• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rosną ceny frytek. Ile zapłacimy za belgijki?

Aleksandra Wrona
20 kwietnia 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Za frytki zapłacimy więcej niż rok temu. Wpłynął na to rosnący koszt ich produkcji. Za frytki zapłacimy więcej niż rok temu. Wpłynął na to rosnący koszt ich produkcji.

"Niepokojąco rosną ceny frytek" - alarmują czytelnicy. Rzeczywiście, za frytki zarówno w food truckach, jak i restauracjach zapłacimy w tym sezonie średnio o 1-2 zł więcej niż w poprzednim. Z czego wynikają te podwyżki?



Złociste i chrupiące. Skąd dobre frytki w Trójmieście?



Czy zamawiasz frytki na mieście lub w lokalu?

- Moje dzieci bardzo lubią frytki, dlatego była to nasza częsta przekąska podczas rodzinnych spacerów. Niestety to, co kiedyś było drobną przekąską, teraz zbliża się cenowo do kupienia dzieciom obiadu - napisała do nas czytelniczka, pani Katarzyna.
Sprawdziliśmy, czy rzeczywiście i o ile wzrosły ceny frytek w Trójmieście. W ostatnim artykule ze zlotu food trucków pisaliśmy, że cena za małą porcję frytek belgijskich wynosiła 12 zł. Dla porównania - na Jarmarku Bożonarodzeniowym frytki można było kupić od 9 zł, a w ubiegłe wakacje na stoczni za małe frytki belgijskie płaciliśmy 10 zł.

Wzrost cen potwierdzają też restauratorzy. W Green Clubie cena frytek wzrosła z 9 zł na 10 zł. Food truck Belgijki podniósł ceny z 10 na 12 zł za małe frytki (170 g) i z 15 na 17 zł za duże (350 g).

Dokąd na fast food w Trójmieście


- Wzrost cen nikogo nie powinien dziwić, jeśli chodzi o podwyżki w naszej branży, dotyczą one każdego aspektu - tłumaczy Damian, właściciel food trucka Belgijki. - Najwięcej podrożał gaz, bo prawie trzykrotnie. Wcześniej płaciliśmy za butlę ok. 45 zł, teraz nawet 130 zł. Łój, którego używamy do smażenia frytek, to wzrost o 140 proc. Mimo to nie zamierzamy z niego zrezygnować. Smażący na tłuszczach roślinnych wcale nie mają lepiej, bo ceny wzrosły o 100 proc. Same frytki to "tylko" 40 proc. podwyżki. Duży wpływ na wzrost cen w naszym przypadku ma paliwo, gdyż jako food truck sporo się przemieszczamy. Należy zwrócić uwagę, iż pomimo zmniejszenia VAT-u i obniżki cen paliw dla konsumenta, dla nas jako firmy (czyli cena netto) nastąpiła podwyżka. Nie ma produktu, który by nie zdrożał.
  • Na cenę frytek składa się nie tylko koszt ich składników, ale też pracowników, paliwa i utrzymania lokalu lub food trucka.
  • Na cenę frytek składa się nie tylko koszt ich składników, ale też pracowników, paliwa i utrzymania lokalu lub food trucka.
Wzrost cen łoju, oleju i paliwa to jednak nie wszystko.

- Opakowania to kolejne 60 proc. więcej niż poprzednie zamówienie i to cena przed kolejnymi dużymi podwyżkami, więc udało się nam kupić jeszcze w "dobrych" cenach. Więcej też wydajemy na noclegi, wynagrodzenia, środki czystości, sprzęt, półprodukty czy tzw. "placowe", czyli opłaty dla organizatorów różnych wydarzeń, na których można nas znaleźć. Jest to zrozumiałe, bo im również rosną koszty działania. Bardzo duży wpływ na wzrost kosztów ma także Polski Ład. Sami przy tej fali podwyżek podnieśliśmy ceny frytek średnio o 16 proc. - tłumaczy właściciel food trucka Belgijki.
Może cię zainteresować: Nowe lokale w Trójmieście

Czy w takim razie możemy liczyć się z dalszym wzrostem cen?

- Gdybyśmy chcieli wyrównać wszystkie podwyżki w cenie frytek, przekroczylibyśmy próg akceptowalny przez naszych gości - dodaje Damian, właściciel food trucka Belgijki. - Pamiętamy rok 2018, gdy na Openerze frytki kosztowały 19 zł i było to szeroko komentowane w mediach. Dziś do takich cen zbliżamy się nie tylko na tak dużych wydarzeniach. Chcąc zajadać się frytkami i nie przepłacać, polecam zwracać uwagę na gramatury proponowanych porcji. Wielu gości nie sugeruje się gramaturą, a nazwą, mylnie sądząc, że porcja XXL musi być większa od małej w innym punkcie.

Miejsca

Opinie (318) ponad 10 zablokowanych

  • Pewnie jak będą po 25 albo 30, to ludzie też kupią.

    Bo przecież frytki to towar pierwszej potrzeby, bez jedzenia miedzy posiłkami wszak nikt nie przeżyje.

    • 13 0

  • Mi takie wychodzą na zwyklej patelni (1)

    Trzeba tylko mniej frytek wsypać. No i dobre ziemniaki mieć, nie takie co same rozpadają się na papkę.

    • 22 0

    • Takie same? Niemozliwe.

      Bo na zdjeciu widzimy ulepy z maczki ziemniaczanej, a Ty wspominales cos o ziemniakach, w dodatku dobrych.

      • 2 0

  • kilogram frytek za 60 zł

    • 11 0

  • W ankiecie brakuje jednej możliwości - jadam frytki tylko w domu.

    • 33 0

  • za małą porcję frytek belgijskich 12 zi

    czemy tak taniuo? ja bym, nawet 16 zaplacil

    • 11 8

  • To prawda, szczególnie w Belgii uprawy podrożały. Przez te prądy podwodne u wybrzeży Filipin. Bueheee.

    • 15 8

  • Frytki

    Głupiego zawsze znajdą. Nie dość,że smrodu narobią to jeszcze jeleni nieźle kasują.

    • 33 12

  • mniej frytek więcej zdrowia ...

    mniej pieniędzy mniej problemów, tylko premie dla Glapińskiego i spółki w górę

    • 38 8

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane