady)

        • 1 1

  • Ratuj gastro - zgłaszaj brak reżimu sanitarnego! (17)

    Sanepid (58 620 17 98) i Policja. Jak chcecie, żeby te knajpy były otwarte dłużej niż 2 tygodnie, to trzeba wytępić ignorantów. Inaczej zaraz będzie lawinowy wzrost zakażeń i restauratorzy ponownie będą musieli się zamykać. Ciężko liczyć, że restaurator czy kelnerka będą mieli siły użerać się z agresywnymi antymaseczkowiczami i innymi proepidemikami, bo na bank to głównie oni będą szturmować knajpy na samym początku.

    • 54 81

    • Byle tylko policja wiedziała jak interweniować (1)

      Bo inaczej skończy się na debatach, powtarzaniu sto razy "jaka podstawa prawna, jaka podstawa prawna" czy cytowaniu bez zrozumienia wycinków z konstytucji i ani knajpa nie zarobi, ani normalni nic nie zjedzą.

      • 10 16

      • Proste

        Wywalać krnąbrnych gości, a nie karać restaurację. Mądry sam wyjdzie i poczeka na swoją kolej, normalna sprawa, zupełnie jakby było mniej stolików. Burak będzie się awanturował, to w nagrodę rachunek w formie mandatu i po kłopocie. Dwa patrole piesze, na takiej Świętojańskiej, od lewej to prawej i zuruck.

        • 7 13

    • Spadaj oszołomie... (4)

      ...w knajpach maseczek używa się tylko do zamawiania przy barze.
      Potem już można siedzieć bez.

      • 17 6

      • Ale w ograniczonej ilości (3)

        I zachowaniem dystansu od siebie, a nie że sebiks z całą swoją bandą musi wejść, pomimo zajętych miejsc, bo on chce teraz

        • 12 9

        • To jak będą zajęte wszystkie miejsca... (2)

          ...to jak ten sebiks ma wejść? Myślisz w ogóle jak piszesz?
          A jak będą wolne to ma prawo wejść jak każdy inny.

          • 5 9

          • Byłeś kiedyś w Pueblo? Albo w Kontraście, Mindze, Mąka i Kawa? (1)

            Często jak są zajęte stoliki to ludzie tłoczyli się na korytarzach, w przejściu, przy barze, w kolejce do kasy itp. Do tego teraz mogą być stoliki "wyłączone". Już widzę, jak się jeden z drugim drze, że on widzi stolik i ma prawo usiąść

            • 13 4

            • Hej, "Ratuj gastro", jak się tak boisz, to siedź dalej w domu.

              • 8 4

    • ja bym raczej powiesił na witrynie info, że milicji i sanepidu nie obsługujemy (3)

      To pozwoli lepiej pamiętać komu zawdzieczają zamknięcie bo to że milicja i sanepid działały bezprawnie to pokazują kolejne orzeczenia kolejnych sądów. A skoro były to działania bezprawne to wykonujący je funkcjonariusze są przestępcami
      A poza tym to raczej niech sie gastronomia modli o pogodę bo jak bedzie lało i bezie zimno to nawet ogródki nie skusza klientów do posiedzenia.

      • 18 7

      • Wszystkie zamknięcia zawdzięczają głupocie ludzi (2)

        Ten wirus nie chodzi sam, roznoszą go ludzie. Jak większość nie rozumie, że ma się izolować i trzyma dystans, i jeszcze jeden dzban z drugim uważają się za lepszych, że ich to nie dotyczy to taki efekt. To, że przepisy źle napisane to prawda, ale brak umiejętności napisania prawa przez rząd nie znaczy, że wirusa nie ma.

        • 12 7

        • przed grypą się nie zamykali a głupota ludzka była taka sama

          Teraz też by się nie zamknęli gdyby odgórne naciski i nielegalne, siłowe akcje rozmaitych służb.
          Ponieważ wirus nie zważa na rządowe rozporządzenia wiec zapewne bez lockdownów mielibyśmy dokładnie taki sam przebieg zachorowań jak mamy dzisiaj, z tą różnicą że może pacjenci nie-covidowi przeżyliby w większej ilości, bo nie zamknięto by przed nimi opieki zdrowotnej

          • 3 4

        • Straszny wirus, na który przez półtora roku nie zmarlo nawet pół promila światowej populacji.

          Z kim nie rozmawiasz, to każdy przeszedł to jak jakieś przeziębienie. Skończcie już z tym straszeniem bo i tak nikt już tego nie kupuje.

          • 6 2

    • (2)

      No właśnie, wszystko fajnie, ale już widzę jak dystans i zdrowy rozsadek zachowuje cebulowe bydło antymaseczkowców, wcześniej bawiące się wśród podobnego motłochu z Krupówek...

      • 10 9

      • 100% że tak właśnie będzie

        Wielkie święto antymaseczkowych głąbów sfinansowane na kredyt. Dzisiaj się nażrą i nawalą browcem, a za dwa tygodnie lockdown i kolejna fala.

        • 9 11

      • Motłoch stojący w wielkich kolejkach po szczepienia w majówkę już cię nie raził?

        Jak się boisz żyć to siedź w piwnicy, bardzo proste rozwiązanie.

        • 12 2

    • DO leczenia sie nadajesz (1)

      J/W

      • 4 2

      • Na ciebie już za późno

        No cóż, wszystkich nie uratujemy.

        • 2 4

    • Zabawne są opinie takich internetowych wynalazków.

      Internet dał wam pole do popisu, bo w realnym życiu jesteście po prostu nic nie znaczącym planktonem, którego nie da się dostrzec na ulicach. Na całe szczęście!

      • 2 1

  • (3)

    Nie da się ukryć, że wina leży po stronie epidemii - pracownicy odeszli od niepewnej gastronomii i przeszli do innych branż. Oferujemy stabilne zatrudnienie i zależy nam na tym, by stworzyć przyjazne, bezpieczne warunki pracy.

    oj przygrzało słoneczko, przegrzało główke

    • 25 4

    • Jak będą płacić

      Adekwatne pieniądze za pracę to nie będzie problemu ze znalezieniem załogi.
      Taka podpowiedz

      • 14 0

    • a co mnie to obchodzi

      co ja nie mam domu żeby sobie zjeść?

      • 5 0

    • Szef kuchni zarabial w pandemii 2 tys zl i robil na wynos

      Wspaniale warunki prawda?? A restauracje dostaly setki tysiecy doplat. Mozna tksprawdzic na SUDOP

      • 1 0

  • Wywalili ludzi z pracy na zbity pysk

    A teraz się dziwią że nie ma komu pracować

    • 38 3

  • Nieuniknione będą wyższe ceny? Tak najprościej... (4)

    ... a może by obniżyć i spowodować zwiększenie rotacji klientów. Więcej pracy ale zyski też zdecydowanie większe

    • 24 2

    • Bzdura, nie masz pojęcia o ekonomii (1)

      Restauracja to nie fabryka ma ograniczone możliwości np. liczba stolików

      • 4 6

      • Nie do końca to prawda bo wiele knajp ma co najwyżej 50% obłożenie (albo 30%)

        ...na przestrzeni wszystkich godzin kiedy jest otwarta. A tak byłaby szansa na 100%. Ludzie chcą chodzić ale jest za drogo. Akcja weekend za pół ceny to udowodniła

        • 12 1

    • Podniosą ceny i sami będę jedli to co przygotowali

      • 11 1

    • problem w tym, że gastrojanusze tego nie pojmują

      • 7 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane